X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Menina Autorytet
    Postów: 615 481

    Wysłany: 5 maja, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jednak uważam, że słowa mają moc... I z jednej strony odzwierciedlają rzeczywistość, a z drugiej też ją kształtują...

    Syrenka, najlepsze życzenia. Odkąd jestem mamą, to mocno odczuwam też, że dzień urodzin dziecka, to też w bardzo dużym stopniu święto jego mamy. To ona się napracowała i nacierpiała tamtego dnia, żeby maluch się na świecie pojawił (niezależnie od rodzaju porodu). Także najlepsze życzenia dla Was obu.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Menina Autorytet
    Postów: 615 481

    Wysłany: 5 maja, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I daj znać, jak ostatecznie przebiegła impreza. Oby pokojowo 😁

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4432 1876

    Wysłany: 5 maja, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, ja też uważam, że dziś jest moje święto. szczególnie właśnie urodziny najstarszej. One odmieniły moje życie już na zawsze.
    Impreza się dość udała. Jestem tylko trochę zniesmaczona, bo robiliśmy zrzutkę na większy prezent, jeszcze nie wiem, co, ale mamy tyle zabawek, że wolę jedna porządną rzecz niż milion pierdol. No i każdy się posłuchał poza szwagrem. A mąż mu 3 razy mówił i powiedział,że ok. I tu nie chodzi o kasę, i tak się nazbierało, a zawsze możemy dołożyć. Ale sam fakt. była umowa, niby ok. A tu dziecko dostało coś, co ja totalnie nie interesuje, jeszcze 8+, a ma 5 lat. i jak wyglądają inni goście? że tylko jedna ciocia przyniosła prezent? to nie jest w porządku ani do nas ani do innych gosci. Poza tym było bardzo miło, Olaf spal 2*15 min, ale mimo to był pogodny. Teraz noszę go już 40 min i nic. Więc kolejna nocka z głowy. Może zeby tym razem?

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2931 1229

    Wysłany: 5 maja, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka i ode mnie wszystkiego najlepszego! 😍
    Tak też uważam, że dzień narodzin dziecka to dzień tak na prawdę matki. I tak jaa to odczuwam. A nie jakis 26 maja. Choć to piękna data, to w głębi serca wyprawiając urodziny starszej tez jakby dla siebie robiłam imprezkę 😛.

    Oj może noc nie będzie ostatecznie taka zła.. 🤔

    Eskalopka trzymamy kciuki za wyniki badań. I to Mju wrzucała fragmenty książek 😛 oj jutto będzie ciężko wrócić na stare tory..

    Oj słowa mają wielką moc na wielu płaszczyznach.. i jeszcze jak trafiają na taki chlonny czysty grunt jak nasze dzieci, to juz w ogóle.

    Majowka majówka i po majówce. U nas intesnwynie lecz bardzo przyjemnie. Grill za grillem. Dziewczyny miały pełno wrażeń. We wtorek lecę do szamanki z moim bomblem i muszę pochwalić ją, że juz wskakuje na kolana i chuśta sie w przód tył. Próbuje zrobić obrot z brzucha na plecy, ale z pleców na brzuch zero reakcji. Ćwiczę te obroty z nią a ona nic 🫣 gadać zaczyna. Jak jest rozpaczona, bo za długo na macie leży to można usłyszeć mama 😛

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 690 715

    Wysłany: 5 maja, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Też uważam, że słowa mogą kształtować rzeczywistość i odczarowywać ją. Wszystkie napisałyście wiele mądrego. Jestem zaskoczona, bo byłam do tej pory pewna, że cipka to określenie wulgarne. Dzięki Wam dowiedziałam się, że to się zmieniło. Ja się chyba zatrzymałam w latach ’00. 🙈 Sama tak mówię, ale myślałam, że byłoby słabo, gdyby synek tak powiedział np. w przedszkolu, a tu okazuje się, że niekoniecznie.

    Dużo mi też dało do myślenia, co napisała Gauss. Wagina to wagina i nie ma co wymyślać. Tyle, że u nas jest teraz na topie „Riki-Tiki-Tawi”, a tam jest mordercza kobra Nagina i nie chciałabym, żeby się małemu skojarzyło. 😂 Wolę dmuchać na zimne, więc na razie odpada. Przyjdzie na nią pora.

    No i dzień po napisaniu tamtego posta przypomniałam sobie o słowie „łono” i może jest staroświeckie, ale lubię je. Wiem, że nie znaczy dokładnie tego o czym rozmawiamy, ale myślę że na początek może być. Niesie w sobie duży ładunek pozytywnej kobiecości (ale broń Boże nie chcę przez to napisać, że każda kobieta musi być matką!). W sumie jest najbliższe słowu „joni”, które bardzo mi się spodobało. Dzięki Menina! Szkoda, że nie ma polskiego odpowiednika!

    Mała Syrenka, podłączam się do życzeń dla Młodej i dla Ciebie! 🥳 A co do szwagra, to zawsze się musi taki ancymon znaleźć… 😒

    zmija lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 590 333

    Wysłany: 6 maja, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, Mju, sorry... Nie sprawdziłam i pokręciłam 😅

    Jeśli chodzi o odczarowywanie słów to się zgadzam jak najbardziej. I tak, słowa mają moc. Kiedyś "kobieta" było słowem wstydliwym, "kutas" miał być lekkim zastępnikiem dla innego słowa na męską część ciała, a "brechtać" znaczyło stymulować łechtaczkę.No i słowa przesuwają też znaczenia... Tak więc wcale nie uważam, że cipka od razu musi być wulgarna. Możemy to odczarować... Łono też rozważaliśmy, ale jednak raczej to nie będzie główne określenie ani pierwsze jakie syn usłyszu. Co do joni, to nie wiemy czy aby nie ma jakiejś dodatkowej konotacji albo skojarzenia w oryginale bo chyba żadna z nas nie mówi w hindi i używałabym go ostrożnie. Mamy tylko tłumaczenia, które są bardzo romantyczne, ale mogą nie oddawać prawdziwej wagi słowa. Dużo sprowadzonych na zachód zwyczajów jest zupełnie inna lokalnie, bardzo zwyczajna dla oryginalnych użytkowników, ale my czujemy, że są bardziej mistyczne bo dla nas mniej znane. Takie są moje spostrzeżenia.

  • Menina Autorytet
    Postów: 615 481

    Wysłany: 6 maja, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, ciekawa jestem, czy u Was to zęby. My się spodziewamy ich lada dzień od początku marca, a do tej pory nic :D Ale w piątek było takie skarżenie się, ataki płaczu i gryzienie wszystkiego, że aż podałam Paracetamol. Pomógł rzeczywiście, ale zębów wciąż nie ma.

    Dzięki Praskovia za słowo łono. Zupełnie o nim nie pomyślałam. Podoba mi się. Jedyny minus dla mnie, że nie jest medyczne - w sensie u lekarza ciężko będzie go użyć. No ale do domowego użytku jest fajne.

    Eskalopka, ja "joni" nie używam z tych właśnie powodów, o których piszesz. Ale po prostu mi się spodobało to, że określa całość żeńskich narządów (tego mi po polsku brakuje) no i ładnie brzmi. Ale zdaję sobie sprawę, że brzmi ładnie właśnie dlatego, że jest obce i nie ma żadnej negatywnej konotacji (ciekawe, co by powiedzieli o nim lokalni użytkownicy. Ale jeśli dla nich jest bardzo zwyczajne, to dla mnie byłoby na plus. Nie potrzebuję mistycyzmu, tylko właśnie czegoś zwyczajnego). Samo brzmienie słowa "cipka" (w oderwaniu od skojarzeń) też jest ok. Kojarzę, że jakiś Włoch mówił, że dla niego najpiękniej brzmiące polskie słowo to "cięlęcina" :D "Srom" sam w sobie mi się nie podoba, bo brzmi tak twardo. Nie oddaje kobiecości zdecydowanie. A tę "joni" to wzięłam z książki "Uniesienie spódnicy. Seksualne doświadczenia i kobieca moc". Zaczęłam ją jakiś czas temu czytać. Nie dokończyłam jeszcze, ale ciekawa jest - bardzo odważna i dosadna. I tam najczęściej tego właśnie słowa używają, stąd mi zapadło w pamięć.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2931 1229

    Wysłany: 6 maja, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale podoba mi sie nasza rozkminka tutaj, że jakże jestemy swiadome tego wszystkiego. Nasze niektóre mamy pewnie bały sie cokolwiek powiedzieć a babcie już w ogóle.

    Syrenka co do innych to tak tez mam takie wrażenie, że teściowie to prędzej krzyż i jak się przeżegnać nauczyli by niz wytłumaczyc dziecku skad sje dzieci biorą 🫣
    U nas Marcelina widziała ostatnio odcinek bylo sobie zycie jak plemnik łączył sie z komórką jajową 😛

    Praskovia, zmija lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4432 1876

    Wysłany: 6 maja, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina, pewnie nie zeby;D
    To moje trzecie dziecko, a jeszcze się nie nauczyłam, że te maluchy mają gorsze dni i to wcale nie musi oznaczać, że coś się dzieje. Czasem tak jest i koniec. Ale sama lepiej się czuję jak wytropie winowajcę. no ale u nas nie zeby. dziąsła bez zmian. Młody miał zły dzien. Wczoraj noc w miarę spoko. Wstał tylko 3 razy, więc się nawet wyspalismy;)

    Menina, Praskovia lubią tę wiadomość

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 690 715

    Wysłany: 6 maja, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie, musiałam dziś wziąć Mietka na radę gminy, średnia wieku jakieś 50 lat. I wiecie co? Mam pewne spostrzeżenia:

    Mężczyźni- ojej, jaki duży, jak się chowa? Czołem kawalerze! Uśmiechasz się do mnie? Ale fajnie! Ucz się, ucz, będzie z ciebie wójt!

    Kobiety- czy on nie powinien mieć skarpetek?! Chyba mu zimno! Trzeba go ubrać!

    Też macie podobne odczucia, czy to tylko na wsi? 🤦🏼‍♀️ Prędzej spaliłabym się ze wstydu, niż zapytała kogoś czy JEGO dziecko nie powinno mieć skarpetek. 🫣

    Gauss lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 590 333

    Wysłany: 6 maja, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niska średnia wieku na waszej radzie gminy 🤪 U nas pewnie 60. Co do spostrzeżeń to nie do końca u nas tak samo jest. O ile panowie podobnie to jeszcze nikt nie pisnął słówkiem, że młody ma coś źle. I tak... ja też bym się nie odezwała do kogoś obcego, że jego dziecko powinno być inaczej ubrane lub w ogóle, że rodzić robi coś źle. Chociaż w piątek kusiło... Idzie chłop z gondolą. Dziecko się drze i słychać że malutkie bardzo. Gość lekko znerwicowany jak to świeżo upieczony rodzic. Żar leje się z nieba. Odruchowo rzuciłam okiem na młodego sąsiada bo to kolega syna będzie, a u nas dzieci nie za dużo. I co widzę przy upale? Dziecko leży w gondoli na skórze z barana, a buda przykryta jeszcze pieluchą. Samego dziecka widać nie było. Nie dziwię się, że płakało... Głównie dlatego, że musiało być malutkie i płakało bo tak, ale ugotowanie też nie poprawiało sytuacji. Nic nie powiedzieliśmy poza "dzień dobry", bo się chłop prędzej czy później zorientuje sam, że może za dużo tego... no i nie nasze dziecko więc się nie wciskam.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2931 1229

    Wysłany: 7 maja, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia Eskalopka, jak Marcelinka była mała nikt sie nie czepiał. Ale Michalina jak mieszkaliśmy w mieście na czas remontu, to mnóstwo babek zaglądało do wózka z komentarzami właśnie a gdzie czapeczka. A nie za cienka? A może jeszcze czymś okryć... Teraz szczególnie właśnie starsze panie w otoczeniu od razu, że jaka kluska Michalina jest, a właściwie to najbardziej prababcia.. . No kurcze może na diete ją wyśle. Sałate będę dawać czy coś.. 🫣 🤣😛

    Wiec Praskovia nawet w mieście komentują kobiety.. bo tutaj na wsi jeszcze żadna nic nie powiedziała. Tylko sie uśmiechają.

    A za to ja dziś miałam nocke .. Misia co godzinę sie budziła.. i smoczka nie chciała tylko cycka. Cmok cmok jeden dwa razy odlatywała do łóżeczka i znowu to samo za godzinę.. 🫣 ale smoka nie chciała.. jestem zoombie. Jeszcze Marcelina dwa razy zwołała, że zimno jej bo sie odkryła 🤣 i coś jeszcze jej sie przyśniło. A obydwie w ogóle wstały o 6.. niby ni3 mam co narzekać, ale o tej 6 tak mi sie fajnie chciało spać... Taki dobry sen mnie złapał.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 590 333

    Wysłany: 7 maja, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, słabo. A jak w dzień? Wszystko ok?

    My od rana mamy koncert. Nie wiem co jest. Nagły najazd zębów czy co? Jak wy rozpoznajecie czy to zęby?

  • Gauss Przyjaciółka
    Postów: 109 111

    Wysłany: 7 maja, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka i Eskalppka - to my wczoraj miałyśmy dzień grandzenia, Lila wstała o 6.20 i wszyystko było nie tak - co nie zaproponowałam to była niezadowolona. Drzemki tylko dwie i ostatnia o 14... za to jak zasnęła o 19.15 to obudziła się o 7.51 (pobudki 3 co 3h, standard). Dziś już ok, więc może młodzież rojbruje przed kolejnym dobrym dniem? Jak Lili szły zęby to się budziła co 1h...

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 590 333

    Wysłany: 7 maja, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gauss, oby bo dziś dużo płaczu. Rano byliśmy na pobraniu krwi, ale w sumie szybko się uspokoił, poszedł spać, pobawiliśmy się i dopiero koło 11 rozkręcił się na dobre i teraz albo płacze albo je i śpi 🤷‍♀️ Najgorzej, że jutro znów na pobranie idziemy bo próbka skrzepła 🤬
    Zastanawiam się czy nie zęby bo bardzo dużo się śliniak, gryzie, ciągnie za uszy przy jedzeniu i spaniu a podobno ból z zębów może tak promieniować... Niedawno miał sprawdzane uszy przez pediatrę i nic nie było. Poza tym gorączki brak i poza uszami nie wygląda to na ewentualną infekcję... Ale uszy mogą być też od zębów. Nie mam pojęcia... Oby nockę przespał i jutrzejsze pobranie dało efekty bo 3 razy kłucie to już grube przegięcie.
    Przy okazji morfologii Tytusa zrobiłam i sobie w tym tsh i kurka muszę iść do endokrynologa. Wyniki wywalone w kosmos 🤦‍♀️

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2931 1229

    Wysłany: 7 maja, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie dzien nawet spoko po mimo nocki. Byłyśmy odwiedzić miesięcznego kuzyna i u szamanki. I byłam zaskoczona reakcja na małego, bo płakała 🫣 widać ciekawił ją i sie odwracała i ciągnęła ale za razame płakała i spinała. Śmieszne to trochę było. A co do szamanki. To powiedziała że super efekty są. Bardzoo pochwaliła Michalinke i teraz kazała za 3 tyg przyjść i po woli będziemy kończyć, bo zaczyna nadrabiać do swojego wieku 😍 były płaczki ale już lepiej się trzymała. A po przyjeździe do domu i wyspaniu, to juz w ogóle rozkoszna i pajtała tymi nóżkami zadowlona na wszystkie strony i pol słoika warzywek z indykiem wciągnęła niemalże nosem 🫣

    Co do zębów, to ślinienie obfite płacz przy wkładaniu do buzi paluszkow, prawie pięści i u mnie smoczkiem szorowanie po dziasle, bo ogólnie tak nie robi. Tylko do spania służy. Palce oczywiście wklada i tez normalnie, ale to widać z jaka siła i zaciekłością i nie złości się wtedy.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 567 357

    Wysłany: 7 maja, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam czytam i od 4 dni odpisuje…

    Mju to sklep MegaUrwis - zakręceni są… ale to nie ich wina. Niestety okazało się, że pałąk jest niedostępny w Europie… będzie w październiku 🤣 używek brak 🤷🏼‍♀️
    Mamy kojec od koleżanki, ale młoda tylko tam wchodzi. 1,5 x 1,5m - młoda zupełnie nie chce tam siedzieć. Zwrot kasy od nich wykorzystam na wózek. Znalazłam 3 lekkie i z obracanym siedziskiem 😀

    Co do słów… mają ogromną moc - mogą budować i niszczyć… bardzo ważne jest jakich słów używamy w stosunku do samych siebie. Widzę pewne korelację, że ludzie, którzy obrażają, obgadują i czują zazdrość najczęściej mówią wtedy o sobie i swoich brakach.

    Mała Syrenka sto lat!
    Wiecie, że ja nigdy nie myślałam o urodzinkach dzieci jak o swoim świecie… muszę to zmienić :)

    Eskalopka kciuki za jutrzejsze pobranie!

    U nas widać jedynki na dole, ale jeszcze im daleko do przebicia. Młoda od 3 dni ma gorsze noce i potrafi płakać przez sen 🤷🏼‍♀️ zmieniliśmy spiworek na kocyk i jest lepiej. Ale zamówiłam śpiworek z nogawkami. Zaczęły się obroty na brzuch przez sen i skręca wtedy jej się śpiworek i ogranicza ruchy.

    No i u nas łóżeczko idzie w dół… Dzis radośnie podciągnęła się z leżenia na brzuchu na kolanka i wystawiła rączki za łóżeczko 🤦🏼‍♀️😅 mam wrażenie, że wszystko się tak szybko dzieje…

    Kropka super wieści od szamanki! Gratulacje ♥️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja, 22:17

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Mju Autorytet
    Postów: 564 243

    Wysłany: 8 maja, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, spóźnione najlepszego dla najstarszej i Ciebie! Szkoda, że szwagier tak się zachował, ale może reszta gości wie już, że on niereformowalny i się nie przejęli?

    Praskovia, w sumie w literaturze „łono” to zawsze takie bezpieczne miejsce. Ładne słowo, zupełnie o nim zapomniałam.

    Kropka, ja się bardzo cieszę, że jesteśmy z tego świadomego pokolenia. Moja babcia miała raka szyjki macicy i to zawsze był koszmar iść z nią do lekarza na badania. Nie dość, że mega trudno było o tym rozmawiać to też badanie ciężko znosiła właśnie z uwagi na wstyd. Na szczęście lekarze chyba byli wprawieni w boju zawsze i zadawali tak pytania, żeby jej ułatwić odpowiedź.

    Eskalopka, u nas to norma z tym ubieraniem ciepło. Jak były pierwsze cieplejsze dni to młoda u mnie tylko cienkie spodnie i bluza, a mijaliśmy starsze dzieci w zimowych śpiworkach pod folią przeciwdeszczową. W ciepły, słoneczny dzień…

    Poniedziałek był marudny, wtorek w sumie też, tyle wyła, że ma chrypę. Idziemy dziś do lekarza, bo nadal skrzeczy i chyba powoli głos traci, a nie wiemy jak jej pomóc. W sumie zaczęło się w poniedziałek, bo najpierw się tacie zryczała jak do fryzjera poszłam, bo nie mogła zasnąć bez cyca, a potem po jedzeniu zamiast się męczyć wacikami weszli pod prysznic. Wpadła tam w taką histerię, że wczorajsza kąpiel w wanience też była niewiele spokojniejsza. Chyba spróbuję się z nią wykąpać w naszej wannie jutro i zobaczymy, czy będzie lepiej.

    Kropka, trzymam kciuki, żeby przed Wami już była ostatnia wizyta u szamanki! Super, że tak szybko to wszystko poszło 🩷
    Nasza Marcelinka miała aż taką frustrację w oczach jak coś wkładała do buzi jak zęby szły.

    Elforia, to może lepiej, że tam z kojcem wyszło skoro Wandzia nie chce w nim siedzieć. Jakie wózki znalazłaś? My mamy muuvo, ale z perspektywy czasu żałuję trochę, że nie zdecydowaliśmy się na cybexa baliosa - ma trochę dłuższą budę. Natomiast moim zdaniem one nie są lekkie 🙈

    Zamówiłam te rollsy witaminowe, co na instagramie poleca sporo osób, nie wiem, czy kojarzycie. Młoda super sobie z tym radzi, fajnie ciumka i gryzie, jako nauka gryzienia i żucia super, ale dopiero potem zobaczyłam, ile w tym cukru i rozdarta jestem, czy dawać. Widać fajnie jak cała buzia przy tym pracuje i ile mięśni, ale ten cukier. :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja, 10:39

    age.png
  • elforia Autorytet
    Postów: 567 357

    Wysłany: 8 maja, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju Cybex melio 2.0 - zależy mi na lekkim wózku z przekładanym siedziskiem - wg opisu on to wszystko ma :)

    https://megaurwis.pl/pl/products/cybex-melio-2-0-wozek-spacerowy-54320.html

    Daj znać co lekar powiedział. U nas ze mną czy z tatą jest spokój, ale ostatnio jak byłam w pracy i została z babcią to nie mogli jej uspokoić…

    A czy któraś z Was myśli nad skończeniem karmienia w okolicy 8-9 miesięcy?

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 590 333

    Wysłany: 8 maja, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elforia w sumie ja bym chciała skończyć karmienie, ale nie wiem jak się do tego zabrać. Na razie powolutku zastępuje cycek rozszerzaniem diety. Poza tym robią mi się zastoje... Przy takim tsh już wiem czemu 🤦‍♀️ Czytałam że przy niedoczynności może być hiperlaktacja i totalnie mi się to zbiega w czasie z innymi objawami. Tak więc miło by było już skończyć, ale nie wiem czy wiem jak żeby się nie umęczyć przy okazji. No i jak teraz skończę to już do tego nie wrócę i to będzie finito. Ostatnie dziecko i ostatnie karmienie. Więc o tym myślę, ale jaki będzie efekt ciężko powiedzieć.

‹‹ 423 424 425 426 427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ