X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 5 listopada 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 23:18

    Mamaela86, Wowka, Evoleth lubią tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 5 listopada 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pije femaltiker. Co do raczek wlasnie czesto zaciska, a rozluznia w trakcie karmienia.
    Zamowilam wage, wlasnie przyszla. Zobaczymy ile gwiazda przybyla.

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 5 listopada 2020, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dddb315ec43a.jpg
    Moja tygodnióweczka

    Maybelle, Jlod, Lena955, ma.rysia, bebetka.b, Freja000, Lilolu, Sylwia Sylwia, edytkaa93, Kicior, Mamaela86, Wowka, agusiagim_, Evoleth, baby, Jagodazdw92, Bluberry lubią tę wiadomość

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • nimfadorka Przyjaciółka
    Postów: 137 40

    Wysłany: 5 listopada 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola ona ma tydzień dopiero? Ja myślałam ze starszą... A to spoko, ja też ok. tygodnia dokarmialam moją, ale po jakieś 40 ml dziennie bo wieczorami się darła a ja jeszcze nie wiedziałam co i jak 😁 myślę że jak będziesz uparta to spokojnie przejdziesz tylko na piers

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 14:52

    Jola17a lubi tę wiadomość

  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 listopada 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena też to przeżyłam..aż bałam się później karmic. I też wzięłam małego od razu do góry zamiast na kolano, na szczęście jakoś sobie poradził. Niby człowiek czyta, ogląda filmy z pierwszej pomocy a w panice o wszystkim zapomniałam tym.bardziej, że byłam sama w domu.

    Bebetka, mały jak daje mu mm kiedy u mnie nic nie leci to zjada butle. Z tym że on po tych wymiotach, krztuszeniach itp ma podrażniony przełyk i z jedzeniem nie razmu godzina schodzi, a czasem znowu 5 min 🤷 kiedy próbowałam dać mu butelkę gdy krótko jadł z piersi to dojadal tylko połowę, więc za radą cdl przestałam mu dokładać w takich sytuacjach.
    Cdl ogólnie uważa, że damy radę przejść tylko na kp, ale to dużo zależy od mojej głowy a u mnie babyblues na calego. W szczególności jak przychodzi wieczór i jest płacz że nie potrafię dziecka nakarmić...ech. Ta izolacja w szpitalu wykończyła mnie, pierwsze dziecko i caly czas byłam z nim sama, zero pomocy, nie raz nawet nie miałam się jak umyć. Podlaczone pompy z kroplówkami też nie ułatwiały opieki nad dzieckiem.

    Dzisiaj z kolei mały marudny i nie miałam jak laktatora nawet odpalić. W sobotę będzie w domu mąż więc mi pomoże.

    Jeśli chodzi o charczenie jak dinozaur u nas pomoglo wietrzenie mieszkania i obniżenie temperatury.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 15:45

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 5 listopada 2020, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaela86 wrote:
    Freja a kiedy miałaś plastykę robiona ?

    dawno, z 8 lat temu.

    Lena, mój ma ksywkę świneczka, ale tez mam silne skojarzenia z jurassic park, z tymi dizoaurami co się z jajek wykluwały ;)

    wowka, moim zdaniem tak jest najlepiej. Na żądanie :) Ja w nocy sprawdzam co ile się budzi, bo musze się zmusić do przewijania i jak jest mniej niż 2h to nie wstaję...
    A dziś co 2h przewijałam i 3 x się przesikał. Za to kup nie robi w nocy od paru dni.

    Nimfadorka, mój tak robi w nocy jak jest dużo siku lub kupa, ale czasem też w dzień przed kamrieniem. Tak się delikatnie frustruje.
    W nocy kładę jego głowę na swoim ramieniu, bo na płąsko zaczyna charczeć i mu mleko leci do nosa.

    Evoleth, to podobnie jak mój. Nie spał jeszcze tyle, żeby mnie piersi bolały.
    Ale najlepiej śpi jak siedzę przed tv...

    Sylwia :( a jakaś dobra ta wasza cdl?, bo różnie to bywa... znalazła przyczynę? Bo z tego co wiem prawdziwy brak pokarmu jest mega rzadki... edit: doczytałam. To ja się z nią zgadzam. Uważam, że teraz jest jakiś terror pt "nie masz mleka w piersiach". Połowa kobiet nagle nie ma, a nie jest to możliwe.

    Jola, najlepsze składowo jest capri care. Gdybym musiała dawać mm, to tylko to brałam pod uwagę.
    Natomiast nie wiem co wy z tymi pustymi piesiami... przeciez mleko jest na bieżąco. Moje potrafią wyglądac jak flaki po 2h ssania (w nocy) a i tak czuję jak napływa pokarm i mały ssie co jakiś czas. Jak dziecko dostanie butlę to nie będzie pracowało, zeby leciało z piersi. Miałam tak z córką. Charakterna była od urodzenia i wkurzała się jak tylko przestawało jej szybko lecieć. Dostała butle po 2 miesiącach i to już była równia pochyła.

    Lena, mój też się tak potrafi zatchnąć czasem jak za dużo mu poleci. Współczuję nerwów...

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 5 listopada 2020, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cdl jest jednocześnie neonatologiem naszym szpitalu wojewódzkim, gdzie rodził się Adaś. Sporo nam pomogła. Przez wymioty Adaś nie chce jeść więc zmieniliśmy trochę pozycję żeby mniej go bolało. U mnie kryzys mlekowy zaczyna się kolo 15. Nawet jeśli wcześniej nafaszeruje się kozieradka czy femaltikerem, do rana udaje się może z raz z piersi nakarmic. Póki mam siłę będę walczyć. Damy sobie jeszcze trochę czasu. Mały po moim mleku jest dużo bardziej zrelaksowany, nie ma kolek, no i przede wszystkim nie wymiotuje tak bardzo, więc będę się starała ile wlezie żeby przejść tylko na kp.

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 5 listopada 2020, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jolu slicznotka malutka:-)

    Maybelle z tymi raczkami racja jest . Jak sie naje dziecko to tak fajnie odplywa :-)

    Tak sobie przypomnialam , ze pilam zamiast femaltikeru te saszetki.
    https://www.aptekagemini.pl/humana-piulatte-proszek-5-g-x-14-saszetek-0082048
    One sa lepsze niz femaltiker.

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 5 listopada 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P-20201105-182221.jpg

    A to my też się witamy w 1,5 tygodnia życia ☺️

    agusiagim_, Wowka, Lena955, Maybelle, Jlod, Evoleth, Jagodazdw92, Jola17a, Freja000 lubią tę wiadomość

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 5 listopada 2020, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś mamy miesiąc. I znów ciężki dzień był. Na szczęście się kończy. Nasilił mi się ból lewej reki i boje się ze to może być coś poważnego, czasem mnie bardzo kuje dłoń a czasem jej wcale nie czuje 🤔nie wiem o co chodzi ale głupi ten ból jest. Przez to jestem jakaś taka poddenerwowana.

    4-A339-A9-B-AF6-C-4-E65-8-ACD-E2-CC56272-A3-F.jpg

    Wowka, Maybelle, ma.rysia, Mamaela86, Jagodazdw92, Jola17a, Freja000 lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 5 listopada 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodkie dzieci mamy tu na wątku 😍 Laura, Zosia i Kuba ❤

    Freja, a Ty wielopielo już całkiem? Na noc też?

    Agusia, oj. Co to może być...?

    U mnie też ciężko. Syn się przeziębił, w nocy miał gorączkę, więc latałam od jednego do drugiego. Dzień przemarudzony. Dobrze, ze przyjechała teściowa, przynajmniej coś zjadłam. Oby tylko Małej nie złapało 😔

    Jola17a lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 5 listopada 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy możecie polecić coś dla mnie na przeziębienie? W Żorach wyrwałam się na pół godziny żeby kupić sobie spodnie, które uda mi się zapiąć i biegałam oo sklepach jak szalona żeby wrócić jak najszybciej. Potem byłam cała zgrzana i na dwór, do auta. I dzisiaj już czuję się przeziębiona. Temperatura ok 37 i tak jak przy przeziębieniu. Muszę się jakoś wykurować bo martwię się aby Małego nie zarazić. A katar się już zaczyna. Mąż był w aptece ale Ani mu wcisnęła Prenalen czyli sam cukier -"sok malinowy" czosnek i Wit C w składzie... Orientuje się któraś co można "normalnego" wziąć przy KP? nie mogę się teraz rozchorować. Pomocy...

  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 5 listopada 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena kurcze trudna sprawa , chyba tylko paracetamol i ibuprofen ( działa przeciw zapalnie ) . A tak to dużo pić i odpoczywać .

    Agusia to wygląda na jakiś ucisk kręgosłupa może , albo jakieś zapalenie mięśnia . Miałam podobnie z ręką, ale też bolaly mnie mięśnie karku, szyi i ogólnie spięte strasznie . Okazało się na rezonansie że mam przepuklinę między kręgami szyjnymi.
    Najlepiej jak byś poszła do lekarza z tym.
    A Kubuś słodki☺️ taki już pulchny 😍

    Wowka współczuję choroby synka.

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 5 listopada 2020, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, a może syrop z cebuli, czosnku, miodu, imbiru, cytryny i gozdzikow Pana Tabletki? Dziś zrobiłam, prewencyjnie pijemy wszyscy.

    Awaryjnie można ibuprofen. Przeciw gorączkowo i przeciwzapalnie.

    Jola17a lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja piję 2× dziennie femaltiker a wczoraj w dzien dziś w nocy i w dzień cały czas piersi mieciutkie nawet jak mala śpi te 3h ale ja sie nie poddaje i dziś od 8 do 16 caly czas cyc. Dopiero po 16 zrobila 3h przerwy ale co z tego jak nawet syna na wieczór usypialam w biegu bo za pół h był ryk.
    Już nawet przeszło mi przez myśł czy nie kupić mm ale nie chcialabym bo wiem ze wtedy szybko się skonczy moja przugoda z KP a chcę chociaż te 6 miesiecy karmic samą piersią. Pomożcie proszę o co tu może chodzić? Zanik pokarmu czy co?? Bo to juz tsk 2 lub 3 dzien.jest

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 22:16

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 5 listopada 2020, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam że z tej serii Prenalen kiedyś pomagały mi tabletki na gardło, takie do ssania. Reszty chyba nie próbowałam.
    Podpisuję się pod naturalnymi metodami. Czosnek, miód, cytryna, imbir. Płukanie gardła szałwią jeśli boli. Moczenie stóp w gorącej wodzie to sposób mojego męża. A w ogóle to wygrzać się w domu przez parę dni i nigdzie nie wychodzić.

    Moje dziecko "zepsuło się" jeśli chodzi o nocne spanie. Żegnajcie przespane wieczory, żegnajcie pobudki co 3h w nocy👋 Iza od dwóch dni zdecydowanie częściej się wybudza i trudniej jej znów zasnąć. Dziś wieczorem w parę minut odpłynęła przy piersi, ale po 20 minutach pobudka z płaczem i kolejna godzina usypiania. Wieczór nie mój. Albo brzuszek albo skok rozwojowy. Albo charakter po starszej siostrze, która spała wybitnie źle. Zobaczymy.
    Idę, może zdążę wziąć prysznic przed kolejną pobudką.

    Wowka, Lena, zdrówka dla Was!
    I kciuki za wszystkie dziewczyny walczące o kp✊

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 5 listopada 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale piękne dzidzie! 🥰 słodkości ☺️

    Agusiam a jaki to bol jest? Tylko drętwienie czy czujesz ze boli cię tez kręgosłup? Albo głowa? Czasem migreny objawiają się drętwieniem ręki. Pierwsza myśl od kręgosłupa, ale wiesz teoretycznie drętwienie ręki to może być tez mikroudar bądź stan przedzawałowy 🧐dbaj o siebie, obserwuj to. Najgorsze ze teraz tak ciężko dostać się do lekarza, i najwyżej co można otrzymać to teleporade. A gdzie szersza diagnostyka? Rtg? Jakiś rezonans ?

    Lena mój sposób na każde przeziębienie - czosnek! Jeśli lubisz i cię nie odrzuca to jedz jedz jedz. Ssanie czosnku jest super na bol gardła. Oby ci szybko przeszło.

    Wowka, dla was tez zdrówka, wyobrażam sobie co przezywasz, dwulatek z katarem to ciężki kaliber. Małą karmisz, wiec nie powinna złapać.

    Sylwia, tak trzymaj! Najważniejsze jest w głowie. Dobre podejście to podstawa. Będzie mąż, będzie prościej. Beby bluesa odpędz w cholerę, jesteś najlepsza mama dla Adasia.
    Łatwo jest mówić ze każda kobieta ma pokarm, ze każde dziecko się najda itp ale ja rozumiem sytuacje w której tak nie jest. Sytuacja w której taki maluszek trafia do szpitala ( ponownie) ma podłączone kroplówki, jest dokarmiany, mama jest sama, nie ma odwiedzin, nie ma męża przy sobie jest cholernie trudna. Nie ma co porównywać takiego noworodka z innym, od razu przystawionym do piersi, który w dodatku chętnie ssie. I podzielam zdanie Jagody z drugim dzieckiem jakoś jest prościej, ja sobie tez teraz lepiej (o niebo) radzę niż dwa lata temu. Może dlatego ze mały chce jeść? Może dlatego ze wiedzialam już co i jak, wiedziałam jak przystawić, i udało się mimo plaskich cyckow :p córka była w inkubatorze, miała kroplówki, butle, ja nie miałam siły walczyć o kp. Kciuki za wsze kp! Tylko pamiętaj żadnego bluesa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 22:20

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 5 listopada 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, ale twardość piersi nie jest wyznacznikiem sukcesu karmienia. Przecież laktacja się normuje, twarde będą przepełnione. Piersi działają jak fabryka, a nie magazyn.

    Evoleth, współczuję. Oby to byl skok, to najkrótsza opcja z Twoich propozycji 😉

    gondi lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 5 listopada 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, ja tez mam już miękkie piersi cały czas. Nie twardnieją nawet jak jest przerwa w kp dłuższa. Czuje natomiast takie mrowienie, szczypanie kiedy pokarm napływa. To jest np wtedy kiedy mały płacze. Albo kiedy nawet na niego patrzę. To mrowienie nie jest przyjemne, nie lubię tego ale kiedy popatrzę na piersi to mleko już wypływa. Mały opróżnia czasami dwie piersi ale tak powierzchownie, porem znów przystawiam jak chce i znowu gdy possie czuje ze mleko napływa i on pije.
    Mleko w piersi produkowane jest na bieżąco, nie może go zabraknąć gdy dziecko ssie. Tylko to musi być prawdziwy ssak który zassie się efektywnie, a nie leniuszek który jak nie poczuje od razu mleka to przestaje.
    Podobno są takie dni kiedy dzięki bardziej „wisi” na piersi żeby dac piersiom do zrozumienia ze będzie potrzebowało więcej mleka. Może u ciebie ta sytuacja jest teraz? Zosia rośnie wiec będzie więcej potrzebować.

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babetka to widocznie u mnie tez już laktacja jest unormowana bo właśnie też zostalo tylko to mrowienie w piersiach i wtedy kiedy czuje to mrowienie to właśnie pokarm wypływa kropelkami :) zazwyczaj to sie dzieje jak wiem że zbliża sie karmienie bądź zaraz po tym jak przystawie Zosie do piersi.

    Dziekuję Wam bardzo bo już myślałam że ze mną coś jest jie tak :)

    A co do tego że prościej jest z drugim dzieckiem to mi chodziło o to że z pierwszym dzieckiem nie dawalam rady sobie żeby wszystko ogarnąć i ugotować i nakarmić i posprzatać a teraz niby dwoje i wiecej obowiązków nawet wiekszy metraż mieszkania a ja swietnie daje radę. No są wyjatki tak jak dziś że syna karmiłam z Zosią przy piersi i dobrze że obiad mialam od wczoraj bo byśmy jie mieli obiadu dziś ale teraz dopiero sprzatałam mieszkanie i pranie robiłam bo wczesbiej nawet do toalety mi bylo ciężko wyjść bo odrazu płacz jak ją tylko odłożyłam

    bebetka.b, Mamaela86 lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
‹‹ 500 501 502 503 504 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ