PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy wasze dzieciątka w brzuchu też tak intensywnie się ruszają?
Bo ja zaczęłam się trochę tym martwić czy to takie normalne.
Mnie aż brzuch zaczyna czasami boleć z tych mocnych i częstych kopniakow. -
Galadriela, zupełnie rozumiem z tymi nocami. Mój raz miał problem z zaśnięciem, bo się najadł na wieczór, a normalnie zasypia w minutę to w szoku był ile się wiercę i sapię w nocy.
2,5 tygodnia temu wychodził nam 97 centyl, więc odcięłam się od czytania. Teraz na wizycie mamy sprawdzać wymiary i decydować jak będę rodzić. Do tej pory i tak nic nie zrobię, więc po co się mam nakręcać.
3 ciąża, u mnie dzisiaj chyba odpoczywa po tych upałach, ale ogólnie czuję jak się wierci tylko bardziej obracanie z boku na bok to jest niż kopniaki + ucisk na żebra po prawej stronie aż mam ochotę płakać. Dzisiaj próbowałam do niej gadać, żeby się trochę w garść wzięła, bo matkę boli, ale kontynuowała swoje fikołki 🙈 -
Oj widzę, że z Fiolka wywołalysmy prawdziwe emocje co do chrztów. Ale dobrze, fajnie sie czyta inne rzeczy niz tylko co boli, jak sie ruszamy itp 😉 takie tematy też są potrzebne.
3 ciąża, moja to mam wrażenie, że zaraz brzuch wybije i wyjdzie. Tak sie wierci i rusza, że przez ubrania z daleka widać. W sobotę z drugiego końca pokoju mój kuzyn powiedział 'ała o boże jak Ci sie brzuch rusza! ' no fika mocno. Ale za to na gorze jakoś miekko mi się zrobiło. Choć nie czuje aby aż tak nisko mi zeszła do kanału.
A Galadriela rzeczywiście dawno Cie nie było ! Nie ma co się nakręcać, z wagą będzie dobrze.
Control freak też jest wporządku. Ja muszę też zawsze miec wszystko zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Dlatego mam od poczatku sierpnia spakowaną walizkę 😛 przygotowane wszystko dla Malutkiej. Teraz te badania tylko wybił 35 tydzień lecę na GBS itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2023, 21:49
-
Dużo wrzesniowek jest z początku miesiąca na wylocie i one powoli będą pękać. Ogólnie jest mało dziewczyn na tym wątku, więc też nie będzie nie wiadomo jak szło. No, ale się zaczyna. I wkrótce u nas;)
Jeszcze miesiąc temu bym się bała, a teraz czekam;D
U nas deszcz i ochłodzenie i w końcu w nocy nie tonęłam we własnym pocie. Czuję się lepiej.
Robiłam wczoraj morfologię i hemoglobina wyszla mi niewiele ponad 10, może stad to przewlekłe zmęczenie. Możecie polecić coś dobrego do suplementacji? Czy szelazo będzie ok?
Mój syn leniwy. W porównaniu do drugiej córki większość czasu śpi. Ona nie dawała mi żyć, a on czasem się powierci i idzie spać dalej. Nie wiem, czy to kwestia charakteru dziecka, czy dalej łożyska z przodu, ale te ruchy nie są bolesne i dość słabe.
Za to ciągle czuje w kroku jak się wwierca w jakiś nerw.
No i mam skurcze przepowiadające dość bolesne już, to nie jest jeszcze to, co porodowe, ale przeważnie muszę przystanąć, bo boli i podbrzusze i z pleców. Wiec jeśli poród się zacznie, to krzyżowe pewnie wjada;D brr;)
Trochę chłodniej i od razu bardziej chce się żyć. -
U mnie Aniela jest bardzo ruchliwa, wydaje mi się, że bardziej niż Franio.
Syrenka, ja w poprzedniej ciąży piłam Floradix żelazo. Bardzo ładnie mi poprawił wyniki. To taki naturalny suplement. U mnie się sprawdził.
Dziś kończę 34 tydzień. Jeśli będą chcieli wywoływać poród w 39 tygodniu przez cukrzycę, to mam równo pięć tygodni przed sobą. Chyba czas spakować torbę 😉
Czekam teraz na wizytę u diabetologa, a jutro mam ginekologa...
Dobrego dnia Dziewczyny.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
galadriela wrote:Za to gdyby ktoś zaczął komentować mój biust, tu już odczułabym niesmak, bo jednak są to rejony ciała dość intymne i skoro na co dzień komentarze o biuście są nietaktowne, to czemu w ciąży już miałyby być na miejscu. Zresztą, ponoć sama wielkość piersi nie decyduje w żaden sposób o ilości pokarmu czy o jakości laktacji.
(...)
A jeszcze na koniec się pochwalę, że moja siostra ostatnio podzieliła się wieścią, że ona też w ciąży, obecnie 10 tydzień i mega mnie cieszy, że malutki będzie miał kuzyna czy kuzynkę w podobnym wieku i dzieciaczki będą się „obok„ chować 😁
U mnie niewielki rozmiar piersi niestety mial wplyw na laktacje przy corce. Karmilam ja 1,5 roku ale systemem mieszanym bo po prostu mialam tego pokarmu za malo, mimo stosowania wszelkich mozliwych sposobow na jego zwiekszenie. No ale co poradzic, wazne ze w nocy starczalo i nie trzeba bylo wstawac robic mlekamoze tez dzieki temu corka nie miala nigdy potrzeby pozniej picia w nocy. a moze to przypadek, kto wie
No i gratki dla siostry!
Moja siostra urodzila 2 tygodnie po mnie i chociaz nie mieszkamy jakos bardzo blisko siebie to jak juz dzieci sie widza to super sie razem bawia. A jak byly malutkie to tez fajnie bylo powymieniac sie informacjami/watpliwosciami etc.
Zakupu monitora oddechu/niani nie planuje. Nie mialam przy corce i nie odczulam braku.
elforia - super ze wizyta udana -
Mala_syenka ja w tej ciąży od I trymestru mam problem z anemią. Hemoglobina bliska 10 może powodować straszne osłabienie i złe samopoczucie. Ja od 2 trymestru biorę Sorbifer (zelazo na receptę) i od 3 tyg pije syrop niemieckiej firmy dokładnie ten:
https://allegro.pl/oferta/napoj-owocowo-ziolowy-z-zelazem-i-witaminami-450ml-12486536308
Jest to odpowiednik Floradixu jednak niemiecki, a oni badają suplementy. Mi go koleżanka poleciła, która on uratował przed anemia w ciąży bliźniaczej. Polecam zacząć pic szybciutko, bo jak dostaniesz zelazo na receptę to jelita dostają w kość.
Dodam, że pije rano 20ml i po południu drugie 20ml -
Po wypiciu pierwszego opakowania hemoglobina z 11,9 poszła w górę na 12,7… dziś odbieram kolejne 2 opakowania i mam zgodę na zmniejszenie dawki Sorbiferu, bo on niestety powoduje bolesne 💩
W pierwszej ciąży nie piłam i nie brałam żelaza i przez to miałam cesarkę, bo anemia spowodowała, że wywołania były bezskuteczne (zero skurczy) i w szpitalu dopiero ogarnięty lekarz zobaczył to podczas 3 próby wywołania i skomentował tak „z taką anemią to możecie Pani podać morze oksytocyny… tylko bez sensu się Pani u nas meczy od tygodnia… CC za godzinkę” 🤷🏼♀️🤦🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 10:07
Umka lubi tę wiadomość
-
Kolejny chlopak na wrześniówkach 🙈
Ja po oddaniu krwi i GBS także czekam teraz cierpliwe na wyniki.. torba spakowana, jeszcze badanie słuchu ze starszą w przyszły poniedziałek łóżeczko od znajomych odbieramy i po 11.09 można rodzić 🤣
O tak u nas też się zrobiło przyjemnie. Do przychodni sobie poszlam na pieszo. Ale ciągle mam teraz od kilku dni jak chodzę uczucie parcia na odbyt jakbym miała robić wiecie co.. dwnerwujace to troche.. dziś wysłałam do koleżanki zdjecie brzuszka a ostatnie tydzień temu jej wysłałam i mi napisała,ze w porównaniu z tamtym jakby sie brzuch opuścił.. no ale miekko mam u gory jak kładę rękę pod biustem więc kto wie..
Ja tez mam bardzooo mały biust.. i z pokarmem nie miałam problemu. A nawet momentami było go za dużo. Więc tutaj nie ma reguły. To tylk od krwiotwórczosci zależy a nie od wielkości. Znam osobe ktora ma D czy E rozmiar i w ogóle pokarmu nie było.. a wydawałoby się ile tam się mleka zmieści. -
Witam po beznadziejnej nocy, niby ochłodzenie i super mega się cieszę ale wstawałam chyba z 10 razy na siku 🤦
Do tego takie parcie w dół jeszcze przez moje rozchodzą e się spojenie, ból odcinka lędźwiowego ehhh wszystko na raz, wytrzymać jeszcze 26 dni
Jutro odbiór wyników, we wtorek za tydzień wizyta i tam będę mieć pobierane GBS. Torba praktycznie w 90% na finiszu, zostaje przygotowanie sztućce itd + jakieś przekąski po i wody.
W tym tyg muszę skupić się na dużych zakupach szkolnych póki mam męża. Bo samej dla mnie zakupy już są tragicznea muszę zaopatrzyć się w jakieś przekąski dla dziewczyn do szkoły.
Mam pytanie, czy któraś z was zaopatruje się w promiennik ciepła dla dziecka?
I jeszcze jedno pytanko mam, czy jak macie zestawy do gondoli, łóżeczka itd to je pierzecie? Bo ja mam to szczelnie koww zakupione i myślę, że może nie ma takie potrzeby, że najważniejsze ubranka, pieluszki. Sama. Już nie wiemWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2023, 11:31
[url=https://www.tickerfactory.com[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
https://zapodaj.net/plik-x7ThSIgSvN
Ja mam taką budowę,że nie widać, czy brzuch opadl. Nawet się nie dopartuje, bo on zawsze jest wysoko.
A tak naprawdę to się zmienia zależy jak się mlody ułoży. Też czuje straszne napieranie na odbyt. Nie podoba mi się to uczucie.
I dziękuję za polecenie supli, zaopatrzę się i zobaczymy co lekarz powie. Moglam na własną rękę robić morfologie co 4 tygodnie. On zleca co 2-3 wizyty, a szkoda, bo by wyłapał wcześniej i by było więcej czasu podbić. Ale buraczki już kupione, nastawię zakwas i do porodu będzie 12;)elforia lubi tę wiadomość
-
Co do biustu, to u mnie też mały, ale podobno bardzo gruczołowy i mleka była rzeka wręcz. Trojaczki bym wykarmiła na pewno;)
Ale to w głowie siedzi, bo przy starszej miałam mnóstwo stresu, mało snu, dieta głodowa i była posucha. Do tego rodzina podcinała laktacyjne skrzydla twierdząc, że młoda płacze, bo glodna. Przecież to woda... Przy młodszej wyłączyłam głowę i mleko mnie zalewało. -
Kropka, mi się wydaje, że jest troszeczkę niżej ten Twój brzuch. Ale to może być inna perspektywa zdjęcia lub inne ułożenie dzidzi.
Syrenka, a Twój brzuszek malutki
Oba piękne w każdym razie.
Dziewczyny, czy Wy się orientujecie w przepisach dotyczących urlopu rodzicielskiego? Po kwietniowych zmianach ojciec może wziąć aż 9 tygodni swojego urlopu, który przysługuje tylko jemu. Czy on to może wziąć od razu po dwutygodniowym ojcowskim? Czy to by znaczyło, że może być 11 tygodni w domu po porodzie?10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Menina wrote:Kropka, mi się wydaje, że jest troszeczkę niżej ten Twój brzuch. Ale to może być inna perspektywa zdjęcia lub inne ułożenie dzidzi.
Syrenka, a Twój brzuszek malutki
Oba piękne w każdym razie.
Dziewczyny, czy Wy się orientujecie w przepisach dotyczących urlopu rodzicielskiego? Po kwietniowych zmianach ojciec może wziąć aż 9 tygodni swojego urlopu, który przysługuje tylko jemu. Czy on to może wziąć od razu po dwutygodniowym ojcowskim? Czy to by znaczyło, że może być 11 tygodni w domu po porodzie?
Ja się edukowałam na ten temat.
Ojciec na wykorzystanie tych 9 tygodni ma chyba az dwa lata na wykorzystanie. I może wziąć rownolegle z rodzicielskim przysługującym mamie. Mało tego może wykorzystać w częściach. Czyli np 2 tygodnie. Późnie pół roku do pracy i znowu 2 tygodnie. Tylko nie pamiętam na ile części może to podzielić. Hmmm teraz zastanawiam się po Twoim pytania czy musi czekać na zakończenie macierzynskiego Twojego. Czy może wziąć ten rodzicielski od razu.. 🤔 ale wydaje mi sie, że jako on jest niezależny od matki, to chyba może po swoim ojcowskim czyli w sumie. Opieka nad matka po porodzie do 2 tyg. 2 dni okolicznościowego. 2 tygodnie ojcowskiego i 9 rodzicielskiego. Chyba może być taka konfiguracja. I nie musi czekać ileś tam czasu.