Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Przemywam ciepłą przegotowaną wodą i tyle. Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie. Już się bałam, że to jakaś alergia pokarmowa. Co prawda nabiału nie jem od poniedziałku, ale nie widzę jakieś znaczącej poprawy z brzuszkiem
Jakieś gorsze dni mam ostatnio, sorry za narzekanie...
-
nick nieaktualnyadrenalina wrote:Alergia raczej objawia się na całym ciele nie tylko na twarzy. Także spokojnie
Edit: w sumie nawet polozna jak to widziala, mowila ze to potowki plus rozgrzanie za mocne. A okazalo sie co innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 18:00
-
nick nieaktualnyA tak w ogole melduję się po szczepieniu. Zosia dała rade. Większą awanture zrobiła jak jej czapkę zakładałam niż jak ją szczepili.
Wygląda na to, ze znosi dobrze. Spi jak zabita. Goraczki brak. I oby tak zostalo.Reni@, Chwilka84, Eryka, kalika, Jutysia, diewuszka86, NiecierpliwaKarolina, szynszyl, Sylwia91, Blu, Kasik2, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
U nas dzisiaj straszna pogoda, pada cały dzień i na spacer nie mogliśmy iść
wystswilam go tylko na pół godz na balkon.
U nas też od czasu do czasu jakąś krostka na buzi wyskakuje, ale zawsze rano przemywam my buzię woda przygotowana i damę schodzą.
Kkkaaarrr zazdroszczę tego zasypiania, Kubę też przy piersi zasypia odkladam go takiego pół śpiącego ale on zawsze się przebudza,przeciąga,mruczy i budzi się, orientuje się że cycuszka nie ma, a smoka absolutnie nie tolerujemy i to trochę mi życie utrudnia że tylko pierś go uspokaja. -
Pumpkin wrote:Adrenalina, nie do konca. U nad alergia wyszla tylko na buzi. Po odstawieniu nabialu wszystko z buzi zniknelo.
Edit: w sumie nawet polozna jak to widziala, mowila ze to potowki plus rozgrzanie za mocne. A okazalo sie co innego. -
U nas też się pojawiło kilka krosteczek na twarzy. Przemywamy wodą z musteli i zobaczymy czy będzie poprawa.
Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.Anieńka lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.
Ginekolog mi mówiła,że tak może byc do pół roku, bo nerwy czuciowe sa przecięte i musza sie zregenerować.
diewuszka86 lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:U nas też się pojawiło kilka krosteczek na twarzy. Przemywamy wodą z musteli i zobaczymy czy będzie poprawa.
Ja się jakoś w ogóle dziwnie czuję ostatnio. Skóra przy bliźnie po cc zrobiła się jakby zdrętwiała. Dotykam i czuję tak jakby to nie było moje ciało. Dziwne uczucie.
Diewuszka to chyba normalne. Ja też tak miałam.diewuszka86 lubi tę wiadomość
-
A mój maly spi z nami całą noc. Strasznie ulewa po przebudzeniu, a przebudza się jakieś 3-4 razy w nocy wiec wole go mieć kolo siebie. On leży na jednej polowce, a my z mężem na drugiej, na szczęście mamy duże lozko,a rano zawsze biorę go do siebie jak mąż pójdzie i śpimy przytuleni, albo ja śpię a on ciągnie cyca
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A my od 23:30 nie śpimy... Padam po prostu. Najpierw brzuszek, w końcu poszła kupa.. A potem co przysnie to się zrywa i już taka zmęczona chyba jest że sama zasnąć nie może. Nie pomaga cyc, nie pomaga kolysanie, noszenie, wózek... A ja mam wrażenie że zaraz zemdleje ze zmęczenia