PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Agunka na dobrą sprawę, to w ogóle nie widać, że w ciąży 🫣
No ale Ciebie to chyba te stresy zjadają.. bo jednak nawarstwiło się to wszystko okorpnie.. jeden szpital w drugi. I jeszcze praca 🫣 daj odpocząć sobie! -
agentka93 wrote:Cześć Dziewczyny
Jeśli się tu odzywałam to chyba tylko na samym początkuAle zniechęcało mnie ciągłe logowanie na Belly Best Friend
Chętnie spędzę z również Wami ten III trymestr w oczekiwaniu na nasze bobasy, jeśli mogę 🍀
Do tej pory głównie udzielałam się w wątku miesięcznym na styczniowych staraczkach:)
Mój planowy termin porodu to 2.10
Hej hej, witamy, też termin na 2.10 😆 chłopiec, dziewczynka?.
Edith: obaczaiłam dziewczynka. Za szybko napisałam 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2023, 11:46
-
Sara, to ja od bardzooo dawna nie wyjdę z domu bez jedzenia. Musze i koniec. Ogólnie ja to ciągle bym mogła coś podjadać..zawsze miejsce na jedzenie się znalazło 😆 a waga przy tym była super, tylko teraz tak coś ta waga mi się zmieniła .. no ale nie ukrywając 3 ciążę mają wpływ na hormony itp.
-
Agnuka, współczuję ciężkiej sytuacji, dużo siły życzę.
Ja się cieszę,że u nas dość spokojnie i co najważniejsze, zdrowo. I oby tak zostało.
Ja w tej ciąży nie jem dużo, a ju coś koło +10kg. Już zaczęłam zapisywać posiłki, bo aż niewiarygodne mi się wydaje tak tyć. Z tą waga rodziłam córki, a tu jeszcze 13 tygodni. Lekko drugie tyle mogę przybrać i nigdy tego nie zgubię. -
Kropka6 wrote:Przez to, że jest aplikacja zajrzałam na pierwszą stronę wrzesniowych mam, ale ich tam malutko . To nasz październik dorodny 😛
Ale za to wrześniowe dziewczyny piszą prawie trzy razy więcej niż my, sądząc po liczbie stron 😉 -
Ja dziś coś słaby dzień 🤦człowiek chciałby nie wiadomo ile zrobić, a tu klaps. Dziś kupiłam płyny do prania i płukanie Bobini, podkłady, waciki i płatki kosmetyczne. W pepco zaś fajny kocyk, a 5 10 15 bodzuaka i czapeczkę, mają spore przecenę. U mnie ten sklep Malutki ale zawsze coś się znajdzie. Pojechałam wg z ciekawości do pepco sprawdzić te biustonosze do karmienia ale dla mnie to totalna lupa 🫣 na duży biust odpada totalnie bo nic nie trzyma
W sumie prócz aptecznych rzeczy czekam na ubranka, aż mąż przywiezie od brata jadąc z de. Wtedy zacznę pranie i prasowanie bo szwagier już skończył komodę dla malutkiego
Kiedy pakujecie torby do szpitala?
Ja musze być gotowa na wrzesień bo pewnie będę jedna z pierwszych co może urodzić bo cc.[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Fiolka ja jestem spakowana od 10 tygodni 🤣
Ale na pobyt, nie na poród. Nie chce mi się przepakować.
Wczoraj odebrałam laktator.
Drugi podwójny muszlowy idzie z Aliexpress.
Pranie rzeczy stanęło 🤣
Zrobiłam tylko zakupy w RogerPublishing. Kupiłam po segregatorze i okładce na książeczki zdrowia. Dla siebie majtki poporodowe i lanolinę. I czekam 4 dzień. Nawet nie wysłane.
Chyba te upały tak wpływają, bo nic się nie chce planować. Z resztą i tak jestem zależna od innych więc w razie czego, to oni będą musieli się sprężyć i ogarnąć wyprawkę 🫣
Kompletnie czuję się w proszku a mam przeczucie, że ten koniec sierpnia się sprawdzi... -
Fiolka85 wrote:Ja dziś coś słaby dzień 🤦człowiek chciałby nie wiadomo ile zrobić, a tu klaps. Dziś kupiłam płyny do prania i płukanie Bobini, podkłady, waciki i płatki kosmetyczne. W pepco zaś fajny kocyk, a 5 10 15 bodzuaka i czapeczkę, mają spore przecenę. U mnie ten sklep Malutki ale zawsze coś się znajdzie. Pojechałam wg z ciekawości do pepco sprawdzić te biustonosze do karmienia ale dla mnie to totalna lupa 🫣 na duży biust odpada totalnie bo nic nie trzyma
W sumie prócz aptecznych rzeczy czekam na ubranka, aż mąż przywiezie od brata jadąc z de. Wtedy zacznę pranie i prasowanie bo szwagier już skończył komodę dla malutkiego
Kiedy pakujecie torby do szpitala?
Ja musze być gotowa na wrzesień bo pewnie będę jedna z pierwszych co może urodzić bo cc.
O ja nic nie tknęłam... Nie mam weny na to. Bo ogólnie wszystko po córce mam, tylko przeglad ubranek, które oddałam a które zostały.
Co do biustu, to ja mam mały więc nawet jak urósł po porodzie to w każdy wchodzi 😆 ale moja przyjaciolka miała ogromny. I ona albo sportowe staniki nosiła na czas ostatnich miesięcy ciąży, a po porodzie bez stanika tylko topy odpinane z H&m i jej sie sprawdzały podobno.
A torbe do szpitala pakuje w sierpniu, bo ja też raczej na wrzesień się szykuje z porodem 😛 a tu pewnie na przekór będzie trzymać do ostatniego dnia 😆 ale ciągle się śmieje, że 29 wrzesnia urodzę, bo będzie łatwy poczatek numeru PESEL do zapamietania 😛 -
O mamo, tam na wrześniówkach na tapecie temat porodu. Skracających się szyjek i że już niektóre odliczają dni do porodu 🙉 aż mnie przeraziło, że już?
A no i wyczytałam że jedna w 32 tygodniu jest o lekrza nie daje jej szans na obrót dziecka, i będzie cc. O mamo, moja posladkowo siedzi..po co tam zajrzałam i już się stresuje, że i moja się nie obróci 🫣 -
U nas tu się mało pisze. Czasem dziewczyny na innych wątkach potrafią naprodukowac kilka stron, a u nas często całodniowe cisze.
Może dlatego,że tu wiele dziewczyn ma już dziecko, wtedy dużo pytań się nie nasuwa, przy starszaku nie ma czasu na internety albo po prostu dziewczyny jeszcze pracują. Fajnie jakby to się rozkręciło. Bardzo miło dzielić się doświadczeniami, wspólnie ponarzekać na ciążowe dolegliwości, powymieniać opinie na różne tematy. Łatwiej się też kompletuje wyprawkę, można kupić fajne rzeczy, a jak się maluch urodzi można się upewnić co jest norma, a co raczej powinno zaniepokoić. A będzie tego sporo, szczególnie przy pierwszym dziecku. Ja też takiego wsparcia nie otrzymałam od najbliższych jak tu na forum. W koncu nikt tak nie zrozumie ciężarnej, która ma dość niż inna, która też jest na wybuchu i z utęsknieniem czeka na godzinę zero. A później można się poskarżyć na zarwana noc I kolki bez słuchania tekstów typu 'spij jak dziecko spi' czy też 'kiedyś przestanie plakac, a Ty się ciesz,że jest zdrowe zamiast narzekac'.Praskovia lubi tę wiadomość
-
Kropka, spokojnie. Moja druga córka też siedziała na pupie po 30 tygodniu. Cieszyłam się,że będzie wskazanie do cc beż kombinacji. A ona co? Grzecznie zawisła główka w dół
Ja tam porodu nie czuje. Nie wiem, kiedy będę pakować torbę, dopiero się zbieram z kupowaniem rzeczy dla dziecka. A nie mamy nic, bo jak się młodsza urodziła, to tak nam dały we dwie popalic,że wszystko oddaliśmy/sprzedaliśmy, bo więcej dzieci na pewno nie będzie. No i cóż.. plany się zmienily;D
Ja mam termin na połowę października, a moje dzieci siedzą do końca, więc nastawiam się nawet na listopad. A chciałabym 10.10. Jedna córka 5.05 i to taka fajna data;D -
No i jak już rodziłaś, to na upartego możesz znaleźć szpital, gdzie położenie miednicowe się rodzi naturalnie. Mój prowadzący, pracował w Gdańsku na Zaspie i mówił,że jak tam trafię jako wielorodka z położeniem miednicowym, to nie pod nóż, a do porodu naturalnego.
-
To prawda, że fajnie jak jest dużo postów i różnych wątków na forum, ale znów kto ma czas to potem nadrabiać? 🙈 Ja mam często tak, że czytam Was przez cały dzień, chcę się odnieść do kilku rzeczy, a pod wieczór już mam takie „aaaaa dobra” i idę spać. Strach pomyśleć co by było jakbyśmy pisały dwa razy więcej. 😅
Kropka, mała ma jeszcze mnóstwo czasu i sporo miejsca, żeby fiknąć. Ja dopiero teraz zaczynam czuć takie porządne kokoszenie się w brzuchu. 😊 No i też weszłam na wrześniówki i jestem przerażona! To już? Jaka wyprawka, jaki poród?! Do mnie chyba dopiero teraz dotarło, że w ciąży jestem! 🤣 -
Mała syrenka, można też na teściowe ponarzekać 😛 no chyba że ktoś ma spoko, ale myślę, że przh pierwszym dziecku to każda teściowa ciotka itp denerwuje nawet jak anioł 😉
Oh tak te złote rady... Ja największe wsparcie miałam od przyjaciółki która urodziła 4 miesiące przede mna i dzieki niej wiedziałam co tak na prawdę mnie czeka. A nie słodko pierdzace opowiastkk o wszystkim.. i właśnie te teksty a najbardziej to właśnie teściowa denerwowała, bo ona co chwilę dopytywała na kiedy mam termin porodu, żeby wziąć urlop, bo sobie nie poradzimy.. więc moja mała się zawzięła ze mną, że w 37 tygodniu się urodziła 🤣 i później było tylko, a ten pępek to tak się robiło. A pokaż go jak wyglada, jak to masz tak robić? A jak wy podnosicie przez bok? Jak ukladacie ?.to są jakies fanaberie.
Co do porodu w mojej miejscowości jest jeden szpital powiatowy a jak nie on, to Warszawa mamy około 40 minut dojazdu w zależności do ktorego szpitala, chyba ten nowy południowy najszybciej.
Sama znam przypadek mojej koleżanki, że miała juz wyznaczony termin CC, i tydzień przed miała wizyte dziecię leży miednicowo a dwa dni przed tym cc zaczęła rodzić i okazało się, że dzidziuś zrobił obrót. Ale co glowa wymyśla to wymyśla, w dodatku że czuje, że mała siedzi jak siedziała, bo dokładnie lekarz powiedział gdzie co jest.
A ja akurat mam nawet sporo czasu do pisania momentami i dlatego tak spamuje tutaj 🤣 -
Mala_syrenka wrote:Agnuka, współczuję ciężkiej sytuacji, dużo siły życzę.
Ja się cieszę,że u nas dość spokojnie i co najważniejsze, zdrowo. I oby tak zostało.
Ja w tej ciąży nie jem dużo, a ju coś koło +10kg. Już zaczęłam zapisywać posiłki, bo aż niewiarygodne mi się wydaje tak tyć. Z tą waga rodziłam córki, a tu jeszcze 13 tygodni. Lekko drugie tyle mogę przybrać i nigdy tego nie zgubię.
U mnie d9kladnie to samo ! Ważę już 70kg , a z corka do porodu miałam 72 kg🫣 jestem trochę przerażona, bo jeszcze 3 miesiące 😅
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Kropka6 wrote:O mamo, tam na wrześniówkach na tapecie temat porodu. Skracających się szyjek i że już niektóre odliczają dni do porodu 🙉 aż mnie przeraziło, że już?
A no i wyczytałam że jedna w 32 tygodniu jest o lekrza nie daje jej szans na obrót dziecka, i będzie cc. O mamo, moja posladkowo siedzi..po co tam zajrzałam i już się stresuje, że i moja się nie obróci 🫣
Mi w pierwszej ciąży lekarz powiedział, że ma czad do 32tyg no i się nie obróciła już, miałam cc. W drugiej ciąży chyba dłużej mają czas qle dopytam o to na kolejnej wizycie , bo jak na razie synek nadal leży dupką w dół 😊 obroty zewnętrzne mnie nie p4zekonaly w tamtej ciąży, mam wrazenie ,że z jakiegoś powodu dzieci wiedza lepiej jak mają się ułożyć 😉 wyczytałam, że często to zależy też od budowy miednicy itd.
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
No i idę dziś na krzywa w końcu. Oby wyszła prawidłowo , nie jestem zbyt dobra w diety 🙏
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Fakt z tym odnoszeniem się do tematów, czasem można nie zdążyć, a tu coś nowego walkowane;D ja akurat też mam sporo czasu na spam;D dzisiaj zrobiłam starszej wolne od przedszkola. Dziewczyny sobie śpią, a ja na spokojnie pije kawe;)
Dopiero niedawno zaczęły spać do 8,a jak pomyślę,że od października to i o 5 może się dzień zaczynać, to mi smutno..
Na tesciow też będę narzekać. Oni nie są źli, ale dziadkowie do bani. Przy trójce dzieci będę pewnie urobiona po pachy, oni na miejscu, babcia na emeryturze, dziadek elastyczny czas pracy, bo taksówkarz, a oni najchętniej by na same herbatki przychodzili. Ale żeby wnuki czasem na plac zabaw zabrać czy cokolwiek to slabo. Ale przynajmniej przy drugim sobie już teksty darowali, więc teraz powinien być spokoj. Bo też slyszalam,że 'Wiktorii to trzeba Gołąbki bez kapusty, bo karmi', czy 'ja nie wiem, ja miałam małe dzieci, pracowałam, a obiad zawsze był i czysto w domu'.
Grubasia, u mnie identycznie. Teraz prawie 70, w poprzednich ciążach się nie pilnowałam, teraz się pilnuje i co? 🤯🤯
Ale pogoda nie sprzyja, lody wjezdzaja prawie codziennie i myślę,że od upalow trochę wody w organizmie stoi. Tak się oszukuje;D ale na wagę boję się stawać.