X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2020, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda, a jak Twoj synek reaguje, jak zajmujesz się Zosią, karmisz ją, itp. Nie jest zazdrosny?
    Co robi, jak gotujesz, albo wlasnie musisz jej poświęcić wiecej czasu? Sam sobie znajduje zajęcie?
    Bo moj ciagle chce, żebym z nim siedziała na dywanie i sie bawiła 🙈 Chyba taka reakcja na rodzenstwo. I tak latam od jednego do drugiego, gdzie tu coś jeszcze zrobic w domu 😂

  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 6 listopada 2020, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda 😊 faktycznie nie masz się czym martwić, dziewczyny dobrze piszą 😊 te mrowienie ja lubię 😊 nazywam to SMS od glodomorka 😊. To cudowne , że organizm matki takie ma połączenie z dzieckiem.
    Te uczucie w sumie wczoraj pierwszy raz przy Zosi poczułam 😊 na spacerze , wiedziałam w tedy że trzeba robić ewakuację do domu chociaż Zosia jeszcze spala ale już się kręciła 😍.


    Natalii myślę że Jaś poprostu jeszcze nie rozumie dlaczego cały czas trzeba się zajmować Antosia 😊
    Moja Sylwia ma 3,5 roku więc podobny wiek☺️
    Bardzo się cieszy z Zosi ale też chce żebym poświęcała jej uwagę . Wola mnie żebym coś zobaczyła co akurat robi fajnego, ostatnio spytała dlaczego Zosia tak długo je i co chwilę 😁
    Jak to ona stwierdziła " dlaczego tak ciągle i ciągle "Ale mam o tyle dobrze że po południu już może się bawić z rodzeństwem raz z Bastkiem raz z Sara ( oba bardziej niechętnie to robi☺️) bo z rana lekcje online i w tedy że mną jest 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 07:24

    Natalii lubi tę wiadomość

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 6 listopada 2020, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam jakiś nawałów pokarmu, jakoś mam ustabilizowaną ta laktacje. Tylko mnie martwiło przy początkach, że mój ssak taki jakiś leniwy. Pomalutku sobie ssą i dużo czasu przy piersi potrzebuję. Teraz jak jest dłużej aktywny to już mam spory problem bo nie wiem czy jest jeszcze głodny czy tylko się rozgląda. A często mi się wydaje że szuka cyca tylko żeby coś mieć w buzi, bez ssania :/
    Zastanawiałam się nad smoczkiem ale skoro nie ssa to po co, żeby miał zatyczkę, nie wiem czy jest to zdrowe (że strony logopedycznej)?

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • gondi Autorytet
    Postów: 297 178

    Wysłany: 6 listopada 2020, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaela86 wrote:
    Jagoda 😊 faktycznie nie masz się czym martwić, dziewczyny dobrze piszą 😊 te mrowienie ja lubię 😊 nazywam to SMS od glodomorka 😊. To cudowne , że organizm matki takie ma połączenie z dzieckiem.
    Te uczucie w sumie wczoraj pierwszy raz przy Zosi poczułam 😊 na spacerze , wiedziałam w tedy że trzeba robić ewakuację do domu chociaż Zosia jeszcze spala ale już się kręciła 😍"

    Bardzo praktyczne rozwiązanie matki natury.
    Jak byłam na weselu a Huberta zostawiłam z babcią to wiedziałam już kiedy się przebudzi na jedzenie i szybko w samochód wskoczyłam. Wszyscy szczęśliwi, babcia bo w nocy nie musiała butli podawać, moje piersi bo zostały opróżnione i Hubert :)


    Mamaela86, Wowka, Jagodazdw92 lubią tę wiadomość

    3jvz3e5e9hsogjgk.png

    qdkkanlis2ttu8uo.png
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 6 listopada 2020, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gondi tak mówią . Ale moje dzieci nie mają problemów . To pewnie zależy od dziecka.

    Cudowne połączenie 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 07:32

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 6 listopada 2020, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja pije syrop z cebuli bo mnie smyralo w gardle. W nocy mnie rozbolal ząb i glowa a malutka byla czynna od 1 do 5. Piersi obie w ruch i niestety butla jedna. 1

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 6 listopada 2020, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mi się spodobało określenie SMSa na mrowienie w piersiach 😍 też tak mam, to wyjątkowo piękne i praktyczne.

    W zeszły weekend jechaliśmy dosyć długo autem. Mała spała, ja dostałam SMS 😄 i kazałam powoli szukać miejsca do zatrzymania się. A ja nie wiem co ile karmię, czy to półtorej, dwie, czy dwie i pół godziny, więc ten sygnał jest super, pozwala się przygotować 😄

    Goni, moja tak szuka cyca bez jedzenia wieczorem. Daję smoczek, bo inaczej się wkurza, ze jej leci. To nie trwa długo, więc sądzę że nic się nie stanie 😉

    Natalii, mój Janek podobnie. Chce żebym z nim siedziala na podłodze i bawiła sie. Czasem wystarczy samo siedzenie obok 😉 ja biorę Julkę, w czasie aktywności kładę na matę koło siebie, a w czasie senność lub głodu do cyca i tak siedzimy sobie na podłodze wszyscy 😄 całe szczęście, że często pomaga mi mama, ogarniam wtedy dom itd. W innym przypadku rozważyłabym żłobek 😄

    Jeszcze jednym muszę się podzielić. Nad ranem jak zazwyczaj dzieci lądują u nas w łóżku, Mała jak się kręci szuka cyca. Jak znajdzie to liże jak szczeniaczek samym językiem i to ją uspokaja. Chyba sam smak i poczucie dostępności 🤪

    Mamaela86, gondi lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam to mrowienie i tez je lubię 😊 Pięknie to sobie natura wymysliła.
    Co do synka to aktualnie jest ze mną w domu akurat ten tydzień, tak normalnie chodzi do przedszkola. I po przedszkolu wiadomo, mali czasu, to staram się mu bardzo go poświęcić. Ale teraz jak jestesmy razem cale dnie to od rana Jas potrzebuje uwagi i kiedys duzo wiecej bawił się sam. U nas niestety ten problem, ze nie mamy blisko rodziny, a to nie jest dobry czas na spotkania ze znajomymi, wiec brakuje mu towarzystwa.

    Mamaela86 lubi tę wiadomość

  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 6 listopada 2020, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka :) podoba mi się twoje nastawienie do roli mamy:) też się staram taka byc do całej starszej trójki ale nie raz nie wychodzi i się irytuję , że na raz każdy cos ode mnie chce;) ale to rzadko.
    Jeśli chodzi o spanie, myślałam, , że tylko moja jeszcze do mnie przychodzi:) Mamy małą wersalkę więc w tedy mąż się ewakuuje do łózka Sylwii. Przychodzi różnie , raz 3 raz 6.
    ale najgorsze jest to , że nie chce dalej zasnąć sama w łóżku tylko ja ją przytulać i głaskać muszę , dopiero jak zaśnie mąż ją przenosi. A uwaga zasypia o 23:30 zazwyczaj:/ ale śpi do 10 rano:/, za chiny nie da się jej przestawić:)


    Natalii my też jeszcze nikogo nie zapraszamy. I tak już ma dużo osób koło siebie i wirusów. Sara katar, Bastek kaszel, Sylwia niby nic ale mówi ,że ją gardło boli. Mąż też niewyraźny:)





    Wowka lubi tę wiadomość

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 6 listopada 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My śpimy cała czwórka na jednym łóżku 🙈🙈

    Mamaela86, Wowka lubią tę wiadomość

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 6 listopada 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jak Zosia płacze to synek jest przy niej pierwszy. Jak karmię to zazwyczaj jest przy mnie gdzieś na łóżku albo poprostu zajmuje się sobą. Ogolnie jak jestem sama z dziećmi to jest zupełnie inaczej synek spokojny wie że Zosie muszę nakarkić przy przewijaniu wchodzi na krzesełko obok łóżeczka i patrzy, głaszcze siostre po główce i daje buzi a przy tym jest taki szczęsliwy. Nie wiem jak to sie dzieje. Jak znowu mąż jest w domu to synek dokazuje. Najgorzej jak jest po nocce i chcialby się zdrzemnąć to synek czesto go budzi. Bo wiadomo jak to jest jak pracuje na dniówkę to wtedy synek chodzi za mna do Zosi i we wszystkim uczrstniczy a teraz jak mąż po nockach to drzwi zakmięte a mały chce być przy siostrze z tym że jak otworzę drzwi i on wejdzie do pokoju to zaraz do tatusia i po spaniu 🤣

    Mnie od wczoraj gdzieś od 23 boli żołądek i wymiotuję. Nic zjeść. Rano herbate sobie zrobiłam to nawet herbate zwróciłam. Rumianek jako tako wchodzi. Całą noc go piłam mam nadzieje że nie ma żadnego limitu.... teraz zjadłam powoli maleńką kromkę chleba ale mielilam tak żeby nie czuć ze coś połykam i jakoś chwilowo mnie nie goni. Jednak z racji tego że ostatnio te bole są zęsto i to wlasnie w godzinach nocnych to o 13 mam teleporade. Zobaczymy co mi powie lekarka

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 6 listopada 2020, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda współczuję , napisz co ci przez tel może powiedzieć . Albo jelitowa albo coś gorszego .

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 6 listopada 2020, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie odzywałam się przez parę dni, a u nas sytuacja z marudną córą jakby się uspokoiła. Wydaje mi się że to mógł być ten skok rozwojowy. Najgorzej było wieczorem. Niby była najedzona, a nie chciała spać. Sama nie wiedziała co ze sobą zrobić. Po 3 takich cięższych wieczorach 2 kolejne byly spokojne. Ogólnie nie mogę na nią narzekać, bo zwykle zje i śpi. Ma już chwile aktywności, ale nie takie długie. Max do godziny i zaczyna ziewać. Od kilku dni właśnie zaczyna już tak jakby się uśmiechać nie na śpiocha. Zwykle na przewijak. Zaczyna już sobie fajnie gaworzyć.

    Wczoraj mieliśmy wizytę położnej. 15 października miała wagę 3480 a wczoraj 4450 więc w 3 tygodnie przybrała praktycznie kilogram 😀 strasznie się cieszę, bo wiem że mleka jej w takim razie z piersi wystarcza. Robią się już jej takie słodkie fałdki i pyśki na policzkach. 😊

    Wowka ja też jakoś specjalnie nie zwracam uwagi ile karmię, kiedy i w ogóle. Na początku zaczęłam korzystać z aplikacji ale potem zaczęła mnie wkurzać 🙈

    U nas karmienia nadal długie, chyba już się to nie zmieni. Mała je z obu piersi, średnio pewnie koło 20 minut z jednej plus przebieranie pomiędzy karmieniem z jednej piersi a z drugiej. Także w nocy przerwy dość długie bo i do 1,5h żeby ją nakarmić, przewinąć i czasami jeszcze ululac. Zwykle budzi się co 2-3 godziny. Chyba raz, czy dwa zdarzyło się tylko 4 godziny.

    Rozbawił mnie ten SMS w odniesieniu do mrowienia piersi. Coś w tym jest, też tak mam 😀 mi piersi nadal twardnieją ale już chyba mniej niż wcześniej, a może tylko tak mi się wydaje, sama nie wiem. Ale koło 5 tygodnia chyba jest coś takiego jak kryzys laktacyjny. Może to to Jagoda? Albo faktycznie laktacja się stabilizuje.

    Mamaela86 lubi tę wiadomość

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 6 listopada 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a49f274ef3b1.jpg

    facb5f00e4cc.jpg

    29006066d46a.jpg

    Udało mi się kilka zdjęć nawet dzisiaj małej zrobić. Trochę oszukane bo już ma 5 tygodni, a nie miesiąc no ale 😀

    Freja000, Mamaela86, Evoleth, Jagodazdw92, Jola17a, Wowka, Maybelle, agusiagim_ lubią tę wiadomość

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 6 listopada 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena955 wrote:
    Dziewczyny, czy możecie polecić coś dla mnie na przeziębienie? W Żorach wyrwałam się na pół godziny żeby kupić sobie spodnie, które uda mi się zapiąć i biegałam oo sklepach jak szalona żeby wrócić jak najszybciej. Potem byłam cała zgrzana i na dwór, do auta. I dzisiaj już czuję się przeziębiona. Temperatura ok 37 i tak jak przy przeziębieniu. Muszę się jakoś wykurować bo martwię się aby Małego nie zarazić. A katar się już zaczyna. Mąż był w aptece ale Ani mu wcisnęła Prenalen czyli sam cukier -"sok malinowy" czosnek i Wit C w składzie... Orientuje się któraś co można "normalnego" wziąć przy KP? nie mogę się teraz rozchorować. Pomocy...

    wit c co 1h, duże dawki d, imbir,miód, wszystko możesz właściwie naturalnego.

    U mnie 4ty tydzień zapchanej lewej dziurki od nosa i drugi lecącego kataru. Nasila się jak siedzę w foteliu do karmienia,, a wczoraj doszła migrena zatokowa, któa u mne trwa zawsze 3 dni i nic na nią nie działa... oszaleję :(
    w nocy, jak leżę katar znika. Na lewym boku zatkana dziurka, na prawym drożny nos. Dr. House by się przydał...

    wowka, nie, narazie parę razy dziennie uzywam wielo.


    Jagoda, czy Ty trochę nie wymyslasz? Dziecko ci tyje 400 na tydzień a ty myślisz, że nie masz pokarmu? wyluzuj :)

    A propos zazdrości to wczoraj jak babcia "rozmawiała" z małym, a ten się usmiechał to moja 13latka: "jak on się uśmiecha to się cieszycie, a ja jak się śmieje to nic". Normalnie jak 3latka...

    A propos tycia to Eryk dorobił się drugiego podbródka. Ostatni tydzień przybrał 380.



    Mamaela86 lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 6 listopada 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia:) ślicznotka:) duże oczęta ma śliczne:) Gratki za kilogram w 3 tygodnie :)

    Freja no niezła jest ta twoja starsza:)
    Współczuję tych zatok. A może inhalacje z naparów ziół sobie zrób? Może by coś pomogło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2020, 14:51

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 6 listopada 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam siły. Lekarka kazała brać rapaholin , espumisan i ewentualnie smecte żeby wymioty ustąpiły. Jeśli objawy nie przejdą to na sor tylko do Sieradza czyli tam gdzie rodziłam bo u nas jest szpital covidowy

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 6 listopada 2020, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś na takie chore przewlekle zatoki pomogło mi płukanie wodą utlenioną. Sposób wzięty z bloga Agnieszki Maciąg, ona ma różne takie naturalne sposoby na wiele chorób.

    Marysia, jaki aniołek🥰
    Gdzie kupujecie takie fajne spodenki dla dziewczynek? Ja mam praktycznie same półśpiochy, spodenkach nie mogę nigdzie dorwać.
    A w ogóle jak ubieracie dzieci w domu? Czy bodziak na długi rękaw plus półśpiochy/spodenki to trochę nie za mało? Tylko jedna warstwa. Ja najczęściej zakładam bodziak na krótki rękaw i pajac bawełniany, wydaje mi się że dopiero wtedy dziecko ma ciepło. Mamy w domu ok 23st.

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 6 listopada 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu śliczna ta Twoja corcia :)

    Moja siostra już na porodowce. Wczoraj miała wizytę i dostała skierowanie na dziś na oddział. Jak pojechała to napisała mi jak była na sali na OCP że ma skurcze regularne, wody się sączą i rozwarcie 4cm. Teraz jest pod oksytocyną od 13. Niedawno była na fejsie ale narazie nic nie pisze może rodzi już

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 6 listopada 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oto moja Zosia. Kawał baby się robi w porównaniu z tym co było jak się urodziła

    e3dd859a7039.jpg

    Mamaela86, Jola17a, Wowka, Lena955, Maybelle, agusiagim_, Freja000 lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
‹‹ 501 502 503 504 505 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ