Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A my po szczepieniu. Trochę się zdziwiłam gdy na odchodne usłyszałam od pediatry, że na wieczór i następnego dnia po szczepieniu mam podać profilaktycznie paracetamol.
Czy któraś z was spotkała się z takim zaleceniem po szczepieniu? Ja do teraz logicznie nie umiem tego wytłumaczyć. A uzasadnienie jakie usłyszałam to że jest to takie zalecenie spowodowane pandemią... -
Też do mnie nie trafił ten argument no i gdzie tu wtedy jest szansa na dobroczynne działanie umiarkowanej podwyższonej temperatury?
Tyle się słyszy negatywnych doniesień medycznych o szczepieniach, zawartych w nich dodatkowych szkodliwych substancjach itd. że budzi to liczne wątpliwości dlatego ten paracetamol też do mnie nie przemówił i wiecie co?
Tym razem okazał się niepotrzebny bo po za tym, że synek był trochę bardziej nerwowy po szczepieniu i chciał więcej na rączki żadnej gorączki nie miał i ma się dobrze.
A jak wasze pociechy w tym tygodniu? Dają wam trochę odetchnąć czy pokazują kto tu rządzi? -
U mnie powiedziała ze gdyby pojawila sie gorączka to podać lek. Akurat Olek w nocy mial ok 38 ale nie chciałam mu na spiaco dawać leku. Poczekalam az sie obudzi do jedzenia a je 3 razy w nocy wiec wiedziałam ze niedługo sie obudzi to temperatura sie obnizyla. Starszy po meningokokach nie mial gorączki ale bardziej nerwowo spał bo 3 razy sie obudzil i wolal mamaaaaa
-
Mi moja gin też zapisała jednoskładnikowe ale naczytałam się w ulotce o efektach ubocznych i stąd moje obawy czy faktycznie w praktyce też tak jest czy tylko w teorii.
Dzięki Mini89 za info, trochę mi to przywróciło nadzieję, że nie musi być tak źle i może warto spróbować. -
No ja narazie tylko tabletki, ale będę myśleć nad czymś innym. Może spirala choć przeraża mnie trochę że może się poluzowac i będzie niespodzianka... ale do tego jeszcze daleko napewno coś musi być bo ani zdrowie ani psychika nie puści mi kolejnej ciąży...
-
Ja właśnie wczoraj dostałam od lekarza receptę na plastry antykoncepcyjne. Tabletki odradził ze względu na migrenowe bóle głowy, które mam. Nigdy nie używałam.plastrow. Zobaczymy. Chociaż na razie i tak wciąż karmieni nie mam miesiączki.
Co u was?
Mój młody coraz fajniejszy, ale noce wciąż tragiczne, powiedziałabym, że jest coraz gorzej. -
U nas bez zmian... dalej szyna 6 tydz leci.. mamy 5.5kg nałogowo jemy ręce, próbuje się obracać ale gips trzyma śmieje się w głos i uwielbia bawić się z siostrą noce fajne bo od 19 do 4 i do 6. Mogłaby tylko dłużej spać hihi za to w dzień drzemki ekspres 4x 10/15min , że ledwo coś ogarnę.
Ja Łysieje ładnie haha 1.5kg jeszcze mi zostało do zrzucenia i jakos jeszcze z 5bym chciała zrzucić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2020, 21:35
-
Ja tez jestem przerazona jak wlosy wyapadaja, sa wszędzie w calym domu, a ile zostaje na szczotce. Do tego Olek mi wyrywa. Wiem ze słodkie to jest jak dziecko dotyka naszej szyi ale jak natrafi na wlosy to wyrywa a zle wyciaga sie moje wlosy z jego zacisnietej raczki
-
Ja nie używam pajacy w ogóle... śpi w bodach na długi rękaw i geterki albo długie skarpetki(a). Przykrywam cienkim kocykiem. Ostatnio jak było ciepło to nawet krótkie body miała i było ok jutro mamy szczepienie, mam nadzieję że równie bezobjawowo przejdziemy jak 2tyg temu.
lipa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ile i jakie porcje mm zjadają wasze dzieci? Mój młody potrafi wypić 150 ml i za godzinę się drżeć za cyckiem. Albo 180 wieczorem i za 2 godziny pobudka. Nie wiem jak ja mam go odstawić, chyba zjadalby 2 razy więcej mm niż podają na opakowaniu.
-
Ciesz się że je... moja 90ml co 3h.. mamy przyrost 200gr na 2tyg. Dziś pediatra wspomniała o rozszerzeniu diety. Nie chciałam tak szybko... głodna nie chodzi bo jest radosna, przesypia całe noce z jedna pobudka na butlę. No nic pod koniec miesiąca coś spróbuje dac.