Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Soldering94 wierz mi, że to wystarczy... na koniec i tak okaże się, że ubierasz dzidzię w jedno ulubione body na okrągło, a 3 leżą raz ubrane. Przerabiałam to już 3 razy, za każdym razem popełniałam błąd w zakupie ogromnej ilości ubranek, z których chłopcy wyrastali prędzej niż zdążyłam się zorientować, a sporej części nigdy nawet nie mieli ubranej.
W trakcie użytkowania zobaczysz czego Ci brakuje i spokojnie dokupisz. Ale w przypadku rozmiarów 50 i 56 trzymaj się tych 6-7 sztuk. A półspiochy to zbawienie, tak samo jak pajacyki.
Od siebie tylko dodam jedno co do skarpetek. W pierwszych miesiącach unikam ich jak ognia. Dlaczego? Już wyjaśniam...
Mały był tamtego dnia wyjątkowo marudny, suchy pampers, pojedzony, temperatura w porządku zarówno bobaska jak i ciałka, brzuszek nie bolał, na rękach źle, w huśtawce źle, ale ewidentnie wił się z bólu... z bezradności w końcu rozebrałam go do naga i wiesz co się okazało? Na paluszku w stópce tak mocno owinęła mu się nitka ze skarpetki, że miał go czerwony i opuchnięty. Nitka przetarła delikatną skórę aż do krwi. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze, ale co się strachu najadłam to moje. Dlatego teraz albo połśpiochy albo bose stópsie. Kiedyś nawet jakiś tata opisywał historię owiniętego włosa na siusiaku. Jestem przewrażliwiona na tym punkcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 19:28
Emka31 lubi tę wiadomość
-
Cześć RedRose! Fajnie, ze do nas dołączyłas! Im nas więcej tym raźniej! 😊
Blondheroina O kurde, ale uciska dziecko 😱 masakra... ja wole żeby miało wygodnie jak, żeby ładnie wyglądało 😅 i dzięki za radę co do ilości ubranek. Jak pisałam sobie kiedyś listę wyprawkowa, w której zapisałam każdego rodzaju ok 5-6szt i udostepnilam na jakieś grupie to mi komentowali, ze co tak mało, ze żałuje dziecku i powinno być przynajmniej po 15szt 😂 chociaż mi się wydaje, ze to dużo i szybko wyrośnie 😛 ale to zrobię tak jak zapisałam i tak jak ty radzisz 😎 -
Soldering94 wrote:Blond Heroiną, no i masz 🤣 to ja już nie wiem gdzie ja kupię te rzeczy, nie lubię kupić coś i patrzeć jak się wyciąga we wszystkie strony. Kiedyś zapomniałam w góry zabrać piżamę i kupiłam w pepco, później przy prasowaniu to szew był jakoś tak po środku bluzki... Masakra 😲 nie mam przekonania
Ooo takie coś mi się zrobiło z nową koszulą nocna z Lidla 😆 fajna. Ale po drugim praniu kompletny defason
oraz nastoletni córka i syn
-
nick nieaktualnyTen dzieciaczek ma tak obcisłe ubranka,jak ja i moje XS ze stycznia 🙈
Również uważam, że lepiej mniej ubranek, ale lepszej jakości, u mnie pralka co dzień śmiga, suszarka jest, więc na bieżąco będzie się prało.. gdyby zabrakło, sklepy za rogiem 🙂
Dziś byłam w Reserved i chwyciłam body, sztuczne, szorstkie i prześwit.. ale ładne było, nie ukrywam.. -
U mnie chłopczyk, z om termin na 4.10, ale za to z crl 27-28.09, więc też jestem z przełomu 😊 u nas ja z pazdziernika, a maz z końcówki września, więc może będzie miał prezent 😊RedRose wrote:Hej dziewczyny mam termin na 30.09 a z crl 4.10. Sentyment mam do października bo rodziłam dwa lata temu właśnie w tym miesiącu więc dołączam tutaj.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 21:07
BlondHeroina_, Kosmamitka lubią tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
A ja miałam właśnie po 6 sztuk bodziaków i pajaców i wysłałam moich rodziców na zakupy do Primarka żeby mi dokupili tego rozmiaru 56. Moje dziecko ulewało po każdym karmieniu albo strzelało we mnie kupą. Pranie robiłam codziennie.
Na początku używałam body, pajac i śpiworek. Później jak był bardziej aktywny to spodenki.
Koszulki/kaftaniki z Lidla rozciągły mi się wszerz(tragedia).
Spodenki z Lidla super wygodne!
Body kopertowe wszyscy zachwalali a ja ich nienawidziłam.
Pajace najlepiej jak mają zatrzaski na obydwu nogawkach, łatwiej dziecko przebrać w nocy. Miałam wyprawkę przygotowana głównie na Lidlowych bodziakach kopertowych i Lidlowych pajacach i już więcej tego błędu nie popełnię. Chociaż jakościowo, body, pajace są super.
-
Ostatnio byłam na zakupach dla starszaka bo trafiła się promocja 50% zniżki i kupiłam malutkie bodziaki i dresik na 56. Szukałam misiowych kombinezonów ale nie było
. Dla starszaka upolowałem za to świetna kurtkę Softshellową, kamizelkę, kurtkę letnią przeciwdeszczową, 2 bluzy i 2 pary spodni.
-
Ale naskrobalyscie!
Staram się ostatnio spacerować często, żeby pod koniec ciąży się nie toczyć i jakoś tak zawsze moje drogi prowadzą do brata i bratowej 😅 w piątek wyjechalam z lechem 0,0%, bo też mi się chcę smaku prawdziwego piwa, a nie tych orenzad 🤣
20 maja kolejna wizyta u prowadzącej ciążę to wtedy chyba skuszę się żeby w końcu coś kupić. Na razie boję się zapeszac 🙈 -
Ja też trochę sobie rozmawiam z małym. Na głos jeszcze tak bardzo nie reaguje, ale na dotyk męża od razu ☺️ Chic ten akurat boi się że zgniecie mi brzuch i obchodzi się jak z jajkiem🤦😅
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Ja przepraszam, ale to dziecko wygląda w tym ubranku jak wersalka 😁
Do mojego dzidziusia też mówię, zwykle "uspokój się" i "nie bij matki", bo już kopytkami mnie okłada porządnie. Skąd ma takie maleństwo tyle siły to nie wiem.
Z rzeczy dla dziecka to mam na razie tylko dwa body, ale wybieranie tego wszystkiego, wózki, łóżeczka, itp. są dla mnie kompletnie abstrakcyjne.
20 mam połówkowe, to już pewnie dowiem się czy na pewno dziewczynka 🙂
BlondHeroina_, Wowka lubią tę wiadomość
-
Dla mnie body kopertowe to zbawienie szczególnie w szpitalu jak nie wiedziałam nawet jak się zmienia pieluchę dziecku
Ja w tej ciąży nienawidzę jak ktoś chce dotknąć brzucha a mówić też nie mówię narazie.
Tak zgadzam. Się Lupilu z Lidla ma dobrą jakość ubranekWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2020, 09:23
Jezu ufam Tobie
