Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2938 1233

    Wysłany: 29 kwietnia, 03:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju. To ja tak samo zapiełam w pasy . Początkowo zapiełam normalnie z ramionkami, ale jedna się zsunęła a druga strona ciągnęła i nie mogla się wyżej podnieść, wiec finalnie wyszło tak jak Wy. W sumie u mnie Misia to i na plecach była zapięta.

    Tak Mju sadzamy, myślę ze gdyby Michalina była pierwszym dzieckiem, to bym dłużej wytrwała, ale ale życie weryfikuje niektóre rzeczy i Michalina liznela świata na siedząco 🫣 to nie jest tak że ona cały czas siedzi. Ale są momenty że np wlasnie do antilopa wkladamy, na kolana nasze, bo klocki ze starsza i tak si3 kręci.. a jeszcze jak dziś odkryliśmy że trzyma się w tej pozycji.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 592 333

    Wysłany: 29 kwietnia, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że maluszkom się podoba wożenie na brzuchu. U nas to jednak nie przejdzie bo drogi są w dużej mierze z kamienia sypanego i trzęsie potwornie, a dziecko lata na wszystkie strony. Zęby co ich nie ma sobie powybija 😅

    Tak, zamówiliśmy bravo plus. Już musiałam coś zdecydować bo zgłębiać temat można w nieskończoność.

    Co do sadzania, my trochę też sadzamy. Pytałam fizjo i nie był przeciwny o ile to jest na chwilę do jedzenia albo na chwilę do zabawy. Tym bardziej, że młodego strasznie to raduje i lubi taką pozycję. Generalnie jeszcze chwila i sam się dźwignie do siadu bo próbuje bardzo często.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4437 1876

    Wysłany: 29 kwietnia, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie sadzam nawet na chwilę, mam trochę jobla na tym punkcie i pilnuje. Ale u nas inne błędy wjeżdżają. Leżaczek na przykład;) wiem,że Olaf siedzi w nim dłużej niż powinien, dlatego pilnuje innych rzeczy, żeby się nie zabieralo. Bo trzeba się ratować;)
    Olaf jezdzi jeszcze w gondoli. Przesadze go dopiero w czerwcu, bo jedziemy do Alicante. To moje pierwsze dziecko, które jeździ w gondoli tak dlugo.

  • Mju Autorytet
    Postów: 566 243

    Wysłany: 29 kwietnia, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, u nas na plecach to obowiązkowo. W sensie nawet wkurzałyby mnie po prostu te pasy majtające się.

    Eskalopka, no ja jednak na raczej w miarę równym podłożu się decyduje na jazdę na brzuchu i tam gdzie wiem, że będzie na co popatrzeć w ogóle, bo głównie wtedy mi szarpie głowie do góry jakby chciała usiąść robiąc brzuszek. Pod drzewami z kolei na plecach, bo lubi na liście patrzeć, więc otwieramy całą budę, czyli w sumie po prostu dopasowujemy do otoczenia pozycję.
    Z tymi wózkami ile ludzi tyle opinii. Na grupach i tak się najbardziej kłócą o wózki, które jak się obejrzy na żywo to się zobaczy, że amortyzatory praktycznie te same wszędzie. Amortyzacja w wózkach jest w trochę innym celu niż w samochodzie czy rowerze i mam wrażenie, że wielu osobom to gdzieś umyka, a się kłócą na śmierć i życie. 😅

    My sadzamy na kolanach do jedzenia, ale z podwinięta miednicą. Jakoś cykam się ją do krzesełka włożyć, wolę poczekać aż sama ogarnie. Teoretycznie w ciuchach z pieluchą w środę w pracy ważyła 9100, więc obciążenie dla bioder spore.

    Syrenka, ja lubiłam gondolę i pewnie nadal bym używała, bo jeździła jak marzenie, ale Marcelina szarpała głowę i na długość już słabo było. Głównie to szarpanie mnie zmotywowało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia, 12:41

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 690 715

    Wysłany: 29 kwietnia, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój smark dziś wreszcie zaczął powtarzać sylaby i od rana jedzie babababababa, i miałam pisać „Kropka, zobaczysz, że mała dziś zrobi przewrót!” a tu patrzę i od wczoraj jest i u Ciebie jakiś szalony progres!

    A przed chwilą młody sam siadł z brzucha tak:

    E6754609-30-E8-481-A-92-C1-E59-C44-BE4263.jpg

    Jeszcze słabo, bo nie ogarnia, żeby pacnąć na bok, tylko wypycha się do tyłu w „wu”, ale jednak jedną nogę przełożył. Ja to cierpię katusze jak patrzę na te nogi wykrzywione, ale dam mu jeszcze kilka dni…

    W ogóle robi od rana dziwne ewolucje:

    D8546-D7-C-3-FB0-489-E-9824-3-BC2-E3-A4-DCC5.jpg

    Więc czekam na obrót Misi, bo czuję, że to będzie dziś! 😅

    Eskalopka, Mju, Gauss, elforia, MalgosiaKmK lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3026 3997

    Wysłany: 29 kwietnia, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sadzam do krzesełka :) nie wyobrażam sobie karmienia na kolanach po prostu.

    Iga przesiadła sie na spacerówkę wczoraj, drzemki w niej są póki co zdecydowanie gorsze niż w gondolce nad czym ubolewam 😬 ale super, że można podać jej w razie potrzeby wodę, przekąskę lub butle z mlekiem. To dla mnie mimo wszystko game changer zwłaszcza że ida takie ciepłe dni. Normalnie leży na płasko, ale w razie potrzeby ją podnoszę i to na maxa wygoda.
    Choć lubiłam gondolkę, super jeździła na brzuszku i pięknie spała.

    Zaczęła przybierać w końcu także chyba rzeczywiście posiłki były zbyt mało kaloryczne wcześniej- nie okazywała głodu także to dla mnie trochę szok. No ale mamy obecnie śniadanie i obiadek w ramach rd (obiadek to juz nawet 200g słoiczka), robię blw przynajmniej na 1 posiłek, bo fajnie jej idzie jedzenie kawałków.

    Nie siada i nie raczkuje, ale pełzanie już fajnie wychodzi.
    Praskovia Mały wymiata z tym siadem 😁 super!
    Mju, ja uważam, że takie zajęcia są extra pod kątem podpatrywania innych dzieci. Naszą bawialnię zamknięto i teraz szukam jakiejś alternatywy, bo Idze się mega podobało z dziećmi.

    A co do odzywek- dramat 🤦🏻‍♀️ u nas dawno nie było żadnych nowych wymysłów, ale w tym tygodniu jedziemy w odwiedziny także pewnie coś przywiozę z mądrości

    Gauss, elforia, Praskovia lubią tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2938 1233

    Wysłany: 29 kwietnia, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju a mi aż weszło na psychikę może faktycznie Michaline za wcześnie sadzamy.. Marcelina do samego końca nie sadzana była. Tylko że ona hop siup była mobilna.. a ta mała kluseczka juz tu 8 miesiąc za 2 tyg pyknie a ona jak żuczek na tych plecach. To i frustracja rośnie. Ale no to nie jest cały dzień. I na kolanach naszych też raczej z podwinięta miednicą. Tylko do antilopa od soboty jest wkładana i do wanny mąż włożył 😛 ale to hit z tym w sumie. Że dwa dni wcześniej składała sie jak scyzoryk a tu nagle siedzi.
    Praskovia raczej nie widzę tego żeby dziś albo jutto zrobiła Misia obrót ale kto wie 🫣 może Ty wieszczka co do rozwoju bedziesz 😂

    Ale Twój Mietek super radzi sobie ! Świetnie. Gratulacje 😍

    Agentka fajnie, że przybiera na wadze. Ale myślę że tez po prostu jej było tyle na tamten moment potrzebne do życia.

    No u nas ta spacerówka i lezenie na brzuchu odmieniło na nowo spacery. Choć i na pleckach na płasko usnęła ładnie na drzemkę.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 161 135

    Wysłany: 29 kwietnia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku patrzę na Wasze dzieciaczki i az wierzyć się nie chce ze tak niedawno codziennie włączałam forum czytając historie porodowe a tu już takie duże dzieci.
    My od 2 tyg w spacerówce ale na leżąco. Na kolankach też sadzamy ale to dosłownie na chwilę. Żadnych podporow poduszkami etc nie ma.
    Powiem Wam że rd fajnie nam idzie. Mamy już jako taki rytm po 1 drzemce kaszka a po 2 obiadek typy zupka itp

    Praskovia lubi tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2938 1233

    Wysłany: 29 kwietnia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Ja nie sadzam nawet na chwilę, mam trochę jobla na tym punkcie i pilnuje. Ale u nas inne błędy wjeżdżają. Leżaczek na przykład;) wiem,że Olaf siedzi w nim dłużej niż powinien, dlatego pilnuje innych rzeczy, żeby się nie zabieralo. Bo trzeba się ratować;)
    Olaf jezdzi jeszcze w gondoli. Przesadze go dopiero w czerwcu, bo jedziemy do Alicante. To moje pierwsze dziecko, które jeździ w gondoli tak dlugo.

    Ogólnie kto nie robi jakiegos błędu 🫣 każdy z nas nie jest kryształowy.. w sumie ja to najbardziej z siebie się śmieje, że zarzekałam się, że Marcelinia to w ogóle nie bedzie bajek oglądać 😂 a odkad się Misia urodziła to jest jedna albo dwie bajki dziennie 🫣 bo słodycze jakiś wygrałam od czasu do czasu coś damy ale ona w sumie nie zainteresowana. Nawet teraz na syrop ma antybiotyk i jakiś słodki, to ten gorzki antybiotyk wypija a ten słodki kreci nosem. Bo mama on słodki jest.


    Małgosia bo Twoja Julcia w sumie to najmłodsza. Ale fakt nie dawno rodziłyśmy a tu zaraz beda pierwsze kroczki 🫣 i kumate bestie.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2938 1233

    Wysłany: 29 kwietnia, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw widziałyscie że jest wątek styczeń 2025 ? 🫣Brzmi kosmicznie 🫣

    Praskovia, Eskalopka, elforia lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 592 333

    Wysłany: 30 kwietnia, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajrzałam z ciekawoąci na ich wątek i aż mnie że stresu ściskało. Widać, że się denerwują i wcale mnie to nie dziwi.
    Niesamowite jak czas leci i że dzieciaki już coś kumają, a porody były dopiero co. Cieszę się jednak, że te pierwsze miesiące już za nami. Szczególnie pierwsze trzy były dla mnie trudne i mało co dawałam radę zrobić, a teraz jest coraz lepiej.

    Gauss, elforia lubią tę wiadomość

  • Mju Autorytet
    Postów: 566 243

    Wysłany: 30 kwietnia, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czasem podglądam październikówki jak szykują wyprawki 🙈 i przypomina się jak sama myślałam, że potrzebuje masy rzeczy, a w sumie mało co nam się rzeczywiście przydało, ale jakby ktoś wtedy to zasugerował nie uwierzyłabym.

    Kropka, nie spinaj się, sami wiecie co najlepsze dla Waszego dziecka 🤷🏻‍♀️ każda z nas po swojemu robi.

    Agentka, ja szukam drugiej awaryjnie w okolicy, ale nie mam pewności, które są bardziej oblegane, a bardziej mi na dzieciach niż zabawach zależy 🙈
    W Warszawie mamy platformę kidos, może ktoś coś podobnego na Poznań zrobił?

    Praskovia, ale Mitka prze do przodu!

    Dziewczyny, czy Wasze dzieci śpią na brzuchu? Marcelina nam się wieczorem 2x przekręciła przez sen, obudziła się przestraszona i w płacz, a ja chyba jestem lekko przerażona opcja spania na brzuchu dopóki śpi z nami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 11:01

    Praskovia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 592 333

    Wysłany: 30 kwietnia, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, nasz się przekręca albo na bok albo na brzuch. Też nas to stresuje i próbujemy go obracać, ale on ma swoją wizję i obraca się ponownie na brzuch. Raz się spanikowany obudził... Nie wiem co z tym zrobić, ale my przez to gorzej śpimy bo bardziej czuwamy.

  • Gauss Przyjaciółka
    Postów: 110 111

    Wysłany: 30 kwietnia, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,

    U nas turlanie po całości, ale tylko w jedną stronę -w drugą bida z nędzą i nie wie co ma zrobić...

    Ja właśnie mam chwile wolnego bo Dziadkowie wzięli sami z siebie Lilę na spacer :O...trochę nie wiem co wpierw, drzemka, internet czy zdjąć pranie ;D

    I chyba też niedługo spacerówka wejdzie bo już na długość gondola nie daje rady.

    Do historii z piwem to nawet się nie odniosę - myślałam, że starsze pokolenie może się nie zmieniło, ale wie kiedy trzymać język za zębami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia, 15:34

    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 161 135

    Wysłany: 30 kwietnia, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam wczoraj pół roczku minęło. A tak się cieszę z tych ciepłych dni... Synek został cały tydzień w domu... w przedszkolu i tak mało dzieci to korzystamy j spacerujemy. Najpierw spacerek po 11 do 14 z uwzględnieniem placów zabaw w parku i łodziarni, a później ok 16 do 18 plac zabaw.
    Wraca nasza normalność. Macie rację.... Super ze ten okres maluszkowy nam mija.
    Dzisiaj na placu zabaw pani nosiła maleństwo (może 2 tyg) Boziu.... jak ja ją rozumiałam... widać że kobietka zestresowana.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 592 333

    Wysłany: 1 maja, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam majówka wam upływa? Jakieś wojaże?

    My w nie pojechalismy nigdzie, ale dużo do zrobienia i ogarnięcia w domu i ogrodzie. A dziś mija nam 6 miesięcy. Tytek był najmłodszy więc wszystkie nasze bobasy mają już ponad pół roku🥰
    Dziś przesiedliśmy się na spacerówkę. Zmusił nas brak moskitiery w gondoli. Finalnie mamy carello bravo plus i póki co jest bardzo spoko. Jeździmy na płasko oczywiście, a młodemu bimba, że jedzie przypięty i przodem do kierunku jazdy - śpi tak samo jak spał. Za to przewiew jaki ma piękny... W gondoli by się upiekł.

    I rd idzie coraz lepiej. Złapałam już trochę rutyny i są 2 posiłki dziennie. Coś tam gotuję i pakuję w słoiki, żeby mieć na kilka dni. Dumna jestem z tej domowej szamy. Z wybrzydzaniem problemu nie mamy, oj nie. Ilości też już znaczne pochłania młodzian nasz 😁 I krzesełko mamas&papas też było bardzo dobrą koncepcją. Dużo łatwiej się karmi.

    Gauss, Praskovia, elforia lubią tę wiadomość

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 690 715

    Wysłany: 1 maja, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I my się przenieśliśmy do spacerówki bo młody wczoraj usiadł w gondoli. Więc chcąc nie chcąc (w moim przypadku bardzo nie chcąc 😂) trzeba już było. No i u nas zmiana na minus. Na leżąco nie ma szans- strasznie się wścieka, chce cały czas siadać, a ja się stresuję, że za długo nie powinien tak jeździć. Ogólnie teraz cały czas chce siedzieć, na brzuchy trzy sekundy nie uleży. ☹️ Na siedząco się bawi jak się jest koło niego, ale wystarczy na moment wzrok odwrócić to leci do tylu jak długi.

    Kropka, u nas te dzieciaki tak na odwrót się ułożyły. 🙈 U Ciebie Marcelinka szybko szybko i Misia w swoim tempie, a u nas Bolo powolutku, a Mitka prze do przodu jak szalony. Ale na wrześniowych jest dziewczyna która zaczęła siadać jak miała 5 miesięcy, więc pewnie już chodzi 😅

    Eskalopka, u mnie od rana mąż ma fochy, więc majówka fest. 🙃 No i robi się gorąco, a ja tego nienawidzę! Uff… Mimo wszystko Wam dziewczyny życzę udanego wypoczynku! 🥰 I wszystkiego najlepszego dla Ptysia!

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2938 1233

    Wysłany: 1 maja, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka aż zapomniałam że Tytus ostatni był 🫣 to wszystkiego co najlepsze 😍 i zamyka nam pół roczek.

    Praskovia a no właśnie mówiłas o obrotach i wczoraj juz zapomniałam napisać obrotów nie zrobiła, ale za to myk na kolanka na brzuchu i buja sie przod tył. Albo "deske" robi. I jak gąsienica robi fale i sie tak przesuwa 🫣 także mega rozwój. We wtorek idziemy do szamanki. Ja mam wrażenie, że ona szybciej usiadzie z brzucha niz z plwcow na brzuch się obróci 🫣. No na brzuchu tez juz tak podryguje jakby do obrotu. Ale na pleckach no żuczek z nóżkami machającymi 🫣 chyba Twój Bolo tak robił? No smieszne to jak nie wiem.

    A wybierasz si3 do szamanki mojej ;)

    A majoweczka super! Na kocyku tak w Misie tchnęło wygibasy robić, że aż tylko dwie drzemki były i to jedna 20 minut może 🫣 a resztę trenowała!

    Mieliśmy grilika, normlanie mmamy oblężenie grilla w lesniczowce. Wszyscy chcą u nas wbić sie🤣

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 161 135

    Wysłany: 1 maja, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj cały dzień na działce u rodziców. 2 drzemki na dworze w spacerówce.... ale dziewczyny... normalnie odpoczywam. Spiekłam się trochę, Jule chowałam od słońca. Właśnie muszę jutro kupić jakąś czaoeczke na słońce albo kapelusik bo szkoda tej blond głowki.

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Mju Autorytet
    Postów: 566 243

    Wysłany: 1 maja, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My siedzimy w domu. Poszłam dziś z dawno niewidzianą koleżanką na spacer i niestety Marcelinie opaliły się ręce mimo spf 50 i zasłaniania 🤦🏻‍♀️ w sumie kolejne dni też się zapowiadają w towarzystwie i aktywnie. Jakoś mało ludzi w Warszawie mam wrażenie.

    Eskalopka, najlepszego! I super, że jesteście zadowoleni z wózka. Dobrze, że zdążył dojść do majówki.

    Praskovia, chyba jakiś czas gorący, bo dziś z przyjaciółką się wymieniałyśmy żalami na chłopów 🙈

    Moja babcia dziś znowu przez telefon wyskoczyła z tekstami, że biedne dziecko ma takich rodziców, bo nie chrzcimy 🙄 tak się wściekłam, że aż się spociłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja, 22:58

    age.png
‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ