Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Vella83 wrote:Czesc, i ja się przywitam. Dwa dni temu dwie kreseczki, wczoraj beta 214. Jutro idę na powtórkę zobaczyc przyrost.Jeżeli wszystko będzie dobrze to termin wypada na początek stycznia. Jeszcze nie wiem kiedy dokładnie-kalkulatory podają dwie różne daty (albo 4 albo 7) więc poczekam na wizytę u ginki.
Póki co z objawów to (głównie niedowierzanie szok i szczęście:) - jestem zmęczona, spać mi się chce prawie cały dzień, piersi większe, obolałe - chociaż przed terminem miesiączki bardzo bolały i czuję podbrzusze - takie lekkie ciągnięcie i lekkie wzdęcie. AAA i jeszcze w nocy wstaję do toalety i potem już mam po spaniu !! Leżę godzinę i nie umiem zasnąć. Jeść nie chce mi się , nie odrzuca mnie jakoś specjalnie od jedzenia ani nie mam zachcianek. Chociaż jest jedna rzecz zaskakująca dla mnie od kilku dni, jeszcze przed dwiema kreseczkami zaczęło mnie ciągnąć do soków owocowo - warzywnych - które zaczęłam robić w domu. Nigdy wcześniej ich nie piłam a teraz po dwie,trzy szklanki (marchewka+burak+seler +pietruszka)- lepsze to niż napad na ciacho z kremem:-)))
Mam juz dwójkę dzieci: Córkę 2009 i syna 2007 więc czuję się jak debiutanka...
Na kiedy wpisać Cię na naszą listę? -
Zauważyłam że mam teraz dużo mega kolorowych snów, i tak jak pisałyście wcześniej organizm chyba przygotowuje się do wstawania w nocy 😳 a ja jestem ogromnym spiochem 😂
Jak Wasi mężowie, partnerzy zachowują się we wczesnej ciąży? I jestem ciekawa jak powiedzialyscie im o tym fakcie i jaką ich reakcja.
Mój nie czuje tego jeszcze bo boi się że znowu skończy się niepowodzeniem, czeka na serduszko ❤ -
nick nieaktualnyPrzez to że opowiadam mu co może się stać to tylko mówi ja to nie wiem czy ty jesteś w tej ciazy czy nie ale widać że chyba się cieszy Co do spania to ja tak samo zawsze ciężko było mi wstać długo lubiłam spać A teraz o 7 to już oczy otwarte :p też dziś idę bete dla swojego świętego spokoju:) będzie dobrze trzymam 🤞
-
Ja też dzisiaj powtarzam bete. U mnie mąż spokojnie - mówi "uważajcie na siebie" jak wychodzi do pracy..ogólnie troche mamy obawy żeby rozmawiac o dzidziusiu, a jak coś sie posypie? uznalismy, że narazie nie mówimy rodzinie (przyjaciel/przyjaciółka tylko - bo aż się rwie człowiek do podzielenia sie taka nowiną) i nie szalejemy z fantazjowaniem. Poczekam do jednej/drugiej wizyty u ginki i wtedy chyba będę spokojniejsza..przy pierwszej i drugiej ciąży od razu mówiliśmy bez zastanawiania się czy coś się może stac czy nie - w ogóle w wieku 20 paru lat byłam taka trzpiotka..teraz upajam się stanem - pracą się nie martwię, mam ochote czerpać garściami tego co własnie mnie spotkało.
-
Karolika, Vella83 to dzisiaj mamy wspólne czekanie na betki 🌼🌞 dawajcie znać jak tylko wejdą wyniki. 🤞🤞🤞
U mnie kolejny dzień kamieni w piersiach i nerwicy.
Jadę popracować żeby się odstresować 😍
Vella83 lubi tę wiadomość
-
Asiulka88 wrote:My jutro jedziemy na wesele. Myślałam, że po dwóch latach się napije drinka a jedyne co to mogę powąchać 🤣🤣🤣🤣
Ja pod koniec maja też idę na imprezę bezalkoholową ale mam zamiar się świetnie bawić. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny, trochę Was tutaj przybyło
Wszystko będzie pięknie wiec się nie martwimy na zapas Iga66 jak dobrze, ze tu trzymasz rygor 🙌
Ja tez w sumie objawow, żadnych nie mam, piersi mnie nie bolą bo ich nie mam 😂
Dzisiaj z rana tylko taki dość mocny ból brzucha jak na @, a tak spokój...
Tez czekam na betę ✊✊