X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 5 marca 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnie dni miałam ciężkie,wychodzi mi ząb mądrości, boli bardzo, jak nie biorę tabletek tak od kilku dni jestem na przeciwbólowych. Trzeci mc z nocnymi pobudkami trochę się odbija na samopoczuciu.niby się wysypiam a jednak nie do końca tak jest. Jaś budzi się 3 razy na karmienie. Przytłacza mnie cała reszta, dom, lekcje, dzieci, szkoła, obiady,ja taka niedodbana...wczoraj wyszłam do fryzjera, dwie pary spodni kupiłam bo w stare nie wchodzę.. Oponka jak była tak jest.. Dużo wszystkiego... Czekam na wiosne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 12:43

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 5 marca 2020, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba końcówka zimy nie sprzyja początkom macierzyństwa. Ja mam depreche na całego, nie pomaga powtarzanie sobie,że to wszystko przejściowe.
    Chyba Sovi pisała tu kiedyś o dyschezji niemowlęcej. Jestem pewna, że to właśnie to, a nie kolki dolega mojemu synkowi. Każda kupa, każdy bąk są okupione okropnym placzem, mimo że kupki są miękkie. On prawie nie sypią w ciągu dnia, wybudza się co kilka minut z.placzem. w nocy śpi tylko na mnie. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Chodzę jak burza gradowa i wrzeszczę tylko na meza i córeczkę.
    Wszędzie czytam że dyschezja przejdzie sama do 6go miesiąca. Tylko do 6go miesiąca to ja wykituję.

    age.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 5 marca 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Chyba końcówka zimy nie sprzyja początkom macierzyństwa. Ja mam depreche na całego, nie pomaga powtarzanie sobie,że to wszystko przejściowe.
    Chyba Sovi pisała tu kiedyś o dyschezji niemowlęcej. Jestem pewna, że to właśnie to, a nie kolki dolega mojemu synkowi. Każda kupa, każdy bąk są okupione okropnym placzem, mimo że kupki są miękkie. On prawie nie sypią w ciągu dnia, wybudza się co kilka minut z.placzem. w nocy śpi tylko na mnie. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Chodzę jak burza gradowa i wrzeszczę tylko na meza i córeczkę.
    Wszędzie czytam że dyschezja przejdzie sama do 6go miesiąca. Tylko do 6go miesiąca to ja wykituję.

    Aa nee można iść tego skonsultowac? Chociażby prywatnie hmm

    lipa lubi tę wiadomość

    4018d16ae9.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 5 marca 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    Aa nee można iść tego skonsultowac? Chociażby prywatnie hmm
    Dziś.idsiemy do pediatry neurologa prywatnie na USG bioderek i będę chciała go o to zapytać.

    age.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 5 marca 2020, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lipa wrote:
    Chyba końcówka zimy nie sprzyja początkom macierzyństwa. Ja mam depreche na całego, nie pomaga powtarzanie sobie,że to wszystko przejściowe.
    Chyba Sovi pisała tu kiedyś o dyschezji niemowlęcej. Jestem pewna, że to właśnie to, a nie kolki dolega mojemu synkowi. Każda kupa, każdy bąk są okupione okropnym placzem, mimo że kupki są miękkie. On prawie nie sypią w ciągu dnia, wybudza się co kilka minut z.placzem. w nocy śpi tylko na mnie. Jestem wykończona psychicznie i fizycznie. Chodzę jak burza gradowa i wrzeszczę tylko na meza i córeczkę.
    Wszędzie czytam że dyschezja przejdzie sama do 6go miesiąca. Tylko do 6go miesiąca to ja wykituję.
    Daj znać lipa co neurolog powiedział, u nas się zmieniło w drugą stronę z braku snu, chyba nadmierny sen, już się zaczęłam zastanawiać czy nie trzeba do lekarza jechać..

    za85tzc.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 5 marca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak lipa po wizycie?

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • sasquacz Ekspertka
    Postów: 219 246

    Wysłany: 6 marca 2020, 05:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas mała zaczyna robić awantury na spacerach i się martwię ze nie będzie lubiła jezdzic w wózku..a niedługo przyjdzie wiosna, pod domem mamy park..chciałabym moc chodzić na długie spacery..dziś wracałyśmy pędem do domu bo strasznie płakała...
    Jest tez opcja ze było jej za zimno/za ciepło...nadal nie wiem jak ją wpakować w kombinezon bo jest taka szczuplutka a kombinezony takie szerokie ze jej rączki nie dosięgają do rękawów...uhhh

    klz9tv735sof9ei2.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 6 marca 2020, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasguacz ja mojego uspakajam dajac na chwilę smoczek i jazda po nierownym terenie go uspakaja, nie dla nas rowne miejskie chodniki

    sasquacz lubi tę wiadomość

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 marca 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Jak lipa po wizycie?
    Neurologicznie wszystko super. Obraz brUsKa na USG tez prawidłowy. Ale jelita ewidentnie bardzo zagazowane :-( kupa też mu się nie podobała. Mam dzownic do niego we wtorek, bo będzie chciał nas umówić na komplet badań w przyszpitalnej przychodni. Krew, wymazy itp. a mi.do tej pory polecił popracować nad moja dieta. Nabiał, gluten? Tylko ze na głównie to jadam, heh.

    age.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 marca 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko u was coś wyszło z tych badań?

    age.png
  • sasquacz Ekspertka
    Postów: 219 246

    Wysłany: 6 marca 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dana222 wrote:
    Sasguacz ja mojego uspakajam dajac na chwilę smoczek i jazda po nierownym terenie go uspakaja, nie dla nas rowne miejskie chodniki

    Jak płacze to smoczek już nie pomaga. Ale muszę spróbować ostry wjazd na trawnik jak zacznie się histeria 😆

    klz9tv735sof9ei2.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 marca 2020, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sasquacz wrote:
    Jak płacze to smoczek już nie pomaga. Ale muszę spróbować ostry wjazd na trawnik jak zacznie się histeria 😆
    Ja tez wczoraj biegałam że spaceru 😂 i potwierdzam, mocniejsze telepanie pomaga ;-)

    sasquacz lubi tę wiadomość

    age.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 6 marca 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam-wertepy najlepsze :D Dzięki starszakowi możemy z mężem zrobić mapę naszego miasta z oznaczeniem brukowych ulic :D

    dana222 lubi tę wiadomość

    Październik 2017 synek <3
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 6 marca 2020, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadal nie mamy wynikow tych badań kupy... dzis byłam u pediatry i zrobic usg przezciemiaczkowe... przeryczalam cała noc bo mały tak dziwnie sie wzdryga i budzi przy tym z płaczem... na wtorek umówiłam neurologa i chce zapisać nas na eeg... jednak to ze kiedyś nasze mamy nie miały dostępu do internetu to było wspaniałe...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 6 marca 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki kupy... zdrowe dziecko - nie ma nietolerancji laktozy

    lipa, abbigal, ppieguskaa, sasquacz, Robak lubią tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 6 marca 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko ja sobie dziś wydedukowalam, że mam zbyt szybki wypływ pokarmu (długi temat) i stąd wszystkie dolegliwości mojego synka. Cały dzień więc odciagalam mleko, żeby obejść ten szybki wypływ. I na koniec dnia jest dokładnie to samo, co wcześniej. Ból brzucha, prężenie się, gazy.
    Zmierzam do tego, że zaczęłam się zastanawiać, czy nie wmawiam sobie i dziecku różnych dolegliwości, a tak naprawdę to jest normalnym dzieckiem z przypadłościami "4go trymestru", tylko trochę bardziej wrazliwym i po prostu muszę wykazać się cierpliwością....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2020, 23:14

    sasquacz lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 6 marca 2020, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamówiłam otulacz wczoraj bo on mniej stęka i pręży sie jak go spowijam... do tego dochodzi wybudzajacy odruch moro...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2020, 21:09

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 6 marca 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Ja zamówiłam otulacz wczoraj bo on mniej stęka i pręży sie jak go spowijam... do tego dochodzi wyłudzający odruch moro...
    Moja też wybudza ten odruch. W dzień to tak rozgryzlam że jak ja nie śpię to kładę ja do spania na brzuchu i zaglądam do niej

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 6 marca 2020, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to za odruch?

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Niqa89 Ekspertka
    Postów: 132 126

    Wysłany: 6 marca 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    A co to za odruch?
    Jak dziecko rozrzuca tak rączki na boki.
    U nas też go wybudzał, zamówiłam tulika, żeby miał ciasno i miło ale u nas nie przeszło i leży nieużywany 🤷‍♀️

    mhsvi09kaq7hme36.png
‹‹ 538 539 540 541 542 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ