Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jeszcze odnośnie mojej dzisiejszej wizyty to jak usłyszałam że prawie 2kg to jednocześnie byłam w szoku że już tak dużo a z drugiej strony odetchnęłam przy tych problemach jak by nie daj Boże się urodziła to już ma piękną masę ciała na start
Jeszcze zobaczymy co powie gin w poniedziałek do którego idę na trzecie usg ptenatalne. On ma dużo lepszy sprzęt od mojej gin. Powiem Wam że ogólnie jestem dużo spokojniejsza ale wiem że muszę się oszczędzać żeby jak najdłużej wytrzymać w dwupaku. A tak swoją drogą to będę miała porównanie z moim synem bo z nim miałam ostatnie prenatalne tak jak teraz 31t5d. I jestem bardzo ciekawa jak to z tą wagą wyjdzie u Zosi bo u Kacperka było 1799 wtedy 🙂
Jeszcze jedko pytałam o tą twarzyczkę pod spojeniem łonowym powiedziała żeby na to nie zwracać uwagi bo to jeszcze zdąży się zmienić nie razWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2020, 19:04
Emka31, Jola17a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A to ile minęło od porodu orientujesz się coś? Jakie duże było to dzieciątko jeśli o wagę chodzi? Bo moja koleżanka jak rodziła w 3tc to mały urodził się 1,5kg i w szpitalu był 2i pół miesiaca
-
nick nieaktualny
-
Emka super wiadomości dla mnie
bardzo pocieszające w razie gdyby się coś zadziało
Wowka witaj w klubie ja też spać nie mogę. Chyba z duchoty bo mąż pozamykał wszystkie okna i zapowiedział że mam nie otwierać w nocy bo go ostatniej nocy przewiałomam nadzieję że nadrobię trochę snu w dzień. Dodatkowo czuję że jestem głodna i chyba zaraz coś zjem bo do rana nie wytrzymam
-
Jakoś usnęłam ponownie, a co dziwne-wstałam o 6:30, radosna jak skowronek 😄
A zwykle warczę na wszystkich przed 7 😉
Aina, może nie będzie tak źle z tymi nocami. Syn budził się na jedzenie, odciagałam mleko i jakoś te pobudki nie były uciążliwe. Góra pół godziny i zasypiałam w drodze do poduszki 😉 -
Wowka moje dzieci sa mega cycowe i nieodkladalne jedzace przez godziny co godzine nie licze ze teraz bedzie inaczej pierwsza noc syn przespal majac 3 lata ale wowczas mloda miala 6 miesiecy wiec bylo mi nez roznicy czy spi
Teraz corka ma 7 lat a budzi sie mniej wiecej 3 razy w nocy ...wiec niby jestem zachartowana do tego oboje wstaja o 5 przez cale zycie rowniez w swieta i wakacje
Ale chyba mam zmeczenie materialu czuje ogromne zmeczenie z braku snu...az sie obawiam o swoj dalszy nastroj bo chodze jak zombi i mam caraz mniej entuzjazmu do przygotowan
Albo to juz jakis bejbi blus bo zaczynam czuc sytuacje na plecach...corka wczoraj miala atak szalu przez godzine z biciem kopaniem krwotokiem ze swojego nosa zaczynam chyba rozumiec ze nic sie nei zmini czarodziejska różdżka -
Aina wrote:Dziewczyny jaka ja jestem zmeczona brakiem snu
Chyba od miesiaca nie spie w sumie wcale ....
A przeciez bezsenne noce dopiero przed nami
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Współczuję Wam dziewczyny braku snu, wiem jak to potrafi dać w kość😔 Ja teraz co prawda nieźle śpię, od 23 do 6 z przerwami na zmianę pozycji i siku. Ale bardzo źle wspominam pierwsze 2-2,5 roku córki, bo ona fatalnie spała i tylko mnie tolerowała w nocy. Najgorzej było jak wróciłam do pracy po roku i chodziłam w ciągu dnia półprzytomna, nie mając szansy tego odespać. Teraz modlę się o dziecko śpiące jak mój mąż, bo on jest wybitnie zdolny w tym kierunku😉
Tak z innej beczki. Czy posiadacie jakieś swetetki/bluzy dla swoich dzieci w tych najmniejszych rozmiarach? Ja przy córce nic takiego nie używałam, ale teraz idzie jesień i zastanawiam się czy czasem nie przydałoby się jako kolejna warstwa 🤔Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
nick nieaktualnyJa tez się nie wyspałam, oststnio częściej wstaję do syna i potem nie mogę usnąć, a myslalam, że mamy to juz za sobą. Ale nie narzekam, może w końcu się to jakoś unormuje, w sumie qiedzialam, ze kolejny rok bedzie ze spaniem cięzki.
Aina podziwiam Cię, kurczę, zebys chociaz mogla sobie odespac w dzien to na pewno poczulabys sie lepiej. A jak maz wraca z pracy to nie możesz się na chwilkę polozyc?
Bądź dobrej mysli, jak minie szal z covidem i dzieci pójdą do szkoły, a corka wroci na terapię to tez pewnie będzie Ci duzo lżej. Najgorzej, jak wlasnie nie ma tej rutyny i dzieciaki sie nudzą.
Ale to wstawanie ich o 5 to na pewno zycia nie ulatwia.
-
nick nieaktualnyEvoleth, ja dla synka z września mialam kupioną jedną bluzę misia i ze 3 cieplejsze pajacyki. Pozniej dokupilam spiworek. Pazdziernik byl bardzo chlodny, ale wystarczył mu cieplejszy pajac i kocyk.
Nie lubię za bardzo bluz z kapturem dla takich maluszków, bo jak leżą to wydaje mi się, że jest im niewygodnie po prostu, chyba ze zakładamy kaptur na głowę.
Teraz dla córki dostalam bardzo duzo ciuszkow w świetnym stanie od kuzynki i ona wlasnie uzywala bluz i nawet takich kurteczek na rozmiar 62 juz. Także mam 2 bluzy z misiem, 4 bluzy takie dresowe jakby, cieplejsze misiowe pajace i te kurteczki, wiec nic nie dokupuję 🙈 Nie wiem nawet, na ile to wszystko praktyczne i czy bedę zakladac, bo chlopaka to zupełnie inaczej ubierałam, a tu się okazuje, że juz od poczatku bede mogla małą stroić 😀 -
Evoleth ja mam dla malutkiej chyba 2 sweterki i ostatnio siostra po córci dała mi kurteczkę maleńką chyba właśnie na 50/56 zostawiłam bo może się przyda na wyjście ze szpitala a jak nie to trudno. Wiecie jak by nie było za zimno to można taką kurteczke na body założyć a na nózki półśpiochy i kocykiem przykryć, na główkę cienką czapeczkę i kapturek i już dzidziuś gotowy
-
Ja mam dwie bluzy po mojej małej, na 62, ale ona jest z sierpnia tylko była drobniutka więc miała to zakładane na jesień dopiero i też chyba tylko kilka razy. Teraz zobaczymy co się przyda, pajacyk który zamówiłam na rozmiar 62 jest większy niż ten który mam po córce na rozmiar 68, także no.... Ale jest bardzo ciepły więc myślę że będzie na zimę idealny. Najwyżej jeszcze coś na szybko dokupie potem17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
No ja już prawie torbę do szputala mam spakowaną. Reszty narazie.nie mogę spakować. Ostatecznie pewnie jeszcze ją przepakuję bo jeszcze parę rzeczy chciałabym w nią zmieścić a już jest pełna 🤣
-
Misia, my! Z początku miała być Alicja, potem Zosia, a teraz w końcu sami nie wiemy:)
Jak pytam moją małą które jej się bardziej podoba to zawsze mówi Ala więc może jednak ta Alicja zostanie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2020, 14:42
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Misia78 wrote:A czy któraś z Was nie ma jeszcze wybranego imienia?
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.