X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • elforia Autorytet
    Postów: 607 385

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Elforia, mi się wydaje,że nie da się porównać tych etapów. Wystarczy cierpliwosc. Ale jak moje dziecko drze mi sie nad głowa przez 5 godzin, to wydaje mi się,że bunt nastolatka to pikuś.
    Przy buncie małych dzieci jest proste rozwiązanie. Wdech-wydech, czasem przytrzymać,żeby sobie krzywdy nie zrobiło i później wyjaśnić. A u nastolatka to nie wiadomo, kwestią indywidualna. Ale ja jestem wwo. I jak jedno krzyczy, drugie w międzyczasie czegoś chce, a ja czuję jakikolwiek dyskomfort, to jestem przebodzcowana i ciężko mi sobie z tym poradzić.
    Z dziećmi nigdy nie ma lekko. Nawet jak się wyprowadza.

    Ja tez jestem WWO, mam głośne dzieci i syn przez to, że jest w spektrum autyzmu jak pierwszy raz rzucił się na podłogę w wieku 1,5 roku tak do dziś potrafi mieć takie meltdowny…jako samotnej mamie wtedy z 2 małych dzieci było mi mega ciężko, wiec mogę mieć teraz inne spojrzenie na to… przeszłam z młodym dużo ciężkich sytuacji od depresji przez ucieczki z domu, dlatego jak myśle o buncie takich maluszków to mi lekko na głowie 😅

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja powiem jeszcze od siebie że mam torbę na patologię. Po prostu.
    Dziewczyny które przychodziły 'rodzić' ciągle musiały grzebać w walizkach.
    Już miały iść na porodówkę na wywołanie, to kazali się pakować, po czym nie wychodziło i znowu wyjmowanie rzeczy... Po kilku dniach miały tak przekopane rzeczy że musiały w szpitalu robić na nowo porządek. A zwykle nie idzie się na jeden dzień tylko zanim przyjęcie, wyniki, indukcja, to schodzi... Pomijam opcję przyjazdu już z akcją, bo u siebie tego nie biorę pod uwagę. Na pewno wyląduję na początku na patologii na kilka dni.
    Pomijając brak miejsca i walizki pod łóżkiem, to polecam się spakować na 2-3 dni na patologię. Ułatwia życie a walizka będzie nienaruszona i poukładana.
    Samo wywołanie może zająć do tygodnia zauważyłam z obserwacji i szkoda grzebać w tych wszystkich rzeczach na położniczy.
    Zrobić torbę z rzeczami na poród gdzie M przyniesie ze sobą na salę o ile będzie sn. Dosłownie przekąski, pierwsze ubranko (u mnie dają), pieluchy tetrowe i 2-3 pampersy i ubranie dla niego bo jest wymagane.
    I fajnie mieć w tej torbie na patologię rzeczy chociaż na salę poporodową. Ręcznik do umycia, koszulę na zmianę i tyle.
    U mnie walizka dopiero będzie otwarta na położniczym.
    Bo wiem że nie dam rady jej położyć, schylić się i grzebać.
    Szybciej dostanę do torby.

    Nie wiem czy logicznie to brzmi ale mam 3 sztuki:
    - torba na patologię
    - torba na porodówkę/ pooperacyjną którą doniesie M- dosłownie mała szmaciana
    - walizka na przetrwanie na położniczym 🤣

    Może komuś się przyda taka wersja pakowania.
    Mi akurat pasuje. Tym bardziej że mam dwa razy więcej rzeczy niestety do zabrania dla dwójki 🤣 A do domu 50km i nie będzie latania co chwilę żeby donieść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 22:48

    GrubAsia lubi tę wiadomość

    [age.png
  • Fiolka85 Przyjaciółka
    Postów: 116 128

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elforia wrote:
    Mamy dzieciaki w podobnym wieku 🙂
    Ja mam 11-latke i 13-latke, póki co to tylko buntowniczy bywa przy 13 🤣 kocha robić bajzel gdzie by nie była 🤦a ja tego nie cierpię 🤦 no i fochy też się nieźle przedstawiają 🤣 ale i tak nie mam co narzekać póki co patrząc czasem na jej rówieśników 🤦🤦

    [url=https://www.tickerfactory.comage.png[/url]
    2010 🩷 Alicja
    2012 🩷 Julia
    2023 🩵 Aleksander
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 879 1015

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    O matko to gorzej brzmi niż moja dieta 🙈 choć złamałam sie dzis na sorbet . Nie było źle z cukrem później nawet. Ale właśnie ja to mogę sobie zmierzyć czy nie przeholowałam, a Ty nie bardzo masz jak sprawdzić.

    Najgorzej, że nie bardzo mam też to jak sprawdzić PRZED jedzeniem, bo wpisując w przeglądarkę „cokolwiek+polifenole” mogę być pewna, że wyskoczy masa artykułów, że TO akurat jest super-hiper-zdrowe dzięki bogactwu polifenoli, ale już nie ma dokładnych wyników w czym konkretnie jest ich serio naprawdę dużo, a w czym… po prostu są. 🙈

    Najgorzej, że chciałam zacząć jeść daktyle suszone, bo podobno pomagają podczas porodu sn, ale dzis wyczytałam, że mają najwięcej tych cholernych polifenoli ze wszystkich owoców suszonych. Tylko czy „najwięcej”, znaczy naprawdę dużo? 🤷🏼‍♀️ Np. w porównaniu do grejpfruta, na którego mam absolutny zakaz?

    Jutro mam spotkanie z położną, może coś podpowie…

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 01:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia tylko czy ona na pewno bedzie wiedzieć... Bo to bardziej robota dla dietetyka.. i czy pytanie ten jednen miesiac coś zmieni 🤔

    Ps zamierzałam dziś nie robić nocnej zmiany, bo czułam że spać mi sie chce, ake córce sie przyśniło, że zginął jej pluszak sarenka. I szukałam w koszu z pluszakami na samym dnie sarenke.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • GrubAsia Autorytet
    Postów: 1094 1527

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 03:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wlasnie obudził wiatr także zaczynam patrol 🫣 trzymajcie kciuki żebym nie zapomniała nasikac do kubeczka rano , już w sobotę zapomniałam i muszę donieść mocz na badanie -a dzis wizyta 😬

    age.png

    "Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"

    3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
    Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
    03.05.2022r 💔 10t.c.
    2 miesiące odpoczynku i :
    04.02.2023 - || naturalny cud
    11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
    12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
    18+0 225g akrobaty 🥹
    23+0 559g połówkowe 🤩
    28+6 1330g bobaska,
    31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
    33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
    36+1 3060g małego gigantka🥹
    37+0 3300g
    39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja siedziałam do 1:30 i poszłam spać. Za to wstałam szybciej 🤣
    Praskovia mam wizytę w piątek.
    U mnie leje. Aż mam ochotę wyjść i pochodzić po deszczu.
    Gorzej że nie mam w czym 🤣
    Tylko jedne długie legginsy a koszulki z hm mama już są na mnie za ciasne...
    Kupiłam ostatnio dwa t-shirty oversize ale wyglądam jak worek kartofli.

    [age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam,że sama dzisiaj dołączę do nocnej zmiany. Jedna córka przyszła w nocy, druga przed 6. W nocy nie mogła spać. Prawie wyjęłam telefon ale to by znaczyło wstanie o 3 w nocy. Światło by ją już do końca rozbudziło. Więc noc do bani. Teraz czekam aż otworza lab i idę upuścić krew.
    Ania, ja właśnie dlatego chcę dwie walizki. A jak się jeszcze okaże,że będę miała wywołanie czy coś to też się zastanowię czy ich jeszcze nie rozbije. Wiem,że wiele kobiet uważa to bez sensu. Może da się dobrze spakować w jedna. Nie wiem. Ja nie umiem;)
    Jeszcze odniosę się do buntu. Jak narzekałam na kolki czy nieprzespane noce, to straszyli, poczekaj na bunt dwulatka, teraz poczekaj na bunt 5,6 latka/nastolatka. A póki co, to dla mnie im dalej, tym łatwiej. Bo moja 4.5 latka ma gorsze bunty, ale dużo zajmie się sobą, robi się samodzielna, daje popalic mocniej, ale częściej daje odetchnać. Bunt dwulatka jest łatwiejszy do ogarnięcia, ale dla mnie gorszy, bo młoda ciągle przy mnie wisi. Ale jak mam to porównać do kolek czy ząbkowania, to tez dla mnie pikuś. Bo wtedy spałam po 2 godziny, a potem 90% dnia nosiłam płaczące dziecko. I to całymi dniami, a nawet tygodniami trwało. A ja lapalam depresję od wiecznego krzyku i braku snu. I tego,że wszystko robiłam z dzieckiem na rękach. Na toalecie siedziałam z dzieckiem przy piersi. Więc teraz narzekam, mam dość, ale przeważnie przesypiam całe noce, obiad robie na spokojnie, bo zawsze w przerwie między awanti znajdę czas ugotować czy zjeść. A już nie wspomnę, że jak ja zapisze do przedszkola, to pół dnia będę miala spokoj.
    Dlatego jak każdy straszy 'poczekaj aż będzie taki i taki bunt' to ja czuję,że i tak będę go łatwiej znosić. Bo im starsze, tym więcej wychodzi z domu, nie martwisz się jego pielęgnacja. Wkurzy Cie,ze masz chęć rozszarpac, to możesz wyjść, bo może zostać samo w domu. Są inne problemy, poważniejsze i trudniejsze do rozwiązania, ale łatwiej im stawić czoła moim zdaniem.
    Oczywiście teraz mogę sobie gdybać, to wszystko przede mną, jeszcze tego nie przeżyłam, a wiem,że życie potrafi zaskoczyc;)

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widzę w stopce, że z 50 zrobiło się 49 dni do końca, to aż mi się mordka cieszy;) każda cyfra z przodu mniej robi mi dzień.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! To ja tez mam takie spostrzeżenia, że dla mnie najgorszym rokiem był pierwszy rok córki. Ona była nieodkladalna. Chusta była be... Na nosidło sie dopiero okolo roku skusiłam. Ale też było raczej be.... I teraz pomimo, że spać nie chce na noc i usypianie trwa te 2 czy 3 godziny. To w środku dnia, można posprzątać ugotować czy nawet usiąść na chwile na tyłku i sobie się zająć. Bo ona wezmie kredki i maluje albo coś. A tak, to ja tylko nosiłam. Nosilam i nosiłam i oczywiście dobre rady zostaw ją niech beczy nic jej sie nie stanie jak z godzinke popłacze. Przyzywczaisz i bedzisz mieć. A ulewa,.pewnie źle sie odżywiasz i gazowane pijesz 🤦🏻‍♀️ to Twoja wina. Przyzywczailas to masz teraz.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, o to właśnie chodzi. Dla mnie ten pierwszy rok też najgorszy. W sumie zależy, która córka, bo z jedną pół roku miałam lux. Spala 3 godziny, budziła się na cycka, pobawiła się wesoła i zasypiała sama. Pozniej przestala spac w nocy, a w dzien tylko raczki, ale i tak nie bylo dramatu. Problem zaczął się jak wróciłam do pracy, bo po 2 godzinach snu miałam godzinę dojazdu, prace, powrót, a w domu dwie stęsknione bestie. Ani kiedy się ogarnąć ani kiedy odespac. Sztuczny usmiech na twarz i się bawić.
    Ale ta starsza, jak się urodziła, to wrzask nie z tej ziemi. Cały czas. W dzień turbodrzemki. W wózku jedynie spala, więc całymi dniami chodziłyśmy. Ale są też dzieci, na które nic nie dziala. Po prostu się dra. Więc to też nie można porównywać dziecka do dziecka. Są różne i różnie dają w kość. Ale każde jednak daje w swoim czasie;)

  • elforia Autorytet
    Postów: 607 385

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej 😊
    Ile dzieci tyle doświadczeń - najważniejsze to się odnaleźć, robić w zgodzie ze sobą :)

    U nas dziś super pogoda - chłodno, ale słonecznie 🥰 zbieram się na wizytę i do pracy ☺️

    Miłego dnia☀️

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak, każde inne dziecko. Każdy rodzic inny, bo ma inne podejście do spraw, inne granice wytrzymałości i takie osobiste granice. I nie można w sumie porównywać a bo moje to takie i ja tak robiłam więc ty też musisz i jak nie działa, to pewnie źle robisz.. nie trzeba robić w zgodzie ze sobą i z dzieckiem.
    Bo jeden powie, że moje dziecko to złote. Ale dla drugiego będzie rozwydrzonym bachorem/bombelkiem pińcet plus.. 🤷🏻‍♀️

    Oj u nas też ochłodzenie i jest to zbawienie.

    O aż ja sprawdziłam u siebie i patrze 35 dni do końca 😱 w ogóle rano stanęłam przed lustrem i patrzę i chyba brzuch mi sie lekko opuścił 🤔

    elforia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Fiolka85 Przyjaciółka
    Postów: 116 128

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mimo chłodzenia noc średnia ale i tal lepsze samopoczucie :) już po porannych ostatnich badaniach z krwi przed porodem :) zostało 27dni 😱 i też odliczam każdy dzień bo coraz ciężej coraz więcej dolegliwości 😱
    Wczoraj dokupiłam mam nadzieję 🤣 ostatnie rzeczy dla Małego i pokaże wam jaki czadowy cymelek kupiła szwagierka(przyszła mama chrzestna Olusia), który mam nadzieję, że dopiero po dwóch tyg użyje jeśli będzie chciał.

    20230826-191350.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2023, 11:13

    gabryśka, Umka lubią tę wiadomość

    [url=https://www.tickerfactory.comage.png[/url]
    2010 🩷 Alicja
    2012 🩷 Julia
    2023 🩵 Aleksander
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby któraś jeszcze szukała czołgu (w co wątpię o tej porze),
    to ogarnęłam w końcu wózek na sprzedaż... 🥹
    Będę płakać za nim...

    IMG-20230828-112516.jpg

    gabryśka lubi tę wiadomość

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U wrześniowek 3 dzidziuś z terminu 31.08 😉 oj trzymają sie swoich terminow w miare czasowo😉
    Fiolka podziwia, że macie już chrzestnych wybranych. Mi jakoś ciężko to ogarnąć. Dla córki było ciężko i teraz też. Bo ogólnie ja sie zastanawiałam czy ja w ogóle na tyle kościółkowa jestem, żeby chrzcić po pierwsze czy to nie taki paradoks. No ale ochrzciliśmy. Ale teraz to już w ogóle jakos mi sie odechciewa..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 747 407

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skoro już przy chrzcinach jesteśmy... Macie może jakiś pomysł na wprowadzenie nowego człowieka do rodziny, ale świecko? Myślimy o tym czy warto robić taką imprezę np. zapraszając rodzinę do restauracji albo... nie wiem.
    Któraś z Was może kombinuje w tym kierunku?

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4655 1952

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, pierwsze ochrzcilismy, drugie prawie. Ma już 2.5 roku i jakoś nie było po drodze. Mi absolutnie nie zależy, mąż się uparł. Chrzestni wybrani, nawet raz stary był u księdza, ale tam jakieś problemy były I nie wyszło. Raczej corka nie będzie ochrzczona. Do trzeciego dziecka nawet nie mam chrzestnych. Najbliżsi skończyli się przy drugim dziecku, a nie chce brać nikogo z dalszej rodziny, czy znajomych.
    Więc raczej nasze drugie i trzecie nie będą ochrzczone. Podobno czasem dzieci upieraja się,że chcą komunie i wtedy przystępują też do chrztu. Ewentualnie tak zrobimy, ale ja wolałabym,żeby moje dzieci do komunii nie szły. Spróbuję je nawet przekupić. Ale to za kilka lat.
    Co do witania nowego członka rodziny to nie zamierzamy. Tatuś zrobi pepkowe jak będę jeszcze w szpitalu i tyle.

  • Fiolka85 Przyjaciółka
    Postów: 116 128

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kościół to temat kontrowersyjny, ja powiedziałam dzieci ochrzcze, komunię przyjmą, a resztę niech decydują sami :) (to jie te czasy jak było się dzieckiem, za dużo się widzi i słyszy). Tak więc wolę tego tematu nie podejmować 🤣 mafię zawsze istniały 🤣🤣

    [url=https://www.tickerfactory.comage.png[/url]
    2010 🩷 Alicja
    2012 🩷 Julia
    2023 🩵 Aleksander
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3419 1423

    Wysłany: 28 sierpnia 2023, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u nas wiem, że to będzie jazda z komunia i teściami.. oni bardzo kosciolkowi są.. a mnie już krew zalewa jak pomyślę, że przez 4 lata non stop do kościoła na te spotkania będę latac. Bo najpier u stareszej komunia . Później rocznica. Skończy się. To młodsza do komuni bedzie sie szykować i znowu rocznica 🙈 i to życie na małej wsi. Więc no nie da rady inaczej.. my mamy dużą rodzinę i jak coś to jest w kim wybierać w teorie. Ale w praktyce. Ten nie wierzący, tamta nie wierząca. A tego nie chcemy bo nie lubimy. Z tym sie dobrze trzymamy ale ma 5 chrześniaków i jak co do czego, to wybór ciężki. A jestem zdania. Że jeśli decydujemy sie na chrzestnych to takich ktorzy chca nimi być, a nie uszczęśliwiac na siłę (bo nie wypada odmówić) plus takich z którymi mamy kontakt częściej niz raz na rok, albo na Messenger.. bo owszem mam kuzynow z ktorymi pisze srednio raz na miesiąc. Ale odległość jest taka że widzimy sie raz na rok albo na dwa. A co dziecku z tego że ja z nimi pisze. Jak ono nie ma interakcji. 🤷🏻‍♀️

    Eskalopka podobno robi się takie imprezki i może być fajnie w sumie. Tylko to trzeba fajnie zorganizować oprawa jakaś. Żeby wszyscy zrozumieli o co chodzi 😛

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
‹‹ 170 171 172 173 174 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ