PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Sara30 wrote:Ja osobiście koszul nocnych nie znoszę i w zasadzie używałam tylko przez kilka godzin. Za to dla mnie genialne są topy do karmienia z H&m. Mają podwójny materiał na biuście i taką gumę podtrzymującą i w pierwszych tygodniach komfortowo chodziłam w nich po domu bez stanika. Było mi wygodnie (mam duży biust) a i do karmienia super dostęp.
Brałam je od razu do szpitala i w zasadzie zaraz po porodzie wolałam wskoczyć w legginsy + te topy. Teraz też zamówię kilka szt na pewno
Sara, a takie legginsy zaraz po porodzie nie są niepraktyczne? To moja pierwsza ciąża, więc nie wiem, jak to jest, ale na szkole rodzenia położna mówiła, że po porodzie dosyć długo obkurcza się macica, co wiąże się z krwawieniem.
-
Właśnie, ja też jestem totalnie nie koszulowa tak naprawdę, ale po porodzie to taka koszula jest mega! Bo to właśnie o ten przewiew chodzi i luz. Bardzo się wzbraniałam przed kupnem tych koszul, ale w szpitalu okazały się być dla mnie absolutnym must have!
-
galadriela wrote:Sara, a takie legginsy zaraz po porodzie nie są niepraktyczne? To moja pierwsza ciąża, więc nie wiem, jak to jest, ale na szkole rodzenia położna mówiła, że po porodzie dosyć długo obkurcza się macica, co wiąże się z krwawieniem.
Ja myślę, że tu duuuzo zależy od indywidualnego przypadku ale u mnie to krwawienie przez pierwsze godziny jest ogromne a później, już na drugi dzień, jak zwykły obfity okres 🤷🏻♀️
Kropka to pocenie się jest straszne 😒 a ten zapaszek to wina hormonów po porodzie. Też tego nienawidzę 🥴
Ja z kolei już się dygam na myśl o obkurczaniu macicy. Czytałam, że z każdym kolejnym porodem boli co raz bardziej 🙈 po 3-cim musiałam brać leki przeciwbólowe bo nie byłam w stanie karmic i funkcjonować. Więc już się zastanawiam, co będzie teraz 🥴 -
U nas odparzenia niestety zdarzały się dość często i działa tylko alantan zielony . Pieluszek szukaliśmy długo, ale na początku najlepsze były bambusowe.
Pocenie po porodzie to był dla mnie szok, trwalo to bardzo długo.
A ja po cc to nie wyobrażam sobie założyć zwykłych majątek, początek to tylko koszula ,później leginsy i to nadal ciążowe 😉
We wtorek mieliśmy połówkowe, nasz synek waży już 559 g 🥰🥰🥰 wszystko jest dobrze. W przyszły czwartek mamy echo serca , tak profilaktycznie.
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
A ja dziś odebrałam wyniki krzywej cukrowej, i mam podwyższoną glukozę po godzinie i po dwóch. A naczczo jest w normie.. 🤔
Kurcze a ja nie pamietam czy bolało obkurczanie macicy, wiem że w szpitalu od rana każda bez wyjątku dostawała przeciwbólowe. Później dostałam zalecenie że przez tydzień stosować. I jakoś nie pamiętam czy to takie bolesne było. Ogólnie dla mnie połóg był lajtowy. Tylko ta skóra na pośladku bolała, a tak to chodziłam normalnie nic nie bolało. Wypróżnianie też spoko. No jedynie krwawienie tyle ile połóg trwał tyle się coś tam sączyło. W szpitalu pierwsze godziny były obfite, a później taki okres z tydzień. Ale to taki nie za duży nie za mały. A później przez cały czas się coś tam sączyło, plamiło.
Ah i to pocenie dramat, to mnie zaskoczyło po porodzie, o tym nikt mi nie mówił i byłam w wielkim szoku.. bo ja jestem z ludzi którzy mało sie pocą, i gdyby nie fakt że ze względów higieniczno estetycznych zmieniam ubrania, to czasem koszulkę mogłabym i ze 3 dni nosić i ani nie mokra ani nie smierdzaca. -
GrubAsia wrote:U nas odparzenia niestety zdarzały się dość często i działa tylko alantan zielony . Pieluszek szukaliśmy długo, ale na początku najlepsze były bambusowe.
Pocenie po porodzie to był dla mnie szok, trwalo to bardzo długo.
A ja po cc to nie wyobrażam sobie założyć zwykłych majątek, początek to tylko koszula ,później leginsy i to nadal ciążowe 😉
We wtorek mieliśmy połówkowe, nasz synek waży już 559 g 🥰🥰🥰 wszystko jest dobrze. W przyszły czwartek mamy echo serca , tak profilaktycznie.
To już duży chłopak! Super, trzymamy kciuki za echo ☝️GrubAsia lubi tę wiadomość
-
Powiem Wam, że ja dziś zdałam sobie sprawę, że to już zaraz... 🫣 Bo zaczęłam liczyć do końca lipca mam weekendy zajęte, to szybko zleci. A poniżej zostaje tak na prawdę tylko sierpień 'spokoju', bo wrzesień, to już tykajaca bomba 🤣 wiem, że nie ma reguły, ale w związku że córka wcześniej się urodziła, to już od września będę jak na szpilkach 🫣
-
Dzięki dziewczyny za wasze info i przydatne rady. Poczytałam i postanowiłam zamówić 2 koszule. Trochę się załamałam bo większość jest paskudna i nie za 20 zł (nic już 20 zł nie kosztuje niestety) xD Finalnie zamówiłam trochę ładniejsze na stronie dobrysen, ale też nie za miliony. Za to takie z których skorzystam i w domu i nie będą mnie w oczy kłuły. Ja wiem, że to pierdoła, ale jak muszę wydać kasę to niech one chociaż minimalnie ładne będą
Z maściami i kosmetykami na pewno ograniczę się do minimum - 1 bepanthen (maść czy krem?) na wszelki wypadek i mydło/płyn do mycia. Potem zobaczymy - dokupić w rossmanie czy gdziekolwiek to żaden problem.
Co do wyprawki to dziś przyjeżdża komoda i całe szczęście bo musze ogarnąć ciuszki. Mam tego tyle, że jak przeglądam, dzielę i liczę to leżą wszędzie. 56-68 nie zabranie na pewno niczego
Gratulacje udanych wizyt
Co do krzywej cukrowej to boję sięJeśli będzie poza normą to będzie masakra. Lubię dobre jedzenie, a na diecie cukrzycowej byłoby ciężko. Sprawdzanie czy aby pesto nie ma dodatku cukru itp mnie wykończy. Pół biedy, że wypadło by to już na l4, ale i tak wolałabym jeść jak teraz.
-
Ja ostatnio pokochałam koszule całym sercem, bo w nocy mam chociaż przewiew😅 najchetniej bym spała nago, tak mi gorąco. Kupiłam dwie z doctor nap i są naprawdę rewelacyjne, przy okazji są też ładne. Jeszcze muszę przeszukać kartony i znaleźć koszulę, którą miałam do pierwszego porodu, bo tych nowych to mi trochę szkoda. Dzisiaj przed wizytą u lekarza jadę jeszcze po wózek, znalazłam w okolicy używany muuvo quick 2.0 z 2019 roku, ale stan igła😍 powoli ruszam z tą wyprawką, bo ostatnio ten czas jakoś szybko mi leci. Dopiero był 18 yydzien, a tu już 23🙈 no i nie chcę też wszystkiego zostawiać na koniec, bo finansowo oszaleje 😅
Jutro idę na krzywą cukrową, trzymajcie kciuki, żebym przetrwała🫰
Eskalopka lubi tę wiadomość
-
Ja się cieszę jak dziecko bo przyszedł nasz wybrany wymarzony komplet dla maleństwa
zestaw do gondoli, kołyski, otulacz, rozek rogal do karmienia
name day gif
Co do koszul jak była promocja kupiłam 2 w bonprix i jedna z szlafrokiem z jakiejś innej strony będzie na początek bo u mnie i tak CC. Końcem miesiąca myślę powoli patrzeć za kosmetykami, sobie podkładami i jednorazowymi majtkami choć nie wiem, które najlepsze, żeby nie drażniły rany.gabryśka lubi tę wiadomość
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Kropka mnie po pierwszym porodzie delikatnie bolało obkurczanie ale to jak taki słabszy ból przy miesiączce. Po drugim było gorzej ale bez dramatu. A po trzecim 🙈 brrrrr 🙈
-
Asiek. To nie takie straszne 😛 nawet smaczna ta glukoza. Chyba że boisz sie wyniku. No mi wyszło właśnie podwyższone. Zakres po dwoch godzinach jest 140 a ja mam 168 🤔 ciekawe co lekarz na to powie.
Sara, a to dlatego nie zwróciłam uwagi na te bóle. Ale pocieszasz, że przy drugim też nie najgorzej 😛
No ile nas tyle opinii nawet na temat zwykłej odzieży nocnej 😉
Dzięki Wam otworzyłam, pudło z rozmairem 56. I zajrzałam i powiedziałam nie. Nie włączyło mi się wicie gniazda zamykam go 🤣 chyba wszystko mam 🤣🤣
W ogóle dziś edukuje się w kwestii macierzyński/rodzicielski. Bo olśnilo mnie, że zmiany były przecież. -
Kropka6 wrote:Asiek. To nie takie straszne 😛 nawet smaczna ta glukoza.
Oh to ja zle wspominam wlasnie smak, az mi sie dzwigalo
Kropka6 wrote:W ogóle dziś edukuje się w kwestii macierzyński/rodzicielski. Bo olśnilo mnie, że zmiany były przecież.
O wlasnie, jak u Was plany w tym temacie Dziewczyny? Bierzecie calosc urlopu ktora jest dostepna czy w innej konfiguracji bedziecie z tego korzystac? -
A może ktoś napisać jak krowie na rowie jak to wygląda? Ja nawet nie rozróżniam macierzyński / rodzicielski / wychowawczy.
A z bliźniakami jest jeszcze dłużej.
Za to u nas M nie ma możliwości (chyba) brać, bo pracuje jak pracuje.
Jadę zaraz na 3D. Liczę na foty jak nigdy.
A wczoraj wyszedł mi paciorkowiec i ecoli w wymazie. Mam nadzieję że ta ginka mi wypisze receptę jak poproszę, bo cel wizyty jest inny 😔 -
Ania_1003 wrote:A może ktoś napisać jak krowie na rowie jak to wygląda? Ja nawet nie rozróżniam macierzyński / rodzicielski / wychowawczy.
A z bliźniakami jest jeszcze dłużej.
Za to u nas M nie ma możliwości (chyba) brać, bo pracuje jak pracuje.
Jadę zaraz na 3D. Liczę na foty jak nigdy.
A wczoraj wyszedł mi paciorkowiec i ecoli w wymazie. Mam nadzieję że ta ginka mi wypisze receptę jak poproszę, bo cel wizyty jest inny 😔
Urlop macierzyński trwa 20 tygodni (w Twoim przypadku 31) od dnia porodu i jest on z automatu nadawany. Oczywiście do pracodawcy się składa te wnioski. Ale tak na prawdę, to nawet nie trzeba, bo on jest ustawowo przyznawany. I jest on płatny przez ZUS 100%.
Rodzicielski w tej chwili z tego co rozumiem jest 32 tygodnie dla matki w całości może wykorzystać, do tego ojciec dodatkowo ma 9 tygodni, które jeśli nie wymorzysta przepada, nie może przenieść na matke dziecka. (Nie wiem jaka długość przy bliźniakach, doczytałam 34 tygodnie przy bliźniakach + te 9 dla ojca).z czego tata może wykorzystać nawet w trakcie trwania mamy rodzicielskiego, albo po jakims czasie jej wykorzystania. Jeszcze nie doczytałem jak sie to odbywa. I ma na to jakis czas. Co do finansow, to wcześniej było 60% płatny rodzicielski, jak się go nie łączyło od razu po macierzyńskim. A jak się złożyło wniosek od razu po porodzie w połączeniu, To wtedy bylo 80% czy 70%. Teraz jest 81,5%. Też doczytałam, że można ten rodzicielski wykorzystać do ukończenia 6 roku zycia. W sumie tego nie wiedziałam.
Wychowawczy jest bezpłatnym urlopem przysługuje obydwojgu rodzicom. I do wykorzystania do ukonczenia 6 roku zycia dziecka. Trwa on 36 miesięcy. I wykorzystuje sie go po zakończeniu rodzicielskiego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2023, 22:13
Ania_1003, Umka lubią tę wiadomość
-
MinnieMe, u nas na pewno cały macierzyński i rodzicielski ja wykorzystuję, mój mąż z rodzicielskiego niestety nie skorzysta, chyba że szef by mu się zmienił. A dalej nie wiem. Poprzednio, po rodzicielskim wróciłam do pracy, a teraz być może trochę na wychowawczy pójdę, zależy jak będzie wyglądać rynek pracy, opałaty żłobkowo przedszkolne. I co się finansowo lepiej opłaci. Szczerze, to chyba bym wolała posłać do żłobka, bo widzę jakie korzyści na starszej są. Ale no wiadomo finanse finanse. Bo do dotychczasowej pracy nie chce wracać.. ktora i tak byla pracą tymczasową (a jestem w niej już od 2018 🫣) i odeszłam od zawodu i czuję, że nic nie umiem i nie pamiętam...
-
Kropka6 wrote:Urlop macierzyński trwa 20 tygodni (w Twoim przypadku 31) od dnia porodu i jest on z automatu nadawany. Oczywiście do pracodawcy się składa te wnioski. Ale tak na prawdę, to nawet nie trzeba, bo on jest ustawowo przyznawany. I jest on płatny przez ZUS 100%.
Rodzicielski w tej chwili z tego co rozumiem jest 32 tygodnie dla matki w całości może wykorzystać, do tego ojciec dodatkowo ma 9 tygodni, które jeśli nie wymorzysta przepada, nie może przenieść na matke dziecka. (Nie wiem jaka długość przy bliźniakach, doczytałam 34 tygodnie przy bliźniakach + te 9 dla ojca).z czego tata może wykorzystać nawet w trakcie trwania mamy rodzicielskiego, albo po jakims czasie jej wykorzystania. Jeszcze nie doczytałem jak sie to odbywa. I ma na to jakis czas. Co do finansow, to wcześniej było 60% płatny rodzicielski, jak się go nie łączyło od razu po macierzyńskim. A jak się złożyło wniosek od razu po porodzie w połączeniu, To wtedy bylo 80% czy 70%. Teraz jest 81,5%. Też doczytałam, że można ten rodzicielski wykorzystać do ukończenia 6 roku zycia. W sumie tego nie wiedziałam.
Edith, małe sprostowanie, te procenty, to jesli macierzyński sie oddzielnie brało to 100% i oddzielnie rodzicielski to było te 60%. A jeśli się złożyło wniosek, że chce sie od razu jedno po drugim wykorzystać, czyli połączyć macierzyński z rodzicielskim, to bylo te 70 czy 80%. A teraz jest 81,5%. (Mam nadzieję, że jakoś w miare jasno nie chaotycznie napisałam) ale sama się jeszcze gubię w tym.
Wychowawczy jest bezpłatnym urlopem przysługuje obydwojgu rodzicom. I do wykorzystania do ukonczenia 6 roku zycia dziecka. Trwa on 36 miesięcy. I wykorzystuje sie go po zakończeniu rodzicielskiego. -
Na bank wybiorę cały macierzyński i 32 tyg rodzicielskiego. Czy luby weźmie 9 tyg ojcowskiego to zobaczymy... Może weźmie to w skróconym wymiarze pracy. Na ojcowski będę go namawiać bo te 2 tyg dla rodziny to super sprawa.
Zastanawiam się też nad wychowawczym. Rozmawiałam ostatnio z mamą i mówię, że muszę się za żłobkiem rozejrzeć. Zapytała po co? No jak to? Żeby wrócić do pracy po roku... I w sumie uderzyło mnie, że jak ja byłam dzieckiem to 90% kobiet szło na wychowawczy aż dziecko nie dorosło do przedszkola. W ogóle nie przyszło mi do głowy, że istnieje wychowawczy. Wydaje mi się, że teraz jest dużo większa presja żeby wcześniej wrócić do pracy. -
Jest i presją i wieksza potrzeba. Kiedyś z jednej pensji można było przeżyć. Teraz niekiedy jedna pensja wystarcza na ratę kredytu. A coś jeść trzeba.
Ja właśnie z powodów finansowych wróciłam do pracy po roku, kiedy urodziłam drugie dziecko, ale teraz nam się sytuacja znacznie poprawiła i mogę pozwolić sobie na wychowawczy.
Nie chce znowu stawać na rzęsach, kombinować, bo dzieci chorują. A będą niestety i to moje pewnie dużo. Pomocy do opieki nie mamy, więc pracę z moimi chorowitkami wspominam jako koszmar. Opieka na jedna mi się kończyła, wtedy druga dostawała gorączki. Któraś kichnęła, a ja miałam schizy;D
Teraz sobie posiedzę z dziećmi dopóki najmłodsze nie pójdzie do przedszkola, żłobek odpuszczam, postaram się nie zwariować przez przebywanie z dziećmi 24/dobe;)
A potem zobaczymy. Wstępnie chciałabym coś na pół etatu,żeby wyjść do ludzi, ale żeby mieć też dużo czasu dla mojej gromadki. Ale życie zweryfikuje moje plany.Eskalopka, Umka lubią tę wiadomość