Marzec 2025 🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Szanowne Panie,
Nazywam się Anastasiia Veherzhynska, jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Łódzkim. Prowadzę badanie do pracy magisterskiej dotyczące związku między ciążą a postrzeganiem, obrazem ciała a zachowaniami żywieniowymi. Procedura badania obejmuje wypełnienie kilku wystandaryzowanych kwestionariuszy oraz ankiety socjodemograficznej.
Badanie skierowane jest do wszystkich kobiet w wieku od 18 do 35 lat, które są w trakcie pierwszej ciąży lub są po urodzeniu pierwszego dziecka.
Badanie jest w pełni anonimowe i wypełnienie zajmuje około 15 minut. Można w każdej chwili przerwać badanie bez podawania przyczyny oraz przesyłania odpowiedzi.
W badaniu pojawiają się pytania dotyczące samooceny, obrazu ciała oraz zachowań żywieniowych. Jeśli te tematy mogą być dla Ciebie trudne, proszę o ostrożność przy przystępowaniu do badania. Proszę pamiętać, że w każdej chwili można przerwać wypełnianie ankiety bez podawania przyczyny.
https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=7xpEYw7al0O7fvnUcF6WO6g9kvHPfiRDu1ScohJPJo5UMkc2UERHRUtRUEhYUUI2SFgyTUVHSjBPVy4u
W razie pytań lub uwag proszę o kontakt na adres mailowy - [email protected]
Z wyrazami szacunku i dziękuję szczerze za pomoc,
Anastasiia Veherzhynska -
Majania wrote:Rano miałam wizytę, no niestety jeszcze nie rodzę 😅 rozwarcie na palec, szyjka miękka, ale trzyma. Więc pozostaje czekać 🙈
Ja też po wizycie i lekarz powiedział że TUTAJ SUPER, a to oznacza że nic się nie dzieje 😅 ja mówię to jak super!? A on mówi, że przecież jeszcze czas do terminuwięc u Ciebie chociaż coś tam się ruszyło 😁
maglew lubi tę wiadomość
-
Martiiii wrote:Ja też po wizycie i lekarz powiedział że TUTAJ SUPER, a to oznacza że nic się nie dzieje 😅 ja mówię to jak super!? A on mówi, że przecież jeszcze czas do terminu
więc u Ciebie chociaż coś tam się ruszyło 😁
No ja mam 10 dni do terminu i w sumie spokojnie mogłabym sobie czekać, ale dłonie i stopy mi już tak puchną, że mam dosyć. Już bym się chciała tego arbuza z przodu pozbyć 😅 przytyłam 15kg, jak się podnoszę z siedzenia albo leżenia to wszystko mnie boli. Generalnie jestem aktywna, ale ciężko... Zapowiadają taką ładną pogodę, coś by człowiek porobił po zimie na podwórku, a tu ledwo co się rusza...Martynka.98 lubi tę wiadomość
-
Majania wrote:No ja mam 10 dni do terminu i w sumie spokojnie mogłabym sobie czekać, ale dłonie i stopy mi już tak puchną, że mam dosyć. Już bym się chciała tego arbuza z przodu pozbyć 😅 przytyłam 15kg, jak się podnoszę z siedzenia albo leżenia to wszystko mnie boli. Generalnie jestem aktywna, ale ciężko... Zapowiadają taką ładną pogodę, coś by człowiek porobił po zimie na podwórku, a tu ledwo co się rusza...
To puchnięcie to na pewno jest uciążliwe! Ale 15kg to wcale nie jest dużo! W ogóle to się wydaje śmieszne, bo 10dni to jest tak mało, a w tej sytuacji się wydaje że trwa wieczność 😅 a jak z wagą maluszka u Ciebie? Ja w ogóle też mam termin na 14 marca z OM, więc chyba u Ciebie jest nadzieja na szybsze rozwiązanie z tym rozwarciem 😁 -
Zdecydowanie, modliłam się, żeby wytrwać choć do 28 tygodnia, a tu dobijamy do 38 ❤️🙏 czuję wdzięczność po tych wszystkich przeżyciach ☺️
Martiiii, Marcycha, ŻonaMarynarza, le_bonheur, Kasiula09, eliz, Olaa..32, PaulaG, Katri94 lubią tę wiadomość
🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin -
W dniu 02.03.2025 r. o godzinie 18:50 na świat przyszedł nasz syn, Gabryś. Podjęta pilna decyzja o natychmiastowej cesarce ze względu na nagły atak stanu przedrzucawkowego (planowana cesarka była na 37tc, ale ze względu na łożysko centralnie przodujące). Urodził się z wagą 2510g oraz mierzy 47cm. Jest wcześniakiem z 35+2tc. Na ten moment nie wymaga wsparcia tlenem, je poprzez sondę, nie ma samodzielnego odruchu ssania. Jest przystawiany do smoczka, ale średnio mu to idzie. Półtorej doby był wspierany asekuracyjne tlenem i trzymany w cieplarce. Od dzisiaj został przełożony do zwykłego łóżeczka. Aktualnie ma lekkie zapalenie płuc i jest na antybiotykach. Nie mamy informacji jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu. Mamy nadzieję, że nie będzie wymagał długiej hospitalizacji.
Ja po CC powoli dochodzę do siebie, ciężko znoszę operacje. Byłam ponad miesiąc w szpitalu i potrzebuję odpocząć i zregenerować ciało i głowę. Zapalenie płuc może być związane z długim pobytem w szpitalu, zakażeniem w układzie płciowym i moczowym. Aczkolwiek badania z krwi i moczu nie wskazywały żadnego stanu zapalnego itp. Jednak wiadomo jak to w szpitalu. Mnóstwo czynników podnoszących ryzyko infekcji.Martynka.98, ŻonaMarynarza, Martiiii, le_bonheur, Kasiula09, maglew, Katri94, eliz, Olaa..32, PaulaG lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️
IO, PCOS
HyCoSy - ✅
Kariotyp - ✅
Regularne cykle, własne owulacje
🙋🏼
Obniżone parametry nasienia
Kariotyp - ✅
3x inseminacja
28.06.2024 - rozpoczęcie stymulacji
10.07.2024 - punkcja, 14 komórek, 10 dojrzałych, zapłodniono 6, w 5 dobie 5 zarodków.
15.07.2024 - podany zarodek 4.1.1 i 4x ❄️
23.07. beta - 28,2
25.07. beta - 64,42
27.07. beta - 166, progesteron 42
29.07. beta - 315
31.07. beta - 676, progesteron 48
03.08. beta - 1803
06.08. beta - 3799
09.08. USG - zarodek 🥰 -
Natalia0212 wrote:W dniu 02.03.2025 r. o godzinie 18:50 na świat przyszedł nasz syn, Gabryś. Podjęta pilna decyzja o natychmiastowej cesarce ze względu na nagły atak stanu przedrzucawkowego (planowana cesarka była na 37tc, ale ze względu na łożysko centralnie przodujące). Urodził się z wagą 2510g oraz mierzy 47cm. Jest wcześniakiem z 35+2tc. Na ten moment nie wymaga wsparcia tlenem, je poprzez sondę, nie ma samodzielnego odruchu ssania. Jest przystawiany do smoczka, ale średnio mu to idzie. Półtorej doby był wspierany asekuracyjne tlenem i trzymany w cieplarce. Od dzisiaj został przełożony do zwykłego łóżeczka. Aktualnie ma lekkie zapalenie płuc i jest na antybiotykach. Nie mamy informacji jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu. Mamy nadzieję, że nie będzie wymagał długiej hospitalizacji.
Ja po CC powoli dochodzę do siebie, ciężko znoszę operacje. Byłam ponad miesiąc w szpitalu i potrzebuję odpocząć i zregenerować ciało i głowę. Zapalenie płuc może być związane z długim pobytem w szpitalu, zakażeniem w układzie płciowym i moczowym. Aczkolwiek badania z krwi i moczu nie wskazywały żadnego stanu zapalnego itp. Jednak wiadomo jak to w szpitalu. Mnóstwo czynników podnoszących ryzyko infekcji.
Natalia. Przede wszystkim gratulacje. Życzę Wam mnóstwo siły i zdrowia, najważniejsze, żeby mały był w domu i abyście cieszyli się sobą w zdrowiu ❤️ Przeszłaś ciężki czas, ale jesteś bardzo dzielna.Natalia0212, Sylwiasz lubią tę wiadomość
🩵 10.03.2025, 10:30, 38+3 Beniamin -
Martiiii wrote:To puchnięcie to na pewno jest uciążliwe! Ale 15kg to wcale nie jest dużo! W ogóle to się wydaje śmieszne, bo 10dni to jest tak mało, a w tej sytuacji się wydaje że trwa wieczność 😅 a jak z wagą maluszka u Ciebie? Ja w ogóle też mam termin na 14 marca z OM, więc chyba u Ciebie jest nadzieja na szybsze rozwiązanie z tym rozwarciem 😁
Dla mnie 15 kg to dużo (procentowo) bo przed ciążą ważyłam 50kg. Zatem przybyło mi nagle +30%, zdecydowanie moje nogi to czują.
Nadzieja jest zawsze, ale równie dobrze, mogę urodzić po terminie, chociaż bardzo bym tego nie chciała.
Syn ma urodziny 16-go marca i też nie wiem co robić, bo ciągle się pyta co z jego urodzinami, gdzie je zrobimy itd. a ja nie umiem mu na to pytanie odpowiedzieć.
Chyba w końcu stanie na tym, że zorganizujemy mu u moich rodziców, a ja najwyżej z noworodkiem zostanę w domu, a jeśli jeszcze będę w dwupaku to chyba i tak nie będzie mi się chciało ogarniać imprezy w domu 🙈🙈Martiiii lubi tę wiadomość
-
Natalia0212 wrote:W dniu 02.03.2025 r. o godzinie 18:50 na świat przyszedł nasz syn, Gabryś. Podjęta pilna decyzja o natychmiastowej cesarce ze względu na nagły atak stanu przedrzucawkowego (planowana cesarka była na 37tc, ale ze względu na łożysko centralnie przodujące). Urodził się z wagą 2510g oraz mierzy 47cm. Jest wcześniakiem z 35+2tc. Na ten moment nie wymaga wsparcia tlenem, je poprzez sondę, nie ma samodzielnego odruchu ssania. Jest przystawiany do smoczka, ale średnio mu to idzie. Półtorej doby był wspierany asekuracyjne tlenem i trzymany w cieplarce. Od dzisiaj został przełożony do zwykłego łóżeczka. Aktualnie ma lekkie zapalenie płuc i jest na antybiotykach. Nie mamy informacji jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu. Mamy nadzieję, że nie będzie wymagał długiej hospitalizacji.
Ja po CC powoli dochodzę do siebie, ciężko znoszę operacje. Byłam ponad miesiąc w szpitalu i potrzebuję odpocząć i zregenerować ciało i głowę. Zapalenie płuc może być związane z długim pobytem w szpitalu, zakażeniem w układzie płciowym i moczowym. Aczkolwiek badania z krwi i moczu nie wskazywały żadnego stanu zapalnego itp. Jednak wiadomo jak to w szpitalu. Mnóstwo czynników podnoszących ryzyko infekcji.
Gratulacje!!! Nie martw się, maluszek sobie poradzi! Wiadomo, że w tym tygodniu będzie potrzebował chwilę dłużej w szpitalu, ale wierzę, że szybciutko wyjdzie z zapalenia płuc i w końcu zacznie ładnie ssać 🤗🤗Natalia0212 lubi tę wiadomość
-
Natalia0212 wrote:W dniu 02.03.2025 r. o godzinie 18:50 na świat przyszedł nasz syn, Gabryś. Podjęta pilna decyzja o natychmiastowej cesarce ze względu na nagły atak stanu przedrzucawkowego (planowana cesarka była na 37tc, ale ze względu na łożysko centralnie przodujące). Urodził się z wagą 2510g oraz mierzy 47cm. Jest wcześniakiem z 35+2tc. Na ten moment nie wymaga wsparcia tlenem, je poprzez sondę, nie ma samodzielnego odruchu ssania. Jest przystawiany do smoczka, ale średnio mu to idzie. Półtorej doby był wspierany asekuracyjne tlenem i trzymany w cieplarce. Od dzisiaj został przełożony do zwykłego łóżeczka. Aktualnie ma lekkie zapalenie płuc i jest na antybiotykach. Nie mamy informacji jak długo potrwa jego pobyt w szpitalu. Mamy nadzieję, że nie będzie wymagał długiej hospitalizacji.
Ja po CC powoli dochodzę do siebie, ciężko znoszę operacje. Byłam ponad miesiąc w szpitalu i potrzebuję odpocząć i zregenerować ciało i głowę. Zapalenie płuc może być związane z długim pobytem w szpitalu, zakażeniem w układzie płciowym i moczowym. Aczkolwiek badania z krwi i moczu nie wskazywały żadnego stanu zapalnego itp. Jednak wiadomo jak to w szpitalu. Mnóstwo czynników podnoszących ryzyko infekcji.
Natalia gratulacje okruszka ♥️♥️mam nadzieję że szybko oboje dojdziecie do zdrowia 🙏Natalia0212 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, gratulacje tym już rozpakowanym. Dopiero początek marca a tu już tyle bobasów 😄
Nie udzielałam się długo długo, walczyłam z ogarnięciem firmy. Dużo tematów, nagłe zwolnienie pracownicy, finansowo szło jak krew z nosami. Nie jest to wymarzony początek macierzyństwa zdecydowanie
Ale wszystko już ogarnięte i gotowe jako tako na młodego. Tylko młody się nigdzie nie wybiera 🫠
W niedziele termin, a u mnie na razie szyjka długa na 3 cm'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej
-
RainbowDeer wrote:Hej dziewczyny, gratulacje tym już rozpakowanym. Dopiero początek marca a tu już tyle bobasów 😄
Nie udzielałam się długo długo, walczyłam z ogarnięciem firmy. Dużo tematów, nagłe zwolnienie pracownicy, finansowo szło jak krew z nosami. Nie jest to wymarzony początek macierzyństwa zdecydowanie
Ale wszystko już ogarnięte i gotowe jako tako na młodego. Tylko młody się nigdzie nie wybiera 🫠
W niedziele termin, a u mnie na razie szyjka długa na 3 cm
U mnie tak samo termin w niedzielę, a szyjka długa. Masz jakieś inne objawy? U mnie totalnie nic, maluszek kopie mocno, skurczy nie ma.RainbowDeer lubi tę wiadomość
-
Alexis1705 wrote:U mnie tak samo termin w niedzielę, a szyjka długa. Masz jakieś inne objawy? U mnie totalnie nic, maluszek kopie mocno, skurczy nie ma.
Mam śluz podbarwiony na brązowo, ale to może nic nie znaczyć. No i dużo skurczów braxton hicks. Są dokuczliwe, ale bezbolesne
Od poniedziałku mam codziennie przychodzić na ktg, jeśli nic się nie wydarzy. I raczej mam poczucie, że termin przyjdzie i minie
A ewentualna indukcja nie wcześniej niż 17 marca 🫣 U ciebie lekarz mówił coś o indukcji?'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej
-
RainbowDeer wrote:Mam śluz podbarwiony na brązowo, ale to może nic nie znaczyć. No i dużo skurczów braxton hicks. Są dokuczliwe, ale bezbolesne
Od poniedziałku mam codziennie przychodzić na ktg, jeśli nic się nie wydarzy. I raczej mam poczucie, że termin przyjdzie i minie
A ewentualna indukcja nie wcześniej niż 17 marca 🫣 U ciebie lekarz mówił coś o indukcji?
O to u Ciebie widać już więcej oznak, może maluszek sam rozpocznie akcje przed 17.03, jeszcze jest sporo czasu 😊 Ten śluz zabarwiony to może czop śluzowy już zaczyna odpadać.
Mi lekarz kazał się zgłosić do siebie na dyzur do szpitala na kontrolę w środę i zadecyduje czy czekamy dalej czy będzie wskazana hospitalizacja. Typowo o indukcji jeszcze nie wspomniał. U mnie było dość dużo uplawow i to go niepokoi, ale objawów zbliżającego się porodu nadal żadnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca, 13:42
-
Alexis1705 wrote:O to u Ciebie widać już więcej oznak, może maluszek sam rozpocznie akcje przed 17.03, jeszcze jest sporo czasu 😊 Ten śluz zabarwiony to może czop śluzowy już zaczyna odpadać.
Mi lekarz kazał się zgłosić do siebie na dyzur do szpitala na kontrolę w środę i zadecyduje czy czekamy dalej czy będzie wskazana hospitalizacja. Typowo o indukcji jeszcze nie wspomniał. U mnie było dość dużo uplawow i to go niepokoi, ale objawów zbliżającego się porodu nadal żadnych.
Ja miałam ogrom upławów w 3 trymestrze, ale lekarz mówi że dopóki nie ma brzydkiego zapachu/świądu/bólu to normalne
Czas pokaże jak się skończy. Trzymam kciuki, żeby było dobrze u ciebie. Jest kontrola lekarska i super 👌
U mnie więcej wizyt nie ma w planach, tylko te zapisy ktg
Już się mocno niecierpliwię. Gdyby lekarz był otwarty na wcześniejszą indukcję, to chyba bym po niedzieli umówiła, żeby już mieć to z głowy 😅'96👩❤️👨'90
START STARAŃ 09.22
START LECZENIA 01.24
♀️ PCOS, AMH 5,1
♂️ oligospermia ok. 1 mln/ml
02.24 - IUI przepływowa ❌️
04.24 - cykl naturalny na letrozolu ❌️
05.06.24 - start stymulacji 💉
15.06.24 - punkcja 🧪
20.06.24 - transfer
HCG 9dpt 77 ✨️
HCG 11dpt 189 🥹
HCG 19dpt 4655 🙃
27dpt mamy ❤️
❄️❄️❄️ czekają na swoją kolej