Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana, moja koleżanka z pracy kiedy była w brzuchu swojej mamy 5 miesięcy doświadczyła takiej sytuacji. Operowany wyrostek rob. To było 40 lat temu. Myślę że dzisiaj robią to bez żadnego problemu.Kejti22 wrote:Cześć dziewczyny, trochę się nie odzywałam... dzisiaj dostałam znowu takich boli o jakich pisałam ostatnio, tylko utrzymywały się znacznie dłużej.... pojechałam do szpitala na izbę przyjęć... ogólnie ginekologicznie wszystko w porządku, młoda rośnie 490g, szyjka wydłużona do 4cm. Jednak chirurgicznie podejrzenie zapalenia wyrostka robaczkowego... dostałam narazie paracetamol dożylnie i trochę puściło. Zostawili mnie na obserwacji na kilka dni na oddziale ginekologicznym. Ogólnie mam bardzo wysokie CRP.. Jeżeli ból się powtórzy, to prawdopodobnie będzie wyrostek i czeka mnie operacja.... strasznie się boje o dzieciątko... jak to operacja w ciąży... a z moim prowadzącym dalej brak kontaktu. eh już sama nie wiem, jestem złamana.... trzymajcie kciuki żeby wszystkie bóle ustąpiły....
Wszystko będzie dobrze.
Informuj 🍀🍀🍀
Kejti22 lubi tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualnyKejti22 że też teraz musiał się ten wyrostek pojawić, ale jak pisze Jola teraz są takie techniki że krzywdy maluszkowi nie zrobią. Pewnie zrobią wam laparoskopię, najmniej inwazyjna metoda i dużo korzystniejsza niż klasyczna laparotomia. Trzymaj się ciepło i pisz co dalej.
Jola17a lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzięki za dobre słowa 🙂 ból narazie nie wrócił. Mam nadzieje już nie wróci... chociaż jak mnie bolało w środę to do soboty tez miałam spokoj... lekarz na obchodzie powiedział, ze CRP jest niepokojąco wysokie, jutro będę robić powtórkę badań. Jak będzie wszystko dobrze i bez boli to mnie wypuszcza jutro do domu. Od razu o 15 miałam zaplanowana wizytę u swojego lekarza prowadzącego. Próbowałam znowu się z nim skontaktować czy w razie czego mogę przyjść na późniejsza godzinę... ale jakiś mam ostatnio utrudniony kontakt z tym lekarzem... najważniejsze to jest to żeby nie był jednak to wyrostek i nie było operacji... ale jak już ma być to ponoć lepiej teraz jak po 25tc... bo teraz są w stanie zoperować przez dwie dziurki, a po 25tc już musza ciąć
Tym czasem szpital stara się o gwiazdkę Michelina 😂😂😂
Maybelle, Evoleth, Jola17a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKejti trzymam kciuki, żeby ból już nie wrócił. Szkoda, ze tak się złożyło, zawsze sie bałam, ze wyrostek mnie zaskoczy, ale w ciąży to już jest całkiem bez sensu. Ale tak jak piszą dziewczyny, lekarze na pewno mają doświadczenie z tym, chociaż wiadomo, ze lepiej jakby nie było potrzeby.
-
nick nieaktualnyJa jestem po cc, ale odnpoczatku wiedziałam, ze moja blizna jest słaba, o czym już Wam pisałam. U mnie nie ma opcji na próbę SN, jeśli dotrwam do 36 tc przy tej bliźnie i bez leżenia w szpitalu to będę przeszczesliwa 🙂
Ale Freja po przeczytaniu książki Jeanette Kalyta też się napalilam na vbac i przeżyłam "żałobę" po SN zakończonym cc. Niestety nie zawsze można, ale książka świetna i mi pomogła:)
Freja000 lubi tę wiadomość
-
Freja000 wrote:Kejti ściskam! Ale zawsze mi się wydawało, że przy podejrzeniu wyrostka nie wolno brac przeciwbólowych, bo wtedy nie wiadomo czy to wyrostek…
.
No i u mnie tez nie wiadomo teraz... dostałam leki przeciwbólowe i póki co przeszło, a najpierw mi je podali, a później zaczęli badać jak już ból w miarę minął...chociaż teraz tez czuje ucisk, ale to chyba przez wzdęcia.... -
Ja też mam jutro kardiologa.Freja000 wrote:A, ja jutro mam echo serca, bo się termin zwolnił!
Freja000 lubi tę wiadomość
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Kejti kciuki żeby ból już nie wrócił!
Freja, Jola - powodzenia na wizytach!
U mnie być może niedziela skończy się super, bo mała nie spała w dzień wiec za chwile powinna paść i mam wolny wieczór chyba tez pójdę spać, u nas upały zaczęły się na dobre, dziś było bardzo duszno.
Jola17a lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKejti - zdrówka!
Edytka - zdrówka i cierpliwości.. sąsiada uwolnili po 5 tygodniach 😣 my mamy przeciwciała, więc korona za nami.. nawet wiemy kiedy, w lutym mieliśmy katary🙈 oby i Wam lekko poszło ✊🏻
Kciuki za badania!
A ja miałam mieć jutro wizytę, a nie mam. Doktor odwołał i jutro da znać na kiedy. Teraz długi weekend, więc pewnie kolejny tydzień.. -
Naszych sąsiadów też około 5 tygodni trzymali, więc już się cieszę. Jak by nie badania męża w pracy też byśmy nie wiedzieli, jedynie co to bolały go ostatnio zatoki ale jakoś trudno było nam to przypisać do korony. Z jego kolegów z którymi pracuje nikt więcej nie ma:/17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Dawno mnie tu nie było.
Freja, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
Mój brat miał badania w pracy na korona w zeszłym tygodniu ale jeszcze wyników nie było.
Wybieramy się jednak 13.06 nad polskie morze a później do Krakowa (pod warunkiem że wynik na koronę będzie negatywny)
Ja w poprzedniej ciąży jeździłam do Polski sama 1100 km w jedną stronę. W 9 tc, później koło 14tc i 22tc w porządku mi się podróżowało. Teraz się trochę boję bo jednak z dwulatkiem już tak łatwo się nie podróżuje, zwłaszcza że się odpieluchowuje
Maybelle, nie wiem czy pisałam jak będziesz w Primarku koniecznie bierz pajace-sa bardzo wygodne w obsłudze.
Ja jestem po CC z powodu ułożenia miednicowego i teraz chce spróbować SN, mój mąż się na to nie zapatruje zbyt pozytywnie. Myśli, że cesarka jest szybsza i bezpieczniejsza i tłumacz takiemu:/ Blizne sprawdzała mi lekarka w Polsce, jakoś rok po porodzie (byłam sprawdzić aktywność jajników bo chcieliśmy się starać już o drugie a okres nie wracał)
Freja000, Maybelle lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdytka jeśli mogę zapytać- czyli dowiedzieliscie się o koronie przez badanie męża w pracy, tak? I to jest wirus aktywny teraz, tzn. Że macie objawy, itp.?
Kontaktowalas się z ginekologiem, są jakieś procedury w czasie ciąży dodatkowe?
Kurczę, współczuję Wam strasznie, zwłaszcza, ze ta kwarantanna tak długo trwa, bo wizyty u lekarza, badania krwi, zakupy
Z drugiej strony, jeśli lekko przechodzicie to po przemęczenia tej kwarantanny powinniście mieć już spokój i nie trzeba będzie się stresować, ze się zachoruje.
Sorki, ze tak pytam, ale nie znam nikogo, kto ma lub miał koronę lub kto zna kogoś, kto miał 🙈
Emka, a Wam wyszły przeciwciala, czyli że już przechorowaliscie kiedyś, tak? Wtedy też jest kwarantanna?
I serio tak lekko się objawiał?
U nas dzieciaki z przedszkola mocno chorował na koniec stycznia, my też, ale objawy przeziębienia bardziej. I tak się zastanawiamy, czy może już nie przechorowalismy🙈
