Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Robak wrote:Kupy robi jedna lub dwie dziennie, luźne, położna mówiła że w normie. To nie wygląda na zaparcie.
Chyba nie robi tak jakby przełykała.
Spróbujemy ten kolzym, jak macie jeszcze jakieś rady chętnie skorzystamKlio86 lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Robak wrote:Poradźcie coś, u nas ciągle się pręży i robi czerwona i ryczy, jakby bolał ją brzuch. Lekarz i położna mówią, że wszystko ok, a mi już uszy odpadają i sąsiadom pewnie też. Karmimy mm jak wytrzyma to co 3h, profutura i probiotyk z Lactobacillus rhamnosus GG.
Dodatkowo jeszcze męczą nas czkawkiWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 19:09
SusieOne, Veira lubią tę wiadomość
-
Mój przechodzi skok rozwojowy i ledwo żyje (ja i mąż) płacze, marudzi jest nieodkladalny to znów bywa zevo 18:00 okazuje się mega pogodny i czuwa, ogląda.. No kota już dostaje. Nie płacze tylko się drze.. Gosh, noce bez zmian co dwie godz KP, z czego gdy zapadnie w sen to stęka, kwęka, mruczy więc ja mam po spaniu. Tej nocy miałam wrażenie że udało mi się moze na godz przysnac.
-
Moja dzis od 20 do 2 noe spała !!!!!zasnela a o 4 pobudka na butle znów.. Wylam nad nią juz z niemocy i zmęczenia co noc coraz gorzej chyba... jakos bardzo Noe płakała ale stekala, wyginala się, cos ją jakby wybudzalo i denerwowalo... az sie boję co dalej, ja ledwo żywa jestem. Juz jie pamietam kiedy spałam wiecej niz 3-4 godziny na dobę. To są kolki? Jak one wyglądają?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 09:28
-
Hej dziewczyny, wreszcie mam chwilę wolnego żeby zrobić update tu na forum.
8 stycznia po 2 dobach wywołania porodu w 36+4 urodzili się Daniel i Oskar. Pod koniec akcji przy pełnym rozwarciu przodujacy bliźniak zaczął źle reagować na skurcze więc ordynator zdecydowała o przyspieszeniu akcji próżnociagiem i chwytem ala Kristeller (mimo że obie metody odrzuciłam w planie porodu). Daniel trafił na 5 dni na oddział noworodkowy z niedokrwistoscia ale już jest zdrowy i silny. Oskar urodził się 3 minuty później, mimo że główka w kanale rodnym była źle ustawiona. Także poród słodko gorzki.
Teraz jesteśmy w domu i uczmy się siebie.
Waga 2650 i 2800, dl. po 50cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 09:36
ppieguskaa, Vella83, SusieOne, abbigal, Klio86, dana222, I_1985, Robak, iriiska, Kropeczka1986, sasquacz lubią tę wiadomość
-
Ewi28 ja wczoraj mówię do meza:zalecają spać około 8 godzin a ja od ponad mca przespałam max 2 godziny może raz, tak to 1,5 godz lub godzinę. Mama da radę. U mnie dziś co dwie godz pobudki, ale spalam z dzieckiem, dawałam cyca przez sen więc jakoś nawet daje rade. Poszłam spać 21:30co też dało mi trochę odpoczynku.
Jak czytam forum, to częste więc jest to dla mnie pocieszenie że nie jestem w tym sama. -
Ewi i vella współczuję tych nie przespanych nocy kurcze ciekawe jak będzie u mnie . Vella i super że się wyrwiesz do fryzjera niema to jak wyskoczyć i odciąć się choć na chwilkę od rzeczywistości
Rudylis gratulacje super słodziaki i jaką ładną wagę mieli super , jak sobie radzisz z dwójką maluszków ?RudyLis, Vella83 lubią tę wiadomość
-
Rudy lis cudowni są chłopcy nawet nie patrzę na czym polegają te zabiegi ale myślę że dobrze, akurat plan porodu nie jest wiążący lecz orientacyjny...
RudyLis lubi tę wiadomość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Na razie pomaga mi mama, mąż w lutym i marcu będzie na tacierzynskim a potem zostaje sama, wtedy będę się martwić najgorsze są noce, musze chłopców karmić co 2h żeby dobrze przybierali, a odpompowywanie, 2x przewijanie, 2x karmienie z butli, mycie i sterylizacja butelek trwają dokładnie 2h czyli na sen nie pozostaje prawie czasu. W międzyczasie podaje pierś żeby nie zapomnieli jak się ssie. Śpie między 5 a 8 rano jedynie. Ale warto, chłopcy są przekochani i na razie jakoś się nawzajem nie wybudzaja.
Kryzys pewnie jeszcze przede mnaSusieOne lubi tę wiadomość
-
Ewi28 wrote:Moja dzis od 20 do 2 noe spała !!!!!zasnela a o 4 pobudka na butle znów.. Wylam nad nią juz z niemocy i zmęczenia co noc coraz gorzej chyba... jakos bardzo Noe płakała ale stekala, wyginala się, cos ją jakby wybudzalo i denerwowalo... az sie boję co dalej, ja ledwo żywa jestem. Juz jie pamietam kiedy spałam wiecej niz 3-4 godziny na dobę. To są kolki? Jak one wyglądają?
-
RudyLis wrote:Hej dziewczyny, wreszcie mam chwilę wolnego żeby zrobić update tu na forum.
8 stycznia po 2 dobach wywołania porodu w 36+4 urodzili się Daniel i Oskar. Pod koniec akcji przy pełnym rozwarciu przodujacy bliźniak zaczął źle reagować na skurcze więc ordynator zdecydowała o przyspieszeniu akcji próżnociagiem i chwytem ala Kristeller (mimo że obie metody odrzuciłam w planie porodu). Daniel trafił na 5 dni na oddział noworodkowy z niedokrwistoscia ale już jest zdrowy i silny. Oskar urodził się 3 minuty później, mimo że główka w kanale rodnym była źle ustawiona. Także poród słodko gorzki.
Teraz jesteśmy w domu i uczmy się siebie.
Waga 2650 i 2800, dl. po 50cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2020, 17:13
-
Mini89 wrote:U nas zlamana noga. Z niczego.. Chyba za mocno przytulilam bo pielęgnacja delikatna. Mam dość
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita