X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARZEC 2017 :)
Odpowiedz

MARZEC 2017 :)

Oceń ten wątek:
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 lutego 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz nieaktualne ;)sprzedana

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 16 lutego 2017, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wogole witam sie w skonczonym 36tc....
    Troszke sie martwie ze mlody taki maly...2530..ale lekarz mowil ze lepiej taki niz 4 kg klocka rodzic sn...

    I mam jakies stresy leki...zeby mlody zdrowy byl....zeby porod byl ok...zebym miala sile....i odwage do tej kruszynki...ja nigdy niemowlaka na rekach nie mialam !
    Ah.... <3

    chloet lubi tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Inka91 Ekspertka
    Postów: 192 94

    Wysłany: 16 lutego 2017, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia.29 wrote:
    Inka ja też dziś kończę 35 tydz , jutro zaczynam 9 miesiac;) 5kg na plusie... wow!!!! U mnie 11 a może już nawet 12 bo ostatnio przypadkowo potrzaskalam wagę (nie wiem czy to nie był znak żebym się nie denerwowala i nie wazyla) wizytę mam na środę 22. Tez juz jestem ciekawa ile mała waży i jak tam szyjka. ..daj znać po wizycie. Mnie jutro czeka klucie. .. kolejne ehhhh

    Szyjka miękka ale rozwarcia na szczęście nie ma..wizyta bardzo miła jak nigdy..
    Czekam na wyniki..

    Dziś mi już zupełnie odbiło upiekłam rogaliki z czekoladà, ale nie wystarczyło zrobiłam jeszcze orzeszki z masa z mleka w proszku, a teraz padam...ale kiedy mam to robić pòźniej nie bedzie czasu.. Prawda?

    klaudia.29, coffee2 lubią tę wiadomość

  • 83konwalie Koleżanka
    Postów: 38 18

    Wysłany: 16 lutego 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arthaney wrote:
    Nelus - trzymam kciuki! :)
    Ja mam bardzo mało śluzu, wręcz mogę powiedzieć że mogę chodzić bez wkładek bo majtek nie brudzę.
    Ja właśnie wstałam, spałam aż uwaga. Godzinę, ale ta godzina była rozłożona na raty.. Co 5-7 min pobudka bo taka zgaga.. Zwłoki totalne, a taka piękna pogoda :(
    Może jak mój przyjedzie i przytuli to zasnę dzisiaj błogo :(
    Nawet miejsce snu zmieniłam by zobaczyć czy mi pokój nie służy, ale jednak w innym jest jeszcze gorzej jak w moim.. Może to dziwne ale chwytam się już wszystkiego bo nie słyszałam by ktokolwiek miał aż takie bezsenne noce :(
    No cóż, idę spróbować się położyć jeszcze chociaż na 2 godzinki, ale już w swoim łóżku :)

    Spróbuj dobrze przewietrzyć pokój przed snem (mi to pomaga). Co do zgagi, też bardzo z jej powodu cierpię. Pomaga dodatkowa poduszka pod głowę (by troszkę wyżej leżeć), plasterek świeżego imbiru do ssania (nie lubię smaku, ale naprawdę działa) oraz migdały nieobrane, w brązowej skórce (wystarczy kilka sztuk). Spróbuj, może i Tobie pomoże.

    konwalia83
  • 83konwalie Koleżanka
    Postów: 38 18

    Wysłany: 16 lutego 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka wrote:
    Dzisiaj byłam na szkołę rodzenia i babeczka mówiła o pologu, byłam też gdzie mówiła na temat porodu....powiem wam szczerze, że poród to pikus z tym co jest po nim.


    Oj tak, masz rację. Przed urodzeniem synka naprawdę myslałam, że poród jest najgorszy. Ale wcale źle go nie wspominam. Oczywiście było ciężko, bolało, był strach, ale to wszystko do przeżycia.
    Połóg był okropny, wszystko bolało a nie było juz jak odpocząć bo trzeba było opiekować się synkiem. Dla mnie dużym problemem było, za przeproszeniem, wypróżnianie się. Długo sie z tym męczyłam. Szwy bolały, nie miałam siły kucać nad toaletą a siedzieć nie mogłam bo miałam wrażenie, że mi pękną szwy. Do tego doszła chyba jakaś blokada psychiczna....To było straszne i teraz boje się powtórki.

    konwalia83
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 16 lutego 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83konwalie wrote:
    Malwinka wrote:
    Dzisiaj byłam na szkołę rodzenia i babeczka mówiła o pologu, byłam też gdzie mówiła na temat porodu....powiem wam szczerze, że poród to pikus z tym co jest po nim.


    Oj tak, masz rację. Przed urodzeniem synka naprawdę myslałam, że poród jest najgorszy. Ale wcale źle go nie wspominam. Oczywiście było ciężko, bolało, był strach, ale to wszystko do przeżycia.
    Połóg był okropny, wszystko bolało a nie było juz jak odpocząć bo trzeba było opiekować się synkiem. Dla mnie dużym problemem było, za przeproszeniem, wypróżnianie się. Długo sie z tym męczyłam. Szwy bolały, nie miałam siły kucać nad toaletą a siedzieć nie mogłam bo miałam wrażenie, że mi pękną szwy. Do tego doszła chyba jakaś blokada psychiczna....To było straszne i teraz boje się powtórki.

    No i właśnie tak gadała położna, że często tak się zdaza. Dlatego się tego boję, ma z od rana do nocy będzie w pracy, a ja sama :(
    Jeszcze dzisiaj...bylam u fryzjera i ona zapytała czy maz będzie przy porodzie. Powiedziałam, że tak. No i się zaczęło.. ..ze on już nigdy nie spojrzy na mnie jako kobiete, obiekt pożądania tylko już jako matkę...ze faceci tego nie powinni widzieć, że ona rozumie ze on będzie mnie wspierał, ale też chodzi żeby potem był normalny seks a jak on to wszystko zobaczy to już nigdy tak samo nie będzie. No niby ma trochę racji wiem, ale chciałabym żeby był ze mną, żeby bardziej mnie szanował, docenił potem za moja mękę...
    Też sobie pomyślałam, że może niech ze mną będzie, ale przy samej końcówce jak beda bóle parte to niech wyjdzie i nie widzi tego.
    No a wy co na To?? ??

    uch5i09k3eicivpk.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    7416099_20170215_182124.jpg
    39tydz (suwaczek nie dziala), +20kg, pewnie to ostatnie zdjęcie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 19:55

    klaudia.29, Anita12, 83konwalie, kark, nikafika lubią tę wiadomość

    201703012752.png
  • Malwinka Autorytet
    Postów: 730 274

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    7416099_20170215_182124.jpg
    39tydz (suwaczek nie dziala), +20kg, pewnie to ostatnie zdjęcie


    Twoja wagę trzeba chyba od tylu czytac;)
    Duży brzuszek ;)

    uch5i09k3eicivpk.png
  • klaudia.29 Autorytet
    Postów: 453 164

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus pieknie wygladasz;)Brzuszek juz naprawde duzzzy;) juz niedlugooooo bedziesz miec malenstwo;) trzymam kciuki !!!;*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 20:08

    bl9cdf9hsfsrwiek.png
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwinka,bzdury ci powiedziała ta fryzjerka. Mój mąż był przy porodzie, widział nawet wychodząca główkę i twierdzi że jestem dla niego atrakcyjna i seks mamy lepszy niż za malolata. Głupia baba głupio gadala...

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poszłam dzis w koncu po l4 a wyszłam ze skierowaniem do szpitala. na juz.
    niech mnie ugryzie. nigdzie nie ide, chyba bym wiedziała ze rodze. skad ja teraza tylko zwolnienie wezme, do pracy juz nie dam rady wrocic...

    hchy3e3kiyb8yirx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Malwinka! Gdyby Twój partner był jakimś małolatem i znał Cię krótko, to fakt, mógłby tego nie znieść i po prostu się zablokować później. Ale Ty będzoesz matką Jego dziecka, na dobre i na złe i moim zdaniem parynerzy "po" będą Nas jeszcze mocniej kochać!
    U Nas położna na szkole rodzenia też kazała się zastanowić rodzicom na ile widok porodu mógłby wpłynąć na dalsze relacje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    39tydz (suwaczek nie dziala), +20kg, pewnie to ostatnie zdjęcie
    Cudny brzusio!
    Przecież to już!!!!
    A co do wagi to rzeczywiście chyba Ci się cyferki poprzestawiały!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /Natalka wrote:
    poszłam dzis w koncu po l4 a wyszłam ze skierowaniem do szpitala. na juz.
    niech mnie ugryzie. nigdzie nie ide, chyba bym wiedziała ze rodze. skad ja teraza tylko zwolnienie wezme, do pracy juz nie dam rady wrocic...
    W 36tc robią łaskę z l4?? To już chyba żarty. Woli wysłać Cię do szpitala niż pozwolić Ci spokojnie na zwolnieniu czekać w domu na poród? Jestem w szoku. Chyba, że coś się dzieje i bezpieczniej w szpitalu

  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus - wow, jaka ty jesteś śliczna! A brzuszek dorodny, ale w życiu nie powiedziałabym, że przytyłaś 20 kg.

    Malwinka - podpisuję się pod dziewczynami, słaba gadka ze strony fryzjerki. Ja mojego chyba wygonię jednak z sali na czas trwania II fazy porodu, a jeśli nie, to będzie stał koło mojej głowy, przecież nie musi zaglądać w krocze :D

    rqkqj11.png
  • chloet Autorytet
    Postów: 505 513

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus - mi się też suwak zacina. Trzeba wejść w ustawienia i np. skasować ostatni znak / literkę i z powrotem ją dopisać - wtedy się odświeża i dobrze działa.

    rqkqj11.png
  • m@rtynka Autorytet
    Postów: 676 494

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież Mąż/Parnter może być do końca przy porodzie i stać koło głowy kobitki, nie musi nigdzie zaglądać jak nie będzie chciał. Zresztą Położne starają się nie angażować wzrokwo faceta w krocze kobiety, tylko żeby ją wspierał. Myślę, że facet ze zdrowym podejściem nie zrazi się do kobiety po wspólnym porodzie.;)

    chloet lubi tę wiadomość

    17u93e5ep5g57u5f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zaglądną to jeszcze pomdleją tam, że taka duża główka przechodzi przez taką małą szparkę! :)

    chloet lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lutego 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus super wyglądasz, w ogóle nie widać dodatkowych 20 kg a brzuszek niezły:). Jeszcze trochę i maluszek będzie na świecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 21:38

  • /Natalka Przyjaciółka
    Postów: 276 47

    Wysłany: 16 lutego 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadiii wrote:
    W 36tc robią łaskę z l4?? To już chyba żarty. Woli wysłać Cię do szpitala niż pozwolić Ci spokojnie na zwolnieniu czekać w domu na poród? Jestem w szoku. Chyba, że coś się dzieje i bezpieczniej w szpitalu

    nie że łaske robia tylko panike...
    lakarka twierdzi ze mi sie poród zbliża
    bo schudłam mam biegunke a na ktg skurcze wyszły

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 21:05

    elucha, itania lubią tę wiadomość

    hchy3e3kiyb8yirx.png
‹‹ 926 927 928 929 930 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ