PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Eskalopka wrote:Jeżu! Właśnie sprawdziłam ile to kosztuje 😱 Szok! Wózek xlander xmove 3,2k (podoba mi się!), a foteli + baza drugie tyle. Nieźle xD Musimy to chyba ze starym omówić bo widzę, że można wydać dosłownie dowolne kwoty na wszystko. Tylko nie wiem gdzie jest granica w której to ma sens, a kiedy to tylko wywalanie kasy bo może sprzęt będzie fajny. Żeby nie było, że się czepiam - absolutnie się nie czepiam nikogo i niczego, ale w szoku jestem ile te zabawki kosztują.
no niestety, fotelik i wózek to moim zdaniem najdroższa część wyprawki... Dlatego ja np rezygnuję z różnych "bajerów" typu drogie łóżeczka/bujaczki itp itd, bo za głowę się łapię, że może to kosztować pod tysiąc zł 😱 wolę kupić zwykłe drewniane za 300 zł, albo poszukać jakiś fajnych używek, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na rzeczy dla mnie istotniejsze
swoją drogą wózek też mam w planach kupić z drugiej ręki, jak się dobrze poszuka, to można znaleźć naprawdę dobre i zadbane perełki 
i wtedy to zawsze kolejny tysiąc w kieszeni i mogę dołożyć do innych niezbędnych rzeczy, czy chociażby do fotelika, bo wiadomo, że co jak co, ale tutaj używane nie wchodzą w grę, nigdy nie wiadomo czy nie ma mikrouszkodzeń itp, tylko z pewnego źródła, nowy, a to kosztuje 🫣
Ale to temat rzeka wiadomo, każdy z nas musi sobie ustalić swoje priorytety i przeanalizować solidnie możliwości budżetowe przy wyprawce, bo z gumy nie są
23cs R.
21cs M.
-
Tez mieliśmy cybex cloud i to ze ta głowa tak opadała to jest związane po prostu z budowa fotelika. Konkurencja cybexa, przedstawiciel maxi cosi nam wytłumaczył o co chodzi. Ogólnie dziecko mi tez się w tym zapdalo. Nie polecam. Mega ciężki. Jedyny plus to obrót. Jest mega ciężki. Jeszcze jak w pandemi do przychodni wchodzilo się jako jeden opiekun to była tragedia. Ja po cc i dźwiganie tego do miesiąca czasu jest nie zalecane. A wyjąc jakoś nieraz z samochodu trzeba. Dobrze ze mąż wszedzie ze mną jeździł. Na płasko nie można rozkładać podczas jazdy. Jedynie sklep czy przychodnia. Nieraz przyszliśmy do domu to żeby się nie obudziła to zostawiałam ja w tym i spała.
Mnie kusi maxi cosi. I prawda jest taka ze jak się już kupi bazę nieobracana nowa to potem czesto przy tej bazie zostaje się przy drugim foteliku. A im starsze dziecko to na prawdę obrót jest coraz istotniejszy. Bo o ile zabiera się zwykle niemowlę razem z fotelikiem nawet do domu to potem wyjmując 13 kg czy zapinanie jest dużo dużo łatwiejsze jak sobie człowiek obróci.
Britax romex jest chyba jeszcze obracany.
Czujecie dziewczyny już ruchy ?3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
Kropka6 wrote:a przy następnym foteliku zajebiste jak wrzeszczacego dwulatka wkladasz 😛
hahaha dokładnie tak
tu fotelik obrócone i w miarę szybka akcja, dziecko spacyfikowane 😛 przy standardowym tyłem, to chyba prędzej bym te boki wyłamała walcząc z Młodą w szale, niż ją dobrze zapięła 
nie miałam wcześniej wyobrażenia, że wkurzony dwulatek przy wkładaniu do fotelika może być tak sztywny, jak deska dosłownie
23cs R.
21cs M.
-
Dla mnie waga nie jest jakaś tam priorytetowa bo nosząc 20-kg 4latka mam wprawę 🫣 a jednak jeżdżę bardzo dużo. Też na co dzień będę wrzucać Lidkę w chustę kółkową np idąc po starszych do przedszkola, zamiast taszczyć fotelik. Ale miło by było, gdyby baza pasowała do kolejnego rozmiaru fotelika tak jak w maxi Cosi pebble.
Przy starszych miałam fotelik cybex aton i maxi Cosi. W cybexie wkurzało mnie to, że był strasznie wąski i ciasny i dzieciaki mi okropnie szybko powyrastaly, zwłaszcza syn który 9 kg ważył w wieku 3 miesięcy 🫣 maxi Cosi pod tym kątem bardziej mi pasował.
Eskalopka myślę, że wózek śmiało można znaleźć używany w świetnym stanie. Te x-landery są bardzo bardzo dobre jeśli chodzi o jakość materiałów, tapicerki i często można trafić wózek w super stanie i przejmnej cenie
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
-
Poziomka25 wrote:Tez mieliśmy cybex cloud i to ze ta głowa tak opadała to jest związane po prostu z budowa fotelika. Konkurencja cybexa, przedstawiciel maxi cosi nam wytłumaczył o co chodzi. Ogólnie dziecko mi tez się w tym zapdalo. Nie polecam. Mega ciężki. Jedyny plus to obrót. Jest mega ciężki. Jeszcze jak w pandemi do przychodni wchodzilo się jako jeden opiekun to była tragedia. Ja po cc i dźwiganie tego do miesiąca czasu jest nie zalecane. A wyjąc jakoś nieraz z samochodu trzeba. Dobrze ze mąż wszedzie ze mną jeździł. Na płasko nie można rozkładać podczas jazdy. Jedynie sklep czy przychodnia. Nieraz przyszliśmy do domu to żeby się nie obudziła to zostawiałam ja w tym i spała.
Mnie kusi maxi cosi. I prawda jest taka ze jak się już kupi bazę nieobracana nowa to potem czesto przy tej bazie zostaje się przy drugim foteliku. A im starsze dziecko to na prawdę obrót jest coraz istotniejszy. Bo o ile zabiera się zwykle niemowlę razem z fotelikiem nawet do domu to potem wyjmując 13 kg czy zapinanie jest dużo dużo łatwiejsze jak sobie człowiek obróci.
Britax romex jest chyba jeszcze obracany.
Czujecie dziewczyny już ruchy ?
W 16 poczułam pierwsze ruchy ale delikatne. Później na dwa tygodnie cisza. I właśnie okolo 18 zaczęłam czuć. Ale jak sie położyłam na plechach (mam łożysko na przedniej scianie). A teraz przy 20 już czuje nawet czasem jak siedzę w fotelu.
A tak zapomniałam dodać o wadze fotelika 🤦🏻♀️ ciężki jak Cholera.. wiec myślę że teraz po 2 latach od zakupu są inne dobre foteliki obrotowe. Wtedy chyba 2 modele były do wyboru z łupinek.
A czyli nie wydawało mi się z tą główką. No niestety my zostawiamy ten fotelik, bo jednak szkoda nam trochę pieniędzy jak mamy bazę i fotelik bez wypadkowy.
Za to do wyprawki drugiego dziecka jako must have dorzucam szuszarke bębnowa do prania 🤣🤣🤣 o tak to jest moj największy wydatek tej wyprawki 😛 już przy dwulatce i męża pracy, pralka codziennie chodzi lub co drugi dzień dwa prania, jeszcze sie dopieluchowujemy, także wszędzie wisza ubrania 😱 dobrze, że mamy garderobe gdzie stoją non stop dwie suszarki..
Co do priorytetów. To zgadzam się. Wózek mozna super używany kupić. A gondole to w ogóle jak sie trafi po kims gdzie dziecko tylko 3/4 miesiące jeździło. A fotelik jednak to bezpieczeństwo chodzi. Mi teściowa mówiłam o matko, kiedyś się wrzucało na tyle siedzenie i tyle, owszem, ale jaka była prędkość, ruch na drodze i świadomość... Po za tym nie ukrywajmy, część z nas kupuje samochody wypasione z bajerami za kilkadziesiąt tysięcy złotych a na dziecka fotelik wydać 300, to trochę nie fair. Tak tłumaczyłam teściowej. Po co kupowała samochód z salonu, z wszystkimi bajerami bezpieczeństwa bo gdyby coś.. a teraz jakby miała dziecko to by wsadziła w fotelik z carefura za 300 zl..
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Tak Eskalopka, Kropka dobrze pamięta- ja mam wózek terenowy nie za miliony. 😆 Tako Jumper X 2in1. Dostaliśmy używany po trójce (!) dzieci i jedyne co z nim było nie tak, to lekko naderwany podnózek w spacerówce, który mnie denerwował, więc kupiłam na OLX nową budkę spacerową za zawrotne 40zł. 🙈 Natomiast gondola była wciąż nienaruszona, a stelaż i koła to są chyba niezniszczalne. Absolutny tytan! Koła są pompowane, szerokie, z przodu można zablokować do jazdy na wprost, ale nigdy z tego nie korzystałam. Jazda przodem lub tyłem, rączka fajnie regulowana- mąż jest bardzo wysoki, a ja niska i możemy sobie oboje dobrze wyregulować. Nie mam wielkiego porównania, ale dla mnie ten wózek jest lekki- wciąż bezproblemowo składam go do samochodu i rozkładam, a brzuch mam już duży i sił coraz mniej. Ja ten wózek kocham- jeździ nawet po zamarzniętym zaoranym polu, a to są przecież niemałe bruzdy ziemi! Jeżdżę nim na przełaj po lesie, po śniegu, po zaspach, często prowadzę jedną ręką po wertepach. U nas nie ma, że wyjadę z domu i w którąś stronę będę miała prostą drogę, gdzie bym nie poszła to są dziury, górki, wyrwy itp. a spacerujemy około 2 godziny dziennie minimum. Każdego dnia. Od półtora roku. A przypominam, że to czwarte dziecko wychowane w tym wózku. 🤣 Niedługo będzie piąte.
Wydaje mi się, że tego modelu już nie produkują nowego, teraz jest Jumper V 3in1 dodatkowo z fotelikiem. Przypuszczam, że jest jeszcze lepszy, bo to w końcu upgrade (chyba?). Natomiast jeśli nie masz problemu z używanymi rzeczami, to ludzie serio sprzedają ten Jumper X gondola + spacerówka w świetnym stanie! Jak szukałam tej budki, to widziałam całe komplety nawet za 150zł i to oczywiście niezniszczone. Za 300zł to już można znaleźć całość- stelaż, spacerówka, gondola, torba, folia przeciwdeszczowa, moskitiera itd. Budka, którą dokupiłam za cztery dyszki wyglądała jak nowa i nie miała żadnych wad.
Wady? Jest jedna- pod spacerówką jest mało miejsca na zakupy, tzn. w koszu mieści się dużo, ale przestrzeń pomiędzy budką a koszem jest tak wąska, że nie włożysz całej siatki, tylko pojedynczo. Z gondolą tego problemu nie ma.👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023 -
Agnuka wrote:hahaha dokładnie tak tu fotelik obrócone i w miarę szybka akcja, dziecko spacyfikowane 😛 przy standardowym tyłem, to chyba prędzej bym te boki wyłamała walcząc z Młodą w szale, niż ją dobrze zapięła nie miałam wcześniej wyobrażenia, że wkurzony dwulatek przy wkładaniu do fotelika może być tak sztywny, jak deska dosłownie
Na wakacjach z wypożyczalni mieliśmy nie obrotowy, i córka sie bała nie swojego fotelika, o matko co to się działo.. szaarpanina, sztywnaa i weź zapnij 🤦🏻♀️ a tak myk wkładam, zapinam obracam i nawet nie zauważyła kiedy co i jak 😛33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka o tak! Suszarka bębnowa to jest cud świata 🙈 ja mogłabym żyć bez zmywarki czy telewizora ale suszarkę kocham miłością wielką 😁😍
U mnie pralka chodzi codziennie nawet jak męża nie ma. Starsi jak starsi ale młodą trzeba przebierać co chwilę bo a to zupę je rękami, a to pampers się przekrzywi i coś ucieknie 🫣 jej pościel idzie do prania średnio 4-5 razy w tygodniu bo albo pampersa przesika albo krew jej z nosa pójdzie. gdybym miała to wszystko suszyć "tradycyjnie" to bym chyba się potykała o to pranie wszędzie. Innym dla mnie ogromnym plusem jest to, że jak wyjmę ubrania jeszcze ciepłe to niczego nie muszę prasować. Wszystkie ciuchy są takie milutkie i mięciutkie jak nowe ze sklepu (nienawidzę efektu T-shirt - deska po zdjęciu ze sznurka 🫣). A najlepsze jest to, że dopiero odkąd używam suszarki to widzę ile jest takich drobnych kłaczków w filtrze. Pomyśleć, że susząc normalnie to wszystko zostaje na ubraniach 😱
U nas najdroższym elementem wyprawki był samochód 🙈 ale siłą rzeczy musieliśmy kupić 7 osobowy 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 14:55
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
-
Przy suszarce to u mnie delikatne suszenie a i tak śpiochy kurczyły się. I inne ubrania tez. Zorientowałam się jak kupiłam 7 pak śpiochów z nexta. Widać było jak te suszone dużo się skurczyły. Wiele ubrań dziecięcych nie wolno suszyć. Polecam czytać metki. Ja tego nie zrobiłam xd3xPICSI
5xcrio
2xcb
2x6tydz [*]
Immunosupresja, szczepienia...
Udało się.
10.2021 urodziłam swój wyczekany pierwszy Skarb ❤️
Ciaza naturalna.
09.2023 urodziłam swój drugi Skarb ❤️ -
u nas ogólnie nie ma żadnego problemu w jeżdżeniu w foteliku i nigdy nie było, zresztą do tej pory jeździ tyłem, a ma już ponad 4 lata. Z tym, że teraz w takim standardowym tyłem, bo jest wysoka i wagowo też wyskoczyła nam z obrotówki rok temu 🙈 ale teraz to bajka, sama pakuje się do fotelika, ja tylko zapinam i dociągam pasy, więc aż tak bardzo nie brakuje mi obrotu.
Najgorzej było właśnie w okolicach 2-2,5 lat, bo wtedy jak wiadomo lont jest krótki i złe spojrzenie wystarczy 🔥 i sporo takich sytuacji było jak mieliśmy pakować się do samochodu, a dziecko pełne wrażeń po tym gdzie byliśmy, bodźców, zmęczone itp i egzorcyzmy gotowe 😛 obrotówka zbawienie
wracając jeszcze do pierwszego fotelika, to ja właśnie lubiłam Avionauta nie tylko za wagę, ale też za pozycję, bo miałam wrażenie, że M. jest taka wyprostowana, tzn, że klatka piersiowa jest taka rozprostowana i coś tam szyję dziecku widać w sensie, że dobrze dziecku się oddycha, nie przydusza nic, ani nie zaciska krtani.
Postaram się poszukać jakiś zdjęć Misi z fotelika, to może będzie widać o co mi chodzi 🤭
Kropka6 wrote:Za to do wyprawki drugiego dziecka jako must have dorzucam szuszarke bębnowa do prania 🤣🤣🤣
taaak suszarka bębnowa i jeszcze robot sprzątający był zbawieniem, bo był wyścig z czasem kto będzie pierwszy przy śmieciach i paprochach na podłodze, ja czy Młoda całe szczęscie już mamy, kupiliśmy przy przeprowadzce do nowego domu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 15:03
23cs R.
21cs M.
-
Sara30 wrote:Kropka o tak! Suszarka bębnowa to jest cud świata 🙈 ja mogłabym żyć bez zmywarki czy telewizora ale suszarkę kocham miłością wielką 😁😍
U mnie pralka chodzi codziennie nawet jak męża nie ma. Starsi jak starsi ale młodą trzeba przebierać co chwilę bo a to zupę je rękami, a to pampers się przekrzywi i coś ucieknie 🫣 jej pościel idzie do prania średnio 4-5 razy w tygodniu bo albo pampersa przesika albo krew jej z nosa pójdzie. gdybym miała to wszystko suszyć "tradycyjnie" to bym chyba się potykała o to pranie wszędzie. Innym dla mnie ogromnym plusem jest to, że jak wyjmę ubrania jeszcze ciepłe to niczego nie muszę prasować. Wszystkie ciuchy są takie milutkie i mięciutkie jak nowe ze sklepu (nienawidzę efektu T-shirt - deska po zdjęciu ze sznurka 🫣). A najlepsze jest to, że dopiero odkąd używam suszarki to widzę ile jest takich drobnych kłaczków w filtrze. Pomyśleć, że susząc normalnie to wszystko zostaje na ubraniach 😱
U nas najdroższym elementem wyprawki był samochód 🙈 ale siłą rzeczy musieliśmy kupić 7 osobowy 🙈
Suszarka bębnowa to cud! Świetnie wydane pieniądze, a do tej pory było nas tylko 2. Mam jednak pytanie pod kątem ubranek dla maluchów. Pracujecie potem? Widziałam opinie, że suszenie w suszarce może być zamiast prasowania. Byłoby bosko, ale nie wiem czy to jest na pewno to samo. Oczywiście chodzi mi o dezynfekcję, a nie wygładzenie ciuszka.
Co do wózków to macie rację - rozejrzę się za używką, bo zwłaszcza gondola, która służy krótko, nie musi być jakaś mega nie wiadomo jaka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 15:04
-
Poziomka, hmm… ja wszystkie ciuchy małego suszę w suszarce i nigdy mi się nic nie skurczyło… 🤔 Może to zależy od rodzaju suszarki? Czy suszy powietrzem, czy inaczej? Ja mam pralko-suszarkę, ale taką z pompą powietrza, więc chyba zbliżona do suszarki solo? Sama nie wiem. Może jedynie pieluchy tetrowe z pepco mi się skurczyły lekko, ale to już o nich świadczy, co to za jakość. 😅
Ruchy czuję od siedemnastego tygodnia wyraźnie i regularnie, ale to druga ciąża, a i łożysko na tylnej ścianie.👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023 -
Eskalopka wrote:Suszarka bębnowa to cud! Świetnie wydane pieniądze, a do tej pory było nas tylko 2. Mam jednak pytanie pod kątem ubranek dla maluchów. Pracujecie potem? Widziałam opinie, że suszenie w suszarce może być zamiast prasowania. Byłoby bosko, ale nie wiem czy to jest na pewno to samo. Oczywiście chodzi mi o dezynfekcję, a nie wygładzenie ciuszka.
.
Przyznam się bez bicia, można mnie zlinczować. Powiedzieć fleja albo coś, ale Uprasowałam tylko raz ubranka dzieciece, tuz przed porodem jak kupiłam/dostałam. Wszystkie. I na tym moje prasowanie się skończyło. Piore różnie raz w 60 raz w 40 stopniach. I jeszcze nie posiadam szuszarki. I moja córka pierwszy raz zachorowała tak na prawde jak miala rok i 8 miesięcy. A jak skończyła rok poszła do żłobka. Zero infekcji. Bakterii.
Nienawidze prasować. Nie cierpię tej czynności. I przy drugim teraz zrobie dokładnie tak samo zapewne 😛
Menina, Umka lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka6 wrote:Przyznam się bez bicia, można mnie zlinczować. Powiedzieć fleja albo coś, ale Uprasowałam tylko raz ubranka dzieciece, tuz przed porodem jak kupiłam/dostałam. Wszystkie. I na tym moje prasowanie się skończyło. Piore różnie raz w 60 raz w 40 stopniach. I jeszcze nie posiadam szuszarki. I moja córka pierwszy raz zachorowała tak na prawde jak miala rok i 8 miesięcy. A jak skończyła rok poszła do żłobka. Zero infekcji. Bakterii.
Nienawidze prasować. Nie cierpię tej czynności. I przy drugim teraz zrobie dokładnie tak samo zapewne 😛
Ufff... to świetnie! Dzięki dziewczyny W takim razie raczej prasowane nie będzie. Też nie znoszę tego robić i muszę się przyznać, że w domu nawet nie mam deski do prasowania od momentu przeprowadzki. Niedługo rok minie 🙈 Tym bardziej średnio mi się chce prasować mini ubranka.
Co do kurczenia, to nie zauważyłam na normalnych ubraniach. Raz wełniany sweter mi się zmikronizował, ale to moje gapiostwo - wełna to wełna. Tylko kupa kłaczków właśnie.
-
Poziomka ja od lat suszę wszystko i nigdy mi się nic nie skurczyło/ nie zniszczyło 🤔 może zależy to od programu, temperatury itd? U mnie jest też opcja suszenia zimnym powietrzem dla delikatnych rzeczy
Eskalopka ja pewnie raz wyprasuje ale nie dlatego, że trzeba, ale lubię ten rytuał 😅 ogólnie nie prasuje niemowlęcych rzeczy z suszarki
Eskalopka lubi tę wiadomość
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
-
Co do ruchów to ja ok 16 tc zaczęłam czuć jakieś bąbelki, przelewanie się i przez kilka tygodni intensywność była taka sama co mnie martwiło. Dopiero w 20 TC poczułam takie kopniaczki. W tej chwili czuję małą nawet podczas aktywności w ciągu dnia
Zdecydowanie w poprzednich ciążach ruchy czułam wcześniej💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
-
Praskovia wrote:Tak Eskalopka, Kropka dobrze pamięta- ja mam wózek terenowy nie za miliony. 😆 Tako Jumper X 2in1. Dostaliśmy używany po trójce (!) dzieci i jedyne co z nim było nie tak, to lekko naderwany podnózek w spacerówce, który mnie denerwował, więc kupiłam na OLX nową budkę spacerową za zawrotne 40zł. 🙈 Natomiast gondola była wciąż nienaruszona, a stelaż i koła to są chyba niezniszczalne. Absolutny tytan! Koła są pompowane, szerokie, z przodu można zablokować do jazdy na wprost, ale nigdy z tego nie korzystałam. Jazda przodem lub tyłem, rączka fajnie regulowana- mąż jest bardzo wysoki, a ja niska i możemy sobie oboje dobrze wyregulować. Nie mam wielkiego porównania, ale dla mnie ten wózek jest lekki- wciąż bezproblemowo składam go do samochodu i rozkładam, a brzuch mam już duży i sił coraz mniej. Ja ten wózek kocham- jeździ nawet po zamarzniętym zaoranym polu, a to są przecież niemałe bruzdy ziemi! Jeżdżę nim na przełaj po lesie, po śniegu, po zaspach, często prowadzę jedną ręką po wertepach. U nas nie ma, że wyjadę z domu i w którąś stronę będę miała prostą drogę, gdzie bym nie poszła to są dziury, górki, wyrwy itp. a spacerujemy około 2 godziny dziennie minimum. Każdego dnia. Od półtora roku. A przypominam, że to czwarte dziecko wychowane w tym wózku. 🤣 Niedługo będzie piąte.
Wydaje mi się, że tego modelu już nie produkują nowego, teraz jest Jumper V 3in1 dodatkowo z fotelikiem. Przypuszczam, że jest jeszcze lepszy, bo to w końcu upgrade (chyba?). Natomiast jeśli nie masz problemu z używanymi rzeczami, to ludzie serio sprzedają ten Jumper X gondola + spacerówka w świetnym stanie! Jak szukałam tej budki, to widziałam całe komplety nawet za 150zł i to oczywiście niezniszczone. Za 300zł to już można znaleźć całość- stelaż, spacerówka, gondola, torba, folia przeciwdeszczowa, moskitiera itd. Budka, którą dokupiłam za cztery dyszki wyglądała jak nowa i nie miała żadnych wad.
Wady? Jest jedna- pod spacerówką jest mało miejsca na zakupy, tzn. w koszu mieści się dużo, ale przestrzeń pomiędzy budką a koszem jest tak wąska, że nie włożysz całej siatki, tylko pojedynczo. Z gondolą tego problemu nie ma.
Praskovia, tak super opisałaś ten wózek, że aż nabrałam na niego chęci Tylko że my mieszkamy w mieście i tylko okazjonalnie jedziemy na spacer do lasu. Czy w takim układzie ma to sens? W sensie czy on się sprawdzi w mieście?
I drugie pytanie do Mam starszaków - jaki fotelik obrotowy polecacie? Franio waży ponad 11 kg i trzeba będzie żegnać się z Avionaut Pixel, który zresztą też bardzo lubię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2023, 17:04
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Menina wrote:Praskovia, tak super opisałaś ten wózek, że aż nabrałam na niego chęci Tylko że my mieszkamy w mieście i tylko okazjonalnie jedziemy na spacer do lasu. Czy w takim układzie ma to sens? W sensie czy on się sprawdzi w mieście?
I drugie pytanie do Mam starszaków - jaki fotelik obrotowy polecacie? Franio waży ponad 11 kg i trzeba będzie żegnać się z Avionaut Pixel, który zresztą też bardzo lubię.
Moje dzieciaki w takim wieku jeździły w Recaro Zero 1 i-size. On jest 0-18 kg
Menina lubi tę wiadomość
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵6,5 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
