Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena niestety po mojej pierwszej ciąży piersi i sutki całkiem się zmieniły. Są duże i ciemne i nie wróciły do wyglądu sprzed ciąży. Pewnie cię to nie pocieszy ale ja się z tym pogodziłam. Przed ciążami mi się moje piersi podobały a teraz tak średnio.
Nie łudzę się ze po tej ciąży będzie inaczej. Piersi jakoś nie urosły dużo a sutki bardzo i bardzo pociemniały. Co zrobić.
Monia gratulacje! Niech ten bol szybko minie 😊
Mamaela rzeczywiście dziwne zalecenia w związku z tym covidem. Nie ma jasnych wytycznych i moim zdaniem sanepidy tego nie ogarniają. Ja marze żeby wszystko wróciło do normalności..
Kto dziś rodzi? 😝ja jeszcze nie 🙃 -
Lena955, moje sutki też zmieniły się w czasie ciąży. Są większe i ciemniej wybarwione, tak zostało też po porodzie. Nie dziwi mnie to, ani nie martwi, bo takich miejsc na ciele mam więcej. Mój brzuch dookoła pępka jest też ciemniej wybarwiony, a linea negra nie zniknęła jeszcze. Nie pamiętam jak to było po poprzedniej ciąży ale generalnie pogodziłam się z myślą że moje ciało nigdy nie będzie już takie jak kiedyś.
U nas też karmienie idzie dobrze. Aż nie mogę uwierzyć, że mam dziecko, które głównie je i śpi, albo leży i rozgląda się dookoła. Może to tylko taki etap, ale może to taki typ🤔 Wczoraj wieczorem trochę pomarudziła i powisiała na piersi, ale już noc była super, tylko z jedną pobudką na karmienie.
Wiadomo, nic nie trwa wiecznie, dlatego cieszę się chwilą😉
Dziś rano dorwałam rejonową położną, ma wieczorem oddzwonić i umówić się na wizytę. Podobno super babka, zobaczymy.Wowka, Lena955 lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
No i właśnie dzwoniła położna z informacją że się do ans dziś wybiera. A niech przyjdzie. Równy tydzień temu była więc zobaczymy ile dziś wskaże jej waga. Nie zwracam uwagi na to ile tylko ile przyrostu będzie bo wskazania różnych wag są różne. Więc zobaczymy czy Zosia dobrze przybiera. Licząc to minimum 20g dziennie to to 140g do przodu powinno być. W kazdym bądź razie ostatnio wg jej wagi było 2350 dam znać ile dziś po wizycie
-
Lena do nas położna przychodzi jedynie na patronaż do lekarza my musieliśmy iść ale z synem też tak mialam. To wszystko zależy od przychodni bo moja siostra do innej przychodni zapisała dziecko i już nie przychodzila do niej położna tylko miala telewizyty.
U nas już była dziś. I jestem w szoku moja Zosia przez równo 7 dni przybrała 210gEvoleth, Mamaela86, Jola17a, Kicior lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagoda, to ładnie Zosia przybrała
U nas polozna byla tydzien temu, a w srode mamy wizytę patronażową i tam będzie tez polozna, tez jestem ciekawa jak z wagą
Evoleth to super, oby tak zostało 😀 Moja malutka tez początkowo tylko jadla i spala, pozniej doszly troszkę problemy z brzuszkiem, ale podajemy delicol i chyba jest lepiej. No i panna duzo nam ulewa, wiec to jest najwiekszy problem, bo mimo odbicia pozniej ja męczy i sie wybudza, ale i tak nie narzekam
Dzisiaj jestesmy poerwszy dzien same, maz w pracy, a mlody w przedszkolu i tak na spokojnie sie karmimy, tulimy 😊 jak wroci brat to koniec ciszy 😂 -
U nas tata też w pracy i chyba córeczką za nim tęskni, bo od rana wisi na cycku. Już się zaczęłam zastanawiac nad tym czy mam pokarm, bo co się odessie to zaraz szuka dalej. Miała jedną drzemkę z pół godziny a tak to drzemie przy piersi. A wczoraj był taki dzien że jadła i spala super.
-
Natalii, moja też trochę ulewa. Nie za każdym razem i nie dużo, więc bardzo ją to nie męczy. Ale już widzę że może być problem. Masz jakieś pomysły na to ulewanie, coś pomaga?Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
nick nieaktualnyEvoleth no właśnie próbujemy roznych rzeczy. Przede wszystkim pomaga odbijanie, ale nie zawsze odbije
Oprocz tego układam ją pod skosem, synek mial refluks i juz zapobiegawczo wolimy ja tak po jedzeniu układać i na boczku. Zmieniam co jakis czas bok
Czasem ma tak, ze spi ladnie i nagle zaczyna płakać i wtedy ciezko ja uspokoić, przytulam, noszę, daję smoka i jest jeszcze większy krzyk. Pomaga oczywiscie piers, ale zauwazylam, że jak minie krotko od karmienia to jak ja przystawię i trochę pociumka i zaśnie to jeszcze bardziej ulewa, bo jest najedzona. Robimy przerwy 1,5 h chociaz i tez jest troszkę lepiej.
Z tym płaczem wlasnie tak ma tez na spacerach, tam nie mam jak polozyc jej pod skosem, wiec glownie na boczku. I czasem nagle zacznie płakać i pomaga tylko wyjęcie jej i utulenie, potem wkladam z powrotem i chodzimy dalej 🙈 I tak mi się wydaje, ze jak lezy na plasko to jej podchodzi to mleczko i może mieć takie uczucie zgagi i stąd ten placz.
Innych pomyslow nie mam, ale w środę zapytam pediatry jeszcze. -
Dobry,
Przybijam piątkę- ja też sama z dziećmi, starsze nie śpi w dzień, młodsza śpi dziś niespokojnie i najlepiej z cyckiem w buzi, też czasem ulewa, tyle że ona chyba tego nawet nie zauważa 😄
Dodatkowo pogoda u nas taka, że tylko iść spać, co chyba od razu poczynię widząc małżonka w drzwiach 😄
Cały czas jeszcze nie doszłam do formy. Wczoraj na spacerze ledwo szłam. -
Hej dziewczyny!
Spieszę się pochwalić, ze 11.10 krótko po północy urodziłam Frania. 3085 g, 53 cm. Niestey poród zakończony kleszczami a wcześniej proznociagiem. Nie było łatwo dojść do siebie dlatego dopiero teraz pisze.
Maly mi wynagradza to co przeszłam, jest cudny.
Ja z kolei muszę przetrawić to co się stało i dalej żyć, choć to co sie nasłuchałam podczas tego porodu, ze to moja wina długo będzie mi dzwieczec w uszach. Ostatecznie powodem było złe wstawienie do kanału, czego ja winna nie byłam. Ale dość o tym, najważniejsze ze zyjemy🙏🏻
Kciuki za wszystkie co jeszcze przed. W życiu bym nie pomyślała ze Was wyprzedzę!! Termin przecież miałam ostatnia.
Później ponadrabiam, dziś dopiero zaczęłam chodzić. Nie miałam głowy na czytanie.
Jola17a, ma.rysia, baby, Maybelle, Mamaela86, Evoleth, Kicior, Jagodazdw92, Freja000, Natalii, dagmara, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
Misia78 polubienie bo urodziłaś ale czytam i nieco dreszcze mam. Rany boskie, czemu kleszczowy i czemu twoja wina?!
Nic nie jest twoja wina, kochana, los, opatrzność wszystko czuwało. Zdrówka dla was! 🍀🍀
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Misia, gratulacje 😍 dużo zdrowia dla Ciebie i Franka 😍
Dobrze, że już jesteście razem. Opis i mnie przyprawił o dreszcze, jaka Twoja wina...?! 🤯 nie do pomyślenia, ze jeszcze można usłyszeć takie teksty na porodówce. Ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło 😊 jeszcze raz gratuluję, niech Ci synek wynagrodzi te wszystkie trudy porodu. -
Misia 😁👍 gratuluję Franka! Współczuję porodu ale najważniejsze że już razem. Rodzilas na Polnej?
Ja po wizycie.
Janek za nic nie chce wyjść 😖 rośnie.. 3500+-400g. Lekarz mówi że ten błąd pomiarowy to patrząc na mój brzuch raczej będzie na + ...
Szyjka nieco miękka ale rozwarcie tylko 1cm. Mało..
Jak mnie badał to ledwo sięgał do szyjki - tak jakoś ułożona jest. Krzyżowo - tak powiedzial. Co też raczej oznacza że jeszcze nie czas. Dlatego nie ide jutro do szpitala. Ale za tydzień już tak. Skierowanie na 20.10 dostałam
Jola ty chyba też dziś wizytę miałaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 17:23