Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Widzę że samopoczucie różnie - jedne mają mdłości non stop, inne raz na parę dni a pewnie bywa że wcale.
Ja dzisiaj jakoś nieszczególnie się czuję - niby wszystko w porządku, ale tak mnie trochę ćmi w kręgosłupie lędzwiowym, mdłości od rana nic a nic nie było, ale wystarczyło zabrać się za obiad
i wszystko wróciło.
Pytanie mam - jecie wątróbkę drobiową czasami? bo podobno nie wolno, ale taką mam wielką ochotę .......... w poprzednich ciążach jadłam. Ale im człowiek starszy tym ... bardziej nakręcony
Jak to u Was jest? Czego unikacie w diecie?
Wiadomo że alkoholu i papierosów (nigdy nie paliłam
) no i ogólnie zdrowe odżywianie. Nie wolno surowego mięsa (a ja tak kocham tatara i sushi....) ale tu dam radę się powstrzymać.
Ale taki kawałeczek wątróbki?
naprawdę ma aż tyle tej witaminy A że powinnam zastąpić ... sałatą ?
oraz nastoletni córka i syn -
Ja biorę prenatal uno on jest z imbirem, napisane że niweluje mdłości, może dlatego jak na razie ich nie mam. Po kilku dniach bezobjawowych dziś pobolewa brzuch tak jakby miała przyjść @ ale tak delikatnie.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualnyBaby ja jadłam wątróbkę w ciąży, ale dopiero w II trymestrze i może to było ze dwa razy, spożywana w nadmiarze może stanowić zagrożenie dla nienarodzonego dziecka, jak dobrze pamiętam chodzi o tą Wit A, ale jak się zje trochę to chyba taki kawałek nie spowoduje przedawkowania 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 16:59
-
no trudno - zjadłam kawałeczek :p
ale za to mam karę - mam ten obiad gdzieś na wysokości połowy przełyku chyba (w drodze powrotnej ) dobre było ... i co z tego
tak samo jak kawałeczek sernika na ciemnym spodzie (mój ulubiony) który pochłonęłam do południowej herbatki
Niby dobrze że niedobrze - hehe, bo to znaczy że kropek walczy
Ale jestem przez to taka zmulona. Ratuję się herbatą z imbirem
oraz nastoletni córka i syn -
W końcu doczekałam się wizyty. Jest serduszko! 🙂 CRL 8mm, TP 19.10.2020. Wg USG ciąża o 1 dzień młodsza niż z OM, więc to żadna różnica.
Dostałam filmik z bijącym serduszkiem i chyba będę go oglądać non stop 😁
Jest mały krwiaczek i on był przyczyną plamień, ale ma się wchłonąć. Po USG też było trochę krwi, więc to nic groźnego.
Lekarka widziała tam jakiś drugi pęcherzyk, ale tylko jej mignął i potem nie mogła już znaleźć czy jakoś tak. Stwierdziła, że zbyt młoda ciąża i umówiła powtórne USG, żeby to sprawdzić za 3-4 tygodnie.
To by było dopiero 😁 Ale stwierdziła, że raczej tam nic nie ma, tylko chce być pewna, więc nie chcę się nakręcać 😉
Jeżeli chodzi o witaminę A, to ostatnio szukałam informacji na ten temat, bo zagapilam się i brałam razem z innymi witaminami.
Znalazłam coś takiego:
"Wiele badań wskazuje, że dopiero dawki na poziomie 25 000 – 35 000 IU dziennie niosą ze sobą minimalne ryzyko wad wrodzonych".
"WHO:
Ostatnie badania zdecydowanie wskazują, że okołokoncepcyjne suplementowanie witaminą A – w dawkach bliskich lecz mniejszych niż 10 000 IU dziennie – podawaną jako składnik multiwitaminy, w znacznym stopniu łączy się z zmniejszonym, a nie zwiększonym ryzykiem zniekształceń.”
Myślę więc, że mały kawałek wątróbki nie zaszkodzi 😉
Maybelle, Bluberry, inessa, Evoleth, fabcia, Wik89, Jola17a lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyAnnie cieszymy się na takie wiadomości 🙂 ale by była niespodzianka gdyby na następnej wizycie okazało się, że ten drugi pęcherzyk jest rzeczywiście 👶👶
😊😊
Baby to ja akurat marchewki zjadam lepiej jak królik 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2020, 19:48
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Ja biorę symvital mama.
Serduszko oglądam w przyszły piątek.
Jestem wykończona, bo cały czas spać mi sięchce. Wczoraj drzemka, przedwczoraj obudziłam się o 7 i zasnęłam już o 10 🙈
Dziewczyny nie martwcie się plamienia mi, czasem się zdarzają.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kic83 mamy wizytę w ten sam dzień 👊☺
No mnie by do głowy nie przyszło żeby marchewki unikać 😅 więc myślę że raz na np miesiąc kawałek wątróbki nie zaszkodzi. Nie dajmy się zwariować. To nie alkohol czy leki
Też jestem ciągle zmęczona. Myślę czy nie skorzystać jakby mi zaproponowal L4 na następnej wizycie. Dzieciaki z wirusami do szkoły przychodzą. Wiecie jak to w podstawówce. Idą, chore czy nie , bo rodzice nie mają jak opieki załatwić z powodu byle kataru 😒 a ja się muszę z nimi stykać
oraz nastoletni córka i syn -
nick nieaktualny
-
Mamy ten sam TP 🥰Annie1981 wrote:W końcu doczekałam się wizyty. Jest serduszko! 🙂 CRL 8mm, TP 19.10.2020. Wg USG ciąża o 1 dzień młodsza niż z OM, więc to żadna różnica.
Dostałam filmik z bijącym serduszkiem i chyba będę go oglądać non stop 😁
Jest mały krwiaczek i on był przyczyną plamień, ale ma się wchłonąć. Po USG też było trochę krwi, więc to nic groźnego.
Lekarka widziała tam jakiś drugi pęcherzyk, ale tylko jej mignął i potem nie mogła już znaleźć czy jakoś tak. Stwierdziła, że zbyt młoda ciąża i umówiła powtórne USG, żeby to sprawdzić za 3-4 tygodnie.
To by było dopiero 😁 Ale stwierdziła, że raczej tam nic nie ma, tylko chce być pewna, więc nie chcę się nakręcać 😉
Jeżeli chodzi o witaminę A, to ostatnio szukałam informacji na ten temat, bo zagapilam się i brałam razem z innymi witaminami.
Znalazłam coś takiego:
"Wiele badań wskazuje, że dopiero dawki na poziomie 25 000 – 35 000 IU dziennie niosą ze sobą minimalne ryzyko wad wrodzonych".
"WHO:
Ostatnie badania zdecydowanie wskazują, że okołokoncepcyjne suplementowanie witaminą A – w dawkach bliskich lecz mniejszych niż 10 000 IU dziennie – podawaną jako składnik multiwitaminy, w znacznym stopniu łączy się z zmniejszonym, a nie zwiększonym ryzykiem zniekształceń.”
Myślę więc, że mały kawałek wątróbki nie zaszkodzi 😉
U mnie w rodzinie październik to magiczny miesiąc i mam do niego ogromny sentyment.
Annie1981 lubi tę wiadomość
11.03.2020 prawie 10 tyg 😭 -
Ja od dwóch tyg nie ruszyłam mięsa ani wędlin gdzie wcześniej nie mogłam zjeść dania bez mięsa.
Dziś zjadłam kawałek mięsa gootowanego i kropkowi się okropnie nie podobało bo spędziłam kolejne 10 minut nad sedesem. I od słodyczy mnie odrzuciło.
Macie za sobą już badania krwi??
Ja idę dopiero w poniedziałek i mam całą litanie do zrobienia w tym HIV i hbv i inne wirusowe plus badanie moczu i krwi i tsh.11.03.2020 prawie 10 tyg 😭 -
Ja nie mam jeszcze nawet karty ciąży;p
Od niedzieli nie miałam żadnych objawów, już sobie oczywiście głupoty wkręcałam, ale dzisiaj od popołudnia jest mi tak dobrze, że teraz wieczorem dopiero trochę mi przeszło ale wstałam siku i znów na nowo...
Jola17a lubi tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
To ja też wizytuję w piątek 😊
W poprzedniej ciąży brałam na początku zestaw witamin z witaminą A. Nie wiedziałam, że nie można, dopiero mnie lekarz oświecił. Ale jakoś miałam przeczucie że wielkiej szkody nie narobiłam i rzeczywiście.Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Lajla wrote:Ja już jestem po badaniach z krwi i dodatkowo miałam zrobione już obciążenie glukoza i niestety na czczo za wysoki troszkę cukier i już ginka mi wpisała cukrzycę ciążowa w kartę 🙄 12.03 mam już umówione prenatalne usg
To który to tydzień aktualnie ze już 12 prenatalne ?
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, ja jutro kolejna wizyta. Ale idę z duszą na ramieniu. W swoich poprzednich ciążach to była ostatnia wizyta. Miałam 2-3 dni plamienia takie jasno bezowe. Zmieniłam luteinę doustną na dopochwową na polecenie lekarza i tak po tygodniu taki objaw. Miałam straszny stres przez te dni, w głowie rożne scenariusze. Gin kazał zwiększyć luteinę, w zasadzie juz nie plamie.
Powiedzcie, czy Wam zdarzały się plamienia w terminie w którym występowała by miesiączka?
Nie wiem jak wytrzymać do jutra, znajduje sobie ciagle jakieś zajęcia, ale jak zobaczyłam te plamienia to w głowie miałam tylko jedno...powtórka..
