X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 26 października 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnuka Rozalka wyglada jak laleczka dosłownie! Szczególnie w tej czapeczce, jakbyś powiedziała ze to lalka to nie przeszłoby mi przez mysl ze nie. No przecudna jest! 💕

    Żmija co za historia! Dużo siły i zdrowia dla Was :)

    Menina to pokrzepiające ze jeszcze czesc z Was na nas czeka. Ja już nie wiem co robic żeby młody chciał już się z nami przywitać. Na wielkie aktywności fizyczne nie mam siły bo zaraz mnie plecy bolą a tyle co robię nie robi na nim wrażenia 😃 no nic, czekamy czekamy :)

    Menina, Agnuka lubią tę wiadomość

  • Menina Autorytet
    Postów: 655 500

    Wysłany: 26 października 2023, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MinnieMe, tylko cierpliwość zostaje w takiej sytuacji😉

    Syrenka, jak się macie? Bardzo współczuję tego szpitala. To musi być strasznie ciężkie z takim maluszkiem. Jak się ma Olaf, jak Ty się czujesz? Dziewczynkom też pewnie ciężko bez Was... Wiadomo, kiedy jest szansa na wyjście?

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 798 869

    Wysłany: 26 października 2023, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MinnieMe, Małgosia, Eskalopka, pamietam jak przy poprzedniej ciąży miałam termin na 24.10, a urodziłam dwa dni później. Tamten wątek do tego czasu był kompletnie martwy. Większość dziewczyn się rozpakowała i albo przestały się w ogóle udzielać albo przeniosły się na inne komunikatory. Smutne to bylo tak zostać samemu. ☹️ U nas jest fajnie, wydaje mi się, że wszystkie mocno się zżyłyśmy i serio zastanawiamy się co tam u Was! 🥰 Nawiasem mówiąc- mój starszak ma dziś urodziny, czy któraś z Was chciałaby się dopisać do tej daty? 🤪

    Zmija, wielkie gratulacje! Rzeczywiście dużo się działo, mnie aż ciężko było nadążyć czytając, a co to dopiero musiało być w centrum wydarzeń! 🙈 Wspaniale, że masz już malutką przy sobie, zaraz dopiszę Was do pierwszej strony. 😊

    Fiolka, kiedyś wrzucalas tu swoje zdjęcie i chociaż nie pamietam go dokładnie ze szczegółami, to patrząc na Olusia mam takie „wow, jaki podobny”. Niesamowite, normalnie cała mama! 🫣🥰

    Mała syrenka, współczuję, dawaj znać co u Was!

    I… matko, nie nadrobię! 🫣 Straciłam wątek gdzieś przy tych wędzidełkach. 😅 My byliśmy wczoraj na kontroli u neurologa, wyglada na to, że waskulopatia się cofnęła. Jak na razie jest super, a właściwie byłoby, gdyby nie moje panikarsko-matczyne wkrętki. No bo to usg przezciemiączkowe trwało z 15 sekund i już się oczywiście zastanawiam, co ten chłop mógł niby zobaczyć przez ten czas. Najważniejsze jednak, że jesteśmy pod kontrolą neurologa i będziemy trzymać rękę na pulsie! W poniedziałek kardiolog i bioderka.

    W ogóle muszę Wam powiedzieć, że jestem w szoku jak sprawnie udało mi się pozałatwiać te wszystkie wizyty! Wysłałam maila do szpitalnej rejestracji ze wszystkimi tymi skierowaniami i oni to ogarnęli tak, żeby było dla nas jak najwygodniej (bo napisałam, że mieszkamy daleko). Z kardiologii sami do mnie zadzwonili i powiedzieli, że widzą, że mamy bioderka wtedy i wtedy i lekarz zgodził się nas wcisnąć w ten sam dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2023, 21:56

    MinnieMe, Umka lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 26 października 2023, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny, serio, czekamy, interesujemy się i wysłuchamy żali, jeśli potrzebujecie się poskarżyć na końcówkę. Więc jak coś, to śmiało.
    Menina, milo, że pytasz. Leżymy dalej. jutro czwarta doba. Dzisiaj mieliśmy wychodzić, ale Olaf spadł z wagi. Nie wiem dlaczego, bo je ładnie. No i kaszle. Więc pewnie do końca tygodnia nie wyjdziemy. Ja nadal jestem chora, jakiś wstrętny wirus, od 11 dni mnie trzyma.
    Wczoraj dołożyli mi wspollokatorke, przyszła z ulicy, nie wiedziała,że ja zatrzymaja. I tak kilka dni będzie ze mną siedziała w jednych majtkach, skarpetkach i bez mycia zębów. Na szczescie nie ma nic do wietrzenia i często otwiera okno.
    Ale mam dość. Samopoczucie minus 100. A tu żadnej nadziei na poprawę. Do tego młody daje czadu dzień w dzień od 18 do północy i już sama nie ogarniam .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2023, 22:42

    MalgosiaKmK lubi tę wiadomość

  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 26 października 2023, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DIewczyny, jesteście niesamowite. 🥰
    U mnie cisza... Nic się nie zapowiada. Ale ja wiem, że ze w sobotę na wieczór pewnie się zacznie. 😉 Niby się śmiejemy, ale u nas sprawa wygląda tak, że łóżeczko po synku było malowane natryskowo (on miał brązowe, w nowym mieszkaniu mamy wszędzie białe meble) I mąż dosłownie dzisiaj przywiózł łóżeczko, które skręcimy w sobotę. Śmieje się, że Jula czeka na łóżeczko i nie uśmiecha jej się wychodzuc szybciej.🤣 Niby mamy dostawkę Chicco ale też jeszcze w kartonie i wszystko w sobotę stawiamy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2023, 22:57

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3299 1383

    Wysłany: 27 października 2023, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że żadnej nie omine.

    Eskalopka rozumiem już z tym domem narodzin, ale trochę szkoda i nie rozumiem dlaczego mają taką polityke. Rodzi kobieta po 41 tyg przyjeżdża i mówią, dowiedzenia proszę jechać dalej.. a powinni sie każdą kobieta zajść..

    Agnuka, jej rozumiem Ciebie i przykro mi że tak sie ten pobyt przedłużał. My mieliśmy.podbnie z tą żółtaczką, tylko nie trafialiśmy pod inkubator. I juz radość ekstytacja wychodzimy a tu nagle jeb.. ale dajecie radę! Ważne żółtaczka pokonana. A Rozalka przeslodka!😍

    Zmija gratulacje jeszcze raz ! Zwroty akcj rzeczywiście jak w filmie. I w sumie fajnie, że nie żałujesz obrotu i tego że próbowałaś SN. Tak na prawdę przeżyłaś dwa porody.

    Agentka tak czas za szybko mija.. az by sie chciało ten czas zatrzymać z tym noworodziem. Ale powiem Ci później też beda fajny etapy.

    Hej reszta dziewczyn. Ja też ciagle czeka na wasze wieści nawet teraz myślałam zajrze, moze ktoś sie urodził. 😃 jesteście na końcówce i rownie ważne co ny na początku!

    Praskovia właśnie, chyba nawet fajny nam sie tutaj klimacik zrobił. Wiec mam nadzieję, że czasem będzie tętnił życiem 😌 trochę sie uzależniłam od nas.

    MalaSyrenka zdrowia i wytrwałości! Dacie rade!

    Malgosia przecież i ja mówiłam o 28.10 🤣 także mozesz rodzić. Ale z tym łóżeczkiem coś moze być. Że nie dopięte sprawu Julke blokuja 😛

    A ja dziś miałam.masakre mała i nic nie pisałam.. bo jesteśmy po szczepieniu.. oczywiście jak to panikara jeśli o to chodzi. I starsza po szczepieniu super. Szła spać wstawała po 3/4 ciagiem snu i normalnie sie zachowywała. A tutaj kompletnie mnie zaskoczyło...
    Po pierwsze duze opóźnienie było i mała się umordowala (było tez na rotawirus wiec pol godziny przed kazali nie jeść) wiec mała zgłodniała i była zdenerwowana (po szczepieniu tez pół godziny zakazali jeść). No ale udało się dojść do domu wózkiem szybko. I myślałam że pojdzje spać ale gdzie tam.. myślę no tam glodn, to zje i zasnie.. a ona nie tylko płacz i tulenie bujanie. Starsza oczywiście w domu. Chyba wyczuła moje rozdraznienie i to że zajmowałam sie tylko Michalinkomm trochę sie nie słuchała plus chciała bajki tylko. I dałam jej, bo nie dawałam rady. Misia ciagle płakała jak próbowałam ją od siebie odstawić. Był moment że obydwie płakały mi na ramieniu. Jedna jeden druga drugi... kosmos..

    Misia śpi ciagle albo na mnie albo na mężu... i teraz objawiła sie temperatura. I Kurde nie wiem bo n czole prosto podaje tylko 37, no to żadna temperatura. Ale na skroni już 38.. no i poolakiwanie, płacz jak sie odkłada. Wiec obudziłam męża żeby dal paracetamol. Jak nie goraczkowo to chociaż przeciw bolowo podziała..
    No i ja głupia a może nie głupia. Już myśli czy wszystko wporządku po tym szczepieniu. Czy nic jej sie nie stało. Czy to przejdzie.. tak nie lubie tego czasu po szczepieniu..
    Co prawda pani doktor kwalifikująca do szczepiania, powiedziała że dobrego weyboru dokonaliśmy że te 6w1 i Prevenar, że to najlepsze szczepionki. A ja oczywiście sie zamsrtwiam..

    Agnuka, zmija lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3299 1383

    Wysłany: 27 października 2023, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i w ciagu 2 godzin zrobiła 5 kup,.ale to takich że jedna brzuchem wyszla i az do pępka sie nalalo.. pielegniarka do mnie, że mamy uważać i myc dokładnie rece po kupie i w kontrakcie ze silną. A w gabinecie kapneła mi ta szczepionka na ręce. Kilka razy ulala na mnie i w kupie to za każdym razm3 gdzje się ubrudziła wiec tez licze. ŻE sie nie nadkaziłam tym rotawirusem ..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2023, 00:48

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 27 października 2023, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Mam nadzieję, że żadnej nie omine.

    Eskalopka rozumiem już z tym domem narodzin, ale trochę szkoda i nie rozumiem dlaczego mają taką polityke. Rodzi kobieta po 41 tyg przyjeżdża i mówią, dowiedzenia proszę jechać dalej.. a powinni sie każdą kobieta zajść..

    Dom narodzin jest elementem szpitala na Żelaznej. Oni nie odsyłają, ale też powyżej 41 nie przyjmą do Domu bo muszą dbać o zdrowie pacjentek. W Domu jest bez medykalizacji, a im starsza ciąża tym więcej może się pokomplikować. Tak więc po 41 przyjmą jak najbardziej, ale zwyczajnie na oddział. Trzymam więc kciuki i robię co mogę, że w tym tygodniu samo się zaczęło.

    Zazdroszczę Wam dziewczyny rozpakowania. Nawet jeśli wypisy się przeciągają, a problemy mnożą, bo przecież nas to nie ominie lecz jedynie przeciąga się w czasie. Tymczasem ja idę na wątkowy rekord bo już mamy 40+5.

    Swoją drogą u nas na wątku jest dużo dziewczyn w kolejnej ciąży, ze starszakmi. Z jednej strony jest wam łatwiej, bo wiecie co i jak, ale z drugiej widzę, że opieka nad więcej niż 1 szt to nie jest kaszka z mleczkiem. Szczególnie jak zaczyna się od przeciągającego się szpitala a w domu starszak tęskni.

  • Agnuka Autorytet
    Postów: 489 511

    Wysłany: 27 października 2023, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina wrote:
    Agnuka, współczuję przedłużającego się pobytu. Znam ten ból. Cieszę się ogromnie, że to już za Wami. Rozalia cudna. Jej ubranka też. Skąd masz taką piękną czapeczkę? 🥰
    upolowana na Vinted, jak praktycznie wszystko z początkowych ubrań Rozalii 😉 ale jest z firmy 5-10-15.

    Eskalopka, MinnieMe, MałgosiaKmk myślę o Was i nieustannie trzymam kciuki za sprawne porody 🤞 na pewno jesteście już zniecierpliwione, doszukujecie się objawów zbliżającego się porodu, jeszcze pamiętam jak to było 😁
    każdy dzień przybliża Was do poznania Maluszków 🥰

    Mala_syrenka kciuki za szybki powrót do zdrowia i do domu 🤞 domyślam się jakie to musi być dla Was trudne, ledwo wróciliście do domu i znów szpital...

    Kropka jeżeli chodzi o szczepienie na rotawirusa, to pamiętam, że u Misi przez 2 czy 3 dni była zdecydowanie zwiększona liczba kup i to takich solidnych i śmierdzących. Wprawdzie temperatury ani niczego innego nie mieliśmy, tylko te kupy, ale tak szybko jak się pojawiły, to tej samo szybko zniknęły. I może troszkę była bardziej niespokojna, bo było słychać jak jej wszystko chodzi po brzuszku, ale minęło po tych kilku dniach. My po zmianie pampersa dezynfekowalismy ręce, tak w razie W. Nikt z nas niczego nie złapał.

    Menina lubi tę wiadomość

    23cs R. <3
    age.png
    21cs M. <3
    age.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 655 500

    Wysłany: 27 października 2023, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka wrote:
    Dom narodzin jest elementem szpitala na Żelaznej. Oni nie odsyłają, ale też powyżej 41 nie przyjmą do Domu bo muszą dbać o zdrowie pacjentek. W Domu jest bez medykalizacji, a im starsza ciąża tym więcej może się pokomplikować. Tak więc po 41 przyjmą jak najbardziej, ale zwyczajnie na oddział. Trzymam więc kciuki i robię co mogę, że w tym tygodniu samo się zaczęło.

    Zazdroszczę Wam dziewczyny rozpakowania. Nawet jeśli wypisy się przeciągają, a problemy mnożą, bo przecież nas to nie ominie lecz jedynie przeciąga się w czasie. Tymczasem ja idę na wątkowy rekord bo już mamy 40+5.

    Swoją drogą u nas na wątku jest dużo dziewczyn w kolejnej ciąży, ze starszakmi. Z jednej strony jest wam łatwiej, bo wiecie co i jak, ale z drugiej widzę, że opieka nad więcej niż 1 szt to nie jest kaszka z mleczkiem. Szczególnie jak zaczyna się od przeciągającego się a w domu starszak tęskni.

    Eskalopka, wiem że na tle forum wygląda jakby u Ciebie się wszystko bardzo wydłużało, ale przecież 40+5 to jest jeszcze zupełnie standardowy termin. Moja koleżanka całą trójkę dzieci rodziła po skończonym 41 tygodniu. Widocznie Tytus ma u Ciebie bardzo dobrze i nigdzie mu się nie spieszy. (ale też już pewnie czuje, że czas mimo wszystko zbierać się w drogę)

    Swoją drogą to zastanawiam się, co skłoniło moją Anielkę do wyjścia już w 39+2, skoro jeszcze ewidentnie mogłaby posiedzieć i nabrać masy. Coś tam już musiało jej ewidentnie nie pasować...

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 27 października 2023, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo ta końcówka tak się strasznie ciągnie... a później już zapomnimy jak to się dlugo czekało. Nie wiem jak u Was było/jest, ale mnie najbardziej denerwuje codzienne pytanie.... czy to już?Przestałam odbierać telefon🙈 Odpisuje tylko jestem w domu jest ok. Bo ile można... hehe
    Jeszcze w nocy moj synek 38 stopni gorączki. Zostawialm go w domu, nie poszedł do przedszkola. Na szczęście od rana nic się nie dzieje. Oby tak zostało✊️

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 27 października 2023, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tutaj naprawdę dość dziwnie się złożyło, że wiele porodów odbyło się grubo przed 40tc. Ale wystarczy wejść na inne wątki i naprawdę najczęściej to 39-41. Nawet po 40. Tu po prostu dużo niecierpliwych dzieci.
    Ale współczuję każdej mamie, u której się przeciąga. Mnie już trzęsło od 37 tc i naprawdę pamiętam jak to jest, jak termin się zbliża, a młode siedzi uparcie. U mnie nigdy nie minął termin, ale wiem, jakie to musi być trudne tak czekać, a widmo indukcji coraz bardziej realne.
    Muszę przyznać,że szkoda,że tu są głównie mamy drugich dzieci, bo każda ma coś swojego ulubionego, mało tu polecajek, bo nikt o nic nie pyta. A ja naprawdę bardzo dużo hitów z forum mam w domu. I gdyby nie forum, to bym nie wiedziała o nich.
    Kropka, my mamy termometr Braun do ucha. Jest rewelacyjny, a pomiar powtarzalny. A przerabiałam różne do czoła i naprawdę tego nic nie przebija.

    Szpitala to ja już mam dość. Ale mogę siedzieć i miesiąc, żeby tylko kurczak był zdrowy. Nadrobię z dziewczynkami. Ale ta patomatka. Jezu.. nie mogę tego znieść. Jak ona śmierdzi. I ciągle mnie zagaduje. A ja naprawdę nie mam ochoty z nią rozmawiac. Pielęgniarki ciągle zwracają jej uwagę, a to, że karmi na lezaco, a to że dziecko ma w łóżeczku milion kocy i się zadusi. A ja już zwyczajnie nie mogę od tych jej durnych komentarzy i zapachu. i ani ja do domu nie idę ani ona. będę się z nią męczyc tydzień. A ona w tych jednych majtkach zacznie gnić.

  • Menina Autorytet
    Postów: 655 500

    Wysłany: 27 października 2023, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, to brzmi strasznie. Człowiek zapomina, że są osoby, które tak funkcjonują 😱😱😱 Strasznie pechowo Ci się trafiło, w życiu bym się akurat takich atrakcji nie spodziewała w szpitalu....
    Miałam nadzieję, że Was na weekend wypuszczą...

    Z tymi polecajkami to masz rację. Też o większości fajnych rzeczy wiem z forum. A na naszym wątku bardzo spokojnie pod tym kątem. Bardziej nacisk na kwestie psychiczno-emocjonalne niż materialne 😉

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 27 października 2023, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina wrote:
    Syrenka, to brzmi strasznie. Człowiek zapomina, że są osoby, które tak funkcjonują 😱😱😱 Strasznie pechowo Ci się trafiło, w życiu bym się akurat takich atrakcji nie spodziewała w szpitalu....
    Miałam nadzieję, że Was na weekend wypuszczą...

    Z tymi polecajkami to masz rację. Też o większości fajnych rzeczy wiem z forum. A na naszym wątku bardzo spokojnie pod tym kątem. Bardziej nacisk na kwestie psychiczno-emocjonalne niż materialne 😉

    Bo my, pierworódki nie wiemy czego potrzebujemy, a wy już macie wszystko ogarnięte.

    Syrenka, to Ci się ekstra współlokatorka trafiła :/ Współczuję. Oby szybko was wypisali.

    Ja dziś skoczę na cmentarz albo dwa w ramach aktywności fizycznej. Jednak liczę na to że na Wszystkich Świętych nie będzie mi już dane 🤨 Chociaż kto wie...

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3299 1383

    Wysłany: 27 października 2023, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Później sie odezwe w pełni jak to ja elaboratami 😛

    Ale teraz na szybko to ja polecam otulacz Tulik. No Michalinka śpi jak zaklęta 😍 zobaczymy jak długo. I ten stokke tripp trapp ale w sumie dla starszej. No hit. Lepszy niz antilop z Ikea.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2023, 12:41

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 27 października 2023, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mimo że 2 dziecko to jednak doczytuje... i np teraz zamówiłam śpiworek do spania 2.5 TOG (taki jesienno zimowy) zakładany na ramionka. Mam nadzieje ze w nocy nam się sprawdzi i będę spała spokojnie bez strachu ze mała się nakryje.
    Z takich dawnych rzeczy mamy SNUZE -monitorek oddechu, choć on nam napędzał często stracha, bo zakładało się na pieluszkę koło brzuszka i czasami nie łapał oddechu jak pieluszka za lekko założona była. No i z nowych dla mnie rzeczy jeszcze będzie to łóżeczko dostawne Chicco na noc, i śpiworek do fotelika samochodowego (wcześniej były kocyki).
    MinnieMe, jakoś tak cicho...🤔🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2023, 11:43

    Praskovia lubi tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 798 869

    Wysłany: 27 października 2023, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mam dwie polecajki. 😉 Rzeczy, których nie miałam przy pierwszym dziecku i teraz kupiłam w ciemno, a sprawdzają się super!

    Materacyk Cocoonababy, dzidek leży w nim jak na rękach u mamy. Ja małego do spania kładę normalnie w dostawce na twardym, ale jak nie śpi to czasem wkładam do tego materacyka, jest w nim super spokojny! Pozycja też wyglada bardzo dobrze. Dwa razy mi w nim sam zasnął i spał długim spokojnym snem. Co prawda nowy jest absurdalnie drogi, ale ja kupiłam na Vinted za 160zl i uważam to za dobrze wydane pieniądze, choćby mały miał leżeć w tym kilkanaście minut dziennie.

    Poduszka do kąpieli Primabobo z Allegro. Matko, jakie to jest mięciutkie i przyjemne w dotyku, aż mam ochotę sobie zawłaszczyć i normalnie na niej spać! Kupiłam, bo mój starszy nienawidził kąpieli, pierwszy raz bez wrzasków i płaczu zaliczyliśmy dopiero w ósmym miesiącu życia. Ile my wypróbowaliśmy tricków na kąpiel to głowa mała… Tym razem chciałam się przygotować, żeby ta kąpiel była maksymalnie komfortowa i rzeczywiście w tej poduszce był pełen chillout. 😅

    Umka lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 27 października 2023, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    To ja mam dwie polecajki. 😉 Rzeczy, których nie miałam przy pierwszym dziecku i teraz kupiłam w ciemno, a sprawdzają się super!

    Materacyk Cocoonababy, dzidek leży w nim jak na rękach u mamy. Ja małego do spania kładę normalnie w dostawce na twardym, ale jak nie śpi to czasem wkładam do tego materacyka, jest w nim super spokojny! Pozycja też wyglada bardzo dobrze. Dwa razy mi w nim sam zasnął i spał długim spokojnym snem. Co prawda nowy jest absurdalnie drogi, ale ja kupiłam na Vinted za 160zl i uważam to za dobrze wydane pieniądze, choćby mały miał leżeć w tym kilkanaście minut dziennie.

    Poduszka do kąpieli Primabobo z Allegro. Matko, jakie to jest mięciutkie i przyjemne w dotyku, aż mam ochotę sobie zawłaszczyć i normalnie na niej spać! Kupiłam, bo mój starszy nienawidził kąpieli, pierwszy raz bez wrzasków i płaczu zaliczyliśmy dopiero w ósmym miesiącu życia. Ile my wypróbowaliśmy tricków na kąpiel to głowa mała… Tym razem chciałam się przygotować, żeby ta kąpiel była maksymalnie komfortowa i rzeczywiście w tej poduszce był pełen chillout. 😅
    Praskovia apropo poduszki to faktycznie też kupiłem teraz wraz z wanienką, zobaczymy czy będzie mi lepiej kąpać, ale wygląda na bardzo milutką.🥰
    Pamiętam że przy 1 dziecku kompletnie mi się aspiratorek do nosa nie sprawdził, na początku radę dawała frida a później katarek (do odkurzacza).
    Też z chęcią poczytam o super sprawdzonych rzeczach.... U nas 6 lat różnicy to widzę ile nowości doszło ale wiem że nie wszystko jest ważne. Tak więc Mamusie jak coś okazało się strzałem w 10 to piszcie.😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2023, 11:44

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 27 października 2023, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosia, cicho cicho bo akurat od rana cos robiłam i jeszcze koleżanka na kawkę wpadła. Nawet miałam już tu wiadomość napisana 2h temu ale jak dałam "odpowiedz" to okazało się ze mnie wylogowało i się nie zamieściła ...

    Ale! poszłam przed chwila do toalety i czop mi odchodzi, jak nic, a nawet nie wiedziałam jak to może wyglądać. Az musiałam wygooglowac czy to to🤦‍♀️🤣 bo w poprzedniej ciąży nie odchodził, po prostu wody odeszły znienacka. Mam teraz mieszane uczucia - ucieszyłam się ale i trochę przestraszyłam ze to jednak może być za chwile (tak tak, może być i za parę dni, ale jednak ta bomba na której siedzę jakby już odpalona :D) Kropka no jak to będzie jutro to Twoja wróżba się spełni!

    Praskovia, Agnuka, zmija lubią tę wiadomość

  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 27 października 2023, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do polecajek to ja Wam powiem ze wielu rzeczy tez te niespełna 6 lat temu nie miałam, dokładnie jak Ty Małgosia, właśnie dostawka i otulacz do fotelika to nowości u mnie.

    W kąpieli córkę trzymaliśmy a teraz tez kupiłam taki jakby leżaczek z wanienka, żeby właśnie nie trzeba było młodego trzymać. Ciekawe czy będzie chciał w tym leżeć :D Jak nie, to będę sprawdzała ta poduszkę która Praskovia polecasz.

    Syrenka, współczuję współlokatorki. Pielęgniarki nie zwróciły jej uwagi, ze może by wypadało się wykąpać czy tez zadbać o higienę? wiem ze to mało subtelne ale może da się to jakoś załatwić? Pytanie tylko wlasnie skoro nie ma się w co przebrać, to może tez w szpitalu by jej cos dali, powinni mieć jakieś zapasowe koszule etc. na wypadek gdy pojawia się pacjentka z ulicy... Chociaż z tego co piszesz to nawet tuzin nowiutkich pachnących ubrań mógłby tu nie przynieść rezultatu. Oby szybko Was wypisali!

‹‹ 313 314 315 316 317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ