PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie też wykańczają te upały 🤦 ja z psem na łóżku bo bidulek jeszcze sterylizowalismy, więc obie leżymy zasłony zasłonięte i wiatrak na full 🤦
Co chwilę wchodzę pod prysznic żeby schłodzić stopy bo mega mi to pomaga na opuchnięcie. Wg żeby usnąć muszę wejść pod zimny prysznic z nogami i lekko mokrymi się położyć, bo dla mnie ciepło ta stop i rak w tej ciąży to masakra, gdzie zawsze mam mega zimne 🤣[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Ja sobie robię na wieczór wannę z letnią/zimną wodą. W dzień się trochę boję zimne prysznice brać tak całościowo, że jakiś szok z temperaturami przeżyję, ale na koniec polewam stopy lodowatą wodą. W ogóle nigdy się tak nie pociłam, żeby ślady na ubraniach zostawały, a teraz masakra… dobrze, że już pracować nie muszę, bo nie dałabym rady się skupić na robocie w ogóle w tę pogodę.
Fiolka, zdrówka dla piesy 🐾 -
Pamiętam,że w poprzednich ciążach paliły mi się dłonie i stopy. Wiosna. Teraz jakbym to miała, to bym chyba zdechła. Jest mi dziwnie dobrze. W ogóle dzisiaj nie odczułam upału, a jutro chyba będzie chłodniej. Byłam z dziewczynami na basenie zewnętrznym, one się świetnie bawiły, a ja siedziałam połowa ciała w tej lekko chłodnej wodzie. Fajny dzien;)
Zamówiłam te czopki. Też mam zewnetrzne, ale myślę,że można z nimi podziałać od środka. Boli mnie całe podwozie od nich. -
Eskalopka wrote:Tym bardziej trzeba się zmobilizować. Zrobię co się da żeby iść. Może można wziąć papier o głosowaniu poza miejscem zamieszkania i wyjść do najbliższego lokalu ze szpitala na chwilkę? Jestem 100% pewna że lokal wyborczy będzie zaraz obok Żelaznej - pewnie w Wola Ratusz. Na pewno będę kombinować.
Z tego co pamiętam jakies 12/10 lat temu tam był lokal wyborczy, ewentualnie zaraz obok jest szkoła Śniadeckiego na ul. Wolność z żytnią. Tuż przy szpitalu i tam może być lokal wyborczy.
A ja wstyd sie przyznać zapomniałam o wyborach. Ostatnio nie słucham radia. TV nie mamy, a w internecie to jakies pierdoły czytam ale nie o polityce. I tak się wymiksowałam, że mi to kompletnie wypadło z głowy.
Mi dziś twardniał brzuch na dole i miałam wrażenie, że mi 'spadnie'.. ale już sama nie wiem. Czy to z upałów, z tego że biegam w tą i spowrotem czy z ekscytacji a może w ogóle czegoś innego.
Zajrzałam do wrześniowek, one nadal spokojnie siedzą w dwupaku. Co prawda już piszą o czopach, opuchliznach i innych takich przepowiedniach. Ale raczej spokojnie u nich bardziej terminowo się zapowiada. Zobaczymy jak u nas będzie 😉 -
gabryśka wrote:.
Dzisiaj dzień wizyt.
U diabetologa.... Pomimo kilku przekroczeń w tygodniu nie wdrożyła insuliny. Dalej kazała stosować dietę... Dla niej takie cukry nie są powodem do leczenia insuliną. Także dalej jade z dieta.
Powiedziała ze od 34 powinny one spadać... Ze przeważnie w tych tygodniach już się regulują.
Ja zaczynam 33 tydzień. Zobaczymy..
O ja jestem w 33 i w sumie może by się ta teoria zgadzała, bo ostatnio po posiłku mam 90 😱. A nawet ze dwa razy miałam 80. Aż musiałam sama się dosłodzić 😛 ale było to przyjemne 😛
A to wagowo super, nie za dużo nie za mało jak na 33 tydzień 🤩 no szkoda, że lekarz taki mruk i człowiek tylko później sie martwi.. -
Mój syn od niedawna zaczął gmerac przy szyjce. A ja tego uczucia nienawidzę. Paralizuje mnie ono i aż muszę przystanąć. I za każdym razem myślę,że mi wypadnie. Przy porodzie się okaże jak to łatwo dziecko wypada🤣🤣
Też zaglądam do wrześniowek;) czekam aż ruszy. Ale tam spokojnie, każda ma dość, doszukują się zwiastunów, nic się nie dzieje, tylko planowe cc się zapowiadają. -
Hehehe właśnie się śmieją, że podgladamy je 😉
No ja pamiętam jak ja byłam w ciąży z córką i podczytywałam jeden wątek, to tak żadna nie urodziła blisko terminu. Tak się tam dziewczyny rozjechały z terminami. I 70% to wcześniej urodziły. A reszta to po terminie 😛Mala_syrenka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, Was też tak swędzi całe ciało? Mnie głównie nogi i ręce, dzisiaj to już jakies apogeum, mam takie nerwy przez to, że już się poryczałam z tego wszystkiego. Ide jutro zrobić badania wątrobowe, bo się naczytałam o cholestazie i się wystraszyłam 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2023, 11:55
-
@Asiek94, u mnie swędzenia żądnego nie ma. Rzeczywiście dobrze się przebadać pod kątem cholestazy w takiej sytuacji...
Na moim ostatnim czwartym piętrze duchota, że hej... Mąż wyjechał na parę dni, więc jestem sama z synkiem i psem. W dodatku oboje przeziębieni. Chyba klima w sklepach i w aucie nas załatwiła. Byle do niedzieli.
Na szczęście na wczorajszej wizycie wszystko ok. Bez pomiarów dziecka, bo sprzęt jest jaki jest, ale wszystko wygląda ok.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Asiek jeśli swedzenia ciała głownie na rekach i to cały dzień, to idz na badania wątrobowe. Mnie wczoraj swdzanialo całe ciało, ale tylko w nocy od upałów. Zawsze tak miałam. Ale jeśli swędzi cały dzień i az wytrzymać nie możesz nawet w ciągu dnia., To jest jakieś tam podejrzenie cholestazy. Moja kuzynka tak miała. Choć nie wykluczone, że swędzi Cię od hormonów. Bo też sie tak zdarza..
-
Nareszcie ochłodzenie 😍 kto by pomyślał, że tak mnie będzie cieszyć. Jestem zupełnie inna nawet niewyspana 🤣
Dziś odebrałam w Rossmannie paczkę Pampersów Premium za 1 gr dla klubowiczówwięc kto ma niech sprawdza w okolicach 34 tc skrzynkę i spam w razie W.
Torbę mam w 2/3 spakowanąwięc tyle spokojniej
zostanie mi dopakować dokumenty, kubek, sztućce i talerzyk, Recznik papierowy, no i kupić prowiant i wodę 🤣😁
Oczywiście przed samym wyjazdem do szpitala przygotować mężowi ubrania dla mnie na powrót
W sumie ja podczytuje non stop Wrzesniowki bo mimo terminu z OM 1.10, mam wstępnie termin Cc na 25.09 tc. Jestem październikową wrześniowa 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2023, 18:36
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Fiolka85 wrote:Nareszcie ochłodzenie 😍 kto by pomyślał, że tak mnie będzie cieszyć. Jestem zupełnie inna nawet niewyspana 🤣
Zazdro, u mnie wciąż 28 stopni- teraz, po 21. 🤯 W dzień to szkoda gadać, serio nie wiem jak wytrzymam jeszcze tydzień takich temperatur.
Czy któraś z Was używała otulacza dla noworodka? Ja przy pierwszym dziecku nie, ale zastanawiam się czy to nie był błąd… Mały miał tak potężne problemy ze snem, że ja względnie zaczęłam się wysypiać jak miał już z półtora roku. Problemy były oczywiście od początku- był nieodkladalny, a jak się cudem udało położyć śpiącego, to od razu odruch moro i wrzask. W sumie nie wiem co myśleć o otulaczach, przecież nasze babki spowijały dzieci, to było wręcz naturalne, a w dzień w chuście i jakoś się te pierwsze miesiące funkcjonowało. Ja niby się boję, że to może zaburzać jakoś rozwój, ale w sumie np. do rozwoju czucia głębokiego to chyba właśnie jest bardzo dobre. A to chyba dla noworodka najważniejszy „zmysł”. Jakby używać taki otulacz tylko do spania, to Waszym zdaniem więcej plusów czy minusów? Używała któraś?
Chodzi mi o takie otulacze typu Sleepee first step.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2023, 21:24
-
Używałam tulika przy starszej. Rzadko, ale jednak czasem musiałam. Ona byla wyjątkowym przypadkiem. A tulikiem czasem dawała się spacyfikować na chwilę. Ale jak jej zakładałam to patrzyła na mnie jakbym jej nie wiem jaka krzywdę robiła. Teraz nic nie planuje. W razie czego zawinę w kocyk ciasniutko. Cicho liczę na łatwy egzemplarz;D jakby mi się urodziło jak młodsza... Ona tylko tankowała i spala. Bawiła się na macie sama i zasypiała jak leżała,kiedy już była zmęczona. I tak pierwsze pół roku. Później się zaczęła jazda, ale te pół roku spokoju było mi bardzo potrzebne. Teraz mam nadzieję na to samo;D
Praskovia lubi tę wiadomość
-
My próbowaliśmy tulika, bo corka5 była niedokładna w ciągu dnia. W nocy spała w sumie w swoim łóżeczku. Ale i tak byly problemy, no i tulik nam sie nie sprawdził. Bo ona te raczki zawsze chciała wyjąć i nie mogła zasnąć. Po za tym miałam wrażenie, że więcej ulewa, że za mocno ściskało jakby w brzuszek i były na prawdę w nocy mocne hlustania. A bez tulika mniej. Także szybko zrezygnowaliśmy. I przerzuciliśmy się na zwykłe śpiworki. I było ok.
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Praskovia ja spowijałam każde z dzieci
u mnie się to sprawdzało jednak nie lubię otulaczy z suwakiem, które mają określony rozmiar bo spowicie musi być takie "w punkt". Nie ściskać dziecka ale jednak być dość ciasne aby spełniało funkcje. Najlepiej sprawdzają mi się otulacze bambusowe/muślinowe po prostu w kształcie kwadratu
Ja jutro w końcu mam wizytę i jestem okropnie ciekawa czego się dowiem. D-dimery wzrosły jeszcze bardziej, do tego pojawiły mi się nagle żylaki 😳 skurcze mam co raz "ciekawsze". Naprawdę bolesne i częste 🤷🏻♀️
Ciekawa jestem też wagi Lidkiciekawe czy bliżej jej bedzie do starszakow czy do młodej
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Kropka ja już tak mam, że skurcze mam na kilka tygodni przed porodem ale ostatnie dni te skurcze są inne. Wyraźnie bolesne w podbrzuszu i pochwie, takie uczucie rozpierania. To już ten "next level" przepowiadających. Ciekawa jestem czy szyjka nadal taka stalowa jak była 🤷🏻♀️
6 września mam ciążę donoszoną, termin wpisany na 27.09. Wątpię abym dociagnela do terminu ale te 3 tygodnie jeszcze mam nadzieję pochodzić.
Za tydzień już mąż będzie ❤️ więc też będę miała inny komfort zarówno fizyczny jak i psychiczny -
Gabryśka mam pytanie, a nie masz teraz zwiekszonego apetytu? Bo ja stosuję ta diete. To samo jem.. odstępy rowne, ale kurde ostatnie dni, to bym konia z kompytami zjadła. Nawet we wtorek zjadłam dwie kiełbasy z grilla i cukier był ok. A ja dalej bym jadla. Teraz też zjadłam standardową ilość na noc jak dotychczas i głodna jestem.. czy to ten stan, że sie jest wiecznie głodnym bo dziecie masy nabiera.. czy co..
A mała tak sie rozpycha.. kurcze ale widzę, że nie będzie wczesnego chodzenia spać po porodzie. Bo jest pewna teoria, że jak dziecko jest aktywne w brzuchu tak podobnie bedzie po za brzuchem przez pierwsze tygodnie. No i moja najaktywniejsza po 22 do 23 🤦🏻♀️ale za to w nocy spokój. A Marcelina jak pamiętam w nocy strasznie fikala i tak było 😛