X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • elforia Autorytet
    Postów: 592 377

    Wysłany: 29 sierpnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina to mamoza xD wszystko robisz dobrze! U nas nie ma problemu jak mnie nie ma. Jak się pojawiam jest jęczenie i wspinanie się na rączki 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia, 21:40

    Mju, Menina, Praskovia lubią tę wiadomość

    age.png
    2011 👦🏼❤️
    2013 👧🏼❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 29 sierpnia, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra zalogowałam sie przez przeglądarkę i mogę wszystko poczytać 🫣
    Menina oj u mnie to samo i jeszcze mnie wkurza tekst męża, no jak to nie zrobiłaś tego? Przecież ja to to i to zrobilem z nimi... A ja obwieszona nimi jak te memy ze skuterami w indiach. Kura, babka dziecko widły itp... Michalina albo zabawi sie tak, że lepiej się nie pokazywać albo pół dnia buczy i ręce wyciąga.. z czego jedna do dwóch drzemek.

    Menina nie martw się wagą, na prawdę 7 kg lepiej nosić niz 10 kg wyrywającego sie klocka . Ja sie tak umecze idąc z nią do żłobka/ze żłobka. Walka z Marceliną nie rusz tego, nie zatrzymuj się. Zaraz schowam ten kamyk. Trzymaj pluszaka, pchając wózek. I niosąc kluske Michline 🤦🏻‍♀️ poezja macierzyństwa..

    Co do tego nosidla obiecuje jutro sprawdzić jakie mam. Ale tez może rzeczywiście spróbuję metode Mju na plecach. Może to klucz do szczęścia 😛

    Agentka gratuluje weekendu! W ogóle to wiem jest to z jednej strony dolujace że super się bawiła z dziadkami, ale z drugiej wiesz, że czuła sie zaopiekowana i Wy przy tym wypoczywaliscie i macie szanse na nie jeden taki wypad.

    Elforia trzymam kciuki za biznes. Później przyznaj sie co to ;) domyślam sie dużo stresu z tym jest..

    Eskalopka dziękuję za otuchę i ogólnie reszcie też ;)

    W poniedziałek mam spotkanie kolejne juz jakies grupowe podobno i ono bedzie decydujące. Momentami jestem nabuzowana suepr coś nowego, fajnie będę działać. Jako lekcja. A może mi sie to spodoba. (Bo w mojej mieścinie niestety tylko to sie wydaje sensowne i z sensownym zarobkiem...) A za chwilę gdzie. Przecież to trzeba sprzedać produkt i byc nachalnym i czy to nie przeczy z moją natura 🫣

    W poniedziałek tez bedzie test dla Michalnki, bo to ma trwać 4 godziny i to 1.5 godziny jazdy w innym mieście 😛
    Ale za to powiem Wam, ze dziś odprowadzając do zlobka starsza Misia miała zapoznanie ze żłobkiem. Bo od dłuższego czasu jak tam jesteśmy to Misia az pieje do dzieci i dziś ciocia wyciągnęła ręce a Misia do niej poszła i ciocia ją oprowadziła po zakamarkach i była zachwycona;)
    Ale ogólnie jestem przerażona powrót do pracy (jakiejkolwiek) przedszkole, żłobej i jesienne choroby więc praca w kratke..

    Czy ja wszystko napisałam 🤔

    Menina, Praskovia lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 641 493

    Wysłany: 29 sierpnia, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, jak zwykle jesteście ogromnym pocieszeniem. Niby mamoza rzecz oczywista, ale skala tego zjawiska jest jednak zadziwiająca i aż zwątpiłam w siebie 😁😱

    Kropka, aż parsknęłam śmiechem jak opisywałaś zapoznanie Misi ze żłobkiem. U nas dwa dni temu ciocia zrobiła dokładnie to samo. I Anielka się tak zapatrzyła na dzieci i tak jej się spodobało, że nie chciała do mnie wracać 🤭 Oby za parę miesięcy adaptacja wyglądała podobnie. (choć szanse marne, bo te dzieci to zawsze na odwrót robią 🙃)

    Przerażenie przed pracą, przedszkolem, żłobkiem i chorobami też mnie czasem dopada. A z drugiej strony przychodzi mi myśl, że "siedzenie" w bałaganie i jękach na macierzyńskim to też nie jest łatwy kawałek chleba. Może więc nie będzie gorzej, tylko po prostu inaczej?

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4566 1909

    Wysłany: 30 sierpnia, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobre określenie, będzie inaczej. Na macierzyńskim jednak jest taki slow life. Dużo jęków, psychicznie trudniej, ale bez pośpiechu, a pracując jest wieczny pęd. Ale głowa odpoczywa od dziecka. Obie opcje mają plusy i minusy.
    My w Albanii. Póki co w hotelu blisko lotniska, ale zaraz ruszamy dalej. Mam nadzieję,że będzie fajnie, póki co tylko śmiech nam pozostał 🤣🤣
    lot krótki, a ciężki, dziewczyny rozbrykane, nie słuchają się nic a nic. Olaf jeczy;D Może być tylko lepiej ☺️☺️

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 30 sierpnia, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.instagram.com/reel/C9O2O8UMGQt/?igsh=Y2pkemJnbjBpNm5t Praskovia to dla Ciebie. Musiałam to skopiować 😂

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 30 sierpnia, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka widziałam na IG. Super wyooczywajcie. Choć czytajac Ciebie to bedzie jazda bez trzymanki ;)

    Praskovia nie martw sie. Ja tez ostatnio mimimum ogarniam. Tyle rzeczy czeka na ogarnięcie. Ale tyle jest tez w kolejności ważności..

    Syrenka. Tak glowa będzie odpoczywać od dzieci od hałasu, kontakt z ludźmi. Ale ja sie boje, że w ogóle ja nie mam predyspozycji do takiej pracy. Niby wyuczyć się to bułka z masłem dla mnie. Ale te gadki sprzedażowe 😛 no ale nie ma nic w okolicy sensownego.. aż się załamuje..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 657 304

    Wysłany: 30 sierpnia, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina, też mi się spodobało to określenie, że będzie inaczej.

    Kropka, u mnie będą kogoś szukać, ale praca hybrydowa - 2 dni z biura, biuro na Poleczkach. Obsługa klienta, głównie mailowa z tego co wiem. Pewnie pierwszy miesiąc czy dwa chcieliby całkowicie stacjonarnie, ale musiałabym dopytać. Jakbyś była zainteresowana to pisz, choć wiem, że to kawał drogi od Ciebie.

    Oglądaliśmy wczoraj nowe Minionki, tam jest scena w biurze - tak widzę naszą pracę jak się wszyscy zjadą 🤡

    Jadę zaraz do okulisty, zrobił mi się jęczmień albo coś mi ugrzęzło w części powieki przez ten remont. Stary jak zwykle na farcie, zostawiam mu pod opieką dziecko na drzemce, pewnie jak wrócę nadal będzie spała ;D

    Syrenka, życzę, żeby udało Wam się wyciągnąć dla siebie z tego wyjazdu ile się da, a brzęczenie Olafa będzie kwestią poboczną.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia, 10:30

    Menina lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 30 sierpnia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju o Poleczki nie tak strasznie. Bo autostradą 40 minut ;) to poczekajmy do poniedziałku co po tej rozmowie będzie.

    A sprawdziłam nosidło. Nie thule 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ tylko Tula model; free-grow coast carrier. nazwa: infonite.
    Ale wypróbuję jeszcze na plecy

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Gauss Ekspertka
    Postów: 139 130

    Wysłany: 31 sierpnia, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ototo właśnie - inaczej :) i póki co dla mnie super. Wprawdzie poranki bardziej nerwowe (szczególnie, że M pojechał na konferencję do Rzymu), ale już widzę, że popołudniu mam więcej entuzjazmu, empatii i zrozumienia dla Lili, niż gdy spędzałyśmy cały dzień razem. Zobaczymy czy ten trend się utrzyma po paru tygodniach, ale póki co to polecam powroty dla tych, których psychika tego potrzebuje ;D ja do tego, żeby nie było za łatwo zapisałam się na kurs żeglarza jachtowego - mam nadzieję, że wszystko da się upchnąć.

    Kropka, trzymam kciuki za nową pracę - brzmi ciekawie :) i z tego co kojarzę jest dobrze płatna ;D

    Syrenka, śledzę relację z Albanii, nieoczywisty i inspirujący kierunek, który mam wrażenie, że może okazać się hitem jak Czarnogóra kiedyś :) z takich miejsc, to byłam np. w okolicach Chersonia nad morzem Czarnym przepięknie przyrodniczo i mało ludzi (i baaaardzo tanio). Ale teraz się tam nie pojedzie :(...

    Menina lubi tę wiadomość

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 740 759

    Wysłany: 1 września, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim starszakom życzę spokojnego dnia jutro! I tym szkolnym i przedszkolnym! U nas będzie pierwszy dzień w placówce ever i nie mogę spać z emocji! 🙈 Strasznie przeżywam, że zacznie się w moim życiu era psiego patrolu i kaczuszek… 🥴 Mam nadzieję, że disco polo mnie ominie, ale pewnie nie. 😅

    Gauss, powo! Aż się sama ekscytuję Teoim powrotem do pracy! 😊

    Nie wiem, czy wiecie, ale miałyśmy wczoraj pierwszy forumowy roczek! ♥️ Gabryśka, wszystkiego najlepszego dla Rozalki! 🥳 Nie wiem czy nas jeszcze czytasz, ale mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze!

    Na razie tyle ode mnie, bo ucięłam sobie kawałek palca i strasznie niewygodnie mi się pisze. Mam nadzieję odnieść się do Waszych wpisów niebawem, jak mi opuszek odrośnie. 🦎😂

    Gauss, elforia lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Menina Autorytet
    Postów: 641 493

    Wysłany: 2 września, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, i jak u Was? I inne Mamy przedszkolaków i szkolniaków?

    U nas było ciężko. Myślałam, że skoro Franio idzie do tej samej placówki i z częścią tych samych dzieci, to będzie spoko. No ale moment zostawiania był bardzo trudny. Z płaczem i przerażonym wzrokiem 😥 Odbiór już spoko, ale poranek mega ciężki. W ogóle mój mąż miał go na spokojnie zaprowadzić, a o 8.30 się zorientował że musi być w szkole o 9, a nie o 11 (jest nauczycielem 🤭). Więc popędził do pracy na złamanie karku, a ja na wariata zaczęłam ogarniać siebie i dzieci, żeby zaprowadzić Frania. Jeszcze pies odzwyczajony przez wakacje od takich wyjść zrobił raban na całe osiedle.

    Tak więc czasem jest nie tylko inaczej, ale jednak gorzej 🤣 Gdybym jeszcze miała to połączyć dziś z pracą, to bym oszalała. No ale miejmy nadzieję, że jutro będzie lepiej.

    Gauss, super że u Ciebie dobrze ☺️
    Praskovia, niech się palec goi, żebyś mogła do nas pisać.
    Syrenka, też zaglądam na IG i śledzę Wasze albańskie podróże 👍
    Kropka, dziś była kolejna rozmowa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 17:06

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 656 355

    Wysłany: 2 września, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajcie znać dziewczyny jak tam u Was (dzieci, wyjazd, szkoła, powrót do pracy, ucięty palec). Menina, to się stary musiał zdziwić 😅 i od razu dzień do góry nogami.

    Nam Tytus wyje i wyje. Oszaleć można. Jakbym miała dziś jeszcze starszaki gdzieś zaprowadzić to potem od razu mogłabym do Tworek jechać. Teraz wlepiłam wyjca ojcu - powodzenia! Może zęby, może skok 🤷‍♀️

  • Menina Autorytet
    Postów: 641 493

    Wysłany: 2 września, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka, u nas też jęczenie i płacz, najbardziej przy mnie oczywiście. Teraz mąż ich zabrał przyczepką na wycieczkę, więc ja odreagowuję ten fatalny dzień. W ogóle mam naprawdę mega szczęście, bo jak mąż mnie widzi w takim stanie, to od razu ogarnia dzieci i mówi że mam odpocząć. Gdyby jeszcze on mi dorzucał nerwów lub niezrozumienia, byłoby naprawdę słabo.

    Wyobraźcie sobie, że Anielka wciąż nie ma zębów 🤭 Prawie przebiły się dolne i górne jedynki, ale to wciąż prawie...

    Eskalopka, a czy Wy byliście w końcu w tym Beskidzie? Czy jedziecie we wrześniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 17:34

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 656 355

    Wysłany: 2 września, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina, jeśli jesteście kp to miłej, że Anielka nie ma zębów 😜 Czuć skubańce (już nie mówiąc o celowym gryzieniu). W międzyczasie pomacałam naszego... Możliwe że dzis wyszły górne dwójki. Oby bo może wycie się skończy. Ale skoro jest nas więcej w takiej sytuacji znaczy to że taka faza i może minie 🤞

    Mamy w połowie września urlop ale z Beskidem chyba wygra robienie chałupy... Chyba że pojedziemy tylko na kilka dni. Mam wyjątkową fazę niezdecydowania. Jak na mnie to aż dziwne.

    Co do wyjazdów... Jestem ciekawa jak będzie się Syrence podobać Albania. Byliśmy 12 lat temu i to chyba był najsłabszy z naszych wojaży.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 3 września, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Matko Praskovia coś Ty zrobiła 🫣 bedzisz takim kikutkiem teraz pisać;)

    U nas wczoraj masakra była. Menina tak samo nak u Ciebie. Myślałam, że jeśli te same dzieci ten sam budynek. Mało tego zna Panie to bedzie na lajcie. A był płacz...
    Ale to dlatego, że wszyscy nakrecili ją w niedzielę, że idzie do przedszkola i to takie wydarzenie. A ja rano musiałam ją wybudzić ze snu, a nie sama wstała, bo spieszyłam się na tą rozmowę... I przerazenie wybudzenie j niestety zostawilam płaczącą i przerażoną 😟😟😟😟

    A ja miałam rozmowe w mieście 1.5 godziny oddalonym ode mnie. Wiec dojazd i wszystko to stresu było co nie miara. Misia miała też swoją szkołę. Bo 3 godziny trwała sama rekrutacja. Co prawda, pojechała ze mną i z moją mamą. Bo w tym mieście na szczęście mamy rodzinę i one tam przeczekały.

    Co do samej rozmowy, to pierwszy raz raka miałam z prawdziwego zdarzenia. A nie na zasadzie tyle płacimy chce pani pracować ? Ma Pani wyzsze wykształcenie? To podpisujemy umowę 😛 także jeszcze nie wiem jak mi poszło, bo było nas 4 osoby i pezy każdej "pokrefejs" i te same gadki branżowe więc trzeba czekać do środy na werdykt. Ale za to było to ciekawe i w sumie sympatyczne doświadczenie. No i aplikując na tego przedstawiciela medycznego myślałam, że to nie dla mnie. Że ja nie umiem sprzedawać wciskać. Ale wczoraj. A tej rozmowie stwierdziłam, że nieee ja ich tam rozniose i dam radę 😂

    Co do roczkow, to moja Misia za 10 dni będzie mieć roczek! A w niedzielę ma swoją imprezkę!

    A Misia też maruda i jęczybula jak ja jestem a nie daj boże podnieść sie z dywanu to jaki lament. Ale jak była z mamą czy z mężem jest, to złote dziecko 😛 więc to etap.. ale skubana juz cwaniak. Bo jak mówię nie rusz gniazda elektrycznego to ta sie smieje i czym prędzej dotknąć 🫣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 740 759

    Wysłany: 3 września, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na razie super! 🫣😊 Wczoraj było tylko rozpoczęcie, jakieś sprawy organizacyjne, ale pani powiedziała, że które dziecko chce to może sobie zostać i tak też zrobiliśmy. Młody, jak się zaczął bawić, to nawet nie patrzył czy jestem, więc poszłam dobie na korytarz. Dopiero po jakiś 10 minutach się zorientował i na luzie poszedł spytać pani, czy widziała jego mamę, bo chciałby o coś zapytać. Potem znów poszedł do sali i nie chciał wracać do domu. Został jako ostatni z jeszcze jedną dziewczynką, posprzątali zabawki i poszliśmy.

    Dziś rano, jak wszedł do sali, to już nic się innego nie liczyło. 😂 Mówiłam, że prxyjadę po obiedzie, ale już mnie kompletnie zlał. 😂 Więc sobie poszłam. Potem się martwiłam, że powinnam była jakoś bardziej zaznaczyć, że idę, bo może się przestraszyć jak zobaczy, że mnie nie ma… No ale już było po ptokach. Zresztą od miesiąca tłumaczyłam, że mnie w przedszkolu nie będzie, więc mam nadzieję, że jest ok.

    Przed chwilą dzwonił do mnie obcy nr i już byłam pewna, że to z przedszkola, że dziecko wpadło w histerię i proszę go zabrać, ale nie- to w sprawie stawu.

    Psychicznie próbuję się przygotować, że mu się jednak odwidzi i zaczną się schody, ale na razie jest super!

    Palec tak szybko się nie wygoi, ale pierwszy raz od nie-pamietam-kiedy mam luz, bo Mietek śpi, a starszego nie ma, więc zaraz spróbuję bardzo powolutku poodpisywać Wam. 😊

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3181 1346

    Wysłany: 4 września, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak Praskovia? Bo moja Marcelina jest jak to mowi obrażona. Że mama i babcia ją zaprowadziły do przedszkola. Bo ona myślała, że to bedzie ta sama sala i te same panie/ciocie. Chyba w jej głowie był obraz że po prostu nazwa sie zmienia. Ale ogólnie to jej sie tam podoba, ale chyba czuje sie oszukana trochę 🫣 no nic próbuje jej wytłumaczyć że to trochę inaczej. I że może tęsknić za ciociami i zabawkami i salą i to normalne. Ale dziś popędziła na rowerku już ;)

    Ale nie uwierzysz Praskovia jestem oburzona ale puszczają na drzemce bajki tym dzieciom ktore nie śpią.. no masakra .. i moja gwiazda nie rozumie tego że limit bajkowy wyczerpała w przedszkolu i ja jej nie puszcze w domu kolejnej bajki.. co to za pomysł z bajkami. Rozumiem że jakis sens moga zrobić kinowy czy coś. Ale nie codziennie. No musze się dowiedzieć w ogóle jak dlugie te bajki są. Bo moze być bajka 15 minut ale i godzinna. U nas oglądała tak 25 minut (bo zwykle Netflixowe tyle trwają) no czasem dwie jak poprosiła ładnie albo xos trzeba było ogarnąć w spokoju. W piątek zebranie zobaczymy co da sie z tym zrobić.. bo jak uważam, że kazdy rodzić w domu deycduje czy bajki są czy nie ma i sama nawet puszczam. To tutaj trochę nie podoba mi się to...bo w domu nie zawsze ogląda. A tutaj wychodzi ze bedzie codzinnie.

    A ja dziś jestem w fazie kiedy i z jaką decyzją zadzwonią..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 641 493

    Wysłany: 4 września, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, jestem w szoku z tymi bajkami. Choć nam wczoraj Franek powiedział, że im w żłobku ciocie puszczały przed obiadkiem. A ja głupia się cieszyłam, że nam się go udało do tej pory bez ekranów wychowywać. Nie wiem, czy mu wierzyć, czy nie. No ale skądś to wziął. Mam nadzieję, że to był jakiś wyjątek, a nie reguła. Naprawdę uważam, że to przegięcie w placówkach. Wiadomo, rodzic w domu się może jakoś ratować, a poza tym decydujw o swoim dziecku. A tu, puszczać dzieciom hurtowo, i to codziennie? Lipa trochę. Zobaczymy, jak będzie u nas.

    Dawaj znać jak decyzja z pracą.

    A jak przygotowania do roczku? Robicie dużą imprezkę? Masz jakieś fajne pomysły na przekąski dla dzieciaczków? U nas w tę sobotę piknik urodzinowy naszego trzylatka. A za miesiąc Anielka... Wzruszające to bardzo, ale szczerze mówiąc przygotowanie imprez to absolutnie nie mój klimat. Stresuje mnie to i nie mam z tego za wiele frajdy.

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4566 1909

    Wysłany: 4 września, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka, to też będzie nasz najsłabszy wyjazd. Masakra. Jest brzydko. Jak w Ksamilu i Sarandzie ładne morze, to tyle ludzi, leżak na leżaku, takie sztuczne wszystko,żeby hajs zbierać od ludzi. Widoki średnie, może w górach lepiej to wygląda, ale nie będzie nam raczej dane zobaczyć, bo chorujemy. Chyba,że jakimś cudem rozejdzie się po kościach. Ja mam biegunkę, Ule ugryzł kot, Olaf wymiotuje, a starego poparzyła meduza. Ciągle coś się dzieje i tylko czekam co kolejne nas spotka. Z plusów to ludzie bardzo ciepli i żarcie przepyszne i tanie. Ale ja na razie mam detoks;D Mam nadzieję,że szybko nam przejdzie, bo to się szpitalem nawet może skończyć. Póki co ja czuję się lepiej, ale od nocy to trwa. Wypiłam już nawet kawę, więc będę żyła. O Olafa się boje, ale na razie wymiotował raz, biegunki nie ma, pije mleczko chętnie. Obserwuje go uważnie. I boje sie,że dziewczyny zaczną wymiotować. Tu nawet miski nie ma ani nic. Chociaż wydaje mi się,że przebieg gwaltowny, ale krótki. Mam nadzieje. Choruje się lepiej w domu jednak..
    Jeszcze nam 7 dni zostało, ale wątpię,żeby to się dało odczarować. Albania to dziki kraj. Jeżdżą jak dziki. Żadne przepisy tu nie obowiązują, pierwszeństwo ma ten, który ma mocniejsza psychikę i szybciej jedzie. niemowlęta na kolanach kierowcy, na skuterach, bez kasku. No jest dziwnie. A życie i sklepy jak u nas w latach 90.
    Będzie stary dużo postów wstawiał;D Ciekawe doświadczenie, ale nigdy więcej;D
    Praskovia, niech Ci się ten opuszek zagoi szybko, bo musisz nam tu pisać;)
    dziewczyny startują z przedszkolem w połowie miesiąca. Jestem ciekawa jak to zniosą. Entuzjazmu brak póki co, ale rozmawiamy dużo. Ja się nie mogę doczekać. Mam dość swoich dzieci, a myślałam,że urlop i obecność starego coś zmieni.. Przedszkole fajna rzecz;D ale jest właśnie rano nerwowka, już zapomnialam, tak długo mam dzieci w domu..
    Kropka, wygląda, że Ci zależy, więc trzymam kciuki!
    Powroty do pracy już. leci ten czas stanowczo za szybko.

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 656 355

    Wysłany: 4 września, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, no właśnie... Albania to dziki kraj... ceny potrafią przywalić jak w cywilizowanej Grecji pbo Chorwacji tylko infrastruktura nie ta. I nie żebym od razu była wielką fanką cywilizacji i wypasów, ale jednak tutaj coś nie gra. (I wogole to nie mój kierunek zwiedzania, ale to inna para kaloszy). Na drogach też pamiętam cyrk - osły na zmianę z mercedesami, a same drogi dziura na dziurze. Budynki wymurowane do polowy, a z reszty wystają stalowe pręty jakby ktos chciał sobie jeszcze więcej pięter zrobić... Zachwytu nie było.
    Oczywiście mogło się pozmieniać przez te naście lat.
    Wiecie co was struło?
    Z jedzenia polecam burki 😉 Takie ciasto z mięchem.
    Btw temat dla starego - ubezpieczenia. Chyba że był i nie zauważyłam.

    Kropka, nędza z bajkami i dziwna praktyka.

‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ