Młode mamy 95-97
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, nie nadążam Was czytać
u nas wszystko dobrze, jestem już w 12 tygodniu ciąży, ten czas bardzo szybko mija, w poniedziałek mam wizyte u gin 
Z wyjazdem wciąż załatwiamy, czekamy na decyzję odnośnie wizy dla nas i Kacperka. Dobrze, że mój chłopak ma tam rodzine i na szczęście bliską, bo nie raz na wize czeka się latami.. Ostatnio kupiłam detektor pulsu, żeby w domu móc posłuchać bicia serduszka mojego maleństwa, jest świetny, polecam
Miłego dnia
,,Wszyscy jesteśmy dziwni,
i to się nigdy, przenigdy nie zmieni."
-
Chcebardzobycmama, będzie dobrze, nie ma się co stresować ja mam w poniedziałek, wchodząc w 18tc. Będziemy poruszać temat połówkowego pewnie, więc dowiem się kiedy będę miała
A Van z tego co pisze w 12tc jest
Jezu miałam dzisiaj taki aktywny dzień, że padam. Ale to dobrze, może będę lepiej spała, bo jutro też mnie czeka parę wyzwań jak i w piątek. A weekend będę leżeć cały do góry brzuchem
Chcebardzobycmama, dawaj znać co tam jutro po wizycie :* w ogóle to zauważyłam na twoim ig, że miałyśmy w tym samym czasie zaręczyny
Miłej nocki kochane
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Moja równo za 7 dni juz sie doczekac nie moge.. Wstalam wlasnie i sie zwazylam - ja nie wiem co robie zle, teraz przybieram 1,5 kg tygodniowo a jem normalnie ( no, moze wiecej bo apetyt wiekszy, ale slodyczy staram sie unikac) a tu takie klocki wychodA. Jutro 32 tydzien a ja mam juz +15 kg na wadze. Boje sie, ze skoncze na +30
musze sie zmobilizowac do picia wiekszej ilosci wody.
-
Czesc dziewczyny. Ja juz po wizycie,mam niedobor zelaza. A tak to chyba wszystko okej.. pytala mnie czy ruchy czuje. Jedna rzecz ktora mnie zastanawia to w tej rubryczce gdzie jest tetno plodu w karcie ciazy mam wpisane 136 a w poprzednim miesiacu sam plusik. Tak wiec to 136 to jest tetno plodu czy ona sobie cos tam po prostu dopisala? Pytam bo jej szwankowal ten detwktor tetna i nie moglam wylapac ktore to bicie serduszka .. no i od ostatniej wizyty jestem 2kg na plusie
a polozne w dyzurce uczyly mnie oddychac bo stwierdzily ,ze puls mam za duzy,a ja tam normalnie sie czulam
Hehe Diana to razem bedziemy obchodzily rocznice zarecznyn i jak dobrze pojdzie urodzin maluszka bo z czego pamietam.ty masz na 8 a ja na 9
Gabi maluch rosnie i dlatego wieksza waga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 11:31
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Dziejsza pogoda mnie zabije. Nic tylko pada i pada. Majowke spedzilismy rodzinnie, troche bylo jezdzenia i zwiedzania . Mala spisala sie na medal. Za to wczoraj byl koszmarny dzien. Od rana do wieczora tylko marudzila, plakala, nic jej nie pasowalo. Ani zabawki, ani bajki, na rekach nie, w wozku nie, jesc i spac tez nie. Juz mi rece opadaly bo nie mielismy sily do niej . Czasem sa takie dni ze nic nie wychodzi i wszystko denerwuje
. Dzisiaj caly dzien siedzimy w domu, ulewa okropna i nie ma gdzie sie ruszyc. Wszyscy w pracy a my z Kalina same . Oby do wieczora, tata wroci to sie z corcia pobawi
Chcebardzobycmama- to pewno wpisany puls malucha, z tego co pamietam to wlasnie zazwyczaj waha sie w takich granicach
A co do anemii to normalne, chyba praktycznie kazda przyszla mama ma problemy z niedoborem zelaza
. Bedziesz brac leki to sie ustabilizuje
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
O kurcze, nawet nie wiedziałam ,że im się na tym urządzeniu wyświetla tętno malucha,dlatego wolałam podpytać ;P
Co do przyjmowania żelaza,właśnie dostałam receptę ,ale najpierw podpytam znajomych dziewczyn czy mi od tego żelaza co mi przepisała zęby nie powypadają, bo kiedyś ta sama lekarz mojej przyjaciółce przepisała takie żelazo ,że zaczęły psuć się po nim zęby, także wrazie w poproszę o zamiennik.
Co do dzieci to wielekie szczęście , ale czasami jak tak czytam forum to nieźle w kość też potrafią dać . Jejć ja też się nudzę w domu , poszłabym gdzieś do pracy już ;p
A pogoda.. masakra , u mnie od rana leje;/grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
A u mnie pogoda mega.. może słońca nie ma, ale jest tak ciepło, że aż z przyjemnością poszłam na miasto właśnie wróciłam i biorę się za obiad.
No chcebardzobycmama śmiesznie by było jakby jeszcze tak wyszło Dobrze że na wizycie wszystko ok
A jestem ciekawa jak jest z waga u mnie.. muszę czekać do poniedziałku, bo jeszcze nie zainwestowałam w domowa wagę ale coś czuję, że kg w dół już się skończyły i albo idę już w górę albo stoję w miejscu
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana11 wrote:A u mnie pogoda mega.. może słońca nie ma, ale jest tak ciepło, że aż z przyjemnością poszłam na miasto właśnie wróciłam i biorę się za obiad.
No chcebardzobycmama śmiesznie by było jakby jeszcze tak wyszło Dobrze że na wizycie wszystko ok
A jestem ciekawa jak jest z waga u mnie.. muszę czekać do poniedziałku, bo jeszcze nie zainwestowałam w domowa wagę ale coś czuję, że kg w dół już się skończyły i albo idę już w górę albo stoję w miejscu
A wiesz,ze waga wadze nie równa ? mi na tych wagach domowych zawsze wychodzi wiecej kilogramów na plusie, niż na tych szpitalnych? Bynajmniej u mnie w przychodni to zauważyłam i kiedys,jak w szpitau lezalam ,też mi wychodziło dwa kilogramy w dół na wadze szpitalnej. Więc nawet nie wiem na jakiej zasadzie działaja te wagi,ale najważniejsze ze czujesz jak ci waga w gore poszła,a jeszcze w twoim przypadku możesz poszaleć z tymi kilogramami po takim spadku na początku ciąży;P
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyTo prawda - u mnie w szpitalu czy w przychodni zawsze mam kilogram, dwa mniej niż na domowej
u nas dziś po dwóch tygodniach dziś w końcu wyjrzało do nas słońce, choć powoli zaczyna się chmurzyć już właśnie wróciłam ze spacerku i czekam na jedzonko mam w zamrażalniku pierogi od teściowej, dzisiaj dzień lenia więc tylko rozmrożę, podgotuję i gotowe
chcebycbardzomama - to 136 to tętno malucha mi położna też mówi, ile tętno wynosi ale w kartę ciąży wpisuje tylko +
Wczoraj dostaliśmy zaproszenie na wesele do kolegi, trochę mi przykro bo raczej nie pójdziemy z racji, że to będzie już prawie mój 40 tc więc wszystko się może zdarzyć w terminie. Ale odrobimy na własnym weselu (w bliżej nieokreślonej przyszłości )
-
Gabii dziekuje za informacje wlasnie tez zostalam postawiona przed wyborem poloznej ;P a co do wesela jesli czujesz sie na silach i dotrzymasz do 40 tygodnia to takie tanczenie to dobry sposob na "wypchanie "malucha na swiat xD oczywiscie nie zycze ci przenoszenia ciazy po terminie .
E tam Diana o figurę będziemy martwiły się po ciąży . Teraz jedzmy to na co mamy ochotę (oczywiscie w granicach rozsadku )
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
ejj ogolnie stosujecie sie do tej piramidy zywnosciowej dla kobiet w ciazy?
Wstyd sie przyznac ale ja to tylko okiem na to zerknelam a i tak jadam jak zwykle.
Dzis polozna sie mnie wlasnie zapytala co z tej piramidy jadam a ja biedna nawet nie wiem co sie na niej znajduje. Powiedzialam ze jem ryby , a tak serio to ich nieznosszę ;Pale pierwsze co mi na mysl przyszlo by się nie pogrążyć xdgrudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyJa tej piramidy nie widziałam - to dla ciężarnych jest jakaś inna niż tradycyjna? jem normalnie, jak zwykle. Staram się dużo owoców i warzyw, choć wychodzi różnie. A ryby to nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam - nie znoszę! Jedyne co mi podchodzi to śledź w oleju ale to też raz na 2 miesiące
-
Endzusia, życzę sobie również takiego aniołka oby tak zostało na zawsze
Witam się z wami wraz z początkiem weekendu U nas wszystko dobrze, z niecierpliwością czekamy na wizytę i usg. Dzisiaj pochmurno, ale znośnie, dopóki znów nie znacznie padać.
Jadę dziś odwiedzić małego szkraba mojej koleżanki. Ma już 4 miesiące, a ja nie miałam okazji ich odwiedzić przypomnę sobie jak wygląda małe dziecko bo już od lat nie mam z takimi doczynienia.
Wczoraj się zastanawiałam, czy będę umiała wziąć takie maleństwo po urodzeniu na ręce, ale stwierdziłam, że to chyba samo przychodzi do matki
Życzę wam miłego i ciepłego dnia.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Sallvie śliczną masz tą córe
Ucałuj malutką od cioci
Diana ale zgrabny brzusio Mój już wygląda jakbym przy końcówce z jednym dzieckiem była
Teraz już Ci z górki poleci
Diana to mamy w ten sam dzień wizytę z tym, że ja będę wkraczać w 21 tydzień i będzie to wizyta połówkowa.
Gabi nie stresuj się :)Musi być dobrze, a ja będę za wizytę trzymać mocno kciuki Jejku u Ciebie już tak niewiele zostało.
Mi wypadaloby iść w końcu do spzitala zapisać się na spotkanie z lekarzem z odzdziału ginekologii
Van wpadaj częściej, ja też czasem za dziewczynami nie nadążam jak mnie nie ma dzień czy dwa.
Chcebardzobyćmamą gratuluję udanej wizyty, niech ten mały człowieczek rośnie w najlepsze
Co do tego tętna i plusików to myslę, ze plusy mogły wcześniej oznaczać, że jakiekolwiek tętno wogóle wystpeuje, natomiast 136 uderzeń na minutę to już jest właściwy pomiar tętna Twojego maluszka
Ja mam po dwa plusiki wpisane w miejscu na tętno malucha.
Endżusia spory ten Twój chłopak Jak Młodość była malutka to też nie mogłam narzekać na brak snu Ładnie nocki przesypiał.
Obudził się raz, może dwa na karmienie i przebranie i bez problemu dalej zasypiał.
Uff udało się nadrobić chyba wszystkie, jeśli kogoś pominęłam to wybaczcie
Mało mnie ostatnio, jakoś nie miałam ochoty wchodzić na forum. Wszystko mnie przytłaczało. Majówka spędzona jako tako.
Byliśmy dwa razy na Holandii, a wczoraj zaliczyliśmy zoo bo mąż miał wolne w pracy.
Dziś przychodzi jego znajomy posiedzieć. Młodość ostatnio broi z resztą maluchy w brzuszku też nie lepsze.
Mój mózg przypomina kalafior. Taki mega rozgotowany. O niczym nie pamiętam, zapominam o co przed chwilą pytałam, nie potrafię się skupić, a ostatnio moje sny są takie jakbym się narkotyków nabrała albo co lepsze była jakoś obciążona genetycznie bo ostatnio śniło mi się, że jeden z maluchów się tylko urodził i urodził się z zespołem Downa.
No i notorycznie śni mi się, że mi wody odchodzą
Ale za to kupiłam sobie używaną maszyne do szycia bo zawsze chciałam spróbować w tym swoich sił, a nie opłaca mi się póki co kupować nowej z jakimiś super wypasami dopóki nie nauczę się podstaw. Teraz tylko pozostaje znaleźć materiały jakieś fajne i zacząć pracować
Miłego dnia dziewczyny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 09:58
Janek i Gaja
rodzinneratatuj.blogspot.com -
Mania podziwiam twoja chęć dotykania maszyny i pracowania na niej. Ja jak widzę maszynę do szycia to jest to dla mnie przedmiot jak z kosmosu ale fajnie jest mieć jakieś zajęcie, hobby a i pożytek z tego będziesz mieć, bo pewnie nie jedna ładna rzecz stworzysz
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
