MARZEC 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć e-ciocie!
Dziś mama z tatą mnie podglądali, ale zrobiłam ich w konia i dałam sobie cyknąć tylko parę zdjęć! A co tam! Zobaczą mnie dokładnie jak przyjdę na świat!
Trochę wcześnie rano robili te zdjęcia i akurat uchwycili to jak ziewam, ahh Ci rodzice!
Półtora godziny mnie czymś drażnili, dawali cukierki bym się obróciła, ale kocham mamę i się przytuliłam do łożyska tak mocno, że nie mogli nic zobaczyć, a że lubię spać tak jak mama, czyli mieć rączki przy buzi to tym bardziej ciężko było mnie podejrzeć. Ale mimo tego słyszałam jak rodzice w samochodzie mówili, że mimo tego iż się cała nie pokazałam to jestem i tak dla nich najpiękniejsza na świecie ! )
Pozdrawiam was z ciemnego, powoli ciasnego, cieplutkiego i mokrego domku!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 21:14
Malwinka, ewa81, Nina13 lubią tę wiadomość
-
A jeżeli chodzi o kopniaki to owszem, mnie również jak kopnie z rozmachu to boli, aczkolwiek ja już więcej czuje bardziej takiego rozpychania się, szczególnie jak leżę na jednym boku to czuje jak mój brzuch zostaje przywarty do łóżka i do części zewnętrznej brzucha.. )
O swędzeniu się nie wypowiadam, brzuch, uda, kostki, skóra głowy, ramiona, barki.. Jak zaczną swędzieć to nie wiedzą kiedy to skończyć..
Choroba jako tako do przeżycia, wygrzałam się wczoraj, dziś już troszkę lepiej.. Tylko non stop mogę spać i spać.. -
nick nieaktualny
-
Arthaney, córeczka Wasza ziewa, fajnie to wygląda; ) ja widziałam jak mój synek pije wody...
Mnie znowu najbardziej swędzi brzuch, o każdej porze dnia....chyba się rozrasta...ooooo...
Ja też tak mam, że mniej czuje kopniaki bardziej właśnie jak się przemieszcza, a raz nawet jak całym całkiem się przekrecal, trwało to z 10 min, ale tak się wtedy przestraszylam, że się aż spocilam z tego. Takie inne, dziwne uczucie.
Wiem gdzie ma główkę.. .no i dupkę, bo często mi ja wypina, muszę wtedy delikatnie poklepac po jego pośladku i chowa. Śmiesznie to wygląda.
Z jednej strony chciałabym już go tutaj mieć, przy sobie, a zaś z drugiej to jakoś mi szkoda tego ze już w brzuszku nie będę go czuć. -
nie wiem od czego mnie swędzi skóra,ale świąd jest nie do wytrzymania ,aż mi się płakać chce ...tragedia, a pod gorącą wodą się nasila na maxa ! ..
w nocy tak mnie dziabały stopy i ręce ,że nie wiedziały kiedy przestać ..
nie wiem może coś uczula ..jedynie co biorę to acofer 3x2 + witamina C
już mnie szlag trafia ... we wtorek idę zrobić ASPAT, ALAT i bilirubinę ...
ale boję się,że wyniki wyjdą nieprawidłowe i będę musiała w szpitalu leżeć do końca ciąży ..masakra ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 22:57
-
nick nieaktualnyCiężka noc...zasnąć nie mogłam. Jeszcze mały zaczął mnie kopać w pęcherz, a to tak boli . Z tego powodu stresuję się z powodu bólu i kiedy mnie to złapie. Schiza...
Oriaana współczuję Ci tego swędzenia, wyobrażam sobie jakie to musi być uciążliweWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 07:56
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny! Widzę każda z Nas męczy się w tej ciąży z czyms innym.. Takie chyba uroki.. Jeszcze troche musimy wytrzymać.
U nas dziś zima na całego, pierwszy raz w tym roku. Wcześniej tylko czasami poprószyło. Po południu szkoła rodzenia, oby tematy jakieś ciekawe, bo szkoda mi czasu. Dziś mają przyjść rzeczy dla Małej zamówione z h&m, łóżeczko raczej tak szybko nie przyjdzie, zobaczymy.. -
Cześć dziewczęta..dopiero co były święta a tu już połowa stycznia..szook..
Co do swędzenia miałam tak dwa razy ale w dużych odległościach czasu I za każdym razem kiedy spałam w długiej pizamie..myślałam że się wściekne. Drapałam się całā noc I nie mogłam spać..nie mam pojecia od czego to w sumie to nawet nie pytałam lekarza bo po jednej nocy mijało i zapominałam..
Malutki już tak intensywnie nie kopie tylko się przeciàga, no chyba że przeszkadza mu pozycja w jakiej siedzę wtedy pokazuje charakterek... -
Oriana to swedzenie napewno jest mocno uciazliwe. Mam nadzieje ze Ci przejdzie szybko i ze badania wyjda dobre. Moja przyjaciolka tak miala i okazalo sie ze najprawdopodobniej byl to ucisk na jakis narzad- najprawdopodbniej watrobe. oczywiscie po porodzie wszystko przeszlo. Zycze Ci zeby szybko przeszlo.
Arthaney zdjecia piekne ;)Malutka bedzie miala wspaniala pamiatke;)
acpowiedzcie dziewczyny jak Wasze maluszki z aktywnoscia ? moja mala jest spokojna. Rusza sie ale tak bardziej przesuwa niz kopie. Porownywalnie do mojej 1 coreczki . I ciekawa jestem czy ma to wplyw na pozniejsza nature dziecka. Pierwsza corka ruszala sie delikatnie i spokojnie i jak sie urodzila bardzo lubila spac, wogole nie plakala tylko jak chciala jesc i szczerze do dzisiaj jest bardzo grzrcznym dzieckiem. a jak u Was kopniaczki ? ewa81 piszesz ze czasami az Cie boli. to maly gimnastyk szaleje;) mnie jeszcze ani razu nie zabolalo. zobaczymy dalej jak mala bedzie wieksza. Milego dnia dziewczynkiewa81 lubi tę wiadomość
-
Tez powoli robie wyprawke do szpitala. Z wiekszych rzeczy zdecydowalismy sie na fotelik cybex cloud q, jest rozkladany do pozycji lezacej wiec mozna w nim wozic dlugo dziecko bez obawy o kregoslup ale wpiety do stelaza wozka. W samochodzie musi byc normalnie w pozycji zlozonej. Lozeczko mamy po starszej corci. Wlasnie jestesmy na etapie wyboru materacyka i poscieli uwielbiam te zakupy i "wicie gniazda" starsza corcia nie moze juz sie doczekac siostry
-
Dzień Dobry.
Ja od rana byłam na pobraniu krwi i oddałam mocz na badanie przed środową wizytą.Jestem dziś mega śpiąca,zjadłam dopiero śniadanie,ogarnę mieszkanie,włączę zmywarkę i idę spać.Trzeba korzystać póki syn w żłobku.Miłego dnia brzuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 11:42
08.04.2015 ur.się K.
25.07.2016 i cud-TP 22.03.2017 spodziewamy się synka
-
Mi moja mama mówi, że Lili będzie mega śpiochem bo moja ciąża to 3/4 sen. W sumie jak mnie urodziła to podchodziła do łóżeczka i sprawdzała czy ja żyję
Bardzo dużo śpię i odpoczywam, malutka ma swoje godziny na brojenie, ale ogółem jest bardzo spokojna, czasami zdarza się, że się delikatnie podniosę z bólu jak kopnie, ale to jest przyjemny ból - zabrzmiałam pewnie jak masochistka
Ja również dzisiejszą noc nie zaliczam do najlepszych, nogi mnie strasznie bolą, do tego katar, kaszel, gorąco-zimno, nie umiałam znaleźć swojej pozycji do snu i tak zasnełam o 3 rano.. Jeszcze dzisiaj kolęda, japierdziele.. a ja tak fatalnie się czuje ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 12:51
-
nick nieaktualnyWidzę, że ja to mam jakieś super szczęście w tej ciąży. Nic mi specjalnie nie doskwiera, śpię dobrze, mąż się śmieje, że pewnie on w nocy będzie wstawał do dziecka, bo mnie nic nie obudzi jak śpię
p.s. ja z kolędą nie mam problemu, po prostu nie wpuszczam do domu Jestem rodzinnym heretykiem i dumna jestem z oburzenia cioć i babć, że jak to tak dziecko bez chrztu...