Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja sie chyba uratowałam od zastoju. Wczoraj lewa.pierś twarda i boląca. Poszłam pod ciepły prysznic poczym laktator parę minut żeby się miękciejsza zrobiła i zaraz małą dostawiłam do tej piersi. W nocy raz prawa raz lewa a niekiedy obie. Jakos dalam radę i teraz już jest lepiej.
Co do spaceru to my pierwszy siłą rzeczy miałyśmy we wtorek tydzień temu do przychodni na patronaż no i potem w sobote byłyśmy bo taka piękna pogoda a teraz narazie nie wychodzimy jedno że pogoda paskudna a drugie to mąż w pracy a sama nie dam rady z dwójką dzieci. Ale jak się zrobi ładniej to chociaż na balkon wezmę dzieciaczki.
Co do kąpieli to ja kąpie co 2-3dni i wcale w kali nie kąpałam jak to położna radziła. Bo w sumie te chrostki pojawiały się i za chwilę zkikały i w innym miejscu się pojawiały aż w końcu w ogóle ich nie ma. Dlatego nie widziałam sensu i niepotrzebnie tą kalie kupiłam 😡 a ja smaruję malutką emolientem z nivea. Ja na szybko jem śniadanie bo Zosia coś niespokojna się zrobiła. Dziś noc była masakryczna ciągle marudziła. Chyba zaczynają się bóle brzuszka bo już wczoraj popołudniu się prężyła, czerwona na buzi i prykała. Teraz narazie zasnęła. Zobaczymy ile pośpi. Jak dalej tak będzie to chyba będę jusiała męża wysłać po jakiś espumisan czy kolzym. -
Lena955, Evoleth, Mamaela86, Maybelle, Wowka, Jola17a, Bluberry, ma.rysia, agusiagim_, Natalii, Kicior lubią tę wiadomość
-
Misia gratulje!
Jejku to mials ciezki porod 😩. Jak sie teraz czujesz? Mocno cie pokaleczli?
Staraj sie duzo lezec.
Freja - ja mojej jeszcze nie kapalam. Polozna(a bardzo jej ufam) prosila zeby zaczekac az pepek sie zagoi (juz odpadl). Myje szmatka ja. -
Jagoda ale słodkie zdjęcie maluszków 🥰🥰🥰 jak sobie przypomnę moje skarby jak były małe też tak wyglądali a teraz takie wielkie konie x nichSebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Lena955 wrote:Ja też ostatnio wstaje ok 3 razy. A przez ostatnie tygodnie potrafiłam wstawać 7 😅
Mi lekarz nic nie mówił o wcześniejszym przyjęciu. Przynajmniej na razie. Ale to pewnie zależy od wielu czynników. W każdym razie liczymy na to, że samo się zacznie, nie trzeba będzie wywoływać i tego się trzymamy! 💪 jest jeszcze chwila czasu a lekarz mówi, że może zacząć się w każdej chwili... Chociaż ja w ogóle nie czuje żeby miało się coś zacząć dziać 😅 dzisiaj zajęcia ze szkoły rodzenia o tym, kiedy jechać, oznakach porodu, więc zobaczymy co Pani Położna powie.
Tak nawiasem mówiąc, tyle stresu w ciąży a to skurcze, a to szyjka, byłam pewna, że Maluch urodzi się trochę szybciej. To teraz na końcówce, jak już by mógł..To nawet straszaki się wyciszyły 😂
Lena wypisz wymaluj u mnie dokładnie tak samo. Cały ostatni akapit jest mój 😝Lena955 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nadrabiam po dłuższej przerwie. Gratuluję wszystkim nowym mamom 🥰
U nas walka o laktację. Mam mało pokarmu. Udaje mi się ściągnąć jakieś 60-70 nml tylko 😭 mały przy cycu zasypia po minucie. Przez wysoka bilirubinę musieliśmy dodać mm. W piątek mamy spotkanie z cdl...może ona coś poradzi bo ja już nie daje rady 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 16:48
Misia78, Maybelle, Jola17a, Wowka, Bluberry, Mamaela86, agusiagim_, Natalii, Kicior lubią tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Baby spokojnie będzie dobrze 😊✊ pamiętam 3 lata temu też się bałam bo karmiłam poprzednie tylko po pół roku i koniec ale wtedy nikt mi nie powiedział że to kryzys laktacyjny a młode po mm już cyca nie chciały . I tak się uparlam przy Sylwii że chce kp że aż jeszcze cyckala do maja tego roku !!🤪😬😬 Wyrósł z niej cycoholik , jak byłam w pracy to się dobierała nawet do męża albo mojej mamy heh 😝
Teraz planuje kp oczywiście ale tak maks 2 lata .Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Dziewczyny my jeszcze w szpitalu, mały ma żółtaczkę leży na lampach.
A ja przynajmniej dojdę do siebie bo nadal nie mogę zbyt chodzić. Kotka- nie wiem, ale mam ogromny obrzęk, coś jakby pół melona dodatkowo miedzy pochwa a pośladkiem. Szyta byłam w narkozie. Nic mi nie powiedzieli co ze mną.
Nie rozumiem czemu mnie tak potraktowano. Muszę to jeszcze na spokojnie przemyśleć, teraz każde wspomnienie powoduje łzy.
Jak można zepsuć kobiecie taki ważny dzień... nie ogarniam tego.
Karmienie nam nie idzie, mam strasznie pogryzione brodawki. To na razie tyle, będziemy zaraz się budzić i toczyć walkę dalej
Kciukasy dziewczyny w dwupaku!!!!
-
Cudne maluszki.
Jagoda... Nie martw się nic, wszystko się unormuje, wykształci.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Misia ja naprawdę nie rozumiem takiego podejścia do kobiety roszącej. Obyś szybko doszła do siebie.
Wszystkim karmiącym rzeki mleka życzę.
Słuchajcie właśnie mam dylemat. Bo z tego co widzę to Zosi mleka starcza aż mam za dużo w puersiach jak na jej potrzeby no i ładnie przybiera. Jednak w xzasie kiedy byłam w szpitalu 2 razy dostała mm bo akurat brakło mojego a mąż nie zdążył wrócić z nową dostawą do.domu. i powiedziałam o tym położnej która powiedziała żeby raz dziennie na wieczór podać jej to modyfikowane żeby wykorzystać tą puszkę co by się nie zmarnowała i nie wiem jak ja mam to zrobić bo moje w lodówce leży i w momentach kryzysowych jej podaje to odciągniętę no i suma sumarum nie mam kiedy jej podać twgo mm bo albo cycki pełne a jak akurat woła a ja pod prysznicem to jest zawsze odciagnięte w lodówce. Doradźcie co robić bo mrozić swojego nie chcę bo pezy synu mrozołam i on tego nie chciał pić i musiałam wylać. -
Misia, tak mi przykro że u Was takie trudne początki... Chciałabym, żebyś była w lepszym miejscu i trafiła na większą pomoc. Mam nadzieję, że w domu, jak już te wszystkie stresy się skończą, będzie dużo lepiej. Zdrówka dla Was😘
Sylwia, kciuki za laktację. Żółtaczka nie pomaga w kp, to pewne. Mam nadzieję że trafisz na fajna cdl✊
My jesteśmy po pierwszej wizycie położnej. Fajna babka, konkretna, sympatyczna i z aktualna wiedzą. Iza co prawda nie przybrała za dużo, bo ok 50g. Ale przy jej wadze startowej w ogóle się tym nie przejmuje. Nie chcę utuczyć małego zapaśnika sumo 😆 Muszę częściej karmić w nocy, żeby żółtaczka szybciej zeszła. Dziś dwa razy karmiłam, a trzeba co najmniej trzy.
Poza tym ok👍 Położna przypomniała mi o rejestracji na bioderka i już mam termin.Maybelle, Wowka lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Jagoda ja bym olala mm...ważne, że masz Twoje mleczko. Co z tego że mm się zmarnuje, Twoje jest cenniejsze.
baby, Freja000 lubią tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Popieram Jagoda dziewczyny, na pewno więcej wartości ma Twoje mleko niż mm.
Jeśli już mowa o laktacji. My cały czas karmimy się piersią na żądanie. Ale wczoraj mała zdecydowanie żądała za często 😂 cały dzień była marudna, nie chciała spać. Miała drzemkę tyle co nic więc wisiała przy piersi i przy nich drzemała jak coś. Tyle razy ją dostawialam ze miałam wrażenie że nie mam już w piersiach mleka. Jak mamy przerwę kiedy karmieniami z 2h to czuję, że piersi się napełniają. Wczoraj cycek był ciągle więc miałam wrażenie że mam puste piesi. Wieczorem w końcu wysłałam męża po femaltiker i wypiłam koło 21. Mała zjadła, coś koło 22 pewnie zasnęła i obudziła się przed 2. Po 4 godzinach od karmienia. Tak długa przerwa nam się jeszcze nie zdarzyła 😂 a ja się też obudziłam z pełnymi piersiami,wiec coś się uprodukowało. Dzis mala mniej cyca, więc póki co nie piłam femaltikeru, ale nie wiem czy znów na wieczór nie wypije, może mała prędzej się naje i nie będzie marudzic. Zastanawiam się kurcze czasami, czy to możliwe że brakuje mi już pokarmu. Oj ciężkie rozkminy mają matki karmiące.
Czekam dzisiaj też na kuriera bo zamówiłam ten kolektor pokarmu. Jak karmię z jednej piersi to z drugiej sporo kapie i strasznie szkoda mi tego mleka. Do karmienia zakładam muszle laktacyjne to widzę ile tego mleka się zbiera no i jest tego całkiem sporo. Może akurat coś bym w ten sposób zebrała i zamroziła na czarną godzinę. Laktator mam ale ostatnio jak chciałam odciągnąć to niewiele poleciało a potem mnie tylko brodawki jeszcze bolały. Chyba mam zły rozmiar lejka.
-
Ja nie zbieram mleka bo jestem pewna, ze Livia nie bedzie chciala butli. Juz przerabialam temat z dwojka poprzednich, zadne nie chcialo. A moja mala jest slabym ssakiem - je krotko i jakos tak slabo sie przysysa.
Pierwszy raz mam wrazenie, ze mam malo mleka. Ale mala przybiera ok.
W nocy budzi sie ze 2-3 razy ale nie wisi ma cycku. Sama sie odpycha od cycka i erzeszczy zebym jej spokoj dala j nie wkladala juz nic do dzioba bo ona chce spac i faktycznie usypia.
Evoleth lubi tę wiadomość