X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 16 lipca 2020, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim czasie przyszło nam rodzić... nikt nie ma na to wpływu. Ja staram się nie nastawić ale wiadomo, że cichą nadzieję człowiek ma... Może akurat się ułoży i będzie tylko lepiej? Optymistka ze mnie 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 13:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na dzień dzisiejszy jest wydane oświadczenie NFZ że nie ma zakazu na porody rodzinne, to szpitale same sobie takie zakazy wprowadzają i jeśli szpital nie wyraża zgody powinno się to zgłosić do rzecznika praw pacjenta lub oddziału NFZ, również szpital nie ma prawa żądać dodatkowy testów.

    Co będzie za dwa miesiąc? Oby tylko lepiej i nie wróciło to od nowa.

    Lena955, Evoleth lubią tę wiadomość

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1477 1031

    Wysłany: 16 lipca 2020, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też poza porodem rodzinnym zależy na tym, żeby Mąż mógł mnie odwiedzić. A niekoniecznie 2 godziny po porodzie wychodzi i widzimy się za kilka dni. No i nie wiem, jak to będzie z respektowaniem tego stanowiska NFZ przez szpitale.

    Muszę mieć plan działania.

    1. ICSI - nieudane;
    2. a. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
    b. 08.02.2025 nieudany transfer 5.1.1. tęsknię i kocham
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 16 lipca 2020, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ciekawie to wygląda bonu nas wymagają testów na covid. Nie wyobrażam sobie sobie rodzić sama bo wiem jak wielkie wsparcie miałam w mężu. Naprawdę chciałabym żeby teraz ze mną był. Chociaż nie wiem jak to będzie bo zaczynam się bać że mala się nie odwróci bo już gin powiedziała że ma mało miejsca bo mam mało wód. A ja panicznie się boję CC

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 16 lipca 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krąsi wrote:
    Mi też poza porodem rodzinnym zależy na tym, żeby Mąż mógł mnie odwiedzić. A niekoniecznie 2 godziny po porodzie wychodzi i widzimy się za kilka dni. No i nie wiem, jak to będzie z respektowaniem tego stanowiska NFZ przez szpitale.

    Dokładnie. Mi też zależy na odwiedzinach. Kto wie, ile czasu poleżymy w szpitalu, może coś trzeba będzie donieść, zabrać. Poza tym mąż jest nieocenioną pomocą przy noworodku. Pierwszy poród tak mnie wymęczył, że nie miałam siły zmienić małej pierwszej pieluszki, on to robił. Również z nim poszłam pod pierwszy prysznic. Wiadomo, że w obecnej sytuacji zajmują się tym wszystkim położne (przez co są tak przepracowane). Ale z mężem to jednak dużo większy komfort.

    Jasne, rodzimy w takich a nie innych czasach i wszystko da się przeżyć. Ale tak by się chciało, żeby te pierwsze wspomnienia były piękne, wspólne... 😊

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 lipca 2020, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W piątek wyszło oświadczenie NFZ na temat tego, że szpitale nie mają prawa wymagać testów od ojców i że mogą być przy porodach, a przedwczoraj albo wczoraj odnieśli się do tego specjaliści ginekolodzy (nie pamiętam dokładnie nazw tych instytucji, w każdym razie wyższe władze) że oni się że stanowiskiem NFF nie zgadzają i porodówki powinny być nadal zamknięte na porody rodzinne. Gdzieś czytałam to pismo, ale zgubiłam je i nie mam jak Wam podlinkować. W każdym razie stanowisko NFZ zostało rozłożone na łopatki i myślę, że szpitale z tego skorzystają. Ja zamierzam rodzic w Rzeszowie i tam niestety żaden szpital nie przywrócił porodów nawet z testami. Myślę, że to się już nie zmieni,bo ta sytuacja jest im na rękę. Lekarze wprost mówią że nie ma co liczyć na zmiany. Dla mnie porażka, bo to pierwszy mój poród. Ojciec jest traktowany jako potencjalne zagrożenie, natomiast personel który normalnie funkcjonuje dla kobiet rodzących i dzieci zagrożeniem już nie jest. Chociaż nie są testowani...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia personel testy ma przynajmniej w niektórych szpitalach tak jest. Moja teściowa jest położną i testy im co jakiś czas robią.

    Dla mnie też jest to trochę nie zrozumiałe, że personel który funkcjonuje normalnie, ma kontakt z innymi ludźmi poza szpitalem nie stwarza zagrożenia a już mąż/ ojciec dziecka nie ma prawa do odwiedzin. Powinni owszem zakazać tych pielgrzymek rodzin po kilka osób.

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 lipca 2020, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry wrote:
    Marysia personel testy ma przynajmniej w niektórych szpitalach tak jest. Moja teściowa jest położną i testy im co jakiś czas robią.

    Dla mnie też jest to trochę nie zrozumiałe, że personel który funkcjonuje normalnie, ma kontakt z innymi ludźmi poza szpitalem nie stwarza zagrożenia a już mąż/ ojciec dziecka nie ma prawa do odwiedzin. Powinni owszem zakazać tych pielgrzymek rodzin po kilka osób.

    Z tym testowaniem personelu jest widzę różnie w zależności od szpitala. W jednych co jakiś czas testują, w innych w ogóle, a w niektórych personel sam sobie robi testy dla własnego spokoju,bo mają np. małe dzieci. W każdym razie personel funkcjonuje normalnie, jest codziennie narażony na zarażenia, ale to tylko ojców traktują jako źródło zakażenia. Bez sensu. U nas w Rzeszowie mam wrażenie, że wszystkie szpitale się dogadały i żaden nie luzuje ograniczeń. Chodzą słuchy od personelu ze im jest w sumie na rękę. Mają spokój, nie muszą sobie głowy zaprzątać ojcami. Ja już chyba straciłam nadzieję, że coś się u nas zmieni... A szczerze nie wyobrażam sobie być sama przy porodzie. Obym nie musiała leżeć w szpitalu dłużej niż poród i te 2 dni po.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak, mąż jest bardzo potrzebny po samym porodzie. Zawsze trzeba coś donieść, priorytetem jest obiad i woda 😅, zabrać brudy do prania... Niby można poprosić położną, ale wiem jak teraz wygląda ich praca, bo również mam w rodzinie..

    A wiecie jak jest u mnie? Mąż nie musi mieć testu na COVID, no i mamy w szpitalu sale VIP, gdzie mąż (lub ktoś bliski, ale w jedna osoba) może nocować, jest nawet rozkładany fotel, który pełni funkcje łóżka, ta sala ma swój węzeł sanitarny i dźwiękoszczelne drzwi 🙈 i mimo braku odwiedzin, przy wykupie tej sali na pobyt, mąż może tam nocować 24/7 🙈 koszt tej przyjemności to 350 za dobę. Można? Można. Choć to nieodpowiedzialne 🤷🏻‍♀️ No i sala VIP jest jedna, wiec może się pofarci i będzie wolna. Gdyby to było moje pierwsze dziecko, pewnie brałabym w ciemno 😁

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jest jeden szpital gdzie w normalnych warunkach można było wykupić salę, ale z tego co się orientuję to teraz to nie działa. Ale ogólnie cyrk z tymi szpitalami. Każdy rządzi się swoimi prawami,niestety uważam że niekoniecznie biorą pod uwagę dobro pacjentek a często swoją wygodę.

  • Krąsi Autorytet
    Postów: 1477 1031

    Wysłany: 16 lipca 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to racja - im jest tak wygodniej. Ot po prostu. Mniej osób po oddziale się kręci i takie tam. Taka mentalność. A sale owszem można wykupić, ale wtedy Mąż nie wychodzi poza szpital przez czas wykupionego pobytu.

    Muszę mieć plan działania.

    1. ICSI - nieudane;
    2. a. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka :)
    b. 08.02.2025 nieudany transfer 5.1.1. tęsknię i kocham
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, a jak rodzącej wychodzi pozytywny test na covid, to porodu nie odbierają? Przecież takim samym zagrożeniem jest rodząca jak i ojciec (o ile mieszkają w jednym gospodarstwie domowym). Po drugie ci ojcowie nie spacerują później po tym oddziale tylko opiekują się żoną i dzieckiem. I personel nie musi co chwilę tam zaglądać :/

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 16 lipca 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak będzie możliwość to wykupie właśnie pokój rodzinny. Ale przy porodzie to chyba nie chcę męża bo on jest straszny panikarz. Śmieje się, że on mnie przy pierwszym spadku tętna wysłał na cesarkę;)

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 17 lipca 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrzucam Wam treść tego pisma o którym wczoraj pisałam nt. porodów rodzinnych:
    https://www.termedia.pl/mz/NFZ-nie-jest-uprawniony-by-ingerowac-w-sposob-prowadzenia-porodu,38749.html

    Dla mnie jest to strasznie niesprawiedliwe działanie.

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 17 lipca 2020, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:42

    Lena955, Evoleth lubią tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle wrote:
    Hej ja już po urlopie i wizycie 😉
    Z małą wszystko ok, bardzo kopała podczas badania. Jest ułożona główką do góry, czego się w sumie domyślałam, bo ostatnio bardzo kopała mnie po pęcherzu.
    Zastanawia mnie tylko jej waga. Na usg wyszło, że ma 1.98kg 🙈 Boje się, że to trochę za dużo jak na 28+4. A wy co myślicie? Już zaczęłam się zamartwiać kurcze..
    A co powiedział lekarz na wagę? Myślę, że nie ma się co stresować to waga w pewnym przybliżeniu :) chociaż to już ładny Maluch! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle, a może 1098?
    Bo to faktycznie wydaje się dużo, ale jeśli lekarz niz zwrócił uwagi to pewnie wszystko ok w porównaniu do innych wyamiarow i po prostu będzie duza dziewczynka :)
    U mnie w 27 i 3 było 1049 i właśnie tak najpierw zrozumiałam, że 2 kg niemal i się zdziwiłam, ale wyprowadził mnie z błędu.

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 17 lipca 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:42

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle, ja jestem świeżo po wizycie i u mnie 1668g w 29+0 tc. Lekarz powiedział że dziecko trochę większe niż przeciętnie ale się nie zdziwił. Acha, jest jeszcze szacowany błąd pomiarowy plus minus 220g.
    Nie no, myślę że Twojemu lekarzowi omsknęła się ręka, może nie chciał się do tego przyznać. A może to jakieś inne jednostki, nie gramy?

    A w ogóle witaj po urlopie! Jak było? 😊

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Paulinqa Ekspertka
    Postów: 181 228

    Wysłany: 17 lipca 2020, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle wrote:
    Hej ja już po urlopie i wizycie 😉
    Z małą wszystko ok, bardzo kopała podczas badania. Jest ułożona główką do góry, czego się w sumie domyślałam, bo ostatnio bardzo kopała mnie po pęcherzu.
    Zastanawia mnie tylko jej waga. Na usg wyszło, że ma 1.98kg 🙈 Boje się, że to trochę za dużo jak na 28+4. A wy co myślicie? Już zaczęłam się zamartwiać kurcze..
    Chyba trochę.duzo u mnie wyszło w 27 tyg 1150 g i już mówił że dziecko dosc spore ;) zresztą bierz też błąd pomiaru

    MIKOŁAJ ♡ 2015
    OLIWIER ♡ 2020
‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ