Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam teraz stresa co wieczór. Żeby jeszcze te dzieci poszalaly i usnęły o 20, żeby można było.odetchnac przed tv. A tu nic z tego.Celia89 wrote:Moja śpi 5-6 h w nocy ciągiem. Ustabilizowala się tak już po 3 tygodniach i puki co trwa w tym rytmie. Zaraz 17 więc do północy czeka mnie awantura aż mózg pulsuje już na wieczór.
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Przydałby się wyłącznik xd jak nie masz siły to wyjmujesz baterię odstawiasz na godzinę do kołyski i spokój. Moje perpetum mobile narazie na bujaku. Nie daje za wygraną.lipa wrote:Ja tez mam teraz stresa co wieczór. Żeby jeszcze te dzieci poszalaly i usnęły o 20, żeby można było.odetchnac przed tv. A tu nic z tego.
ppieguskaa, lipa lubią tę wiadomość
-
Moja zasypia wieczorem ok 19-20 i pierwsza pobudka nieco po 1. Potem o 5 i budzi się na dobre ok 6-7. Czasem dodatkowo wchodzi pobudka ok 3 jak dziś
a w ciągu dnia nie zwróciłam uwagi na powtarzalność drzemek..może jakaś jest..generalnie dużo spi w dzień, często więcej niż czuwa.
-
U mnie jest powoli powtarzalność wstawania rano, 6 z minutami. Dziś 6:40 i gadał do siebie, urocze..
Niestety noc z kilkoma pomysłami, i to takie marudzenia e, niby oczy zamknięte a płacze, dzioba nie otwiera do jedzenia a ja mam po spaniu... Może jakiś skok rozwojowy się szykuje? Mamy 10 tyg w sumie..
-
Jesteśmy po wizycie u alergologa i zrobiliśmy tez usg w kierunku refluksu... powiem tak... nie wiem co robić... lekarz który robił usg stwierdził ze jest niedomykalność dolnego zwieracza przełyku plus duzo zalegającej treści w żołądku co wsazkuje na alergie pokarmowa... Hm... zasugerował żeby odstawic gluten i owoce jeszcze... czyli zostaje mi wielkie ,,nic” - fajnie to tez podsumował ze ,,No cóż z mamy nic nie zostanie ale dziecko dostanie to co najlepsze” nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać... generalnie to tez powiedział ze jak będę karmić swoim mlekiem to ta niedomykalność może sie sama ,,naprawić” ale gdy przejde na mm to trzeba będzie wlaczyc leczenie... Eh... po konsultacji z alergologiem wiele spodziewać sie nie mogłam... to była wizyta na NFZ ze skierowania... dał zaświadczenie dla pediatry żeby ten przepisywał pepti i powiedział ze mogę spróbować odstawic dodatkowo gluten obok bmk jeśli chce ale jeśli nie dam rady to nie ma co sie męczyć tylko przejść na mm... No i tak to u nas wyglada... od dzis 3 dni na pepti będziemy jeżeli będzie poprawa to chyba przejdziemy... jeżeli żadnej różnicy to wracamy do mojego mleka... jestem juz tak sfrustrowana ze nie zdajecie sobie sprawy... najłatwiej by było zrobic panel pediatryczny ale synek jest jeszcze za malutki... mogę nie jeść tych wszystkich rzeczy ale jak ja mam miec sile żeby sie nim zajmować... od 7 do 19 jestem z nim sama... maz w nocy wstaje tylko o 12 ja generalnie od 2-3 nie śpię Bo mały sie wierci i mleko podchodzi mu pod gardło...
Nasz mały cudzie trwaj...
-
Kropeczko co ci powiedzieć mi wiem. Nie chce do niczego namawiać. Ja wiem, że osobiście nie dałabym rady trzymać takiej diety. A tekst, że z mamy nic nie zostanie, ale dziecko dostanie to co najlepsze, nie podoba mi.sie. po pierwsze jesteś tak samo ważna jak dziecko. A po drugie, czy to naprawdę najlepsze dla dziecka, że jakikolwiek twój błąd spowoduje u niego dolegliwości? Ttm bardziej, że to nie średniowiecze i są mleka zastępcze, dziecko z głodu.nie padnie. Ale to tylko moje zdanie.
Ja mam też dylemat. Liczba kup u nas sie jeszcze zwiększyła. Przysięgam dziewczyny, co 10 minut stoję nad przewijakiem, zamykam oczy i widzę osrana pieluchę i przewijak. W.koncu udalo mi.sie przekonać położna i lekarza, że to nie jest normalne. 2 porcje bebilonu dziennie nic nie zmieniły. Kupy są bardziej treściwe, ale wciąż jest ich mnóstwo.
Jeszcze zmienię na HiPP, bo w nim są probiotyki i prebiotyki. Córeczce kiedyś pomogło. Ale.jsk to nic nie zmieni, to czeka nas wizyty u jakiegoś gastrologa? Sama już nie wiem -
Może uczulenie na laktoze? Może spróbuj coś bez laktozy? Bo bebilon pepti ma. Niytamigen nie ma ani bmk ani laktozy. Ale są też takie mleka że mają bmk a nie mają laktozy np enfamil bez laktozy. A jeśli bardziej stawiasz na kp to kropelki przed KAŻDYM karmieniem (bo tu trzeba konsekwencji) typu kolzym. Osttanio gadałam z pedoatrą bo my mamy zaparcia to mówi że to może byc uczulenie na bmk. I że jakby były biegunki takie nieciekawe to wtedy może być uczulenie na laktozę. To może ten trop?lipa wrote:Kropeczko co ci powiedzieć mi wiem. Nie chce do niczego namawiać. Ja wiem, że osobiście nie dałabym rady trzymać takiej diety. A tekst, że z mamy nic nie zostanie, ale dziecko dostanie to co najlepsze, nie podoba mi.sie. po pierwsze jesteś tak samo ważna jak dziecko. A po drugie, czy to naprawdę najlepsze dla dziecka, że jakikolwiek twój błąd spowoduje u niego dolegliwości? Ttm bardziej, że to nie średniowiecze i są mleka zastępcze, dziecko z głodu.nie padnie. Ale to tylko moje zdanie.
Ja mam też dylemat. Liczba kup u nas sie jeszcze zwiększyła. Przysięgam dziewczyny, co 10 minut stoję nad przewijakiem, zamykam oczy i widzę osrana pieluchę i przewijak. W.koncu udalo mi.sie przekonać położna i lekarza, że to nie jest normalne. 2 porcje bebilonu dziennie nic nie zmieniły. Kupy są bardziej treściwe, ale wciąż jest ich mnóstwo.
Jeszcze zmienię na HiPP, bo w nim są probiotyki i prebiotyki. Córeczce kiedyś pomogło. Ale.jsk to nic nie zmieni, to czeka nas wizyty u jakiegoś gastrologa? Sama już nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 17:14
Robak, lipa lubią tę wiadomość
Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Ta... najlepiej to żyć na samej wodzie.Kropeczka1986 wrote:Jesteśmy po wizycie u alergologa i zrobiliśmy tez usg w kierunku refluksu... powiem tak... nie wiem co robić... lekarz który robił usg stwierdził ze jest niedomykalność dolnego zwieracza przełyku plus duzo zalegającej treści w żołądku co wsazkuje na alergie pokarmowa... Hm... zasugerował żeby odstawic gluten i owoce jeszcze... czyli zostaje mi wielkie ,,nic” - fajnie to tez podsumował ze ,,No cóż z mamy nic nie zostanie ale dziecko dostanie to co najlepsze” nie wiedziałam czy sie śmiać czy płakać... generalnie to tez powiedział ze jak będę karmić swoim mlekiem to ta niedomykalność może sie sama ,,naprawić” ale gdy przejde na mm to trzeba będzie wlaczyc leczenie... Eh... po konsultacji z alergologiem wiele spodziewać sie nie mogłam... to była wizyta na NFZ ze skierowania... dał zaświadczenie dla pediatry żeby ten przepisywał pepti i powiedział ze mogę spróbować odstawic dodatkowo gluten obok bmk jeśli chce ale jeśli nie dam rady to nie ma co sie męczyć tylko przejść na mm... No i tak to u nas wyglada... od dzis 3 dni na pepti będziemy jeżeli będzie poprawa to chyba przejdziemy... jeżeli żadnej różnicy to wracamy do mojego mleka... jestem juz tak sfrustrowana ze nie zdajecie sobie sprawy... najłatwiej by było zrobic panel pediatryczny ale synek jest jeszcze za malutki... mogę nie jeść tych wszystkich rzeczy ale jak ja mam miec sile żeby sie nim zajmować... od 7 do 19 jestem z nim sama... maz w nocy wstaje tylko o 12 ja generalnie od 2-3 nie śpię Bo mały sie wierci i mleko podchodzi mu pod gardło...
Poczytaj sobie artykuł na mamaginekolog o alergiach. Najłatwiej powiedzieć - odstaw wszystko, może coś uczula. A takie działanie dla mnie jest bez sensu. Bo nawet gdyby to pomogło - to co robić jak trzeba będzie rozszerzać dietę? Nie będziesz wiedziała na co jest ta alergia, co podawać dziecku, a z czym trzeba uważać. też wątpliwa sprawa by dziecko miało alergię na wszystko - bmk, laktozę, fruktozę, gluten... Zajrzyj do tego artykułu, tam wiele jest wyjaśnione.
sasquacz lubi tę wiadomość
Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Kup to my nie robimy wcale... tylko z pomocą... gęste śmierdzące ale kolor Ok. Baki takie sadzi ze można zwariować... tez jestem zdania ze takie ograniczenia w jedzeniu do niczego nie prowadzą No poza wyczerpaniem organizmu... pije to pepti dzis ale chlusta nim na prawo i lewo Eh... jestem poprostu wykończona i psychicznie i fizycznie...Nasz mały cudzie trwaj...
-
Ten podstawowy nutramigen ma bmk, nie zawiera laktozy i sacharozySovi wrote:Może uczulenie na laktoze? Może spróbuj coś bez laktozy? Bo bebilon pepti ma. Niytamigen nie ma ani bmk ani laktozy. Ale są też takie mleka że mają bmk a nie mają laktozy np enfamil bez laktozy. A jeśli bardziej stawiasz na kp to kropelki przed KAŻDYM karmieniem (bo tu trzeba konsekwencji) typu kolzym. Osttanio gadałam z pedoatrą bo my mamy zaparcia to mówi że to może byc uczulenie na bmk. I że jakby były biegunki takie nieciekawe to wtedy może być uczulenie na laktozę. To może ten trop?
Kropeczko, a który lekarz robił usg? U nas też chlusta na prawo i lewo, a jak nie chlusta to ciągle próbuje..
Katar jest cały czas od urodzenia
Lipa jak Cie czytam to podziwiam, że jeszcze uskuteczniasz kp..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2020, 19:27
-
nutramigen lgg ma hydrolizat kazeiny. Nawet nie wiedzkałam ze sa jakies inneRobak wrote:Ten podstawowy nutramigen ma bmk, nie zawiera laktozy i sacharozy
Kropeczko, a który lekarz robił usg? U nas też chlusta na prawo i lewo, a jak nie chlusta to ciągle próbujePola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Trzymam się jeszcze dlatego, że jeśli na mm będzie to samo, to będzie znaczyło, że przyczyna tkwi gdzieś indziej i sKoda mi będzie karmienia. Zobaczymy. Zs tydzień wizyta prywatną u pediatry neurologa z kompleksowym USG. Może się czegoś dowiem.Robak wrote:
Lipa jak Cie czytam to podziwiam, że jeszcze uskuteczniasz kp..
