X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 15 września 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii to w poniedziałek trzymamy za siebie kciuki
    Moje cc też musi być na zimno

    Ale pochwal się co masz w walizce. Bo o ile higieniczne podkłady pieluchy itp ogarnęłam to nie mam pomysłu na resztę. Zabieram walizkę średniej wielkości i kuferek.
    Sądziłam że kuferek to dobry pomysł ale w sumie trudno go zagospodarować

    Natalii lubi tę wiadomość

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 15 września 2020, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może była o tym mowa, jak tak, to sorki.

    Chodzi o hybrydy - będziecie ściągać? Nie noszę żelowych szponów, tylko maluję lakierem hybrydowym u kosmetyczki, noszę krótkie. Dziś właśnie byłam i nie wiem co dalej, umówiłam się na za 3 tygodnie, ale w sumie nie wiem czy ściągać wtedy czy zrobić zupełnie przezroczyste.. Mam takie miękkie paznokcie że bez tego lakieru hybrydowego nie umiem żyć (jak w marcu pozamykali gabinety i musiałam sama je usunąć, to strasznie cierpiałam, cienkie paznokcie po prostu bolą). Jutro idę na pedi i zdejmę już zupełnie, ale stopami tak się nie martwię jak dłońmi.


    17u96iyefisxlskp.png
  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 15 września 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia ja paznokcie robiłam tylko raz w życiu na ślub to wiedzę mam niewielka
    Ale na stronie szpitala pisze by mieć zupełnie zmyte paznokcie więc nie wiem czy można na nich coś mieć chyba chodzi o to żeby widzieli czy nie sinieja ale być może to co dopinaja do palca wyrazie potrzeby np podczas cc może nie przewodzi impulsów. Na lakierze

    Może trzeba zapytać moje wrzesniowmi które już rodziły jak do tego podeszli w szpitalu

    Misia78 lubi tę wiadomość

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 15 września 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 23:04

    Misia78, Freja000 lubią tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 15 września 2020, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia u mnie w szpitalu jest w wytycznych ze trzeba zmyć lakier u rąk i nóg uzasadnione tym, ze kolor płytki paznokciowej jest ważną informacją o stanie zdrowia.
    To zależy od szpitala, miałam trzy operacje w Lublinie w centrum onkologii i tam wystarczyło zmyć / zerwać jeden paznokieć i bulo git. Także jak nie jest napisane na stronie szpitala to lepiej dopytać , bo jednego sobie zerwiesz pilnicxkiem np. ale jakby trzeba było zrywać wszystkie😱😱😱

    Misia78 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 15 września 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, chyba się kończy moja przygoda z jazdą autem przynajmniej do porodu.. dziś młody tak się wiercił ze fatalnie mi się kierowało. A potem jak już córę odebrałam z karate, skręcałam w lewo na skrzyżowaniu, młody się wypiął akurat a ja walnęłam w krawężnik felgą🙈🙈😜omg ledwo do domu dojechałam aż się popłakałam kuźwa
    Tez tak macie? Jak Wam się jeździ ?

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 15 września 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78, bardzo fajnie wzmacnia płytkę paznokcia (a także skórki) olejek ze słodkich migdałów. Naprawdę polecam!
    Patrząc na koronę i nieprzewidywalność to warto sprawdzić w 2 szpitalach (ten do którego planujesz jechać i drugi awaryjny, gdyby nie przyjmowali w pierwszym) jakie mają wymogi.

    Misia78 lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 15 września 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro podpytam w szpitalu. Dzięki za rady.
    Ja jeżdżę od lipca z adapterem do pasów i to był najlepszy zakup ciążowy w życiu.
    Kilka dni temu tez przydzwoniłam, ale lusterkiem. Tylko się złożyło i nie płakałam ;)

    Ja mam jakąś nietypową ciąże. Najgorzej się czułam w 2 trymestrze. Źle mi się jeździło, byłam mega senna. Teraz dziewczyny ja jestem jak odrodzona. Nie mam żadnych dolegliwości poza zaparciami.
    W 2 trym. miałam takie zjazdy za kierownica, osłabienia, częste palpitacje serca, i ogólnie tak jakoś omdlewająco się czułam. Teraz wożę córy do szkoły i nic.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 22:53

    agusiagim_ lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 15 września 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie zasnę chyba dziś. Zgaga pali niemiłosierjie a żadnych tabletek już nie mam do tego nie mogę sobie znaleść miejsca na łóżku. Już mam dosyć. Jak oczy mi się zaczęły zamykać to zrobiło mi się niewygodnie. Ile to można w tym łóżku leżeć....

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 15 września 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka, Twój brzuch imponujący 🥰 faktycznie, jakby skrywał tam więcej dzieci 😊

    Marysia, Twój też bardzo ładny, taki w sam raz. I spodobały mi się obrazy?/plakaty? na ścianie za Tobą 😊

    Soldering, ale moment 🥰 ja mam taki filmik z poprzedniej ciąży, w tej aż tak nie widać, najwidoczniej lozysko sporo amortyzuje jednak.

    Kicior, kciuki zaciśnięte 😊 lubię czytać co u Was, bardzo się cieszę że Ignaś tak dobrze daje sobie radę. Mam nadzieję że cyca też szybko załapie 😊

    Ja nadal jeżdzę samochodem, tak samo jak wcześniej, czyli praktycznie codziennie. Ale dopiero niedawno wyregulowałam kierownicę na nowo, tak żeby była maksymalnie odsunięta ode mnie. Dopóki nie robię głupot i wystarcza mi rąk i nóg, to jeżdżę 😉

    A mi brzuszka nie brakowało. Śmieszne uczucie było spojrzeć, jeszcze w szpitalu, na jego brak. Ale tęsknoty nie było 😊

    Miałam dziś w dzień drzemkę, a później usnęłam na kanapie o 21. Teraz przeniosłam się do łóżka, a w sumie to wyspana jestem 😄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 23:43

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 15 września 2020, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusiagim_ wrote:
    Wiecie co, chyba się kończy moja przygoda z jazdą autem przynajmniej do porodu.. dziś młody tak się wiercił ze fatalnie mi się kierowało. A potem jak już córę odebrałam z karate, skręcałam w lewo na skrzyżowaniu, młody się wypiął akurat a ja walnęłam w krawężnik felgą🙈🙈😜omg ledwo do domu dojechałam aż się popłakałam kuźwa
    Tez tak macie? Jak Wam się jeździ ?
    Ja od czerwca już jeżdżę z adapterem pasów ale właśnie w poniedziałek jadąc na wizytę w ten upał, w Łodzi popołudniu w aucie pokazywało mi 34 stopnie stwierdzilam, że samej mi za daleko. Jechałam 2 godziny. Klimę włączyłam w mieście, ale ja od razu czuje ze mnie w gardło smyra... Umęczyłam się a jak wpadłam do kliniki to modliłam się o wolny kibelek.
    Dziś natomiast czekałam na parkingu pod przychodnia na mamę która miała gastroskopię i znowu było mi niewygodnie i gorąco. Otworzyłam szeroko drzwi i wiecie co..... Świadomie oparłam je o inny samochód, ale na prawdę bardzo delikatnie. Z tą świadomością że nie jestem w stanie zrobić uszczerbku na karoserii sąsiada. Przyszła właścicielka jak to zobaczyła... Wydarła się na mnie, ja zabrałam te moje drzwi, ale poprosiłam żeby nie krzyczała. To ta zaczęła sypac łacina. Kurcze.... Ja chyba jednak inaczej reaguje w tej ciąży. Wysiadła zaczęła robić zdjęcia... Ze niby odgniotlam jej na błotniku i sobie też zdarlam bo mam jej lakier na moich drzwiach, co było bzdura. Próbowałam z nią rozmawiać, ale uslyszlam tylko obelgi więc zamknęłam drzwi, ona wsiadła do auta, gdzieś dzwoniła. Ja zadzwoniłam do starego, mój mówi żebym tylko nic nie podpisywała jak będzie chciala oświadczenie i ma sobie wzywać policję. Ale odjechała. Narobiła cyrku.
    Moze coś z tego będzie do wyjaśnienia nie wiem, ale wierzcie mi że byłam taka inna, jakby mniej obecna.
    Dlatego stwierdziłam że chyba powinnam dać sobie spokój z jazda.
    Ale się rozpisałam.... Zamiast spać.

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 16 września 2020, 05:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Trochę zbyt wcześnie, ale już spać nie mogę. Jakos mnie dziwnie brzuch boli. Jakby na miesiączkę trochę. Skurcze to nie są ale nic przyjemnego. Wstałam. Pochodzilam. Posiedzę trochę, może minie..

    Ja jeżdżę normalnie. No prawie. Bo tylko tu blisko. Po mieście. Rozwożę dzieci. Robię zakupy. Badania. Lekarz. Nie mam adaptera do pasów. Daję radę. Nie zapowiada się żebym przestała jeździć a i z małym szybko zacznę pewnie. Mieszkamy na peryferiach miasta (taka wieś przylegajaca do miasta) i inaczej nie da rady. Dużym plusem ciąży jest to że jestem ZAWSZE trzeźwa 😁 i zawsze mogę wsiąść i jechać. No i potem jeszcze karmienie

    Szwagierka jeszcze nie urodziła... Dobę temu zaczęły odchodzić jej wody. Czekamy na wieści..

    Misia ja paznokci już nie robiłam chyba z 4 lata. Kondycja płytki po takim (detoksie) jest sto razy lepsza. Ale wiem że są kobietki które sobie nie wyobrażają bez pomalowanych.

    Jola ale akcje miałaś...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 05:12

    Jola17a, agusiagim_ lubią tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 16 września 2020, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola te miałam kiedyś podobną sytuację z tym że moja mała miała kilka miesięcy i po prostu chciałam ją wsadzić do auta i nie miałam miejsca. Przyszedł właściciel i tak się zaczął na nas wydzierać więc dałam mu 50 zł żeby zamknął jape. Nie wiem co mnie podkusiło, teraz bym po jechała po prostu do domu, i tak by nic z tego nie było. Ale chciałam żeby jak najprędzej stamtąd pojechać i żeby mała nie musiała się bać jakiegoś obcego faceta który się wydziera na mamę.

    Moja dwulatka obudziła się po trzeciej i dopiero zasnęła. nie wiem co to miało być, ja spać nie mogę teraz bo już jestem nerwowa że muszę za chwilę wstawać na badania, królewna się wyśpi jak mamy nie będzie, na drzemkę już nie pójdzie i ja pójdę spać dopiero koło 22 najwcześniej. Jeszcze niby śpi ale tak niespokojnie że nie wiem, mam nadzieję że nie będzie chora.

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 16 września 2020, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby ja też nie śpię no tak samo mnie od wieczora boli jak na okres a brzuch napina się jak kamień i puszcza w dodatku chyba jelita mi tak grają jakbym nie jadła.
    No cóż... Powoli szykujemy się na ten wielki dzień.
    Edytka... Domyślam się że właśnie z fotelikiem mogą też się zdazac podobne sytuacje...ale już nie pozwolę sobie obrażać się epitetami.

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 16 września 2020, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przestraszyłam się. Poszłam po nocy do kibelka i zauważyłam śluz z domieszką krwi. Wsumie to nie z całej nocy bo w nocy po tej globyulca już wymieniałam wkładkę. Nie były to duże ilości ale jednak była krew. Teraz nie wiem czy obserwować co się będzie działo i w razie czego dzwonić o 8 i na dziś się zapiać do ginki czy spokojnie obserwować i jesli będzie tego więcej to na szpital.

    Efit: byłam teraz siusiu i była tylko maluteńka kropeczka wiec chyba będzie ok.
    Skurczy nie mam ani nic to już nie będę robiła zamieszania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 07:17

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 16 września 2020, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym to Jagoda pojechała gdzieś sprawdzić, jednak to krew była

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusiagim_ wrote:
    Wiecie co, chyba się kończy moja przygoda z jazdą autem przynajmniej do porodu.. dziś młody tak się wiercił ze fatalnie mi się kierowało. A potem jak już córę odebrałam z karate, skręcałam w lewo na skrzyżowaniu, młody się wypiął akurat a ja walnęłam w krawężnik felgą🙈🙈😜omg ledwo do domu dojechałam aż się popłakałam kuźwa
    Tez tak macie? Jak Wam się jeździ ?


    Ja się już prawie nie mieszczę z brzuchem między fotelem a kierownicą. Z drugiej strony bardzo ciężko mi się jeździ jako pasażer. Czuję w tedy każdy dołek, szarpanie i czasem mam skurcze przez to, a że mieszkam poza miastem to u mnie drogi mają wiele do życzenia.

    Ja tak jak Woowka za brzuszkiem ciążowym nie tęskniłam i już nie będę tęsknić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda ale jak ta krew dalej Ci się będzie pojawiać w większej ilości na nic nie czekaj tylko jedz na IP

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 września 2020, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka 2 duże plakaty zamówione na studio błogo, a środkowe dorobione przeze mnie 😀 mi się też ostateczny efekt podoba. Mieszkamy na tym mieszkaniu już prawie 3 lata, a dopiero teraz zrobiliśmy salon pod siebie 😀 ciąża nas w końcu zmotywowała.

    Ja wczoraj już się lepiej czułam, nie bolało mnie tak bardzo w tym boku. Ale nad ranem już kiepsko spałam. Jak o 4 poszłam siku tak mała się obudziła i tak wariowała, że nie dała spać 😂 Czasami też już czuje strasznie nieprzyjemne kłucie w kroczu, pewnie mała zeszła niżej. A rano trzeba było się zerwać na badania. Także zrobiłam ostatnią morfologie, mocz i hbs. Jutro odbiorę i będzie komplet do porodu.

    Jola niektórzy ludzie są zdecydowanie dziwni. Tylko tyle jestem w stanie powiedzieć na tą Twoją historie.

    Jagoda obserwuj może jeszcze co się będzie działo i w razie czego dzwoń do lekarza.

    Wowka lubi tę wiadomość

  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 16 września 2020, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Dziewczyny przestraszyłam się. Poszłam po nocy do kibelka i zauważyłam śluz z domieszką krwi. Wsumie to nie z całej nocy bo w nocy po tej globyulca już wymieniałam wkładkę. Nie były to duże ilości ale jednak była krew. Teraz nie wiem czy obserwować co się będzie działo i w razie czego dzwonić o 8 i na dziś się zapiać do ginki czy spokojnie obserwować i jesli będzie tego więcej to na szpital.

    Efit: byłam teraz siusiu i była tylko maluteńka kropeczka wiec chyba będzie ok.
    Skurczy nie mam ani nic to już nie będę robiła zamieszania.

    pewnie czop śluzowy. Ale obserwuj. A jakieś bóle przy tym? bo jak nie to spokojnie bym czekała

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ