Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja połówkowe mam 6 czerwca i już się nie mogę doczekać 😀 a 1 czerwca mamy jeszcze wizytę u prowadzącego. Mi też zdecydowanie wystarczą wizyty co 4 tygodnie. Zastanawiam się właśnie czy już teraz dostanę skierowanie na krzywą cukrową. Mam jakieś obawy że może wyjść coś nie tak, bo odkąd jestem w ciąży non stop muszę coś pić. Nigdy nie miałam takiego pragnienia jak teraz. Mam nadzieję, że to nie objaw cukrzycy.
BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
-
Ja też mam co 4 tygodnie i mi to odpowiada. Bardzo dobrze się czuje więc po co miałabym chodzić częściej.
A ja się nie mogę doczekać na 8 czerwca, może w końcu poznam tą płeć
I jak pomyślę o krzywej cukrowej to już mi się nie chce, i nie chodzi o wypicie tego słodkiego czegoś tylko o to ile czasu tam będę musiała siedzieć, koszmar...
BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Jutro mam połówkowe 😁 co do wizyt, to tez mam co 4 tyg. Jednak jak na ostatniej wizycie powiedziała, ze mam krótka szyjkę i przepisała mi luteinę i magnez to świruje, ze muszę czekać 4tyg na kolejna wizytę, a nie wiem w jakim stanie jest moja szyjka 😛
Na krzywa cukrowa idę w przyszłym tygodniu... 🤢🤢🤢
BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU prowadzącego też mam co 4 tygodnie, usg wykonuję w innym gabinecie i tylko to mi dochodzi...
Dziś miałam wizytę u prowadzącego właśnie i kurde nawet nie badał na fotelu.. tylko usg raz,dwa... położenie łożyska i skierowanie na krzywą i resztę badań..
Badają Was co wizytę na fotelu? Badał mi długość szyjki poprzednio, miała w linii prostej 42 mm, ale przecież niewiadomo czy się nie skraca 😣
Krzywa cukrowa jest obowiązkowa.. a mi w tej ciąży bliżej do małosolnych niż do tego lukru😆
BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
-
Ja teraz mam wizyty co 2 -3 tyg, badanie na fotelu max co druga wizytę. Lekarz mówił że to już etap, gdzie nie ma co szyjki męczyć i im mniej badań na fotelu tym lepiej.Emka31 wrote:U prowadzącego też mam co 4 tygodnie, usg wykonuję w innym gabinecie i tylko to mi dochodzi...
Dziś miałam wizytę u prowadzącego właśnie i kurde nawet nie badał na fotelu.. tylko usg raz,dwa... położenie łożyska i skierowanie na krzywą i resztę badań..
Badają Was co wizytę na fotelu? Badał mi długość szyjki poprzednio, miała w linii prostej 42 mm, ale przecież niewiadomo czy się nie skraca 😣
Krzywa cukrowa jest obowiązkowa.. a mi w tej ciąży bliżej do małosolnych niż do tego lukru😆
Mi też bliżej do małosolnych 😁
Emka31 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Krzywa w Polsce jest obowiązkowa, ale nie dla wszystkich 😉 kobiety ze stwierdzoną cukrzycą przed ciążą i z monstualnym wynikiem glukozy na czczo, mają z automatu właczoną opiekę diabetologa i nie muszą robić ogtt 😉
Cała reszta musi.
Jest więcej różnic pomiędzy różnymi krajami. U nas to 75g glukozy i trzy odczyty, w innych krajach może być 50g glukozy albo słodki sok 😉
Ja robię połówkowe w sobotę. Też mam obawy, jak tam szyjka.
Emka, ja co wizytę mam przegląd na fotelu, pomiar szyjki i usg przez brzuch. Recepty, zwolnienie, ciśnienie, waga i do domu 😉
Kejti22, Emka31 lubią tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Ja teraz mam wizyty co 2 -3 tyg, badanie na fotelu max co druga wizytę. Lekarz mówił że to już etap, gdzie nie ma co szyjki męczyć i im mniej badań na fotelu tym lepiej.
Mi też bliżej do małosolnych 😁
Czyli może niepotrzebnie mnie wkurzył🧐 🙂 zobaczymy na kolejnej 🙂 -
nick nieaktualnyWowka wrote:Krzywa w Polsce jest obowiązkowa, ale nie dla wszystkich 😉 kobiety ze stwierdzoną cukrzycą przed ciążą i z monstualnym wynikiem glukozy na czczo, mają z automatu właczoną opiekę diabetologa i nie muszą robić ogtt 😉
Cała reszta musi.
Jest więcej różnic pomiędzy różnymi krajami. U nas to 75g glukozy i trzy odczyty, w innych krajach może być 50g glukozy albo słodki sok 😉
Ja robię połówkowe w sobotę. Też mam obawy, jak tam szyjka.
Emka, ja co wizytę mam przegląd na fotelu, pomiar szyjki i usg przez brzuch. Recepty, zwolnienie, ciśnienie, waga i do domu 😉
Waga 🙈 Jezusie, 4,5 kg do przodu !! 😱 Ciśnienie też za każdym razem.. L4 również... tylko oględzin nie było.. ale czytam właśnie, że w niepowikłanej ciąży co 2ga wizyta jest z badaniem na fotelu..
No nic, trza być dobrej myśli 🙂
Wowka, Ty też bądź 🙂
Wowka lubi tę wiadomość
-
O, to widzę że u każdej z nas wizyty wyglądają inaczej.
Jak prowadziłam poprzednią ciąże na NFZ, to badanie na fotelu miałam na każdej wizycie, a USG na co drugiej. Dzięki temu lekarz wykrył mi infekcję grzybiczną jeszcze zanim poczułam jakiekolwiek objawy.
Teraz chodzę prywatnie i na fotelu badał mnie chyba tylko na początku. Za każdym razem robi USG przezpochwowo, oceniając szyjkę, a potem przez powłoki brzuszne żeby obejrzeć dziecko.
Nic nie mówcie, właśnie nastawiłam małosolne i nie wiem jak wytrzymam te 3 dni😁🥒🥒🥒
Emka31, BlondHeroina_ lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Emka, ja też mniej więcej tyle kg do przodu 😂
Po za tym, nie lubię się ważyć w ubraniu u lekarza, bo zawsze wychodzi za dużo. Podaję wynik z porannego pomiaru w domu 😂
Jestem dobrej myśli, w poprzedniej ciąży byłam kłębkiem stresu i wiele straciłam. Teraz pozostaje mi spokój i oczekiwanie, ale o dziwo, przychodzi mi to łatwiej niż spiętrzanie sobie trudności 🙂
Emka31 lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Maybelle, dobra wiadomość jest taka, że kupy niemowlaka karmionego mlekiem nie śmierdzą. A przynajmniej nie jest to taki przykry gówniany zapach, tylko bardziej przetrawionego mleka.Ja tam nawet lubiłam 🙃
Nie pomogę z tym specjanym koszem. Ale my radziliśmy sobie tak, że te najbrudniejsze pieluchy wrzucaliśmy do kosza na balkonie, a jak się nazbierało, to wynosiliśmy do śmieci.
Maybelle lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Freja000 wrote:Moje połówkowe w poniedziałek. Dziś zwykła wizyta. Mam skierowanie na krzywą za ok 4 tygodnie. Ciekawe, ze większość uspakaja chodzenie na usg co 2 tygodnie, a mnie uspakaja, że gin mnie zaprasza co 5 i to bez usg (bo nie chciałam, skoro połówkowe zaraz). To oznacza, że traktuje mnie jak normalną kobietę z fizjologiczną ciążą
Mój lekarz na każdej wizycie wykonuje USG... ale wizyty wyznacza co 6 tygodni jeśli ciąża przebiega prawidłowo. Ja tyle nie wytrzymuję... chodzę co 4. Uwielbiam patrzeć na ten monitor... to zupełnie innego rodzaju wspomnienia niż te na zdjęciach... 🖤Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2020, 18:03
-
Maybelle wrote:W Polsce wszystkie ciężarne mają skierowanie na krzywą cukrową? Pytam, bo u mnie mają skierowanie tylko te z wyższym BMI, albo te, które pochodzą z krajów azjatyckich. W Azji spożywają ogromne ilości słodkich produktów i to dlatego.
Czy któraś z was miała kosz na brudne pieluchy i mogłaby coś polecić? Z racji, że mieszkam w bloku to myślę, że by mi się przydał. Trochę średnio schodzić na dół z każdą pieluchą z 3 piętra 😄
Każda bez wyjątku... -
Emka31 wrote:U prowadzącego też mam co 4 tygodnie, usg wykonuję w innym gabinecie i tylko to mi dochodzi...
Dziś miałam wizytę u prowadzącego właśnie i kurde nawet nie badał na fotelu.. tylko usg raz,dwa... położenie łożyska i skierowanie na krzywą i resztę badań..
Badają Was co wizytę na fotelu? Badał mi długość szyjki poprzednio, miała w linii prostej 42 mm, ale przecież niewiadomo czy się nie skraca 😣
Krzywa cukrowa jest obowiązkowa.. a mi w tej ciąży bliżej do małosolnych niż do tego lukru😆
Tak... u mnie każde badanie wygląda następująco... wywiad, USG, fotel, omówienie. -
Maybelle wrote:W Polsce wszystkie ciężarne mają skierowanie na krzywą cukrową? Pytam, bo u mnie mają skierowanie tylko te z wyższym BMI, albo te, które pochodzą z krajów azjatyckich. W Azji spożywają ogromne ilości słodkich produktów i to dlatego.
Czy któraś z was miała kosz na brudne pieluchy i mogłaby coś polecić? Z racji, że mieszkam w bloku to myślę, że by mi się przydał. Trochę średnio schodzić na dół z każdą pieluchą z 3 piętra 😄
Miałam przy pierwszym dziecku kosz z Tommee Tippee. Nie narzekaliśmy na niego
