Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnoolka wrote:Sarcia to normalne że niemowlę kp nie robi kupy nawet 2 dwa tyg. Ja po ostatnich akcjach histerii i nie robienia kupy daje regularnie bobotic i probiotyk i dalej kupy są rzadko ale kolek nie ma. Na probiotyku jest napisane że można po 1 miesiącu życia.
Ni tak kochana,normalne jesli nie towarzysza temu inne dolegliwosci. A jego ewidrnt:ie to meczy podgina nozki,wrzeszczy,puszcza baki i co tusx sie napreza i ma twardy brzuch.masaze nic nie daja.
Caly czas jem to samo nic w fiecie nie zmienialam i nie wiem skad te problejybz kupa. Moj kolek nie ma
-
Dziewczyny, pomocy! Od kilku dni mój synek płacze przy popołudniowych i wieczornych karmieniach i nie chce ssać piersi. To znaczy ssie grzecznie przez kilka minut, a potem ryk. Podniesiony odbija szybko, ale do piersi wrócić nie chce. Chwyta chętnie, ale po kilku sekundach wypusza z rykiem. Przy innych karmieniach (rano, w nocy) zachowuje się normalnie, choć wedle swojego zwyczaju je krótko. Mleko w piersiach mam na pewno, zawsze zostaje choć trochę po karmieniu. Nie wiem, co robić. Martwię się, że on się nie najada, bo przez te kilka minut to samą wodę tylko pije. W nocy wytrzymuje mi do 5 godzin, w dzień domaga się jedzenia co 2-2,5 godziny. No i kupy nie robi już od 24 godzin.
-
Kuba wreszcie zrobił kupkę.. Znów było 5 dni przerwy i teraz w nocy poszło. Nie dawałam mu żadnych czopków, zrobił sam bez niczego. Oby teraz znów nie było tak długiej przerwy..
Kai nie mam pojęcia co to może być. Pewnie nie chodzi o dietę skoro w innych porach ładnie je. Ja zauważyłam, że Kuba czasem marudzi (tzn widać, że chce jeść, ale się denerwuje po podaniu piersi) po jedzeniu z jednej piersi mimo, że mleko mam a z drugiej jeszcze ładnie zje. Może to kwestia tego, że mu nie leci już tak łatwo. Może jak nie chce ssać to spróbuj dać mu drugą pierś.Kai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChwilka84 wrote:Najlepiej wejdź sobie na stronę któreś z metod, tam jest wykaz certyfikowanych fizjoterapeutow
Coś poszukam, wykaz to jedno a polecenie to drugie. To, że ktoś ma certyfikat to nie znaczy jeszcze, że jest dobry w tym co robi, stąd pytanie o polecenie.Ale poszukam sobie opinii - dzięki za podpowiedź.
-
My wczoraj wrocilismy z tygodniowego pobytu u moich rodzicow. Bylo super ale sie skonczylo. Maly zjadl wczoraj o 20 i poszedl spac a pobudka byla dopiero o 7.2o. Teraz troche sie pobawilismy i maly poszedl spac.
Pumpkin, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Pumpkin wrote:Coś poszukam, wykaz to jedno a polecenie to drugie. To, że ktoś ma certyfikat to nie znaczy jeszcze, że jest dobry w tym co robi, stąd pytanie o polecenie.
Ale poszukam sobie opinii - dzięki za podpowiedź.
Coś moj post wcięło.
Ja polecam, Iza Porada z Sulejówka.
-
sarcia123 wrote:No wlasnoe dziewczyny ja z tym samym zapytanoem moj syn od ostayniego czopka znow nie robi 3 dzien kupy !! Kurde ja juz nie wiem czym to jest spowodowane wczesniej robil normalnie...
chyba sie z nim przejde do lekarzabo az nie mozliwe dziecko tylko piersia karmione i taki problem..zwlaszcza z nie zmienialam nic w diecie ani nie wprowadzalam nic nowego zeby tomoglo miec wplywa na jakos mleka
pomocy moze cos doradzicie. Co do probiotyku to nie wiem czy mozna na wlasna reke stosowac ot tak sobie ?
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kai wrote:Dziewczyny, pomocy! Od kilku dni mój synek płacze przy popołudniowych i wieczornych karmieniach i nie chce ssać piersi. To znaczy ssie grzecznie przez kilka minut, a potem ryk. Podniesiony odbija szybko, ale do piersi wrócić nie chce. Chwyta chętnie, ale po kilku sekundach wypusza z rykiem. Przy innych karmieniach (rano, w nocy) zachowuje się normalnie, choć wedle swojego zwyczaju je krótko. Mleko w piersiach mam na pewno, zawsze zostaje choć trochę po karmieniu. Nie wiem, co robić. Martwię się, że on się nie najada, bo przez te kilka minut to samą wodę tylko pije. W nocy wytrzymuje mi do 5 godzin, w dzień domaga się jedzenia co 2-2,5 godziny. No i kupy nie robi już od 24 godzin.
U nas też tak czasem bywa. Przechodzi albo jak zrobi kupę albo odbije. Jak bardzo nie chce to na siłę nie daje jeść bo wtedy ulewa.
Na pewno wszystko jest okkiedy macie ważenie żeby sprawdzić czy przybiera?
Leon też coś mi dzisiaj marudzi pierwszy raz ze spceru wracałam biegiem, cały czas bąki puszcza i trudno mu zasnąć. Tyle dobrze że córcia jakaś łaskawsza dla matki ostatnio ;P
Kai lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKai wrote:Dziewczyny, pomocy! Od kilku dni mój synek płacze przy popołudniowych i wieczornych karmieniach i nie chce ssać piersi. To znaczy ssie grzecznie przez kilka minut, a potem ryk. Podniesiony odbija szybko, ale do piersi wrócić nie chce. Chwyta chętnie, ale po kilku sekundach wypusza z rykiem. Przy innych karmieniach (rano, w nocy) zachowuje się normalnie, choć wedle swojego zwyczaju je krótko. Mleko w piersiach mam na pewno, zawsze zostaje choć trochę po karmieniu. Nie wiem, co robić. Martwię się, że on się nie najada, bo przez te kilka minut to samą wodę tylko pije. W nocy wytrzymuje mi do 5 godzin, w dzień domaga się jedzenia co 2-2,5 godziny. No i kupy nie robi już od 24 godzin.
NiecierpliwaKarolina, Kai lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Mój Niunio dziś przekręcil się na plecy - sam.
I robi to w sekundę gdy tylko kładę go na brzuchu.
Olek też tak robia jaką ma radochę z tego. Śmieje się jak szalony
a jak go blokuję to się denerwuje.
Kai, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dzięki za wsparcie. Wczoraj też mi próbował krzyczeć przu jedzeniu, więc zabrałam pierś i zaczęłam do niego łagodnie mówić, głaskać go po buzi, przytulać i się uspokoił. Dopiero jak był grzeczny, wystawilam pierś i patrzyłam, czy się chwyci. Chwytal i jadł od kilku do kilkunastu minut. Mam nadzieję, że to zadziala na dłuższą metę. Trochę też postaralam się wydłużyć do 3 godzin przerwy między karmieniami do południa (zeby bardziej zglodnial i więcej zjadł na posiłek i skrócić do 2 godzin przerwy po południu (żeby bylo więcej posiłków, zawsze coś zje na każdy). Niespodziewanie zjadł też spokojnie o 17, burzac rodzinne teorie typu "ty go nie umiesz karmić", "po południu mleko Ci się kończy" i "ciekawe,czy przy butelce też by się tak wił". Po posiłku o 22 spał od 23 do 3:15, więc raczej glodny nie był. Mam nadzieję,że mu to przetrwamy i mu te popoludniowo-wieczorne krzyki miną. Ważenie najwcześniej w polowie stycznia. A kupek miał wczoraj dla odmianychyba z sześć.
Chwilka84, kalika, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRodzina zamiast wspierać to dobija, po prostu super
ale powiem Wam że takie teksty lecą dlatego że nasze matki, ciotki, kuzynki same karmily butlą i teraz żal im dupę ściska czego nie potrafię zrozumieć bo to przecież był ich wybór.
kalika, Eryka, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny