X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Młode mamy 95-97
Odpowiedz

Młode mamy 95-97

Oceń ten wątek:
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2904 2842

    Wysłany: 13 sierpnia 2017, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja malutka miala przez pierwsze miesiace bezdech. Bywalo takie momenty ze autentycznie nie oddychala po kilka sekund, raz dluzej raz krocej. Liczylam ile to trwa, w razie co klepalam ja po pleckach az wciagnela powietrze. Lekarz kazal obserwowac czy sie pogarsza, stwierdzili ze minie. No i faktycznie juz jest ok. Ale bywaly noce ze plakalam bo balam sie zasnac, ze mala sie nie obudzi :(. Straszne.

    My jestesmy nad morzem juz trzeci dzien. Pogoda super, spacerujemy, chodzimy na kawki, lody, gofry i obiady. Niczego sobie nie zalujemy :D. Sa z nami na domku i dziadkowie wiec duzo pomagaja przy malej. Odpoczywamy i ladujemy baterie :). Niestety oslawiona burza nas nie ominela, serio dziewczyny, takiego huraganu, burzy, huku to jeszcze nie przezylam. Ogolnie lubiw burze, nie boje sie ale to byl jakis armagedon. Mala cale szczescie spala. Sasiedzi w domkach obok chcieli uciekac, ale na dworze latalo dostlownie wszystko to co bylo na podworku :O. Trwalo to ze dwie godziny a ja juz myslalam ze zawalu dostane, ze dach nam zerwie. Przeszla jakas traba powietrzna bo drzewa w okolicy powyrywalo z korzeniami. W zyciu tak sie nie balam :/. Ale juz jest ok i jako tako uprzatneli te okropne zniszczenia :/.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszaaa ,ale super ,zazdroszczę ci tego morza ;P sama chętnie bym wyruszyła gdzieś dalej ale już ciężko z kondycja. Odpoczywajcie i korzystajcie z wakacji,tym bardziej jak macie opiekę dla małej ;)

    My dziś po wizycie. Pani doktor powiedziała że takie zastoje jak mój Oskar ma w nereczkami to żadna wada że nie trzeba tego kontrolować i że po urodzeniu jak się wysika to bedzie okej,że operacje i tak dalej na te nereczeczki to tylko w filmach robią. Odetchnelam. Dziś kupiłam malutkimi bodziaki i spioszki. A teraz mały buszuje i tyłek wystawia ,aż ciężko mi oddychać. Nudny dzień mi się zapowoqda bo mąż do 22w pracy :/

    A jak tam u was dziewczyny ,jutro wolne macie jakieś plany ??
    Madzia jak tam po chrzcinach ? Wszystko poszło po twojej myśli ?:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2017, 13:16

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola wszystko wyszło lepiej niż planowałam. Malutka była bardzo grzeczna w kościele :)
    Potem w domu gorączki dostała na zęby to marudziła ale i tak dzielna była :)
    Jej już się nie mogę doczekać aż Ty i Dominika urodzicie !! Mam duży sentyment do waszych maluchów mimo że tak na prawdę się nie znamy :)

    diana11 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ;*

    Mysza udanych wakacji! Ja jak byliśmy w czerwcu, to się więcej umęczyłam niż wypoczęłam, mimo że brzuch nie był aż taki wielki. A najgorsza w tym wszystkim była jazda autem.
    Karola, lepiej poczekać i jechać po porodzie :D

    My wczoraj zakupy, ale to ja obkupiłam siebie :D Dzisiaj też, ale dla małej. Kupiłam jej w sumie już resztę pierdół jakie będą nam jeszcze potrzebne typu termometry, szczotki, małe obcinaczki, butelki itp. i został mi tylko ten baldachim nieszczęsny. No i kosmetyki, ale z tym to czekam jeszcze jakiś miesiąc. ;)
    Dzisiaj piorę ostatnią kupkę ciuchów. Łapię się za głowę jak patrzę na ich ilość.

    Teraz w niedzielę mamy chrzciny. Mój Krzysiek ma być chrzestnym, pora idealna - wtedy kiedy najwięcej wydatków. No ale dziecku się nie odmawia i dzisiaj byliśmy małej kupić prezent. ;)

    A reszta dnia zapowiada się nudno.
    Ja tak samo jak Ty Karolina - siedzę do jakiejś 22-23 w domu sama :D

    Madziu właśnie.. opowiadaj jak chrzciny? ;)

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spóźniłam się trochę z moją wypowiedzią :D

    Super, że mała dobrze to zniosła. Byłam nie raz świadkiem jak dzieci darły się wniebogłosy. ;)
    Ten chrzest który mamy w niedzielę.. dzidzia ma aż 2 latka. Jestem ciekawa jak to będzie wyglądać u niej. :D

    Madziu, sama nie mogę się tego doczekać, ale już coraz bliżej! <3

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda to super !
    Co do jazdy samochodem u mnie masakra.. wczoraj 50km jechalam,ale tak mi się w głowie zaczęło kręcić,że pozniej do samej nocy leżałam z głową do poduchy,każde moje podniesienie głowy kończyło się mdłościami,ale już nie całe 2msc;P ciekawe Dominika czy nam się terminy pokryją. Chociaż powiem wam ,że mam jakieś przeczucie z nie dotrwam do 9pazdziernika.
    Oo to mój mąż też w niedzielę podaje dziecko do chrztu. Niby dziecku się nie odmawia ale ja odmówiłam bo razem z mężem mała miałam podawać,a odmówiłam ze względu na ciążę . Niby zabobony ale wolę nie ryzykować dziećmi. I dokładnie kiedy najwięcej wydatków wtedy zawsze coś . Mi ciągle czegoś dla malucha brakuje nawet jak wydaje mi się już że wszystko mamy to i tak jak wejdę do sklepu to tego brakuje ,tamtego brakuje. Ja np. Już pampersy pokupowalam bo czasami fajne promocje są na pampersy dla maluszków że aż szkoda by było nie skorzystać,a pampersy długo długo poleżeć mogą

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pampersy też już akurat mam, bo dostałam wraz z paką ciuchów. Ale i tak będę musiała jeszcze dokupić ;) Położna mówiła żebym Dady kupowała, także tak zrobię. Jak będę widziała, że się sprawują, to nie będę zmieniać.
    Jeszcze co, to dla siebie muszę ze 2 koszule kupić. Bo podkłady kupiłam i dzisiaj majtki jednorazowe. Nie wiem co jeszcze do tego porodu..? Magda, Ty się wypowiedz wraz z Gabi, bo jeszcze świeże jesteście :D W internecie dużo pisze, ale co tak najbardziej się sprawdza?

    Eh z tymi terminami, to bywa różnie.. Ja też czuję, ze jak będę biegać i robić wszystko jak do tej pory, to też przed terminem mi wyskoczy. ;) Bo na prawdę, ciężko mi "usiąść na dupie". XD Ciągle bym coś robiła i gdzieś chodziła. :D

    Co do chrzcin, to ja teraz też bym odmówiła, nie dziwię Ci się. Po pierwsze dwoje na raz to za duży wydatek, a ciąża jest dobrą wymówką, po drugie wyprawka dla malucha na prawdę pochłania miliony monet.

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też słyszałam dużo pozytywnych opinii o pampersach Dady. Ja kupiłam paczkę tych oryginalnych pampersów i paczke jakiś lidlowskich ;P zobaczymy czy mu podpisują bo czasami może być tak że dziecko na pampersy ma uczulnie a na te podróbki nie.
    A masz zamiar kupować mleko do szpitala ??
    Ja dostałam rozpiskę od położnej ;2 koszule ,jedna do porodu druga na przebranie ale ja biorę 3bo czytałam na październikowkach że po porodzie kobieta bardzo się poci. Do tego podkłady, wrzuce jeszcze dodatkowo podpaski te na noc ;P maść na sutki mam w rozpisce,wkładki laktacyjnego,majtki jednorazowe ,pomadka na usta .
    Co do wyprawki to prawda. U nas malutkie miasteczko to za głupie body droga chcą a ciuszki .no ciężko trafić tak by były dobrej jakości. No ale przy drugim już lżej po kieszeni będzie chociażby dlatego że jest już ten wózek,łóżeczko,bujak

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mleko nie, bo z tego co mi położna mówiła szpital ma w razie jak by matka pokarmu nie miała. ;)

    Rozpiskę też dostałam i właśnie staram się na niej opierać. Koszule niby 2 piszą ale ja tam biorę 4, bo to wiadomo kobieta krwawi, tak jak mówisz poci się.. lepiej mieć więcej niż za mało ;) Dla dziecka to biorę tylko pampersy, czapeczki, niedrapki i smoczek. Ciuszki tylko na wyjście. :) A i laktator muszę mieć.

    Ja drugiego dziecka już nie planuję mieć, więc wszystko będzie "na raz" ;p

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha ;P czasami bywa i tak że się nie planuje a jest:P

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 14 sierpnia 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pieluszek my używamy dada i są super - tanie a dobre te lidlowskie tutorial czy jak one tam mają u nas się nie sprawdziły. Muałam jedną paczkę bo miałam na nie rabat ale szybko przeciekały i ogólnie jakieś takie były. Raz od szwagierki dostałam rossmanowe baby dream. Też niczego sobie. I kilka razy pampersa miała. Powiem szczerze jak dla mnie takie droższe dada :)

    Dominika może Ci się jeszcze odmieni za parę lat :D

    My z Nelą w szpitalu byliśmy ma zapalenie ucha :(

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2904 2842

    Wysłany: 15 sierpnia 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na poczatku uzywalismy pampersy premium ale ta starsza wersje, od nowego roku sa zmienione i na nie juz duzo osob narzeka. Na inne pampersa moja mala ma uczulenie :/. Dady tez uzywalismy i wedlug mnie super ale tylko 1 i 2, od 3 juz wedlug mnie i opinii, lipa. Od pewnego czasu mamy rossmannowskie, fun & fit i sa fajne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2017, 20:36

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sallvie - zdrówka dla małej. Jak się ma Nelusia dzisiaj? Jesteście w domu, rozumiem?
    Co do pampersów - mieliśmy oryginalne, dady, te z rosmana fun&fit i lidlowskie. Jak na razie zostaliśmy przy biedronkowych Dada, nie widzę zbytniej róznicy między nimi a pampersami - poza ceną oczywiście ;) te fun&fit też jej podpasowały, ale jak dla mnie za grube były na te upały :D lidlowskie wydaja mi się za sztywne, szybko przeciekały. Moje odczucia ;)
    dziewczyny, już nie mogę sie doczekać kolejnych forumowych maluszków <3 JAK SIE MACIE?
    Mania - co u Waszej trójeczki? Mam nadzieję, że jesteście jeszcze w wielopaku <3
    Mysza - zazdroszczę Ci tego morza ;) ahh -my dopiero za rok w tamte strony :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2017, 12:48

  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabrysiu kochana Nelunia dzisiaj już znacznie lepiej :*
    W szpitalu byłyśmy tylko w poniedziałek na parę godzinek. Malutka dostała kroplóweczkę zrobili jej badania, przepisali leki i pani doktor puściła nas do domku <3
    A jak tam Zosieńka ? :)
    Właśnie jestem ciekawa co u Mani dawno się nie odzywała :( mam nadzieję że wszystko u nich dobrze i po prostu daje 100% czasu Antkowi w jego ostatnich chwilach jako jedynak.
    Ciekawe co tam u Kamelkowo miała testować 1 czerwca i się nie odezwała od tamtej pory. A ja ciąglę się zastanawiam czy już w ciąży jest.
    No i bardzo jestem ciekawa jak tam Van i jej córeczka :)
    Oczywiście co u innych dziewczyn też ciekawe 2 już urodzić zdążyły a jeszcze się nie odezwały, teraz kolejna ma na 20 termin a też cisza :(

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • diana11 Autorytet
    Postów: 538 102

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wam! :*

    Karola, ucałuj małą od cioci i życz jej dużo zdrówka! Nie ma nic gorszego niż chorujące maleństwa.

    Co do drugiego dziecka.. jeśli mi się odmieni w przeciągu najbliższych 5 lat, to będzie drugie, a jeśli nie to już raczej zostaniemy z jednym, bo nie chcę zbyt dużej różnicy między dziećmi. Między mną a moim rodzeństwem jest 9 i 11 lat i to na prawdę nic fajnego. Za młodzi są do mnie, ja do nich za stara i o :D Brak porozumienia.

    Ja znów kolejne 3 dni do 22-23 sama w domu. Dzisiaj się umówiłam z koleżanką i zaraz lecimy na jakąś pizze :D przynajmniej mi czas jakoś zleci, bo samemu idzie ześwirować. xd

    Właśnie.. co z resztą dziewczyn? Mania ja również Ciebie przywołuję, bardzo się martwię o ciebie i maluchy, także odezwij się w wolnej chwili co u Ciebie, czy wszystko ok. :*
    A Kamelkowo może odzywała się na ovu jeszcze? Sprawdzał ktoś?
    No i nasza założycielka poprzedniej grupy.. nadal staraczka czy już może nie? Wie ktoś coś?

    klz9tv73jtvcr2zp.png

    Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika z tego co widzę na ig to nasza poprzednia założycielka jest albo nadal staracxką albo odpuściła sobie macierzyństwo na raxie i bardziej bym stawiała na to drugie :)
    Kamelkowo nic na ovu nie pisała :(
    A mogę spytać skąd u was decyzja o jedynaku ? :)

    Maaaatko pizze to ja bym zjadła nie ważne czy domowa czy z pizzeri :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Maniaaaa Autorytet
    Postów: 776 246

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane przez te szpitale byl taki mlyn a i ja z sil psychicznie wysiadlam wiec nie wchodzilam nawet na forum..
    Jutro miedzy 10 a 11 powitamy na swiecie nasze blizniaki. Dlaczego tak a nie inaczej opowiem jak bedzie po wszystkim i gdy juz odetchne choc troche od szpitalnego zycia i monotoni.

    sallvie, gabi544 lubią tę wiadomość

    Janek i Gaja <3
    PeRop1.png
    QyGIp1.png
    rodzinneratatuj.blogspot.com
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maniaaaa powodzenia kochana !!
    Zdrowia dla całej waszej 3-jeczki :)

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania, Kochana - trzymam kciuki, żeby wszystko poszło bez komplikacji <3 już dziś powitasz swoje maleństwa <3
    Sallvie - ucałuj Nelcię od cioci i Zosieńki :) moja córa ok, walczymy dalej z katarkiem (wirusowy), nawilżam nos, odciągam, robię inhalacje z soli fizjologicznej. Poza tym ok, mała coraz częściej się uśmiecha świadomie do mnie, jak wydaję do niej dziwne odgłosy ;) ahh, serce mięknie, jak widzi się taki słodki uśmiech <3
    za tydzień mamy USG bioderek, a potem we wtorek szczepienie. Trochę się boję, jak ona to zniesie, ale cóż - musimy to przeżyć :)
    co do ilości dzieci - my już nie planujemy kolejnego też. Ciąża jest cudowna, ale jakoś nie wyobrażam sobie znów chodzić z brzuchem, przeżywać połogu. Nie wiem, wydaje mi się, że jak wyjdziemy z pieluch, to nie bedziemy chcieli wracać do tego samego momentu, przeżywać od nowa, choć nie narzekam na swoje dzieciątko, broń Boże, bo to aniołek - ani kolek, ani nie płacze zbytnio. Poza tym ja mam 5 rodzeństwa i nie mówię, fajnie że są, ale rodzice nie mieli dla nas tyle czasu ile potrzebowalismy (moze ja to tylko tak odczuwam), nie chciałabym żeby moja córa miała podobne odczucia. Wiem, że jest wiele wspaniałych rodzin z większą ilością dzieci, ale nie wiem czy ja dałabym radę to ogarnąć. Mąż też na razie obstaje przy jednym. Ale wiadomo, nie wszystko da się zaplanować w życiu ;)

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 17 sierpnia 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Salviee mi się wydaje że niektóre dziewczyny były na naszym forum przelotem i nawet tutaj nie zaglądają. Wątpię że wywoływanie coś pomoże hehe.

    Kurcze nastraszyliscie mnie tymi pieluszkami lidlowskich,chyba jeszcze dokupie te Dady ale to już jak mały się urodzi, bo nie wiem które mu akurat podpisują.
    Boje się porodu strasznie.. mały mnie skopał że aż z łóżka mi wstać ciężko.
    Dziś mamy usg boje się całej trasy że się porzygam xdd

    Między mną a siostra jest 7lat różnicy no i też tematów zero. Natomiast mojego męża brat ma 21lat a mój mąż 27i zajebiście się dogadują,więc to chyba czasu potrzeba .

    Założycielkę z poprzedniej grupy mam na snapie i instagramie i nie jest w ciąży :P i też wątpię ze bedzie jeszcze tutaj się odzywała ,za dużo czasu minęło ;P

    Maniaka ale fajnie już jutro będziesz miała maluszki u boku. Wszystko będzie dobrze już są na tyle duże że dadzą sobie radę ;)

    Co do dzieci ja planuję się postarać 1,5roku po urodzeniu oskarka. Wszystko zależy od tego jak zniose ten poród i w jakim stanie fizycznym będę . Mam nadzieję że szybko Zajdel w ciążę. Z oskarkiem bardzo szybko mi się udało i z poprzednią ciąża też . Mimo że nie chcę już przechodzić takiego stresu jak na początku ciąży czy oby wszystko dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2017, 09:49

    sallvie lubi tę wiadomość

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ