PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Syrenka, mam nadzieję że uda się dzisiaj odpocząć i zrelaksować, zasłużyłaś! W zasadzie to wszystkie zasłużyłyśmy haha 😜
Ja już po imprezie, nie wiem po co dałam się namówić na wizytę u znajomych, trzeba było słuchać intuicji. Wieczorne wyjścia to jeszcze nie dla nas, za dużo hałasów zapachów i suma sumarum imprezkę spędzałam w sypialni gospodarzy z marudzącym dzieckiem, więc uznałam że jak już mam siedzieć w pokoju sama to wolę w swoim i się z córką zawinęłyśmy. U nas strzelają strasznie, jestem ciekawa jak to będzie o północy, w razie czego zostawiłam kotu uchylone drzwi od szafy więc ewentualnie wszyscy tam wjedziemy 😂
Szczęśliwego Nowego Roku dla Was i Waszych Rodzin! 💖Mala_syrenka lubi tę wiadomość
-
Wszystkiego dobrego 🥂
Ja się obawiałam czy dotrwam do 22, a tu bez problemu obejrzałyśmy fajerwerki o północy
Prawie cały wieczór była chusta w użyciu i Iga chyba ma zasadę, że w chuście nic nie jest straszne, bo jakkolwiek spać za bardzo nie chciała na imprezie (2 krótkie drzemki) to chillowała w niej bez grama płaczu. Wszyscy mówili, że szok, jakie spokojne dziecko, a to po prostu chusta u nas jest taka magiczna 😁
Wróciłyśmy o 1 do domu i spanko do 11.Mala_syrenka, elforia, zmija, Mju lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Dużo zdrówka, spokoju i radości w Nowym Roku 🤗
Agentka super z tą chustą 😍 u nas motanie mnie przerosło i jakoś ciężko idzie - czekam na nosidło 😅
Mała syrenka super, że wyszliście! Sama organizujesz wyjazd czy przez biuro?
My sylwka z domu spędziliśmy na kanapie. Mała zasnęła o 20:30 i wstała przed 6 🤷🏼♀️ byliśmy u rodzinki od 16, ale o 18:30 już było marudzenie i do domu dopełnić wieczorne rytuały i spać 🤷🏼♀️
Kropka jak u Was? Już lepiej?
U nas ważenie w przyszłym tyg zobaczymy ile młoda wazy, ale ciuchy to już zaraz tylko na 68, bo 62 już małe się robiMju lubi tę wiadomość
-
Agentka, zazdroszczę - ja ciągle obślinioną chodzę i nie wyobrażam sobie chusty do ludzi użyć przez to. O śnie w niej to w ogóle pomarzyć mogę, bo tylko poszukiwania cyca są. Bardziej używam jak chcę odkurzyć, a potrzebna jest atencja. Szkoda mi, bo nie tak to sobie wyobrażałam, ale nie pierwszy i nie ostatni raz zapewne. I tak na zaś kupuję osłonkę, bo czasem muszę psa ogarnąć sama, a to dużo łatwiejsze niż wózek tylko kupy nie posprzątam.
U nas znajomi byli z tydzień starszym synkiem, Marcelinka odpadła ok. 22:00 i przespała do 03:00, zjadła i spała dalej do 08:30 jakoś, młody za to uparcie odmawiał spania i tylko turbodrzemkę złapał około północy. Wydaje mi się, że spokojnie ten wieczór minął, chociaż od jakiegoś czasu chodzimy spać tak o 22:30 i ciężko mi się tyle siedziało 🙈 -
Mju, a podłożenie jej pieluszki pod buzia? Bo Iga tez mega się ślini, jestem czasem nieco mokra, ale z pieluszką na pewno mniej niż bez.
Da się posprzątać 💩, acz jest to gimnastyka i za każdym razem przeklinam pod nosem. Zwłaszcza, że jak na złość pies często robi wtedy na 3 tury. Ja chuste typowo właśnie pod 🐕🦺 zaczęłam używać.
A szukanie cyca- karmisz w podobnej pozycji? Bo u nas szukanie jest, jak nosze na fasolkę stad przestałam ja tak nosic, bo jest zawsze ryksa po chwili z rozczarowania.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Karmię w klasycznej, więc totalnie w poziomie, a tu mamy pion. W fasolce nie szuka cyca, ale w ogóle nie lubi zwykłej fasolki i nam się pręży. Spróbuję z pieluszką pod buzią, dzięki! Mamy nawet taką mniejszą to wygodniej będzie włożyć pomiędzy nas i zobaczymy. Bardziej mi jej szkoda z tym szukaniem cyca niż tych mokrych ubrań 🥲 jeszcze chcę, żeby z tatą pochodziła i skumała, że nie cyce są tu celem. Przynajmniej spróbujemy. Ja tak czy siak motam nawet na chwilę, żeby wprawy w tym nabrać.
-
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Zdrowia przede wszystkim
U nas nadal mokry kaszel, niby trochę mniejszy ale rzeczywiście ciągnie się to w nieskończoność 🙄 a to odkrztuszanie to dramat, wygląda jakby się dusił.
Co do rozmiaru to u nas podobnie - czyli zależnie od firmy: HM kopertowe body 56 jeszcze, za to jakieś pepco czy c&a to juz 62 obcisłe.
Sylwester na spokojnie, mieliśmy iść do znajomych, niestety ich syn dostał kataru i odwołali, natomiast zaprosili nas sąsiedzi do siebie ale poszedł tylko mąż z córką bo uznałam po świętach, że jednak młody potrzebuje więcej spokoju. Wymieniliśmy się tylko na godzinkę i nawet nie napiłam się tego wyczekiwanego kieliszka wina (miałam też urodziny tego dnia) bo uznałam, że skoro i tak zaraz wracam do młodego to nie chce mi się tańcować z butlą tylko na spokojnie cycuś i do spania.
Elforia potwierdzam z tym merino kombinezonem tez kupiłam kilka tyg temu po długich przemyśleniach (jednak cena zwala z nóg jakby nie patrzeć, szczególnie, że to tylko na chwilę i dzieciątko wyrośnie). Ale ubieranie super szczególnie do samochodu, czapeczkę też mamy merino - jest cieniutka a ciepła, głowa się nie poci więc ryzyko zaziębienia mniejsze
Mała Syrenka, Kropka - trzymam kciuki by Wasze Maleństwa szybko wyzdrowiały 😘 -
My dzis idziemy na kontrolę. I wydaje mi się że jakby lepiej u Michalinki. Ale zobaczymy co tam osłuchowo słychać. Marcelinka to raczej na bank juz zdrowa, bo dokazuje że az piszczy. Dziś to trenowała moją cierpliwość. Gdzie moje słuchane dziecko 🙈 jak bunty dwulatka nie było u niej. Tak rozrabianie 3 latkowe sie chyba u niej pojawia.
-
MinnieMe właśnie poszukuję czapeczki. Jaką macie? - u nas kombinezon akurat do końca zimnych dni wystarczy M. Mamy 68/74, ale ludzie piszą, że na 80 pasuje
Wybraliśmy meri fairy, ale czapeczek oo świętach nie mieli. Cena wysoka, ale spokoj i wygoda totalna + na Vinted dobrze sprzedasz jak zadbasz 😁
Kropka daj znać jak po lekarzu Pytałaś o włosy - mi od 7 tyg lecą -
Mi tez włosy lecą na potęgę 🙈 Porażka jakaś.
Skore tez mam nadal mega sucha także jakkolwiek postanowień na nowy rok nigdy nie robię to wybrałam się do hebe po kosmetyki do pielęgnacji, bo na maxa sobie ostatnio odpuściłam po porodzie.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Mi włosy lecą jak nigdy. Pocieszam się, że po pierwszym trymestrze w ciąży praktycznie w ogóle nie gubiłam. Za to teraz chyba więcej od psa tracę.
My mamy rampers lindexa z merynosa, jedyne co mnie wkurza to to, że jest zapinany na napy i trochę się przed to rozchodzi na nóżce, ale kupiłam go z myślą o śpiworku, więc i tak akurat nogi ma ukryte. Myślę, czy nie dokupić normalnego kombinezonu jeszcze, że od razu na wiosnę będzie, ale to zaraz zacznę szukać niechodek i ruszy lawina 🫣 i tak kupiłam jakieś sweterki czy sukienki i jak matka wariatka wieszam, a potem się rozczulam jak coś wyciągam z szafy i na nie spojrzę.
Swoją drogą przewijak Chicco mamy przy regale, na którym stawiam lego. Od kilku dni Marcelina się do nich wyginała aż, żeby popatrzeć, więc położyliśmy ją na brzuchu na przewijaku po prostu - pobiła chyba rekord w długości trzymania głowy. Fajnie by było jakby była takim układaczem lego i puzzli jak ja.
MinnieMe, wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń!
Syrenka, jak tam Twoje chorowitki i Ty?
Kropka, jak kontrola? udało Wam się przeprowadzić już?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2024, 19:56
MinnieMe, elforia lubią tę wiadomość
-
Hej melduję, Marcelina zdrowa. A Misia niestety dalej inhalacje i w piątek na kontrolę. Dalej świsty w oskrzelach.. ale lekarz powiedział, że to się długo leczy u takich maluchów. Niz takiej Marceliny. Pocieszam się że widze po niej że ciut lepiej jej sie oddycha itd.
Nie nie przeporwadzilismy sie. Bo nadal schodów nie zrobili. Ci budowlancy. Przed świetami mało czasu, między świętami 'chorowali'. A dziś odpoczywali..
Ale maz nie próżnuje i położył tapete w salonie i meble z garazu przeniósł do salonu i jak tylko schody beda. To sie na górę juz podrzuci mi sie juz marzy przeporwdzka.. bo jednak tutaj 'kisne'.. trochę przestrzeni potrzebuje.. wiem że ludzie tak mieszkają. Moja kolezanka z dwójką dzieci juz 10 latkow mieszka na takim metrazu. Ale oni od zawsze mieszkali i mieli juz system wyrobiony jak żyć. A ja jednak liznelam tej przestrzeni..
W ogóle dzis to miałam taki humor przez to wszystko. Bo chorby tez przez to że tutaj jest mega gorąco (pod nami węzeł ciepłowniczy). I nie spada poniżej 25 temperatura. Nie ma jak wywietrzyć. Bo jak otworzę okno to zaraz wieje i gołe dziewczyny spocone przegwizda.. ja nie mam jakiejs ucieczki. Bo mąż teraz popołudniami czy w te wolne dni jeździł tam i te meble czy tapety układa (tapetowanie my sami jak chcemy musimy). I siedze od rana do nocy z dziewczynkaami i nawet nie mam jak sie zamknac na chwilę od wszystkiego..elforia lubi tę wiadomość
-
My się jakoś wygrzebaliśmy z tego covida, dzieciaki wydają się zdrowe, ale obaj furkoczą tak ze środka, więc jutro czeka nas wizyta u lekarza. Oprócz tego mamy bioderka i badanie słuchu (powiedzmy, że profilaktycznie po tej mojej ospie). Dziś w nocy musieliśmy wstać o trzeciej, a o czwartej pociąg i siedem godzin jazdy. Muszę przyznać, że grzeczne i dzielne były te moje chłopaki, podróż nie tyle znośna, co wręcz bardzo miła. Zresztą w tamtą stronę też. Ale bez chusty to sobie nie wyobrażam! 😅
Ale ogólnie to dzidziuś mi się trochę skiepścił. 😭 Wpadł w tryb turbodrzemek, w nocy niespokojny, co chwila się budzi, cyca szarpie, protestuje, normalnie skaranie boskie. Powiedziałabym, że skok, ale trzeci już mieliśmy, a na czwarty dużo za wcześnie… Chociaż tydzień temu był taki dzień, że się dwa razy obrócił z pleców na brzuszek, i to tak ładnie, bardzo poprawnie i wyglądało, że świadomie. Więc może coś jest na rzeczy? 🤔 Ale potem jakby mu przeszło i nawet nóżek już tak nie dźwiga z lubością jak wcześniej.
Aha, poruszyłyście temat tych otulaczy Love to dream i że one nieopłacalne bo jak maluch zacznie się obracać, to już nie można używać. U nas się tak dobrze sprawdził Tulik z polecenia Kropki, że ledwie kiedyś wspomniała o Love to dream to od razu kupiłam, jako kolejny krok po Tuliku. A potem wpadły mi w oko ich otulacze przejściowe- z odczepianymi skrzydełkami i klik za klikiem trafiłam na coś jeszcze lepszego! Kombinezonik przejściowy! Nie dość, że skrzydełka są odczepianie, to w zestawie są normalne rękawki do doczepienia, a zamiast tego worka na nóżki zwykle nogawki. Jeszcze nie używaliśmy, ale wyglada mi to na świetny zakup, bo nóżki w zwykłym otulaczu i tak są luźno, więc zmiana na nogawki nie powinna być bardzo drastyczna, a po jakimś czasie ta heca z rękawami i bang! Dziecko śpiące do tej pory w otulaczu, śpi w kombinezonie! Mam nadzieję, że to w praktyce jest równie proste! 😂 W każdym razie ze zwykłego otulacza Love to dream jestem zadowolona, więc mam nadzieję, że z tym będzie tak samo!
Wszystkim choraskom życzę zdrowia, a wszystkim mamom cierpliwości i spokoju! Dbajcie o siebie dziewczyny, bez względu na to, czy oznacza to dla Was wygrzewanie się pod kołderką, godzinkę jogi, czy długowyczekiwany kieliszek wina! 🥰 -
Ja również chciałam Wam życzyć szczęśliwego Nowego Roku dużo zdrówka i samych pogodnych dni 😘
Przepraszam ze tak żadko się udzielam ale cały czas o Was myślę i czasami tu zaglądam 🙂
Obiecałam sobie ze bede jak najmniej z telefonem w ręce. Nie chce żeby moje dzieci miały taki obraz przed sobą - mama i telefon.
U nas też jest teraz tak że jak Hubert je cyca to strasznie szarpie płacze i nie chce złapać piersi wygląda to tak jakby go bolało przełykanie.Asiek94 lubi tę wiadomość
-
Mju dziękuje za życzenia ❤️
Elforia, czapeczkę mamy z mylily, kupowana z myślą o jesieni bardziej niż zimie ale póki co jest super mimo ze cieniutka bo jednak tych warstw na głowie ma młody więcej, czasem nawet trzy. Jak mu raz założyłam inna czapkę która dostalismy w prezencie bo mi sie wydawało ze cieplejsza to będzie lepiej jak jechaliśmy do lekarza podczas mrozu to sie mu zgrzala główka wiec wróciłam do tej czapeczki.
Mi włosy wypadają od jakiegoś tygodnia i niestety wiem ze to jeszcze nie punkt kulminacyjny, pamietam jak mnie ta ilość włosów w rece po czesaniu przerażała po pierwszym porodzie 🙄elforia lubi tę wiadomość
-
Witam się w nowym roku!
Czytałam regularnie, ale nie miałam kiedy pisać. Mąż miał wolne więc korzystaliśmy i spędzaliśmy czas we troje. Było super, ale pora wrócić do rzeczywistości niestety.
Syrenka, wszystko ok po powrocie do domu?
Dla chorowitków dużo zdrowia! Mam nadzieję, że szybko wrócą ro formy.
Co do włosów... traci się po porodzie? Ja nie chcę 😆
Nasz Ptysio niestety jak złe wyniki morfologii miał w grudniu tak teraz ma jeszcze gorsze 🤦♀️ Nie tego się spodziewaliśmy 😭 Hematolog nas chyba nie ominie, ale prywatnie bo państwowo terminy są na październik, a przy takich parametrach nici ze szczepień. Neutropenia z umiarkowanej robił się ciężka, mimo że młody ogólnie wygląda zdrowo. Szukam już na siłę infekcji u niego bo lepsza prosta infekcja niż inne możliwe powody takiego zaburzenia a jest ich pierdyliard. Nie wiem za bardzo co robić. Dziś mamy wizytę u pediatry, żeby omówić wyniki i gdyby były ok to zaszczepić ale już wiem że nie będzie szczepienia i nic mądrego nam nie powie. Załamka... -
Eskalopka ogólnie to z tym wypadaniem yo wyglada tak, że w większości przypadków w ciąży Włosy staja się bujniejsze więcej ich sie pojawia. A po ciąży ten 'nadmiar' wypada. To jest fizjologicznie normalne. Ale ogólnie u niektórych wygląda to tragicznie.ja wszedzie znajduje moje kłaki.. a mam długie włosy.. odpływy czy to zlew czy prysznic co chwile zapchane a mimo że czyszcze regularnie. Na podłodze na dziecku 🙈 nie lubię tego stanu..
Kurcze niedobrze z tymi wynikami, ale staraj sie nie nakręcać jakimis dziwnymi z googla opisami. Poczekajcie spokojnie na wizytę u hematologa. Bo to jak sama pisałaś może byc wszystko i nic. A szczepienie nie zając nie ucieknie. U nas 2 raz już odwołane..
Praskovia mi tez ten kombinezonik sie podoba. Ale na narazie nie kupiłam, bo zamówiłam to nosiboo.. 'odgluciarka' za miliony....
Ja sie zastanawiam nad rozmiarem. Bo 6300 Michalina waży i ninu one są od 6 do 8.5 rozmiar M. I kurcze nie wiem na jak długo on starczy kiedy te 8 kg będzie. Czy za 2 miesiące czy może za 4..ale ona lubi jak ja sie otula. Teraz spi w zwyklym spiworku po Marcelinie.. -
Dziewczyny, wszystkiego cudownego w Nowym Roku i dużo zdrowia!
Ja dziś świętuję 30stkę - gorączka, katar, kaszel i na to wszystko dostałam okres 🙈 niezapomniane urodziny!🤣
Tak właśnie z ciekawości pytałam o te rozmiary Waszych dzieciaczków, bo już myślałam, że mój jakiś wielkolud jest. Od świąt już zakładamy rozmiar 68, a wyobrazcie sobie, ze w prezencie od babci i cioci (moja tesciowa i szwagierka) dostał ubranka na 62. Zresztą moja córka nosi 116/122 a dostala sukienki na 110/116. Tak9w to trafione prezenty.
Mam jeszcze pytanko, czy wasze maluchu też się tak siłują z podnoszeniem główki, ale jak leżą na pleckach? Albo jak nosicie na fasolke? Adaś 0d jakiegoś czasu non stop próbuje głowę dźwignąć, moj tata się śmieje, że już chyba siadać chce. I w sumie nie wiem czy to dobrze, nie kojarze, żeby córka mając te kilka miesięcy tak robiła.
A odnośnie wypadania włosów... mi to już się płakać chce. Odkąd nie karmię już piersią, to włosy lecą na potęgę. Jeszcze chwila i będę łysa. W poniedziałek idę z krwo sobie zrobić wyniki witamine b12, żelazo i ferrytyne. Po pierwszej ciąży dostałam zastrzyki z wit.b12 bo mialam ogromny niedobór i dlatego włosy leciały garściami. Jedno rozczesanie a szczotka pełna włosów 😭MinnieMe lubi tę wiadomość