Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Od soboty w domu, pisałam wamEwi28 wrote:Susie ty dalej w szpitalu. My napewno calerzecz przelezymy. Dalej dumam jak ona się trgo ropińia dorobila

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mi powiedział że nie mam.warunków na sn. Teraz drugie usg bo zapomniał o przeplywach. No to są. Laura się zesikala i prawie 7 pkt wód. W piątek ich zdaniem 37 tc więc mogą rozwiązanie zrobić. Mam odstawić śniadanko i zobaczymy.SusieOne wrote:To samo było u mnie małowodzie idiopatyczne, wszystko było okpotem poszła szyjka i musiało być cc. Nie martw się dzidzia jest duża!

-
Będzie wszystko dobrze! Ile wyszła waga na usg?Celia89 wrote:Mi powiedział że nie mam.warunków na sn. Teraz drugie usg bo zapomniał o przeplywach. No to są. Laura się zesikala i prawie 7 pkt wód. W piątek ich zdaniem 37 tc więc mogą rozwiązanie zrobić. Mam odstawić śniadanko i zobaczymy.
Celia89 lubi tę wiadomość

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziś 2700. Mówiłam lekarzowi, że u niego w środe warzyła 2600 w czwartek tu 3000 teraz znow mniej. Powiedział mi, że to zalezy jak mocno sie naciska ta rolke do brzucha. Wiec wszytsko ok.SusieOne wrote:Będzie wszystko dobrze! Ile wyszła waga na usg?
abbigal, SusieOne lubią tę wiadomość

-
Szpitalne dziewczyny jak u Was wigilijna kolacja? Ja przy cukrzycy nawet kawałek piernika dostałam... strasznie mi smutno spędzać swieta tu... ale cóż... jak mus to mus... skurcze miałam dzis takie pożądane ze myślałam ze sie przewroce... Eh ale nic więcej sie nie dzieje i uspokoiło sie...
Wesołych Świat dla wszystkich Kochane😘
Celia89, Robak, abbigal, Klio86 lubią tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...

-
A Tobie dają jakieś leki? Czy tylko odpoczynek i ktg?Kropeczka1986 wrote:Szpitalne dziewczyny jak u Was wigilijna kolacja? Ja przy cukrzycy nawet kawałek piernika dostałam... strasznie mi smutno spędzać swieta tu... ale cóż... jak mus to mus... skurcze miałam dzis takie pożądane ze myślałam ze sie przewroce... Eh ale nic więcej sie nie dzieje i uspokoiło sie...
Wesołych Świat dla wszystkich Kochane😘 -
U mnie nudy jak diabli. Walcze z reflksem chyba mi gardziel wypali. U mnie nie ma rarytasow;p jedzenie takie jakby coś zdechło i kanapki kanapki kanapki. Juz 2 ktg za mna... jeszcze na dzisiaj trzecie. Nawpierdzielałam się herbatnikow z nerwów i idę spać

-
BiednaCelia89 wrote:U mnie nudy jak diabli. Walcze z reflksem chyba mi gardziel wypali. U mnie nie ma rarytasow;p jedzenie takie jakby coś zdechło i kanapki kanapki kanapki. Juz 2 ktg za mna... jeszcze na dzisiaj trzecie. Nawpierdzielałam się herbatnikow z nerwów i idę spać

Celia89 lubi tę wiadomość

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Ja to biorę nospe w domu na te bóle magnez scopolan. Powiedział dr że spokojnie do 38 Tc mogę brać. Ale wiadomo to z zalecenia lekarza. Pytam się bo jak ostatnio leżałam w szpitalu to leżała że mną dziewczyna że skurczami w 36 Tc i też już nic nie dawali i dlatego ciekawa jestem jak w innych szpitalachKropeczka1986 wrote:Tylko odpoczynek i ktg...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2019, 16:10
-
Musi Ci niemaz przynieść barszcz i śledzika do tych herbatnikowCelia89 wrote:U mnie nudy jak diabli. Walcze z reflksem chyba mi gardziel wypali. U mnie nie ma rarytasow;p jedzenie takie jakby coś zdechło i kanapki kanapki kanapki. Juz 2 ktg za mna... jeszcze na dzisiaj trzecie. Nawpierdzielałam się herbatnikow z nerwów i idę spać

Celia89 lubi tę wiadomość
-
Mi nawet niezbyt smutno, ale miałam sporo czasu na oswojenie się z tą myślą i podchodzę zadaniowo do sprawy. Przy diecie lekkostrawnej szału nie ma, ale dostałam pierniczek, rybę w galarecie, a poza tym na tackach były pierogi, kapusta z grzybami, susz, czy zupa grzybowa, więc nie najgorzej.Kropeczka1986 wrote:Szpitalne dziewczyny jak u Was wigilijna kolacja? Ja przy cukrzycy nawet kawałek piernika dostałam... strasznie mi smutno spędzać swieta tu... ale cóż... jak mus to mus... skurcze miałam dzis takie pożądane ze myślałam ze sie przewroce... Eh ale nic więcej sie nie dzieje i uspokoiło sie...
Wesołych Świat dla wszystkich Kochane😘
Ale czekam aż święta miną, bo to jednak dziwna sytuacja być tutaj w tym czasie. -
Dziewczyny ja dzisiaj o 8:15 się rozpakowalam. Taki prezent pod choinkę 😊 wczoraj badania, ktg, usg i lekarz twierdził, że do porodu daleko. Po północy odeszly wody, lekkie krwawienie, nad ranem skurcze i rozwarcie, także szybkie cc.
Jestem troche w szoku, bo czuję się bardzo dobrze. Nawet poszłam na wigilię szpitalna 👍
Kropeczka1986, SusieOne, Klio86, abbigal, dana222, sasquacz, Robak, CYTRYNKA_2016 lubią tę wiadomość
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
O zazdroszcze, no u mnie jeszcze 2 noce i 2 dni... oby zlecialo... jestem wymeczona za czestymi wizytami rodziny. Dziś nie mąż kupił mi pieścionek... ale wku.. mnie juz ten brak intymności jak nie lekarze to rodzina i moge sobie być uszczypliwa i wręcz podła... Gadanie, ze potrzebuje odpoczac nie dziala. chyba debilica jest zbyt poważna i zbyt zaraźliwa... Jak mi tak beda po cesarce przylazic nie zwazajac na moje prosby grozby i lamenty to rzuce komus w glace pilotem lub komorka...

-
Ewelina85 gratulacje
ile dzidzia waży?
Celia wyganiaj albo powiedz że wirus panuje i nie ma odwiedzin :p
Dziewczyny w szpitalu trzymajcie się , już nie długo i dzieciaczki będą z wami
Ja właśnie Adusie kładę spać choć z tych wrażeń dziś i prezenty i gości także chyba do północy by szalała
Ewelina85, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Ewelina85, gratuluję, historia jak z bajki, ze szczęśliwym zakończeniem.
Cella89, życzę dużo spokoju i sił, słyszałam, że już w kilku większych miastach zrobili zakaz odwiedzin i porodów rodzinnych bo panuje jelitówka.
A ja od wczoraj ku memu zdziwieniu dostałam misję od lekarza by jeszcze wytrwać 2 tyg.do zdjęcia szwu więc raczej będę jedną z nielicznych styczniowych mamusiek.
Wesołych Świąt, dużo pogodnych myśli i chwil.
abbigal, Ewelina85, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ulga bez szwu już w ranie po cc. Położna dziś wyjela mi bo się zaczęło dziać w nim jakby organizm odrzucal cialo obce... A teraz dużo lepiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2019, 22:14
Klio86 lubi tę wiadomość

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita









