🌷MedArt w ciąży🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Mrs.P wrote:Do samego USG nie miał ale, bo ja też jestem szczupła, czuję już kopniaki, więc zawsze wszystko ładnie widać, mimo iż Mały był w pozycji przygięciowej. Nagrane USG mam 12 min i jeszcze może z 10 min badał samo serduszko, także naprawdę krótko. Przez pochwę jeszcze sobie mózg dokładnie obejrzał, więc całość standardowe pół h. Wizyta trwała jakoś 40 minut. Szanuje go za to, że mi właśnie dziecko dobrze obejrzał, bo rzeczywiście wszystko jakby podwójnie sprawdza. Wciąż się cofał do serduszka, kończyn, do tego przepływy, płyn owodniowy, łożysko itd.
Ale to Go nie tłumaczy, z takiego zachowania, na Polnej jak leżałam w poprzedniej ciąży jest paru bardzo dobrych specjalistow od usg płodu i potrafili być też"człowiekiem" ale myślę, że to się nie zmieni.
Mrs.P lubi tę wiadomość
-
Za dużo za dużo wrote:Jezu serio nie stać go na odrobinę empatii i zrozumienia.🤦
Mam pytanie do tych co już rodziły od wczoraj mam obolały brzuch i mi się napina . Jak chodzę to cały czas w sumie twardy i taki ból miesiączkowy . Zauważyłam że wczoraj mocno poszedł w dół.
I tak się zastanawiam czy tam coś się dzieje czy raczej to wszystko przygotowuje się do porodu .
Leżenie też nie jest zbyt wygodne . 😞
No pewnie, ze sie przygotowuje do porodu
Nie znaczy, ze porod bedzid jutro! Ale przeciez masz zaraz ciaze donoszona Waga dzidzi tez calkiem sluszna Rozumiem, ze w piątek koniec leżenia?
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualnyJuż od tygodnia chodzę bo kazał mi wstać. Ale nie oszukujemy się nie mam siły żeby za dużo zrobic. Czekam co wyjdzie w poniedziałek . Nie ukrywam że z jednej strony chce urodzić a z drugiej pieruńsko się boje . Wolała bym ją widzieć że jest tu cała i zdrowa i przestać się już martwić.
Antonna a ty dzisiaj do domu ?
Kora88 ja mu powiedziałam jak już widziałam że kończy że ma mi szyjkę zmierzyć coś tam mruczał ale zmierzył . Łaski nie robi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 10:21
-
Za dużo za dużo wrote:Już od tygodnia chodzę bo kazał mi wstać. Ale nie oszukujemy się nie mam siły żeby za dużo zrobic. Czekam co wyjdzie w poniedziałek . Nie ukrywam że z jednej strony chce urodzić a z drugiej pieruńsko się boje . Wolała bym ją widzieć że jest tu cała i zdrowa i przestać się już martwić.
Antonna a ty dzisiaj do domu ?
Kora88 ja mu powiedziałam jak już widziałam że kończy że ma mi szyjkę zmierzyć coś tam mruczał ale zmierzył . Łaski nie robi.
No mam nadzieję, że dziś wychodzę. Jeszcze czekam na wyniki krzywej cukrowej. Miałam przepływy powtarzane i wszystko ok. Dziś Lila uplasowała się na 19 centylu z wagą 2 kg 😏 Mam nadzieje, ze juz nie bedzie tak spadać w tych centylach 🙈👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Kora88 wrote:Jak to czytam to trochę śmiech przez łzy,
a z tekstem, że nigdy nie był w ciąży, ale to chyba przesada. Za 2 tyg. mam wizytę i już mam stres hehe. A szyjkę tez prosił Ż żeby mi Sz zmierzył i od tego będzie zależeć kiedy wizyta, No i teraz: jak i kiedy mu to powiedzieć, żeby szyjkę tylko zbadał jeszcze? Masakra. No ale i tak był wczoraj problem żeby umówić się do niego na połówkowe w grudniu bo babki powiedziały, że nie ma miejsca i one nic nie zrobią, ale coś się w końcu udało w jakiś jedyny podobno termin mnie upchnąć.
Dziewczyny a ten magnez to bierzecie tak o czy zalecony miałyście? Brałam po krwiaku trochę, bo mi w szpitalu kazali, teraz czasami łykam jak coś poczuje i chyba jako placebo biorę, a może go brać normalnie?
A to może właśnie z Tobą Pani recepcjonistka rozmawiała akurat jak siedziałam, bo słyszałam, że dr nie ma już terminów.
Ja bym wprost powiedziała, że ma zmierzyć. Jak zwykłe USG będzie kończył. Aczkolwiek widzę, że Ty pewnie masz połówkowe wtedy, to mierzenie szyjki w czasie tej wizyty i tak powinno się odbyć.
-
Dzisiaj jadę na ktg do Medartu i napisałam do dr o moich wątpliwościach. Ma dzisiaj ze mną porozmawiać 🙈
Co do Sz to nie miałam z nim problemów ale może dlatego zem chuda no i chyba z niewiedzy że powinien. Bo na pierwszych prenatalnych też nie miałam badanej szyjki i kiedy byłam potem u Kru to mówił żeby się przebrać a ja mówię "ale u Sz nie musiałam 🤣" - "nie no szyjkę musimy zbadać!" Bo już myślałam że przez brzuch wszystko się robi 🙈 Potem u Sz miałam już badana szyjkę. Fascynują mnie opowieści o nim 🤔
Za dużo mam podobne odczucia jak Ty gdybym już miała go na rękach to może byłabym spokojniejsza a tak to siedzi. Już mu się odgrazalam że jak sam nie wyjdzie to sama go wyciągnę.
Miałam dzisiaj w nocy nadzieję że coś ruszy, miałam nieregularne skurcze ale cały czas co ok 10-7 minut ale po 4 godzinach zasnęłam i rano cisza.3 lata starań
24.03.2020r. - ⏸️
-
Dzięki z rady, poproszę na koniec usg o zmierzenie szyjki jak by nie miało być.
Mrs.P to pewnie ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 13:25
Martynkowo lubi tę wiadomość
Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
8.08 transfer
7dpt: beta 45
9dpt: beta 136
11dpt: beta 263
13dpt: beta 595
6t2d❤️♀️
-
Mi zbadał bez gadania. Jeszcze go zagailam o krwiaka czy go widzi wiec dwa razy te sondę wkładał. To powiedział, ze nieKora88 wrote:Dzięki z rady, poproszę na koniec usg o zmierzenie szyjki jak by nie miało być.
Mrs.P to pewnie ja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 13:46
Kora88 lubi tę wiadomość
13 lipca 2020 transfer ☘️
6 dpt beta 43,51
8 dpt beta 128,8
15 dpt beta 2278
10.08.2020 jest ❤️😍
Na zimowisku :
❄️❄️❄️❄️❄️
Chłoniak hodgkina - remisja
01.2023 - naturals
Wygrałam z chłoniakiem i niepłodnością 👧👦 ♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHiacyntaa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was brała w 2 trymestrze relanium? Regularnie czy doraźnie? Zastanawiam się nad bezpieczeństwem tego leku.
Ja biorę doraźnie🙂 ale jak coś się dzieje to przez np parę dni biorę dzień w dzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 19:04
Hiacyntaa lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny:)
Widze, że Wasze porody już coraz bliżej wow ale ten czas szybko leci!! U Mnie to już w ogóle leci jak szalony...
Tak sobie czasem wejdę poczytać co tu u Was slychać, ale czasu żeby coś napisać to za bardzo nie ma przy tym maluszku:P
Piszecie, że już byście chciały mieć maluchy przy sobie bo byłby spokój hehe jak to czytam to sobie przypominam, że też tak myślałam, przejmowałam się wszystkim w tej ciąży, a teraz?? szczerze Wam powiem, że teraz jest dużo gorzej....non stopa coś, non stopa nie wiadomo o co dziecku chodzi, zwłaszcza jak płacze, czy go coś boli czy co...:/masakra, człowiek już wiecznie będzie się martwił...
Mój mały na początku za dużo przybierał na wadze, teraz od dwóch-trzech dni jakoś szaleje nocami i spać nie może, trochę ryczy itp. pręży się, byliśmy u lekarza niby wszystko ok, zdrowy , kazała jedynie zmienic mleko na takie na kolki i zaparcia i od dwóch dni na tym mleku znowu mały jakby się odmienił w drugą stronę, nie chce go za bardzo jeść (bo jest jakieś takie gęste), mniej kup przez to robi, a jak robi to nadal się pręży i cały czerwony robi...masakra wiecznie coś
Tak więc kochane cieszcie się tą ciążą póki macie spokój:) Bo jak sobie teraz przypomnę to to był piękny, mało stresujący (w porównaniu do tego co jest teraz:D)hehehe czas...
U nas jutro będą 5 tygodni jak mały jest na świecie i powiem Wam, że nie spodziewałam się że pierwsze tygodnie (a raczej miesiące) będą AŻ TAK CIĘŻKIE...chodzimy z partnerem jak zombie:D zero czasu wolnego, ja jak wstaje rano to do 14 póki mój nie wróci z pracy to mohłabym w piżamie siedziec, nie ma nawet czasu się ogarnąć wiecznie coś
ale cóż....jak to mówią ,,najgorsze 3 pierwsze miesiace'' hehe oby!!)
Trzymam za Was dziewczyny kciuki, jak najszybszego i mało bolesnego rozwiązania!) Pozdrawiam
starania od maja 2018 r.
wiek: 31 lat
niedoczynność tarczycy
nietolerancja glutenu
Mutacja genu MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C, PAI-1 4G w układach heterozygotycznych
AMH 2,19
Badanie nasienia-ok
obydwa jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna?
07.12.2019 r. -1 IUI 👎😞
03.02.2020 r. - 2 IUI - udana jest serduszko❤️✊😊
-
Dziewczyny miałyście rację mała się odwrocila (dr chyba nie uwierzy 😉) Ogolnie dr Sz twierdzi, że wszystko ok ale... mala ma zwiększoną średnicę naczyn w srodpiersiu. Wg niego to nic poważnego zaleca kontrole u kardiologa (podal namiary). Niby dwa razy mówił że nie powinno to być nic poważnego to już mnie glowa z nerwów boli 😡😡😡🤷🤷🤷
Niezapominajko miło że jeszcze znajdujesz czas dla nas. Niestety taka nasza rolka żeby martwić się o dziecko juz do konca🤦🤦🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 20:15
niezapominajka12345 lubi tę wiadomość
-
Ustaliliśmy że umawiam się na przyszły tydzień na wizytę a ja mam się na prawdę postarać urodzić
Anulas, u mnie wpisał asymetrie komór (czego obecnie nie ma) i asymetrie miedniczek nerkowych (delikatna jest) ale może jak się wysiusia po urodzeniu bedzie ok. A jak nie to też mam namiary na jakąś dr od niego. Też mam się tym nie przejmować.3 lata starań
24.03.2020r. - ⏸️
-
MAJKA91 wrote:Ale to Go nie tłumaczy, z takiego zachowania, na Polnej jak leżałam w poprzedniej ciąży jest paru bardzo dobrych specjalistow od usg płodu i potrafili być też"człowiekiem" ale myślę, że to się nie zmieni.
U mojej koleżanki dr Sz co wizytę czegoś się czepiał, raczej mówił, że do kontroli bo coś tam jest poszerzone pomniejszone, ale ogolnie wszystko ok, no ale kolejne wizyty musiały być, na ostatniej wręczył jej wizytówkę do psychologa 🙈, jak już trochę spanikowała,a ostetecznie miała zszargane nerwy , dziecko urodziło się całkowicie zdrowe -
Glonojadek wrote:Ustaliliśmy że umawiam się na przyszły tydzień na wizytę a ja mam się na prawdę postarać urodzić
Anulas, u mnie wpisał asymetrie komór (czego obecnie nie ma) i asymetrie miedniczek nerkowych (delikatna jest) ale może jak się wysiusia po urodzeniu bedzie ok. A jak nie to też mam namiary na jakąś dr od niego. Też mam się tym nie przejmować.
No widzisz! Super, ze sie z nim dogadalas. Bedziesz teraz spokojnie czekac na wizyte wiedzac, ze jesteś pod opieka lekarza ❤ Kciuki, zeby cos ruszyło niedlugo samo ❤
Glonojadek lubi tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Anulas wrote:Antonna jak wynik?
U mnie wyniki ok! Tzn. krzywa cukrowa w normie wiec sie odczepili od glukozy w moczu - btw. dzisiaj juz jej nie było. Pomiary z dzisiaj wskazywaly na 2030 g, czyli 19 centyl Jedyne co mam poza norma to hemoglobina i płytki krwi. Mam małą niedokrwistosc i maloplytkowosc, ale wciaz jest to bezpieczny poziom. Oczywiscie jest to wynik ciąży. W pierwszej ciazy tez tak miałam. Taka moja uroda. Wrocilam do domu, odebralam corke z przedszkola. Poplakalam się. Ciocia z przedszkola nie mogla sie ze mna dogadac w ogole 😅
Anulas lubi tę wiadomość
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMonia88 wrote:Ja biorę doraźnie🙂 ale jak coś się dzieje to przez np parę dni biorę dzień w dzień.
A jak bierzesz to relanium i jaka dawkę Ci doktor zalecił, ja jeszcze mam w domu a dziś mi Ignas tak dusi w dół, trochę mocniej mi brzuch twardnieje i się zastanawiam czy nie wziąść doraźnie, nospe już wzięłamvake nie przeszło, czekam jeszcze na odpowiedź od doktora
