WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krostki przemywaj ciepła przegotowana woda. Ja czasami przemywałam jeszcze rumiankiem albo kalikiem (oczyszcza wodę).

  • Jutysia Ekspertka
    Postów: 191 287

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przemywam ciepłą przegotowaną wodą i tyle. Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie. Już się bałam, że to jakaś alergia pokarmowa. Co prawda nabiału nie jem od poniedziałku, ale nie widzę jakieś znaczącej poprawy z brzuszkiem :/ Jakieś gorsze dni mam ostatnio, sorry za narzekanie...

    ijpbdf9h93cgicla.png
  • adrenalina Autorytet
    Postów: 2295 1628

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alergia raczej objawia się na całym ciele nie tylko na twarzy. Także spokojnie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    adrenalina wrote:
    Alergia raczej objawia się na całym ciele nie tylko na twarzy. Także spokojnie :)
    Adrenalina, nie do konca. U nad alergia wyszla tylko na buzi. Po odstawieniu nabialu wszystko z buzi zniknelo.

    Edit: w sumie nawet polozna jak to widziala, mowila ze to potowki plus rozgrzanie za mocne. A okazalo sie co innego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 18:00

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogole melduję się po szczepieniu. Zosia dała rade. Większą awanture zrobiła jak jej czapkę zakładałam niż jak ją szczepili. ;)
    Wygląda na to, ze znosi dobrze. Spi jak zabita. Goraczki brak. I oby tak zostalo.

    Reni@, Chwilka84, Eryka, kalika, Jutysia, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, szynszyl, Sylwia91, Blu, Kasik2, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignas tez duzo dzis spi po szczepieniu. Ale jak sie budzi to marudny. Ciekawe jak w nocy bedzie

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj straszna pogoda, pada cały dzień i na spacer nie mogliśmy iść :-( wystswilam go tylko na pół godz na balkon.

    U nas też od czasu do czasu jakąś krostka na buzi wyskakuje, ale zawsze rano przemywam my buzię woda przygotowana i damę schodzą.
    Kkkaaarrr zazdroszczę tego zasypiania, Kubę też przy piersi zasypia odkladam go takiego pół śpiącego ale on zawsze się przebudza,przeciąga,mruczy i budzi się, orientuje się że cycuszka nie ma, a smoka absolutnie nie tolerujemy i to trochę mi życie utrudnia że tylko pierś go uspokaja.

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkrecilam sobie ze jutro wizyta u gina. Dobrze ze zapisalam w kalendarzu bo okazuje sie ze jednak za tydzien. To bym sie zdziwila jak bym pojechala ;)

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Jutysia Ekspertka
    Postów: 191 287

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pumpkin wrote:
    Adrenalina, nie do konca. U nad alergia wyszla tylko na buzi. Po odstawieniu nabialu wszystko z buzi zniknelo.

    Edit: w sumie nawet polozna jak to widziala, mowila ze to potowki plus rozgrzanie za mocne. A okazalo sie co innego.
    A po jakim czasie od odstawienia nabiału zauważyłaś poprawę?

    ijpbdf9h93cgicla.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też się pojawiło kilka krosteczek na twarzy. Przemywamy wodą z musteli i zobaczymy czy będzie poprawa.
    Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.

    Anieńka lubi tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.

    Ginekolog mi mówiła,że tak może byc do pół roku, bo nerwy czuciowe sa przecięte i musza sie zregenerować.

    diewuszka86 lubi tę wiadomość

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1207

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć. A już myślałam, że coś nie tak, a wizyta u gina dopiero po świętach.

    l54t4dr.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    U nas też się pojawiło kilka krosteczek na twarzy. Przemywamy wodą z musteli i zobaczymy czy będzie poprawa.
    Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.

    Diewuszka to chyba normalne. Ja też tak miałam.

    diewuszka86 lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też pojawiają sie krosteczki na buzi. Raz więcej raz mniej. Ja z tym nic nie robię poza codziennym przecieraniem twarzy przy kąpieli.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 1 grudnia 2016, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój maly spi z nami całą noc. Strasznie ulewa po przebudzeniu, a przebudza się jakieś 3-4 razy w nocy wiec wole go mieć kolo siebie. On leży na jednej polowce, a my z mężem na drugiej, na szczęście mamy duże lozko,a rano zawsze biorę go do siebie jak mąż pójdzie i śpimy przytuleni, albo ja śpię a on ciągnie cyca :)

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Ginekolog mi mówiła,że tak może byc do pół roku, bo nerwy czuciowe sa przecięte i musza sie zregenerować.
    Ja mam to samo. Nie mam czucia tam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 02:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od 22 pierwsze karmienie maly juz zadypia przy cycu i za chwile go odloze i spac ide dalej :)

  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 03:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od 20 mieliśmy pierwsze karmienie o 3. Teraz mały usypia już.

    Eryka, szynszyl, Chwilka84 lubią tę wiadomość

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my od 23:30 nie śpimy... Padam po prostu. Najpierw brzuszek, w końcu poszła kupa.. A potem co przysnie to się zrywa i już taka zmęczona chyba jest że sama zasnąć nie może. Nie pomaga cyc, nie pomaga kolysanie, noszenie, wózek... A ja mam wrażenie że zaraz zemdleje ze zmęczenia

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 04:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę i ryczę razem z nią...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
‹‹ 1071 1072 1073 1074 1075 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ