Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajaoli, no właśnie! Nie ma mnie na liście
Ja mam termin na przełom września i października, ale w związku z tym, że to wątek październikowy, to wpisz mnie na 01.10 
Tak jak pisałam wcześniej, obstawiam chłopczyka
Olka bardzo mi przykro!!! Wylecz to szybciutko i wracaj do nas na belly!!!
Kajaoli lubi tę wiadomość
Moi
-
Witajcie Babeczki,przepraszam ze sie nie odzywalam ale musialam sie ogarnac. Nie bede wam wszystkiego pisala co zrobilam od zeszlego tygodnia bo mnie wezmiecie za wariatke...albo napisze. Poszlam do tego "najlepszego lekarza" w moim miescie do ktorego nie mozna sie dostac. Facet od razu stwierdzil puste jajo plodowe. Jak mu powiedzialam ze na pewno nie jest pusty pecherzyk bo bylo wczesniej cialko zoltkowe to zaczal sie dokladniej przygladac i cos tam niby znalazl ale stwierdzil ze sa to zanikajace tkanki czy cos takiego. Najlepsze bylo to ze ujrzelismy pulsujacy intensywnie punkt ale on uznal ze to na pewno nie jest zarodek ani serduszko. Ok, stwierdzilam ze facet ma taka super opinie ze na pewno sie zna. No coz, wyszlam zalamanam, aha chcial mi jeszcze wypisac skierowanie do szpitala na czyszczenie ale powiedzialam ze jeszcze poczekam skoro bez skierowania tez mozna sie zglosic. Poszlam do domu i od czwartku godzilam sie ze strata. Ale poniewaz miala z gory umowiona wizyte na wczorajszy poniedzialek do tego starego gina, wiec stwierdzilam ze pojde ostatni raz upewnic sie jak wyglada sytuacja, poniewaz jak wiecie plamienia ustaly juz dawno a objawy wrecz sie nasilaja z kazdym dniem. No i moj stary gin tylko wlozyl sprzet do srodka i od razu bylo widac piekny pecherzyk z pieknym zarodkiem i cialkiem zoltkowy!!! Co prawda serduszko nie bije ale dal mi jeszcze tydzien, jako ze zarodek jest o tydzien za maly. Tak wiec powiem wam ze ten "SUPER" gin okazal sie konowalem, a w necie nie ma ani jednej negarywnej opinii!! Musze chyba cos napisac, bo to jest niemozliwe zeby ordynator jednej z lepszych w Polsce prywatnych klinik polozniczych nie umial odczytac USG! No i to tyle Dziewczynki...nie wiem na co sie nastawiac, ale pozostaje mi czekanie....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 08:21
Waniulka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Viola! Wlasnie myslalam o Tobie i mialam znowu sie dopytywac o wiesci od Ciebie. No to z tego co piszesz przezylas koszmar w tamtym tygodniu. To straszne, ze ten gosc, pomimo, ze widzieliscie pulsujacy punkcik, nie widzial nic.
Pewnie ma sposob na kasowanie negatywnych opinii na internecie...
Waniulka, Viola, Strokrotka lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
Zdenerwowalam sie strasznie w zeszlym tygodniu, ale te nieustepujace nudnosci, bol piersi i nasilajace sie wizyty w toalecie nie dawaly mi spokoju. Tak wiec zarodeczek jest sliczny ale na razie bez bijacego serduszka, pozostaje mi czekac i modlic sie o to aby wreszcie to moje dziecie sie okreslilo, a jak sie urodzi to ma obiecanego porzadnego klapsa za te nerwy;-)
Kajaoli wrote:Viola! Wlasnie myslalam o Tobie i mialam znowu sie dopytywac o wiesci od Ciebie. No to z tego co piszesz przezylas koszmar w tamtym tygodniu. To straszne, ze ten gosc, pomimo, ze widzieliscie pulsujacy punkcik, nie widzial nic.
Pewnie ma sposob na kasowanie negatywnych opinii na internecie...
Waniulka lubi tę wiadomość
-
Viola wrote:Zdenerwowalam sie strasznie w zeszlym tygodniu, ale te nieustepujace nudnosci, bol piersi i nasilajace sie wizyty w toalecie nie dawaly mi spokoju. Tak wiec zarodeczek jest sliczny ale na razie bez bijacego serduszka, pozostaje mi czekac i modlic sie o to aby wreszcie to moje dziecie sie okreslilo, a jak sie urodzi to ma obiecanego porzadnego klapsa za te nerwy;-)
Wcale ci sie nie dziwie, nerwy musza byc straszne. Kiedy masz nastepna wizyte?
Waniulka, Viola lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
renatkach wrote:Dziewczyny czy wy też macie takie dni, że w ogóle nie czujecie z ze jesteście w ciąży?
Zero objawów boli brzucha, tkliwosci piersi tez brak, kompletnie nic...
Wlasciwie to sie zdarza. Musisz wtedy troche odczekac. Przewaznie objawy po jakims czasie wracaja
Waniulka, Viola lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
nick nieaktualnycześć kochane w piękny słoneczny ranek. renatkach nie martw się ja gyby nie ból piersi to nie czuję wogóle że w ciąży jestem mam nadzieję że wszystko jest ok. kolejną wizytę mam 5 marca i mam nadzieję że serduszko zobaczę
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola ja Ci współczuję, podobno my się nakręcamy a my tylko się martwimy o nasze maleństwa a taki lekarz buc zamiast Cię uspokoić to takie rzeczy. Nie poszła bym do niego więcej. Ja poszłam na NFZ ale lekarz bardzo spokojny porozmawiał ze mną, wogóle nie czułam że mu się śpieszy nie poganiał mnie. Kazał spokojnie za 2 tyg. przyjść i powiedział że będzie widać więcej bo było widać tylko pęcherzyk.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2014, 09:06
Viola, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
ja mam tak od piątku, i zyje dziś w stresie bo ide na nfz i boje się ze mi ciąża przeszła ;(renatkach wrote:Dziewczyny czy wy też macie takie dni, że w ogóle nie czujecie z ze jesteście w ciąży?
Zero objawów boli brzucha, tkliwosci piersi tez brak, kompletnie nic...
-
Postanowilismy powiedziec rodzinie dopiero po tej wizycie, jesli wszystko bedzie ok to wezmiemy zdjecie, skserujemy i damy jednej i drugiej mamie tzn. babci ale najpierw musimy sie upewnic, ze wszystko ok
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
Oj Kami, jak ja Cie rozumiem. Tylko ze ja mam na odwrot, mnostwo objawow ciazowych, ktore ani na chwile nie ustepuja, ale dzidzia jakos opornie rosnie. Wiem ze za czesto chodze do lekarza, nie planowalam tego, ale jak moglam nie isc skoro mialam plamienia, no i tak wyszlo.
Kamilamila85 wrote:ja mam tak od piątku, i zyje dziś w stresie bo ide na nfz i boje się ze mi ciąża przeszła ;(
Kamilamila85 lubi tę wiadomość
-
Wczoraj rano miałam bardzo delikatne brązowe plamienie. Do południa zdążyło minąć, a przed 18 poszłam do toalety i szok - jakbym właśnie okres dostała
pojechałam od razu z mężem na IP do szpitala położniczego. Lekarz zrobił mi usg - ciąża, tak jak się spodziewałam jest młodsza (mniej więcej tak, jak wyznaczyło mi ovu) określił na 5w6d i CRL 2,8mm i widział serduszko! ale mówił, że jest jakieś zagrożenie ze względu na to krwawienie. Dał mi dupka i do wyboru albo leżenie kołkiem w szpitalu, albo w domu. Ze względu na mniejszy stres wybrałam leżenie w domu. Nałykałam się tabletek i krwawienie po jakimś czasie ustąpiło. Pojawiało się tylko podczas wizyt w toalecie, a jak leżałam było ok. Z czasem znowu kolor zmienił się na brązowe plamki, a nie żywą krew ze skrzepami. Na szczęści nie boli mnie brzuch, ale apetyt bardzo straciłam. Mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy, trzymajcie kciuki...
-
nick nieaktualnyhej dziewczynki
Viola kochana rozumiem co czujesz ja miałam dokładnie to samo z Niunią objawów mnóstwo (wymiotowałam strasznie), plamienie a na usg usłyszałam puste jajo
nie poddałam się teraz moje puste jajo ma 6 lat lekarze czasem zachowują się jak bezduszne istoty
wystarczył inny lekarz, który założył że dzidzia jest młodsza i miał rację ja miałam b. długie nieregularne cykle termin z miesiączki wychodził mi na 12.08 a z usg niunia miała 20.08 to ponad tydzień różnicy.
Trzymam mocno kciuki, aby u Ciebie skończyło się jak u mnie
Viola, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyagatas wrote:Wczoraj rano miałam bardzo delikatne brązowe plamienie. Do południa zdążyło minąć, a przed 18 poszłam do toalety i szok - jakbym właśnie okres dostała pojechałam od razu z mężem na IP do szpitala położniczego. Lekarz zrobił mi usg - ciąża, tak jak się spodziewałam jest młodsza (mniej więcej tak, jak wyznaczyło mi ovu) określił na 5w6d i CRL 2,8mm i widział serduszko! ale mówił, że jest jakieś zagrożenie ze względu na to krwawienie. Dał mi dupka i do wyboru albo leżenie kołkiem w szpitalu, albo w domu. Ze względu na mniejszy stres wybrałam leżenie w domu. Nałykałam się tabletek i krwawienie po jakimś czasie ustąpiło. Pojawiało się tylko podczas wizyt w toalecie, a jak leżałam było ok. Z czasem znowu kolor zmienił się na brązowe plamki, a nie żywą krew ze skrzepami. Na szczęści nie boli mnie brzuch, ale apetyt bardzo straciłam. Mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy, trzymajcie kciuki...
kochana leż tak jak Ci lekarz kazał plackiem wstawaj tylko do toalety bierz lekarstwa a wszystko się ułoży ja leżałam 3 miesiące z niunią nie wolno mi było wstawać połóż się weź sobie książki i relaksuj się grunt to pozytywne myślenie
agatas lubi tę wiadomość
-
..niepotrzebnie szukam dziury w calym i latam po lekarzach...jeden mi wystarczy, ale ja chcialam skonsultowac sytuacje z jeszcze innym no i najadlam sie strachu niepotrzebnie...a to ze lekarze sa bezduszni potwierdzam teraz ze stanowczoscia.
Ulcio wrote:hej dziewczynki
Viola kochana rozumiem co czujesz ja miałam dokładnie to samo z Niunią objawów mnóstwo (wymiotowałam strasznie), plamienie a na usg usłyszałam puste jajo
nie poddałam się teraz moje puste jajo ma 6 lat lekarze czasem zachowują się jak bezduszne istoty
wystarczył inny lekarz, który założył że dzidzia jest młodsza i miał rację ja miałam b. długie nieregularne cykle termin z miesiączki wychodził mi na 12.08 a z usg niunia miała 20.08 to ponad tydzień różnicy.
Trzymam mocno kciuki, aby u Ciebie skończyło się jak u mnie
