PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Gabryśka, jest ryzyko, że mój organizm zareaguje na ten widok skurczami. Bo aż by się chciało już rodzić, żeby mieć taką słodzinkę przy sobie 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2023, 15:00
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Fuck napisałam wiadomość i pod sam koniec mi się skasowała 😤
Gabrysia- Rołzi jest przeurocza 🥰 no bobasek jak z reklamy 😍
Z przygotowań wyprawkowych to zrobiłam właśnie chyba ostatnie zamówienia, poszukuję jeszcze żelu przeciw zrostom po cc ,ale nigdzie nie jest dostępny:( . I jeszcze chciałam kupić kamerkę, ale zależy mi na takiej z opcją kamerki bezprzewodowej ,ale nic sensownego nie widzę- moze macie do polecenia?
No i z przygotowań to jeszcze chciałam posprzatac/powyrzucać milion zbędnych rzeczy została ki połowa garderoby, łazienka i kuchnia 😱 strasznie tego dużo, ale gniecie mnie w środku, że nie mogę się za to zabrać. A nie mogę się za to zabrać, bo zupełnie nie mam siły 🫣🤪 i takie to błędne koło 🤣
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Ja GBS miałam pobierane w poniedziałek ,czyli 33+3 🤷♀️ wynik ujemny 😊
Asiek94 lubi tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Gabrysia jakie cudne maleństwo! Jest sliczna po prostu jak to się mowi, jak z obrazka. Aż do męża poleciałam pokazać 😍
Tak. Dlatego nie chce odwiedzin.. bo wiem jak było z córką.. i to na prawdę jest intymny moment tylko dla mamy i dziecka.
Ja oczywiście wyprawka już zakończona w 100%.
Dziś byłam w piekle na ziemi. Czyli pikniku rodzinnym 🤦🏻♀️ nigdy wiecej w 9 miesiącu ciąży... Z katarem ..
Od samochodu myślałam że nie dojde. Tam mi sie siku chciało. A trzymanie nie to samo. W pewnym moemncie juz sie zastanawiałam czy się nie zsikam. Czy może wody 🤦🏻♀️ ale na szczęście ostatkiem sił zdążyłam..
Dobrze. Może dotrzymam do 37 tygodnia 😛 bo Dziś na tym pikniku to myślałam, że urodzę tam na środku jako atrakcja🤣🤣 ale to odpoczne i będę kulać sie kolejny tydzien. Tylko żebym miała czas na ten odpoczynek... -
Praskovia aż mnie strssujesz tym swoim nic nie ruszeniem wyprawki 🤣😛
Asiek. No u nas ze starsza 2.5 latka. Mamy tak. Że jeśli po południu sie zacznie czyli po żłobku wszyscy w domu. To jedziemy do znajomych gdzie ona lubi spedzac czas jakies 10 minut od nas i drugie 10 minut do szpitala. Dzwonimy do babci, żeby później tylko odebrała na wieczór i przywiozła do mieszkania i mąż już powinnien wrócić. Ewentualnie jakby sie przedłużyło zostaje babcia na noc..
Druga opcja córka w żłobku z rana zaczynam rodzić 🤣 jedziemy do szpitala. A po porodzie mąż odbiera córkę ze żłobka (ewentualnie babcia). Trzecia chyba najgorsza. W nocy. Budzimy pakujemu sie wszyscy do samochodu. Babcie budzimy i ma 20 minut na przyjazd do szpitala i spod odbiera córkę.. bo nie wiem jak to wymyślić... Bo czekania na babcie żeby przyjechała do domu, to może być za długo. Zobaczymy w praniu jak będzie. Nie wiem nie mam pojęcia.. -
Raczej na tym etapie już normalny objaw, aczkolwiek dużo sie ostatnio mówi o rozjesciu i to już takie hop siup nie jest. Więc jak masz możliwość i Cię bardzo niepokoi i boli, to możesz skonsultować. Ale raczej w tym czasie już takie bóle się pojawiają. Zależy czy to bardzo ostry i nagły ból. Czh to takie właśnie przy chodzeniu bardziej jako dyskomfort niż ból ból..
-
Gabryska, córcia śliczna. Taka zawinięta nawet nie wygląda na wczesniaczka!
Ja jutro wizytuje i jestem ciekawa co z gbs. Czy pobierze czy na następnej za 3 tygodnie. Ale raczej na kolejnej.
Chciałabym,żeby zrobił usg, ile ten mój mały przykoksowal od ostatniej wizyty i co z tą szyjka.
Co do ciąży, to ja czasem czuje się jak wrak, boli mnie wszystko i nie mogę funkcjonować. A czasem gdyby nie brzuch, to bym zapomniała,że jestem w ciąży.
Ale ostatnio najbardziej dokuczają mi flaki, czuje,że wszystko w środku jest zgniecione i poprzestawiane.
No i czasem kość krzyżowa mnie bardzo boli,że ide jak pingwin.
Poza tym da się żyć. Minęły upały i naprawdę jest spoko.
Skończyliśmy remont mieszkania, jutro posprzątamy, w weekend dokończymy i od następnego tygodnia wynajmujemy. W koncu zrobi nam się luźniej w życiu.
Ubranka i wszystko mam już gotowe. Zostały małe szlify. Torba jeszcze niespakowana, ale wkrótce się zabiorę. A jak będę miała w końcu czas, to ogarnę mieszkanie, bo zarastamy brudem ostatnio. -
Menina wrote:Dziewczyny, czy ból spojenia łonowego na tym etapie (34+5) to coś normalnego, czy lepiej to skonsultować z fizjo? Boli mnie od dwóch dni przy chodzeniu...[url=https://www.tickerfactory.com
[/url]
2010 🩷 Alicja
2012 🩷 Julia
2023 🩵 Aleksander -
Ja to chyba musze przemyśleć zapakowanie megapaki chusteczek do nosa. Bo ten katar jest mega.. że tez na końcówce musiało się coś przyplątać... Wczoraj dostałam krople Prelaren i tyle pomagają co nic. Irygacje jak zrobiłam, a raczej chciałam zrobić to tak zatkany. Że az poczułam jak do ucha sie wlewa. 🤦🏻♀️ wiec chyba trzeba przeczekać i jak to sje mówi czy coś sie robi czy nie, to i tak trwa 7 dni albo tydzień...
Od wczoraj pierwszy raz w ciąży mnie bolą plecy... W odcinku ledzwiowo krzyżowym. Że kazdy krok to ból.. ciekawe jak będzie rano jak wstanę. No i dziś juz 36+0 😛 także za tydzień donoszona, oh jeł. !
Dobrej nocki 😛 -
Widzę Kropka ,że też jesteś na posterunku 😅
Menina mnie spojenie boli od połowy ciąży, głównie przy zakładaniu majtek (stanie na jednej nodze ) , teraz coraz bardziej przy chodzeniu , przy dotyku to masakra. Możesz próbować rozmasowywać- delikatnie nacisnąć palcem i robić kółeczka. Trochę pomaga.do fizjo zawsze warto się udać, sprawdzi , rozmasuje , otejpuje plecy
W pierwszej ciąży też zaczęło mnie boleć tak w okolicach 34 tygodnia.
W tym tygodniu chyba już się zmobilizuje żeby spakować torbę, chociaż nic nie zapowiada przedwczesnej akcji 😉 w pierwszej ciąży pakowałam się dzien przed planowanym cc 🫣
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Aniu , myślę o Tonie i mam nadzieje ,ze jeszcze przesypiasz nockę w domu ! Daj znać czy wybierasz się dziś do szpitala , jak się czujesz?
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Tak, katar i siku córki całkowcie mnie ze spania wybiło 😉
A ja myślę, że Ania jeszcze tak do środy przynajmniej pociagnie 🙂
A Gabryski coreczka po prostu cudna. A wiadomo już ile moga Aas trzymać? Jaak przejdzie żółtaczka ? Czy jeszcze trzeba odczekać nawet po żółtaczce? -
GrubAsia wrote:Aniu , myślę o Tonie i mam nadzieje ,ze jeszcze przesypiasz nockę w domu ! Daj znać czy wybierasz się dziś do szpitala , jak się czujesz?
Chyba się wybieram... Wczoraj M mnie dopakował, teraz wrzucić ostatnie rzeczy i będę mogła jechać. Nie czuję potrzeby ale wszyscy mnie już cisną.
Od soboty siedzę z aplikacją na skurcze. Nie wszystkie klikam ale wychodzi 1-2x 1h.
Dzieci zaczęły być bardzo leniwe i tylko to mnie martwi, dlatego dla świętego spokoju chyba trzeba. 15% się ruszają z tego co zwykle.
Muszę jeszcze przed ogarnąć wymaz z nogi, bo coś się dzieje. Od tygodnia mam mega swędzenie i czerwoną plamę + 2 siniaki. Ginka zaleciła tylko Fenistil ale to nie pomaga. Liczę że jak M zaniesie próbkę to przyjmą i będzie można pojechać.
Ogólnie chwilowo nic mnie nie martwi oprócz tego na co się skarżyć na izbie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2023, 06:33
-
A moja koleżanka która miała termin na 1 października. Tutaj jej nie ma na grupie. Miała wyznaczony termin CC na 26.09 i właśnie mnie powiadomiła, że urodziła naturalnie wczoraj w 36 tygodniu. Z zaskoczenia ! I nic nie zapowiadało wcześniejszego porodu. Wszystko pozamykane jeszcze w zeszłym tygodniu było. Dluga. Twarda szyjka bez rozwarcia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2023, 08:42