X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 12 października 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena niestety po mojej pierwszej ciąży piersi i sutki całkiem się zmieniły. Są duże i ciemne i nie wróciły do wyglądu sprzed ciąży. Pewnie cię to nie pocieszy ale ja się z tym pogodziłam. Przed ciążami mi się moje piersi podobały a teraz tak średnio.
    Nie łudzę się ze po tej ciąży będzie inaczej. Piersi jakoś nie urosły dużo a sutki bardzo i bardzo pociemniały. Co zrobić.

    Monia gratulacje! Niech ten bol szybko minie 😊

    Mamaela rzeczywiście dziwne zalecenia w związku z tym covidem. Nie ma jasnych wytycznych i moim zdaniem sanepidy tego nie ogarniają. Ja marze żeby wszystko wróciło do normalności..

    Kto dziś rodzi? 😝ja jeszcze nie 🙃

  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 12 października 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, trochę mnie pocieszylas bo ciągle mnie to stresuje. super, że Zosia ładnie je. Ja już się nie mogę doczekać swojego Bobasa 😍 dzisiaj idę na pierwsze ktg

    Mamaela86 lubi tę wiadomość

  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 12 października 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka, przynajmniej wiem, że nie jestem sama z tym problemem. Dzieki za odpowiedź. 😊

    bebetka.b lubi tę wiadomość

  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 12 października 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena955, moje sutki też zmieniły się w czasie ciąży. Są większe i ciemniej wybarwione, tak zostało też po porodzie. Nie dziwi mnie to, ani nie martwi, bo takich miejsc na ciele mam więcej. Mój brzuch dookoła pępka jest też ciemniej wybarwiony, a linea negra nie zniknęła jeszcze. Nie pamiętam jak to było po poprzedniej ciąży ale generalnie pogodziłam się z myślą że moje ciało nigdy nie będzie już takie jak kiedyś.

    U nas też karmienie idzie dobrze. Aż nie mogę uwierzyć, że mam dziecko, które głównie je i śpi, albo leży i rozgląda się dookoła. Może to tylko taki etap, ale może to taki typ🤔 Wczoraj wieczorem trochę pomarudziła i powisiała na piersi, ale już noc była super, tylko z jedną pobudką na karmienie.
    Wiadomo, nic nie trwa wiecznie, dlatego cieszę się chwilą😉
    Dziś rano dorwałam rejonową położną, ma wieczorem oddzwonić i umówić się na wizytę. Podobno super babka, zobaczymy.

    Wowka, Lena955 lubią tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 października 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i właśnie dzwoniła położna z informacją że się do ans dziś wybiera. A niech przyjdzie. Równy tydzień temu była więc zobaczymy ile dziś wskaże jej waga. Nie zwracam uwagi na to ile tylko ile przyrostu będzie bo wskazania różnych wag są różne. Więc zobaczymy czy Zosia dobrze przybiera. Licząc to minimum 20g dziennie to to 140g do przodu powinno być. W kazdym bądź razie ostatnio wg jej wagi było 2350 dam znać ile dziś po wizycie

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 12 października 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie ma wizyt patronażowych przez koronę. Trzeba się umawiać i jechać z Maleństwem...

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 października 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena do nas położna przychodzi jedynie na patronaż do lekarza my musieliśmy iść ale z synem też tak mialam. To wszystko zależy od przychodni bo moja siostra do innej przychodni zapisała dziecko i już nie przychodzila do niej położna tylko miala telewizyty.

    U nas już była dziś. I jestem w szoku moja Zosia przez równo 7 dni przybrała 210g

    Evoleth, Mamaela86, Jola17a, Kicior lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 12 października 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wiadomość :) to już ładna waga

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, to ładnie Zosia przybrała :)
    U nas polozna byla tydzien temu, a w srode mamy wizytę patronażową i tam będzie tez polozna, tez jestem ciekawa jak z wagą

    Evoleth to super, oby tak zostało 😀 Moja malutka tez początkowo tylko jadla i spala, pozniej doszly troszkę problemy z brzuszkiem, ale podajemy delicol i chyba jest lepiej. No i panna duzo nam ulewa, wiec to jest najwiekszy problem, bo mimo odbicia pozniej ja męczy i sie wybudza, ale i tak nie narzekam :)
    Dzisiaj jestesmy poerwszy dzien same, maz w pracy, a mlody w przedszkolu i tak na spokojnie sie karmimy, tulimy 😊 jak wroci brat to koniec ciszy 😂

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 12 października 2020, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natali zazdroszcze. Ja siedzie dzis pierwszy dzien sama z dwójką

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 12 października 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tata też w pracy i chyba córeczką za nim tęskni, bo od rana wisi na cycku. Już się zaczęłam zastanawiac nad tym czy mam pokarm, bo co się odessie to zaraz szuka dalej. Miała jedną drzemkę z pół godziny a tak to drzemie przy piersi. A wczoraj był taki dzien że jadła i spala super.

  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 12 października 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii, moja też trochę ulewa. Nie za każdym razem i nie dużo, więc bardzo ją to nie męczy. Ale już widzę że może być problem. Masz jakieś pomysły na to ulewanie, coś pomaga?

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evoleth no właśnie próbujemy roznych rzeczy. Przede wszystkim pomaga odbijanie, ale nie zawsze odbije :/
    Oprocz tego układam ją pod skosem, synek mial refluks i juz zapobiegawczo wolimy ja tak po jedzeniu układać i na boczku. Zmieniam co jakis czas bok ;)
    Czasem ma tak, ze spi ladnie i nagle zaczyna płakać i wtedy ciezko ja uspokoić, przytulam, noszę, daję smoka i jest jeszcze większy krzyk. Pomaga oczywiscie piers, ale zauwazylam, że jak minie krotko od karmienia to jak ja przystawię i trochę pociumka i zaśnie to jeszcze bardziej ulewa, bo jest najedzona. Robimy przerwy 1,5 h chociaz i tez jest troszkę lepiej.
    Z tym płaczem wlasnie tak ma tez na spacerach, tam nie mam jak polozyc jej pod skosem, wiec glownie na boczku. I czasem nagle zacznie płakać i pomaga tylko wyjęcie jej i utulenie, potem wkladam z powrotem i chodzimy dalej 🙈 I tak mi się wydaje, ze jak lezy na plasko to jej podchodzi to mleczko i może mieć takie uczucie zgagi i stąd ten placz.
    Innych pomyslow nie mam, ale w środę zapytam pediatry jeszcze.

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 12 października 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry,

    Przybijam piątkę- ja też sama z dziećmi, starsze nie śpi w dzień, młodsza śpi dziś niespokojnie i najlepiej z cyckiem w buzi, też czasem ulewa, tyle że ona chyba tego nawet nie zauważa 😄

    Dodatkowo pogoda u nas taka, że tylko iść spać, co chyba od razu poczynię widząc małżonka w drzwiach 😄

    Cały czas jeszcze nie doszłam do formy. Wczoraj na spacerze ledwo szłam.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 12 października 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Spieszę się pochwalić, ze 11.10 krótko po północy urodziłam Frania. 3085 g, 53 cm. Niestey poród zakończony kleszczami a wcześniej proznociagiem. Nie było łatwo dojść do siebie dlatego dopiero teraz pisze.
    Maly mi wynagradza to co przeszłam, jest cudny.
    Ja z kolei muszę przetrawić to co się stało i dalej żyć, choć to co sie nasłuchałam podczas tego porodu, ze to moja wina długo będzie mi dzwieczec w uszach. Ostatecznie powodem było złe wstawienie do kanału, czego ja winna nie byłam. Ale dość o tym, najważniejsze ze zyjemy🙏🏻
    Kciuki za wszystkie co jeszcze przed. W życiu bym nie pomyślała ze Was wyprzedzę!! Termin przecież miałam ostatnia.
    Później ponadrabiam, dziś dopiero zaczęłam chodzić. Nie miałam głowy na czytanie.

    Jola17a, ma.rysia, baby, Maybelle, Mamaela86, Evoleth, Kicior, Jagodazdw92, Freja000, Natalii, dagmara, bebetka.b lubią tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 12 października 2020, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 polubienie bo urodziłaś ale czytam i nieco dreszcze mam. Rany boskie, czemu kleszczowy i czemu twoja wina?!
    Nic nie jest twoja wina, kochana, los, opatrzność wszystko czuwało. Zdrówka dla was! 🍀🍀

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 12 października 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia gratulacje i wracaj do siebie jak najszybciej. Mam nadzieję, że źle wspomnienia szybko uciekną z głowy. Współczuję takiego porodu....

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 12 października 2020, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, gratulacje 😍 dużo zdrowia dla Ciebie i Franka 😍

    Dobrze, że już jesteście razem. Opis i mnie przyprawił o dreszcze, jaka Twoja wina...?! 🤯 nie do pomyślenia, ze jeszcze można usłyszeć takie teksty na porodówce. Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło 😊 jeszcze raz gratuluję, niech Ci synek wynagrodzi te wszystkie trudy porodu.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 12 października 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 23:12

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 12 października 2020, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 😁👍 gratuluję Franka! Współczuję porodu ale najważniejsze że już razem. Rodzilas na Polnej?

    Ja po wizycie.
    Janek za nic nie chce wyjść 😖 rośnie.. 3500+-400g. Lekarz mówi że ten błąd pomiarowy to patrząc na mój brzuch raczej będzie na + ...
    Szyjka nieco miękka ale rozwarcie tylko 1cm. Mało..
    Jak mnie badał to ledwo sięgał do szyjki - tak jakoś ułożona jest. Krzyżowo - tak powiedzial. Co też raczej oznacza że jeszcze nie czas. Dlatego nie ide jutro do szpitala. Ale za tydzień już tak. Skierowanie na 20.10 dostałam


    Jola ty chyba też dziś wizytę miałaś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 17:23

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ