PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka, naprawdę chętnie wezmę każdy termin. Ale jak ma być po 40 tc to już wolę trafić bez akcji do szpitala i niech tną.
A weekend mi pasuje. Niedziela spoko. Bo przyjaciółka Igusi ma urodziny i by się moja córka ucieszyła jak gwizdek;D już dzisiaj mówi,że jej brat to chyba nigdy nie wyjdzie.
Wolalabym jednak przed poniedziałkiem, bo nie chce iść do tego lekarza, nie mam nawet opieki nad młodsza na ten czas.
Jak tak czytam o Waszych maluchach, jak ja bym już chciała ten etap. Strasznie nie mogę się doczekać. -
Kropka6 wrote:Może to przesilenie jesienne je dziś dopadło.. nie wiem. Ale wieczór przyszedł i poszla spać jak zabita. Aż nam się sensor oddechu włączył. Bo katar minął.. i tak oddycha spokojnie. Ale w ciągu dnia do godziny 17 no nie dalo sie jej odłożyć 🤷🏻♀️ a w ogóle jak Ty po pologu? Już wszystko dobrze. Doszłaś do siebie?
Bo ja nadal jakieś tam krwawienia i muszę latać na podpasce. Wydaje mi się, że w pierwszej ciąży, to dwa tygodnie i był spokój..
Dwa dni temu minął miesiąc od porodu. I dosłownie dwa dni temu aż weszłam w internet jak długo może trwać krwawienie po porodzie... Bo chyba tak długo - czyli miesiąc to niemożliwe.
Też miałam wrażenie że wcześniej to było 2 .. Max 3 tygodnie. A teraz 4 tyg.
Od wczoraj czysto i sucho.
Za to strasznie mnie sutki bolą od karmienia.. Rozumiem że początek karmienia i mogą boleć.. Ale teraz po miesiącu (?) ..❤ 2008r. - 👧
❤2016r.- 👧
❤2023r. -👧 -
Mala_syrenka wrote:Piszcie o swoich maluszkach. Tyle już ich tu jest u nas, a temat się prawie nie przewija.
zmija lubi tę wiadomość
-
My 26.10 już umowione na szczepienie i wybieramy 6w1. Tylko dwa typy są tych 6w1. Jeszcze nie ustaliłam który.. ogólnie dziś tez miałam wrażenie, że jakby kolke miała.. no i na pewno Misia nie lubi kapieli. Choć dziś był chyba najlepszy dzień kąpielowy. Ale na koniec jak wyjęliśmy z wody i wzięłam w recznik na rece, to zasiusiala sie i matka cała mokra 😛 dziś już o jedna warstwe ubranka mniej ubrałam. Bo chyba juz temperaturka jej sie normuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2023, 22:59
elforia, Praskovia, MinnieMe lubią tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Ja po obu porodach krwawilam równe 8 tygodni. I pamiętam, że były dni, kiedy już się cieszyłam,że po krzyku i na drugi dzień mnie zalewało.
O matko aż 8 tyg... no ja podobnie mam myślę sobie o chyba moge wkładkę zacząć nosić. I nagle jeb.. tzn to nie jest duze krawienie. Bo w ultra chodzę. Ale nie na tyle żeby wkladke nosić. Szwy mi już wszystkie wypadły. I czuję mała gulke mam nadzieję, że tym razem też ładnie mnie zszyli.. -
Ale jak patrzę na pierwszą stronę, to moja taki mały kurczaczek 😛 dziś zaaplikowałam BioGaie na ulewanie i ogólnie, żeby po tym gilu wzmocnić trochę organizm. I powiem Wam dziś tylko rano odciągałam glutka. No nie wiem co tam jeszcze moge napisać o malutkiej. No ma ksywke Jeżyk, bo jej fajnie czasem te włoski stercza jak u jeżyka 😛 i musze na bioderka umówić. Ale lekarz ciągle sie nie określił co do grafiku... a tu juz 3 tygodnie. A w 6 powinniśmy sie pojawić. A i pieluszki ida u nas jak woda 🙈 kupować nie nadążam 😛 a stosujemy na zmiane bambioboo i pampers premium care.
Praskovia, MinnieMe lubią tę wiadomość
-
Kropka6 wrote:Chantel super! Gratulacje 🥰 a to dlatego moje przzeczucia nic nie mówiły, bo już w drodze był mały chochlik 🥰
Wypoczywaj !
To która obstawia sobotę i niedzielę?
Jutro GrubAsia będziesz Kostka tulić?
Dobrze ,że to już ,bo od dwóch dni strasznie puchną mi dłonie - okropne uczucie ! Spakowanie walizki zeszło mi wczoraj jakoś niesamowicie dużo czasu i bardzo mnie wykończyło, także polecam zrobić to jednak wcześniej 😉
Chantel GRATULACJE mamusiu 🥳🥳🥳🥳🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2023, 01:40
Kropka6, Praskovia, elforia, Agnuka lubią tę wiadomość
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
elforia wrote:Kropka, ale cudowna kruszynka 🥰♥️ jeju już nie pamietam jak to jest… najbardziej się martwię czy nie przegrzeje jej albo nie będzie jej za zimno 🤦🏼♀️
A teraz wkłada się dodatkowa pieluszkę tetrową między nóżki aż do usg?
Niee, bardzo rzadko się teraz pieluchuje.. ogólnie, to jak coś pilnowanie, żeby układac dziecko jak żabkę. Ale to mowia w szpitalu albo na wizycie u ortopdety jeśli są jakies odchylenia. -
Kropka6 wrote:Agnuka ja Ci chyba 40 tydzień przepowiadałam 🙈 ojeju to jeszcze trochę.. to może jednak cofnę wróżbę na wczesniejszy termin 😛
Nie nie, nic nie musisz cofać, jakby co, to dla mnie 40 tydzień jest okej 🤭
wróżyłaś, że gdzieś tak 40 tydzień będzie, że na pewno w okolicach terminu 🙃
a termin z OM mam za tydzień, na przyszły czwartek, ale lekarz jakoś posługuje się bardziej tym z USG 10.10 wtorek, bo już mi wstępnie zapowiedział, że w razie czego, to widzimy się na oddziale tydzień po terminie - 17.10 🤷🏻♀️ szczegółów nie znam, bo stwierdził, że w taką wersję wątpi, ewentualnie mam jeszcze wizytę na 12.10 celem dogadania szczegółów jakbym go chciała zdziwić, że nie rodzę 🤣
Także jakby co, to i weekend teoretycznie lapalby się w wróżby "w pobliżu terminu" 🤪 ale ja to tak bardziej czuję, że dopadnie mnie w przyszły tydzień, w okolicach tego 10 właśnie 😉
Jak ja bym chciała, żeby tym razem trafił mi się śpiący egzemplarz i bez kolek 🙏🙏🙏 Misia niedosc, że miała problemy brzuszkowe, to jeszcze tylko turbodrzemki 🙈
jak dziś pamiętam, że córka mojej siostry Iga, która jest dokładnie 4 tygodnie starsza od Misi spała zawsze po 2-3 godzinki, ogólnie mam wrażenie, ze cały swój pierwszy rok życia przespała 😅, a mój szogun 25 minut, dosłownie z zegarkiem w ręku i witaj świecie 🙈 kiedyś mama była u siostry na kilka dni i pewnego dnia dzwoni taka spanikowana, że ona już nie wie co robić czy budzić Ige czy nie, bo śpi jak zabita już 3,5 h, zdążyła posprzątać w mieszkaniu, zgotować obiad, krząta się, tłucze i już nie wie co robić, bo Iga ciągle nic, nie reaguje, z głodu zaraz umrze, a wiecie, ja po drugiej stronie telefonu jakby mnie piorun strzelił i rzeczywistość zgoła inna, też już nie wiem co robić, ale z tego powodu, że moje dziecko zrobiło sobie tylko jedną turbodrzemke 25 minut, kiedy ja ledwo zdążyłam zjeść śniadanie i już po wszystkim, w domu bajzel tylko bombę rzucić, o obiedzie mogę pomarzyć, bo po "spaniu" włączyły się bóle brzuszka i drze mi się szalona do ucha od godziny 🙈 a ta się martwi, że dziecko śpi 3,5 h i co robić 🤣🤣🤣 kabaret, albo może bardziej tragikomedia 🙃
Także teraz marzę o śpiącym dziecku i braku kolek 😆 w razie czego, jakby ktoś potrzebował, oczywiście nie życzę, ale może się przyda, to u nas na problemy brzuszkowe pomagał wyłącznie Vivomix - wart swojej ceny, zmiana Wit D z tych ogólnodostępnych na devikap i Bobotic w wersji Forte, ale nie w dawkach z ulotki, tylko w przeliczeniu na dawkowanie zagraniczne (typu słynny sab simplex itp), bo substancje te same, tylko w Polsce dawkowania są pozal się boze, o kant dupy rozbić przy bólach brzucha 🤪
Z plusów Misi było to, że nocki w miarę szybko zaskoczyła na fajny schemat i to ją ratowało przed wysłaniem do okna życia 🙈🤣🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2023, 04:30
Praskovia, GrubAsia, Kropka6, Umka lubią tę wiadomość
-
Agnuka, nie mogę 😂
To ja błagam o egzemplarz funkcjonujący na drzemkach w dzień a śpiący w nocy 🙏🏻 I jeszcze, żeby charakter miał po ojcu, a nie po mnie! Po mnie może ewentualnie orientację w terenie 😅
Koleżance się takie cudo trafiło co to po 1.5 msc daje jej się wyspać bo w dzień tylko drzemki właśnie. Jest zachwycona i ja też bym chciała właśnie takie. Bo jak będę zarywać noce to będzie dramat. -
No to jak się moja pierworodna urodziła, to ja się zdziwiłam,że są takie dzieci. Ona nie spala wcale. Darła się cały dzień i noc. I właśnie turbodrzemki.
Całymi dniami przy cycu, nie dało się oszukać smoczkiem. Tyle dobrego,że wsadzona w wózek jakoś spala. Więc 6-7 rano ja ją do wózka i w miasto. Wystarczyło stanąć i ryk. Jej pierwszy rok życia to koszmar. I dalej się drze, ale przywykliśmy;D
Druga zaskoczyła mnie w inną stronę. Jadła i spala. Ale noc w noc od 2 do 4-5 budziła się i chciała bawić. Ona nie płakała, ale miałam z nią dyżur na macie. Tak do roku. Teraz też potrafi mieć takie okienko. Ale maluchem była wymarzonym. Teraz też bym chciała taki egzemplarz na koniec rozmnażania;D
Dziewczyny!!! spałam całą noc ☺️☺️ miałam dwie pobudki na siku, ale głowa do poduszki i dalej. O 8 zbieram się na ostatnie badania i odpoczywam. Stary w domu dzisiaj;)Eskalopka, Mju, Agnuka, Praskovia, agentka93 lubią tę wiadomość
-
Hej!
GrubAsia powodzenia ♥️
Mój syn taki jest - od 3 tyg spał całe noce, choroby, zeby… i tak do dziś
Za to córka dała mi popalić 😝 i do dziś łazi po nocach 🫣 miała okres pół roku, że wstawała o 1/2 i kładła się 4/5, a młody wstawał 5/6 🤦🏼♀️ i w tym wszystkim ja z nimi sama… 😝 chodziłam po ścianach
Miłego dnia ☀️GrubAsia lubi tę wiadomość
-
GrubAsia trzymamy kciuki 🥰
MalaSyrenka, a może do regeneracja przed porodem 😛
Elforia. Co do przegrzewania. Też ciągle zastanawiam się czy może nie za grubo ubrałam. No i ubieram wydaje mi sie, że za grubo. Wychodzę na dwór patrze, a tam nawet nie noworodku tylko takie wieksze niemowlaki grubiej ubrane. I wtedy myślę. Czy one sa za grubo, czy jednak ja zafiksowałam i za cienko ubrałam 😛
Ja akurat nie vivomix ale BioGaie kupiłam, bo podobno na ulewanie też działa. Ale właśnie miałam wrażenie że dziś po vit D ma jakby problem z brzuszkiem ..
Co do egzemolarzy, to Marcelina lubiła spać, ale na nas. Czy ot na mnie czy to na mężu. Byle na kims... płakać nie płakała w ogóle. Ona na mężu potrafiła po 3 godziny spać. Jak wracał z pracy. Mi przy cycku. W nocy spała w łóżeczku ale z zegarkiem w reku co godzina piętnaście minut sie budziła. I pol godziny karmienia. To wyobraźcie sobie ile snu miałam do następnego karmienia 😛 poznie laskawie do 2 godziny wydłużyła 🤣 ta gwiazdka jest zupełnie inna. W ciągu dnia można nawet odłożyć. Moge umyć sie czy glowe nawet 😛 obiad ugotować normalnie. Jeśli ma dobry dzień. No 5ylko ostatnio noce przez katar były zawalone. Bo i nos zatkany to sen takiego maleństwa masakra..Eskalopka, elforia, Praskovia, GrubAsia lubią tę wiadomość
-
Kropka, ja myślę,że to rodzice przegrzewają. Takiego malucha nie da się przemrozic. Zaraz będzie się drżeć. Słuchaj siebie, na innych nie patrz, bo ludzie widzą,że październik i nieważne,że 25 st, więc czapka ma być itd.
Serio biorę każdy termin, ale 4.10 to mi się nie bardzo podoba. Czuje,że to może być jutro. Miałaby urodziny babcia męża, która zmarła 3 miesiące temu, a go wychowała praktycznie. Ucieszyłabym sie, bo mi 5, 8 i 10 się podobają. dalszych jeszcze nie biorę pod uwage.😃😃
Od rana brzuch mi się bardzo spina, więc to nie dziśEskalopka lubi tę wiadomość