WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 3 grudnia 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    A my się właśnie usypiamy. Wczoraj Olo spał od 22:30 do 7:50. Aż się przestraszyłam jak się obudziłam i zerknęłam na zegarek.
    Jaka piękna noc!!!! Jakbyś normalnie dziecka nie miała :-) my za.to wstawalismy zeszlej nocy od 23 do 4 co godzina i odziwo za każdym razem zjadal jednego cycka, później spaliśmy od 5 do 9 :-) ale już z mamuśka w objęciach bo byłam padnieta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 23:23

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po trudach w końcu kupa solidna poszła .. Ale naprawdę solidna bo zostala na plecach, bodach a nawet trochę na poduszce... Trochę ją męczyła zanim się udało uwolnić. Termoforek nawet średnio pomagał.
    Teraz jest cyc i zaraz mam nadzieję zaśnie...
    Jutro z racji jej imienin zamówiłam mszę więc mała pierwszy pójdzie do Kościoła :) posłucha jak mamusia gra, może jej się z brzucha przypomni hehe

    Kai, Chwilka84, kehlana_miyu, Blu lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My spaliśmy od 20 do 4. Teraz mały zjadł i usypia dalej :-) oby więcej takich nocek.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczyny jak Wam zazdroszczę.. Moja cała noc nie spała :( dopiero zasnęła a za pół godziny muszę ją obudzić i nakarmić a potem ubrać :( mam nadzieję że w samochodzie zaśnie i pośpi ładnie w kościele... Masakra, jeszcze tak złej nocy nie było u nas :(... Na koniec już mi było jej szkoda bo była bardzo zmęczona a nie mogła zasnąć...

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wsparcie. Tutaj wszyscy mnie o wszystko obwiniaja. Jak płacze to głodna i że mam za mało mleka, jak brzydka kupa to że nie trzymam diety itp.
    Przetrwać kilka dni i wracać do domu do normalności.

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Kasia grunt to przetrwać te pierwsze miesiące później zazwyczaj dziecko staje się mniej wrażliwe na wszystko dookoła. Mam nadzieje że tak jak piszą dziewczyny dieta zadziała i szybko pójdziecie do domku ;)

    U nas noc i dzień bez kupy :/ i w związku z tym prężnie, bąki, z resztą same wiecie. Zastanawiam się co by tu jeszcze poradzić. Kąpiel ciepła była, espumisan przed jedzeniem, piję herbatkę z hippa na trawienie mlodego i jeszcze przykladalam termofor z pestek. Kończą mi się pomysły na szczęście póki co zasnął.
    Blu, ja w takich sytuacjach zakładam małemu czapek glicerolowy. Czasami wystarczy sam akt zakładania go i mały zaczyna pchać, kupa wychodzi i jest po problemie. Czasami czopek "się przyjmie;)"i po około godzinie jest kupa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2016, 07:13

    Reni@, Blu lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    U nas po trudach w końcu kupa solidna poszła .. Ale naprawdę solidna bo zostala na plecach, bodach a nawet trochę na poduszce... Trochę ją męczyła zanim się udało uwolnić. Termoforek nawet średnio pomagał.
    Teraz jest cyc i zaraz mam nadzieję zaśnie...
    Jutro z racji jej imienin zamówiłam mszę więc mała pierwszy pójdzie do Kościoła :) posłucha jak mamusia gra, może jej się z brzucha przypomni hehe
    Mój Mikolaj też dziś idzie do kościoła. Z racji zbliżających się imienin na dziś zaplanowaliśmy jego chrzest. Zobaczymy, jak się zaprezentuje. Póki co zawsze był grzeczny, gdy gdzieś wychodzilismy. Oby tak było i dzisiaj.

    Reni@, NiecierpliwaKarolina, Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 11:35

    szynszyl, Chwilka84, Reni@, kehlana_miyu, Anoolka, NiecierpliwaKarolina, mizzelka, Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2017, 11:35

    Kasik2 lubi tę wiadomość

  • Kasik2 Autorytet
    Postów: 303 275

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pielegniarka_w_mundurze wrote:
    Mi pediatra kazała cycka odstawić. Mimo trzymania diety. Odstawiłam, daje nutramigen lgg plus Nutritonem plus gastrotuss i inne dziecko mam. Nie wyje całe dnie i noce, kupki 2-3. Jest pogodny. Przykro mi że cyckiem nie karmie. No trudno. Widocznie jestem wyjątkiem i moje mleko mu szkodzi. Ale bardzo mi brakuje tej cyckowej bliskości. Ta butelkowa to nie to samo. Ale gdy mam go na ramieniu to wycaluje od góry do dołu. A od jutra 2 miesiące:)

    Jeśli moje eksperymenty z dietą nie dadzą poprawy to też czeka mnie nutramigen.

    klz9zbmhugl0l61p.png
  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia a dajesz coś na te kupki, może warto pomoc jakąś farmakologia jak Mala się tak męczy.
    U nas noc standardowa o 18.30 spać, pobudki co 3 godziny i wstalismy o8.
    Też bym poszła do Kościoła ale boję się że.za.duże skupisko ludzi.
    Kasik ja hak lezalam z Kubą w szpitalu to też przylazla taka wredna pielęgniarka i wszystko była moja wina, ona nawet uważała że ryż i prozone jabłko jak jem to szkodzi dziecku, poplakalam się strasznie, ale nie dałam się wrednej babie walczylam o swoje i się bronilam.

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem wykończona problemami brzuszkowymi... Wczoraj od 16 do 22. I zasnąć nie mogła bo ciągle bąk za bąkiem. Widać, że chciała bardzo spać ale nie mogła...
    Wyczytałam, że problemy brzuszkowe powodować może też witamina D - nie sama witamina, bardziej olej w którym się rozpuszcza. Nie wiem ile w tym prawdy, odstawiłam D. Zobaczymy pod koniec tygodnia.

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnia noc też kiepska, a już tak ładnie było :( Po raz pierwszy od paru tygodni mały bardzo płakał, praktycznie nic nie pomagało. Zaczęło się od problemów brzuszkowych, a później był zbyt zmęczony, żeby usnąć i jeszcze bardziej się nakręcał, a jak w końcu na chwilę przysypiał, to zmoczył pieluszkę, czego nie znosi absolutnie i kompletnie się rozbudzał :( W końcu był tak zrezygnowany, że po raz pierwszy zaakceptował smoczka i chyba ssanie troszkę go uspokoiło.

    Zobaczymy, jak będzie dzisiaj, ale jak na razie nie zrobił jeszcze kupy, a zawsze rano ma dwie pod rząd, więc mam czarne przeczucia.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jakaś zła energia w powietrzu, bo Borys od kilku dni wstaje w nocy 2 razy, a juz hyly blisko 2 tygodnie z 1 pobudką. Dziś na domiar złego nie mógł zasnąć i meczlismy się od 4 do 5:20.. może trochę to nasza wina bo byli znajomi do północy i bylo trochę glosno, nowe bodźce. Ja jestem słabo wypoczeta, no ale cos za coś, albo życie towarzyskie albo sen

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ciekawości, czy Wasze dzieci też moczą niesamowite ilości pieluszek? Adaś ostatnio zużywa od kilkunastu do ponad dwudziestu pieluch dziennie, bo jak tylko leciutko zmoczy pampersa, od razu głośno i zdecydowanie domaga się zmiany. Wypróbowaliśmy większość pieluszek dostępnych w sklepach, więc to nie jest kwestia złej chłonności jednej marki. Zastanawiam się, czy to tylko mój synek jednocześnie z takim ciężko pracującym pęcherzem i nadwrażliwością na wilgoć :D

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj spanie 21:30 - 7:30. I później jeszcze od 9 do 11. Teraz szalejemy :-) gadamy sobie i się śmiejemy <3 <3 <3

    mizzelka, Blu, Eryka lubią tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana u nas schodzi max 10 pieluszek dziennie. Może jakieś zapalenie pęcherza? Chyba w takiej sytuacji już bym zrobiła badanie.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielęgniarka super <3 należało Ci się! Teraz już tak zostanie i bedziecie się sobą cieszyć :-)

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My to też tak koło 10 zuzywamy.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 4 grudnia 2016, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Kehlana u nas schodzi max 10 pieluszek dziennie. Może jakieś zapalenie pęcherza? Chyba w takiej sytuacji już bym zrobiła badanie.

    Nie wydaje mi się, bo ani nie ma gorączki, ani nie okazuje bólu przy siusianiu jak mu się zdarzy okazja bez pieluszki na przewijaku - przeciwnie, cały się wtedy cieszy, psotnik jeden :) Od początku szło u nas dużo pieluszek. Wydaje mi się, że on po prostu nie znosi mieć mokro i jego definicja mokrej pieluszki jest bardzo radykalna.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
‹‹ 1075 1076 1077 1078 1079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ