PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Menina wrote:Praskovia, tak super opisałaś ten wózek, że aż nabrałam na niego chęci
Tylko że my mieszkamy w mieście i tylko okazjonalnie jedziemy na spacer do lasu. Czy w takim układzie ma to sens? W sensie czy on się sprawdzi w mieście?
I drugie pytanie do Mam starszaków - jaki fotelik obrotowy polecacie? Franio waży ponad 11 kg i trzeba będzie żegnać się z Avionaut Pixel, który zresztą też bardzo lubię.
My mamy Cybex Sirona Z. I akurat ten sobie już chwalę (czego nie mogę powiedzieć o Cloud co pisałam wyżej). Znajomi i z rodziny mają Britaxa Romer dualfix i też bardzo chwalą. I pewnie gdybym nie miała pierwszego cybexa i bazy, to też bym Britaxa kupiła. One są chyba do okolo 18 kg czyli jakies 105 cm wzrostu. Czyli mniej więcej w zależności jak dziecko rośnie 4 roku życia.
Poziomka25, Menina lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Mam to samo odczucie co do sirony. Już fajnie siedzi w nim nie ma problemu z opadająca głowa. Fajnie można odchylić do spania w czasie jazdy czy w ogóle dopasować.Kropka6 wrote:My mamy Cybex Sirona Z. I akurat ten sobie już chwalę (czego nie mogę powiedzieć o Cloud co pisałam wyżej). Znajomi i z rodziny mają Britaxa Romer dualfix i też bardzo chwalą. I pewnie gdybym nie miała pierwszego cybexa i bazy, to też bym Britaxa kupiła. One są chyba do okolo 18 kg czyli jakies 105 cm wzrostu. Czyli mniej więcej w zależności jak dziecko rośnie 4 roku życia.
Polecam zwrócić uwagę na maxi cosi Leona 2? Cyz jakoś tak. Spacerówkę tez maja zachęcająca. Można ja zwiększać w miarę wzrostu dziecka. Z minusów siedzisko regulowane 3 stopniami. Wg mnie lepiej na pasek i dopasować sobie samemu. Pozycja pionowa jest za bardzo pionowa.
Przy nosideklu maxi cosi który tez jest obrotowy fajna opcja wyciagnięcia wkładu razem z dzieckiem na pasku. Bez całej plastikowej otoczki.
Maxi cosi ma tez dosyc wysoko zawieszona gondole. Wyżej niż nasze abc. I dłuższa gondole nawet. A to nas skłoniło do zakupu abc. Alurat w tym punkcie co kupowaliśmy nie mieli maxi cosi. Dlatego byłam zdziwiona ze dopiero teraz dowiedziałam się ze takie wózki i rozwiązania ma ta firma.
Menina lubi tę wiadomość
3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
Jeju, dziewczyny, ja tu widzę, że poziom zaawansowania przygotowań wyprawkowych jest bardzo wysoki 🙂 w takim razie muszę się wziąć za siebie, bo do tej pory mam tylko dostawkę, kokon i kilka ciuszków 56. Foteliki mamy po starszej. Przed nami cała reszta, przygotowanie pokoju, odkopanie starych kartonów. Oczywiście mąż "swoją" wyprawkę już ma gotową (swoją drogą, jak pokazałam mu test, to najpierw zapytał czy mam covida - pomimo że wszystko było planowane, a po minucie jego ciszy a mojego śmiechu stwierdził spokojnym głosem - "trzeba zmienić auto". Dopiero po kolejnej minucie mnie przytulił i zaczął się cieszyć 🤣)
Nareszcie wiemy kto tam mieszka! Będzie druga księżniczka 💓 co prawda nie z całą pewnością, bo dalej się zasłania i wierci, ale nic falującego nie zauważono 🙂
Córka piszczała ze szczęścia w gabinecie i dziękowała Pani doktor 🤣
Ruchy czuję od ponad dwóch tygodni, córce i mężowi też dwa razy udało się wyczuć. Mała wierci się bardzo. Okropnie bolał mnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa, tak, że późnymi popołudniami musiałam się kłaść do łóżka i już nie wstawałam. Poszłam do fizjoterapeuty uroginekologicznego, stwierdził, że bolą mnie więzadła biodrowo-krzyżowe (typowe dla kolejnej ciąży i drobnych osób). Rozluźnił, przykleił tejpy pod brzuch i na plecy i powiem Wam, że jest duża poprawa. W poprzedniej ciąży bardziej ciążył mi brzuch i nosiłam pas podtrzymujący, a teraz plecy. Jak to mówi moja koleżanka to SKS - Starość k*rwa, starość 😅
Przepraszam dziewczyny za ten offtop, rzadko się udzielam, ale czytam Was sukcesywnie. Uwierzycie, że w większości jesteśmy już (lub prawie) w połowie?!
Agnuka, Umka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, u nas będzie drugi synek, potwierdzony na ostatniej wizycie 💙 co do wyprawki to jeszcze nic nie zaczęliśmy 🫣 co prawda czekałam na potwierdzenie płci, bo po synku mamy dużo rzeczy. Fotelik mamy Maxi Cosi Pebble 360 Pro, na bazie obrotowej i faktycznie fa funkcja dużo ułatwia, nie trzeba się gimnastykować przy wyjmowania dziecka z fotelika👍 a wózek mamy Bugaboo fox 3 i tez baaaaardzo polecamy, prowadzi się jedną ręką, my używaliśmy zazwyczaj w lesie to bez najmniejszego problemu sobie radził.
A teraz mam pytanie do Mam które będą miałby podobną różnice wieku, u nas będzie 23 miesiące różnicy, czy zastanawiacie się nad wózkiem podwójnym rok po roku ? Czy jednak jeden z dostawką ?
-
Paulina, u mnie kuzyn i koleżanka mieli podobną sytuację.
U kuzyna różnica taka jak u Ciebie. Wybrali Donkey. Z tego względu że starsza czasem zasnęła, a z dostawką spać się nie da. Po 1,5 roku przeszli na dwa wózki lub wózek+ dostawka.
Koleżanka ma różnicę 3 lata i mają połączenie Priam + dostawka. Ale w okolicy trzeciego roku to dzieci bardzo często już jeżdżą na hulajnogach/ rowerkach biegowych.
Ja jestem mocny team wózka. Młody jeździł do 4rż. 🤣 Mamy takiego księciunia 🤣🤣 Dlatego ja bym na pewno nie rezygnowała z wózka z taką różnicą.
Co do podwójnych rok po roku, to dla mnie byłyby 3 opcje.
Donkey. Masz Foxa to myślę że znasz jakość Bugaboo.
Poza tym masz możliwość zmniejszenia do pojedynczego wózka i zamontowania dostawki. Myślę że to opcja super dla budżetu na dłuższy okres.
Valco Snap Trend Sport Duo
Pojedynczy kocham. Ma największe siedzisko na rynku. Najdłuższe. Ogromna budka rozkładana do pałąka. I jest mega lekki mając pompowane koła.
Kupiłam jak młody miał 2 lata i jeździł właśnie do 4rż. I miał jeszcze sporo miejsca.
Dlatego po Donkey na pewno kupię Valco.
Dokładnie ten:
https://www.megaurwis.pl/blizniacze/8732-valco-baby-snap-duo-trend-sport-wozek-blizniaczy-9315517100596.html?utm_source=google&utm_medium=pricewars2_new&utm_campaign=valco-baby-snap-duo-trend-sport-wozek-blizniaczy&gclid=Cj0KCQjwmZejBhC_ARIsAGhCqnf4MrXlMeiPkjrskmTmSGDN3f2ZqaFLW7TnRWnznYfnBdkko0IY5RYaAlwdEALw_wcB
O ile będzie dostępny, bo ostatnio był problem z dostępnością. Możesz wybrać też opcję rok po roku. Dla mnie idealny jeżeli będzie taki jak pojedyncza wersja. Mi bardzo zależało na pompowanych kołach, ale są też lżejsze niepompowane.
Ostatni jaki bym brała pod uwagę to Cybex Gazell. Niestety mi nie leży układ dzieci jeden za drugim. Koleżanka ma i starszak siedzi z buciorami w koszu. Młoda na górze tylko przodem do rodzica, bo przodem do kierunku jazdy kopie brata po głowie... A jakby go też obrócić przodem tam na dole to szura już nogami po ziemi plus się nie da podbić wózka. U nich różnica również była dwa lata...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 08:26
[
-
Menina wrote:I drugie pytanie do Mam starszaków - jaki fotelik obrotowy polecacie? Franio waży ponad 11 kg i trzeba będzie żegnać się z Avionaut Pixel, który zresztą też bardzo lubię.
Podpisuję się pod modelami fotelików, które dziewczyny wspominały. Są to bardzo dobre, bezpieczne foteliki. W rodzinie były akurat Cybex Sirona, Britax Dualfix i Joie i-Spin, więc miałam możliwość zobaczenia na żywo i przetestowania, naprawdę ok.
Ja ze swojej strony mogę polecić obrotowy GB Vaya, nam najlepiej leżał w samochodzie, bo mamy skośną kanapę i nie było łatwo
byłam bardzo zadowolona z fotelika i sprawdził nam się podczas wypadku, samochód skasowany, szkoda całkowita, a M. bez najmniejszego szwanku. Nikomu nie życzę oczywiście takich sytuacji, bo to niemożliwy stres, ale fotelik spełnił swoją rolę w 100%.
Co ważne, przy tym kolejnym foteliku po łupince, to już trzeba dopasować zarówno do dziecka, jak i do samochodu. To, że fotelik jest bardzo dobry i się na niego nastawimy niekoniecznie oznacza, że będzie pasował tutaj jest wiele zmiennych, m.in. wielkość samochodu, bo niekiedy fotelik może nam "skasować" miejsce z przodu jak gabarytowo będzie duży i siedzenie musimy podsunąć, czasami nie możemy sobie na to pozwolić jak rodzina jest większa i miejsce jest potrzebne, to wtedy trzeba szukać dalej, rodzaj tylnej kanapy, czy prosta, czy skośna, umiejscowienie isofixa w samochodzie, bo czasami jest wyżej, niżej, a to już zmienia możliwości dopasowania fotelika, do tego dochodzi kwestia dziecka, jego budowy, jedno będzie szczupłe, inne barczyste, jeszcze inne ludzik michelin i będzie ciasno 
jedno dziecko będzie miało obniżone napięcie mięśniowe i wtedy głowa często leci i trzeba kombinować z kątem itp itd
na pierwszy rzut oka brzmi kosmicznie, ale jak podskoczy się do dobrego sklepu z fotelikami, to oni raz dwa dopasują nam coś odpowiedniego słyszą model samochodu i już wiedzą które foteliki będą ok, które odpadają na pewno, mimo, że są bardzo dobre później kilka przymiarek dziecka i gotowe jedno co na pewno musimy sobie wcześniej przeanalizować, to kwestia budżetu, w jakich kwotach możemy szukać fotelika, a później to już leci
23cs R.
21cs M.
-
Dokładnie, właśnie sie zastanawiałam nad Donkey, zerkałam tez na cybex ale właśnie to ułożenie dzieci mi nie odpowiada, jedyny plus ze jak starszak nie chce akurat jechać to skalda sie jedno siedzisko i jest jak pojedynczy wózek. Ale pomimo wszystko chyba wybiorę Donkey, jakość i łatwość w prowadzeniu jest super, choć nie powiem cena nowego Donkey zabija 🫣
-
Agnuka wrote:wracając jeszcze do pierwszego fotelika, to ja właśnie lubiłam Avionauta nie tylko za wagę, ale też za pozycję, bo miałam wrażenie, że M. jest taka wyprostowana, tzn, że klatka piersiowa jest taka rozprostowana i coś tam szyję dziecku widać
w sensie, że dobrze dziecku się oddycha, nie przydusza nic, ani nie zaciska krtani.
Postaram się poszukać jakiś zdjęć Misi z fotelika, to może będzie widać o co mi chodzi 🤭
okej, wygrzebałam stare zdjęcia M. w foteliku, można sobie realnie zobaczyć tę pozycję dziecka w foteliku, którą próbowałam wytłumaczyć 🙈
pierwsze dwa zdjęcia w czarnej koszulce są z początku września, czyli Młoda miała 8 miesięcy, jest już bez wkładek
tutaj natomiast kwiecień, więc 3 miesięczne dziecko + wkładki, chyba wyjęte było już coś z bocznych, ale nie pamiętam dokładnie:
aaa i pokaże Wam moje odkrycie z czasu jak M. była mała bo urodziła się początkiem stycznia, środek zimy, ona maciupka, do przychodni trzeba była co chwilę jeździć, praktycznie co 2 tygodnie, kombinezon w foteliku odpada, a temperatury kiepskie, coś trzeba ubrać maluszkowi, żeby nie zmarzł. I wynalazłam ocieplacz na fotelik ze Skip Hop i to było cudo są niby takie śpiworki do fotelika pod pasy, zapinane na wierzchu w stylu rożka, otulacze, ale to się rozsuwa, dziecko machnie nogą i już poluzowane, a tutaj ekstra, trzyma się w ryzach, ciepło
tutaj np pędziłyśmy sobie do przychodni - luty, więc jednak zimno, M. miała 1 miesiąc
(banany na drogę, bo matka zawsze była w niedoczasie i jadła w drodze 🤣🤣🤣)
a tutaj rozsunięte, tak była ubrana
żadnego bawienia się w kombinezony, miliony warstw itp sam sweterek na bodziaka i tyle 🤷🏻♀️ w samochodzie zamek rozsunięty jak ciepło, na zewnątrz zasunięte, później w przychodni cyk cyk 10 sekund i dziecko gotowe do badania. Później też szybka ewakuacja jak dziecko niezadowolone po szczepieniu 🤭 😛
MinnieMe, Umka lubią tę wiadomość
23cs R.
21cs M.
-
Agnuka wrote:okej, wygrzebałam stare zdjęcia M. w foteliku, można sobie realnie zobaczyć tę pozycję dziecka w foteliku, którą próbowałam wytłumaczyć 🙈
pierwsze dwa zdjęcia w czarnej koszulce są z początku września, czyli Młoda miała 8 miesięcy, jest już bez wkładek
tutaj natomiast kwiecień, więc 3 miesięczne dziecko + wkładki, chyba wyjęte było już coś z bocznych, ale nie pamiętam dokładnie:
aaa i pokaże Wam moje odkrycie z czasu jak M. była mała bo urodziła się początkiem stycznia, środek zimy, ona maciupka, do przychodni trzeba była co chwilę jeździć, praktycznie co 2 tygodnie, kombinezon w foteliku odpada, a temperatury kiepskie, coś trzeba ubrać maluszkowi, żeby nie zmarzł. I wynalazłam ocieplacz na fotelik ze Skip Hop i to było cudo są niby takie śpiworki do fotelika pod pasy, zapinane na wierzchu w stylu rożka, otulacze, ale to się rozsuwa, dziecko machnie nogą i już poluzowane, a tutaj ekstra, trzyma się w ryzach, ciepło
tutaj np pędziłyśmy sobie do przychodni - luty, więc jednak zimno, M. miała 1 miesiąc
(banany na drogę, bo matka zawsze była w niedoczasie i jadła w drodze 🤣🤣🤣)
a tutaj rozsunięte, tak była ubrana
żadnego bawienia się w kombinezony, miliony warstw itp sam sweterek na bodziaka i tyle 🤷🏻♀️ w samochodzie zamek rozsunięty jak ciepło, na zewnątrz zasunięte, później w przychodni cyk cyk 10 sekund i dziecko gotowe do badania. Później też szybka ewakuacja jak dziecko niezadowolone po szczepieniu 🤭 😛
Super ten pokrowiec na fotelik, my mieliśmy otulacz pod pasy. I zawsze gdzieś sie musiał zsunąć, otworzyć, skopać..
Jejku różnica kolosalna co do ułożenia dziecka miedzy cybexem Cloud.. no tam jest masakra... Nie polecam... Ale niestety chyba już u nas zostanie dla drugiego bobaska.. też sporobuje znaleźć jakieś zdjecie dla porównania.
A co do tego że trzeba do samochodu dopasować to prawda. Nam sie popsuł samochód i pożyczyłam od teściów do sytuacji pod bramkowej Skode Yeti, po pierwsze nameczylam się żeby włożyć w ISOFIX. Jakoś dziwnie był skonstruowany że dostęp utrudniony i jakby rozstaw inny.. i ta noga rozporowa była na słowo honoru ustawiona, bo dosłownie na milimetry. Bo za wysoka kanapa.. i jechałam z duszą na ramieniu..
Praskovia lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Paulina2993 wrote:Hej dziewczyny, u nas będzie drugi synek, potwierdzony na ostatniej wizycie 💙 co do wyprawki to jeszcze nic nie zaczęliśmy 🫣 co prawda czekałam na potwierdzenie płci, bo po synku mamy dużo rzeczy. Fotelik mamy Maxi Cosi Pebble 360 Pro, na bazie obrotowej i faktycznie fa funkcja dużo ułatwia, nie trzeba się gimnastykować przy wyjmowania dziecka z fotelika👍 a wózek mamy Bugaboo fox 3 i tez baaaaardzo polecamy, prowadzi się jedną ręką, my używaliśmy zazwyczaj w lesie to bez najmniejszego problemu sobie radził.
A teraz mam pytanie do Mam które będą miałby podobną różnice wieku, u nas będzie 23 miesiące różnicy, czy zastanawiacie się nad wózkiem podwójnym rok po roku ? Czy jednak jeden z dostawką ?
Super, czyli tutaj na formum chłopaki rządzą 😛33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Agnuka wrote:okej, wygrzebałam stare zdjęcia M. w foteliku, można sobie realnie zobaczyć tę pozycję dziecka w foteliku, którą próbowałam wytłumaczyć 🙈
pierwsze dwa zdjęcia w czarnej koszulce są z początku września, czyli Młoda miała 8 miesięcy, jest już bez wkładek
tutaj natomiast kwiecień, więc 3 miesięczne dziecko + wkładki, chyba wyjęte było już coś z bocznych, ale nie pamiętam dokładnie:
aaa i pokaże Wam moje odkrycie z czasu jak M. była mała bo urodziła się początkiem stycznia, środek zimy, ona maciupka, do przychodni trzeba była co chwilę jeździć, praktycznie co 2 tygodnie, kombinezon w foteliku odpada, a temperatury kiepskie, coś trzeba ubrać maluszkowi, żeby nie zmarzł. I wynalazłam ocieplacz na fotelik ze Skip Hop i to było cudo są niby takie śpiworki do fotelika pod pasy, zapinane na wierzchu w stylu rożka, otulacze, ale to się rozsuwa, dziecko machnie nogą i już poluzowane, a tutaj ekstra, trzyma się w ryzach, ciepło
tutaj np pędziłyśmy sobie do przychodni - luty, więc jednak zimno, M. miała 1 miesiąc
(banany na drogę, bo matka zawsze była w niedoczasie i jadła w drodze 🤣🤣🤣)
a tutaj rozsunięte, tak była ubrana
żadnego bawienia się w kombinezony, miliony warstw itp sam sweterek na bodziaka i tyle 🤷🏻♀️ w samochodzie zamek rozsunięty jak ciepło, na zewnątrz zasunięte, później w przychodni cyk cyk 10 sekund i dziecko gotowe do badania. Później też szybka ewakuacja jak dziecko niezadowolone po szczepieniu 🤭 😛
To u nas tak wyglądało ☝️. Pasów nie dało się nigdy dociągnąć. Na dole i górze były na maksa dociągnięte. A przy ciele wisiały, i broda maksymalnie przy klatce piersiowej. Tutaj akurat sie slinila mocno, więc robiło sie na szyi bagno zawsze. A jak ulała w samochodzie, to już w ogóle wszystko po plecach aż ciekło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 10:13
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Dzięki za cenne info o fotelikach. Uwielbiam forum właśnie za takie kompleksowe i sprawdzone info od innych Mam
U nas będzie 25 miesięcy różnicy i też właśnie myślę o wózku, ale chyba nie kupię podwójnego, bardziej dostawka. Albo chusta na wyjście dwójką
Agnuka lubi tę wiadomość
Józio 10.2020 6tc 💔
Franio ur. 05 09.2021 ❤️
Tymuś 11.2022 10 tc 💔
Anielka ur. 05.10.2023 ❤️ -
Po to jesteśmy 😉 my z Agnuka mamy fioła na punkcie fotelików więc dlatego taki spam. Ale też dlatego żeby ostrzeć. Bo ja byłam w tym zielona. Czytałam w sklepach pytałam o testy itp. i koniec końcu chyba tak oczarowana w sklepie wychwalaniem kupiłam tego cybexa.. no inne funkcje tak na plus. Ale to opadanie główki.. i myślę, że to było przyczyną że było darcie podczas jazdy, to był koszmar jeden wielki. Bardzo szybko zmieniliśmy na następny i nagle mogliśmy przejechać 1.5 godziny nawet bez snu. Bez wrzasków. I ona sama z tyłu. A tak oh co tam sie działo..
Ale oczywiście trzeba pamiętać że każde dziecko jest inne 🤣😛
Agnuka lubi tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Menina wrote:Dzięki za cenne info o fotelikach. Uwielbiam forum właśnie za takie kompleksowe i sprawdzone info od innych Mam
U nas będzie 25 miesięcy różnicy i też właśnie myślę o wózku, ale chyba nie kupię podwójnego, bardziej dostawka. Albo chusta na wyjście dwójką
A u nas będzie 2.5 roku. Ogólnie to teraz córka ma dwa 26 msc i w sumie juz od lutego to śmiga do żłobka na swoich nogach. Rzadko kiedy wózek. Owszem nadal lubi, bo lubi. Ale też jak go nie ma w zasięgu, to nawet jej go nie brak. Na wakacjach w marcu potrafiła 3 km sama na nóżkach przejść. Więc mamy na wszelki wypadek spacerówka taka lekką parasolkę. Ale teraz rządzi rowerek biegowy. Albo jej wózek dla lalek z misiem 😉
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
mogę zrobić jeszcze jeden spam 🤭 ale tym razem obiecuję, że krótszy 🤣
bo jak już jesteśmy przy bezpieczeństwie, to dla mam jeżdżących samochodem polecam jeszcze kupić sobie adapter do pasów
już taki czas, że brzuszki mamy coraz większe i normalnie pasy zaczynają go uciskać, nie mówiąc już o jakimś gwałtownym hamowaniu, bądź stłuczce/wypadku, bo różnie niestety bywa, a to już niebezpieczne zarówno dla mam, jak i bąbli w brzuchu...
Niby nic takiego, kilka dodatkowych zapięć, a komfort jazdy zdecydowanie lepszy 👍
Umka lubi tę wiadomość
23cs R.
21cs M.
-
Freya21 wrote:Okropnie bolał mnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa, tak, że późnymi popołudniami musiałam się kłaść do łóżka i już nie wstawałam. Poszłam do fizjoterapeuty uroginekologicznego, stwierdził, że bolą mnie więzadła biodrowo-krzyżowe (typowe dla kolejnej ciąży i drobnych osób). Rozluźnił, przykleił tejpy pod brzuch i na plecy i powiem Wam, że jest duża poprawa. W poprzedniej ciąży bardziej ciążył mi brzuch i nosiłam pas podtrzymujący, a teraz plecy. Jak to mówi moja koleżanka to SKS - Starość k*rwa, starość 😅
Przepraszam dziewczyny za ten offtop, rzadko się udzielam, ale czytam Was sukcesywnie. Uwierzycie, że w większości jesteśmy już (lub prawie) w połowie?!
Jejku u mnie to samo, tym razem plecy dają mi popalić, rwa kulszowa, czasami wszystko ok, a czasami płakać mi się chce. Chyba też będę musiała wybrać się do fizjo uroginekologicznego, skoro u Ciebie pomogło, jest nadzieja 🙏
i też mnie zaskoczyło, ze jestem w połowie ciąży wczoraj dostałam powiadomienie z belly "witamy w 20 tygodniu ciąży" i moja pierwsza myśl - ale jak, juuż?! 🤣
Freya21 lubi tę wiadomość
23cs R.
21cs M.
-
Ja właśnie odebrałam śpiworki do nosideł.
Szczerze to nienawidzę wszystkich otulaczy, kocyków w łupinach. Mieliśmy też śpiworek poprzednio ale teraz poszłam w Cottonmoose. Upolowałam na Vinted po 70 i 80 🤣 gdzie nowe ponad 250.
Do gondoli też wymieniam na Cottonmoose a nasz La Millou Aspen będę wystawiać na sprzedaż.
Czekam na przesyłkę bo wyłapałam za 89zł 🤣🤣🤣
Muszę jeszcze upolować drugi taki. Ale cena mega jak na pół roku do gondoli... Nowe po 300zł...
La Millou teraz mi się już nie opłaca dokupować bo mam do spacerówek super po synu. Do gondoli są za duże.
Przepadałam na tym Vinted 🫣
Mąż mi powinien zablokować konto.
My też kupujemy Avionaut Pixela pro.
Niestety w sklepie powiedzieli, że trzy foteliki się nie zmieszczą i trzeba wymienić auto. I mimo to, Avionauty będą musiały być na pasy tylko z czego ubolewam strasznie 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2023, 11:34
[ -
Ja dla trochę starszych dzieci polecam jeszcze Nuna Myti.
Mieliśmy łupinę BeSafe Modular, tragedia była.
Przesiedliśmy się na Britaxa Dualfix M i-Size z dodatkową ale nie dedykowaną wkładką.Było cudnie do momentu aż obrót działał bez zarzutu...
Przesiedliśmy się potem właśnie na Nunę. A do dziadka do auta kupiłam Britaxa. Odesłałam tak szybko jak przyszedł. Masakra. Te pasy to tragedia w nim. Wymieniliśmy na Joie Everystage fx i oprócz ciężkiego dociągania, to ujdzie jako fotelik w drugim samochodzie.
Zależało mi na wewnętrznej uprzęży i do tego dziadek nie ma top theathera.
[ -
Paulina2993 wrote:Dokładnie, właśnie sie zastanawiałam nad Donkey, zerkałam tez na cybex ale właśnie to ułożenie dzieci mi nie odpowiada, jedyny plus ze jak starszak nie chce akurat jechać to skalda sie jedno siedzisko i jest jak pojedynczy wózek. Ale pomimo wszystko chyba wybiorę Donkey, jakość i łatwość w prowadzeniu jest super, choć nie powiem cena nowego Donkey zabija 🫣
Zajrzyj na FB do Toucan Twins. My kupiliśmy tam używanego 5 a wygląda jak nowy. Babeczka też kompletuje starsze modele. Wszystko co chcesz. Cena też super. Mamy w kieszeni 2000zł a po wózku nie widać że był używany. Kółka nowe, tapicerka czysta. Stan igła. Myślałam o nowym, ale mam plan i tak kupić Valco, dlatego poszłam w używany.[ -
Paulina jeśli chodzi o wózek podwójny to ja mam starszaki z różnicą 16 miesięcy i miałam przy nich wózek podwójny jednak używałam go baaaaardzo sporadycznie bo ja zwyczajnie nie lubię ciągać się z takimi klamotami (dodatkowo mieszkałam wtedy w górach 🙈) i zwykle były spacery chusta + wózek.
Średniak i najmłodsza są z różnicą prawie 2 lat (21 miesięcy) i tu już starszy, 2 latek popylał na nóżkach w razie potrzeby wrzucałam go w nosidło.
W tej chwili będzie różnica równo 4,5 roku między najmłodszymi dziećmi ale starsza, Tola, korzysta i będzie korzystała z wózka ale też podwójnych nie planuje. Po prostu Tolka będzie jeździć w wózku a maluszek w chuście
Dla mnie wozek podwójny jest wygodny ale okrutnie ciężki. Nie wykluczam, że jeśli Lidka będzie takim chusciochem jak pierworodna to całkiem zrezygnujemy z wózka 🤷🏻♀️💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
