Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Marlon, dobrze zrozumiałam, że planujesz niebawem zajść w kolejną ciążę? Kiedy zamierzacie zacząć starania? Ja też chciałam możliwie najmniejszą różnicę wieku między pierwszą dwójką, a potem może trzecie
Najchętniej to chciałabym zajść w ciążę jak mała będzie miała około 7 miesięcy, ale myślę też żeby po macierzyńskim zatrudnić się i być na zwolnieniu w ciąży, żeby nie zostać 'na lodzie'. Wiadomo, trzeba sobie radzić i kombinować jak się da.
-
Mój Miki też rośnie, ale oceniam że w tempie normalnym. Jeszcze nosimy większość 62 i dopiero zaczynamy 68. Dziś zrobiłam przymiarke jednego kompletu to spodenki z Zary są już ok, ale bluzeczka z hm ciut luźna, choć już mogłaby być.
Co do stawek kościelnych to nie znam się, ale chyba wiele zależy od rejonu. My z mezem zawsze dajemy 500 zł na większe uroczystości, tak ustaliliśmy, ale nie wiem ile się daje w mojej okolicy, bo nigdy nie pytałam o to nikogo :pOla_Ola lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Sylwia91 wrote:Marlon, dobrze zrozumiałam, że planujesz niebawem zajść w kolejną ciążę? Kiedy zamierzacie zacząć starania? Ja też chciałam możliwie najmniejszą różnicę wieku między pierwszą dwójką, a potem może trzecie
Najchętniej to chciałabym zajść w ciążę jak mała będzie miała około 7 miesięcy, ale myślę też żeby po macierzyńskim zatrudnić się i być na zwolnieniu w ciąży, żeby nie zostać 'na lodzie'. Wiadomo, trzeba sobie radzić i kombinować jak się da.
Chciałabym, mieć trójkę, więc plan mam, żeby mniej więcej co 2 lata mieć dziecko, żeby organizm się zregenerował po ciąży, no i też żeby każdy był zaopiekowany jak jest malutki.
Tak zaczniemy starania gdzieś w listopadzie / grudniu żebym na bank była w ciąży w styczniu jak będę musiała wrócić do pracySylwia91 lubi tę wiadomość
-
Kalika 500 zł za chrzest to bardzo dużo. Mówi Ci to ktoś kto się obraca wśród księży i reali kościelnych heheh
Marlon plan w deche hehehmyślę że będziemy się wspólnie starać i spotkamy się na nowej grupie jakiś sierpnioweczek 2018
marlon lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja za chrzest dalam 50 zl tyle ile zazadal, w zyciu nie dala bym tym darmozjadom pol tysiaca za nic. A jak maja zamiar brac gruba kase to, prosze bardzo dac im umowy o prace kase fiskalna i niech pracują, bo kosciol juz dawno przestal bgc instytucja ktora ma jednoczyc z Bogiem. U nasmksiadz na koledzie niemdostal nic, skoro tom wizyta duszpasterska to wizyta a nie 200 zl za 5 minut pracy.
Ola_Ola, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
Sarcia czemu od razu wszystkich do jednego wora? I czemu tak agresywnie? Uwierz mi że wśród księży są naprawdę dobrzy życzliwi ludzie nie tylko przeliczajacy kase. Wiem bo z nimi pracuję na codzień.
I w niektórych kościołach jest naprawdę cudownie. Czuć atmosferę jedności i wspólnotyserio. Ja uwielbiam mój kościół. Kocham tam jeździć i kocham być z tymi ludźmi tam. Wszyscy są bardzo życzliwi, a tyle dobroci i pomocy ile dostałam od proboszcza to naprawdę więcej niż od całkiem bliskiej rodziny... z resztą gdyby nie oni to nigdy bym nie robiła tego co kocham
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 17:10
Kai, szynszyl lubią tę wiadomość
-
Zdecydowaliśmy z mężem, że ja na pewno nie wracam do pracy w styczniu 2018.
Zastanawiamy się jeszcze czy skorzystać z bezpłatnego wychowawczego przez rok i dopiero w 2019 zająć się drugą ciążą, żeby jeszcze troszkę porozpieszczać Olka i poświęcić mu 100% uwagi, czy od razu po skończonym macierzyńskim zatroszyć się o rodzeństwo.Sylwia91, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
U nas trochę inna sytuacja bo ja nie pracuję. Tzn pracowalam przed ciążą ale krótko i nie mieli obowiązku przedłużyć mi umowy bo kończyła się na początku ciąży. Zostało mi ciągnąć zwolnienie przez całą ciążę a teraz jestem na macierzyńskim 1000zł tzw. kosiniakowe. Dlatego też zastanawiam się czy się nie postarać o dzidzi i już wtedy na początku ciąży przyjąć się gdzieś do pracy żeby móc znowu być na zwolnieniu
-
nick nieaktualnySylwia91
zadnej agresji tutaj nie ma tylko dosadnie wyrazone zdanie na temat co mysle na temat tej koscielnej sekty. Mam wujka ksiedza to doskonale wiem co sie wszędzie wyprawia. Ja uwazam ze wiare, Boga nosi ie w sercu nie na pokaz noe dla innych lecz dla samego siebie. Modlic sie mozna w kazdym miejscu i w kazeej chwili bez tej calej otoczki, nez teho calego cyrku jakim aktualnie jest kosciol.kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Sarcia ja tak nie uwazam. Dla mnie wazny jest caly ten cyrk jak to nazywasz. Eucharystia to nie cyrk i wiele katolikow poczuloby sie urazonych takim okresleniem. Ja tak się czuję. Modlić owszem można się wszędzie ale to nie to samo co uczestniczyc w Eucharystii i przyjmowac Cialo Chrystusa. Wiem ze wśród księży są osoby które nie powinny się znaleźć w takiej roli, ale są też tacy którzy sprawiają że wierzysz mocniej niż kiedyś i chcesz być bliżej Boga. Skoro nazywasz to cyrkiem to po co chrzcisz dziecko? Przecież to nie obowiązek. To obłuda i hipokryzja robić coś w co się nie wierzy. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora
i może nie poruszajmy takich kontrowersyjnych tematów bo wkrada się niefajna atmosfera wtedy, a po co
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 18:03
Kai, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
Sarcia, podobnie jak Sylwia, odebrałam Twojego posta jako bardzo agresywnego. Również uważam, że to nie miejsce na takie dyskusje, bo niczyjego zdania się tutaj nie zmieni, a tylko psuje się atmosfera. Każdy daje ile uważa za sluszne i na ile go stać, dla jednego 50 zl będzie znaczyło więcej niż dla innego 1000zł, więc kwota nie ma większego znaczenia. A uogolnienia zawsze były i będą dla kogoś krzywdzące, bo tak jak są fryzjerki czy ekspedientki, które świetnie sprawdzają się w swoim fachu oraz takie które robią łaskę, że Cię obsluza, nauczyciele z pasją i wypaleni zawodowo, taki i księża bywają różni. Są tacy jak społeczeństwo, bo z niego się wywodzą.
Sylwia91, Kai, szynszyl lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Dziś już trochę lepiej. Przynajmniej juz yak nie swiszczy przy oddychaniu wiec zmniejszyli mu sterydy. Osluchowo tez podobno lepiej. No ale do zdrowia jeszcze chyba daleko
NiecierpliwaKarolina, Chwilka84 lubią tę wiadomość
-
My po szczepieniu. Pierwsza dawka hexa 200 zł. i rotawirusy 300 zł. Uff jesteśmy lżejsi trochę, ale mam nadzieję, że nie będzie żadnych negatywnych skutków. Kubuś był bardzo dzielny, ja się bardziej zestresowałam chyba. No i waży już 6300 i wysoki na 66 cm
Moja kochana Kluseczka :*
Co do chrztu to ja uważam, że każdy daje księdzu ile uważa za stosowne. To jest ich praca i wynagrodzenie się należy, takie jest moje zdanie.
Ja jestem osobą wierzącą i tak jak napisała Sylwia, też dla mnie ważne jest chodzenie do kościoła i wszystkie obrzędy. W kościele potrafię się bardziej wyciszyć przy modlitwie no i atmosfera jest taka bardziej mistyczna. Księża i kościół to jedno, wiara to drugie, choć są też księża z powołania i z pasją, tak jak to jest w innych zawodach, tu zgadzam się z kaliką. Generalnie jak przez jakiś czas nie chodziłam do kościoła zaraz przed porodem i kilka tygodni po, to bardzo mi tego brakowało. I będę Synka na pewno wychowywała tak, aby dla niego wiara też była istotną częścią życia.
To pofilozofowałam
marlon, kalika, Sylwia91, Sylwusia100, Kai, szynszyl lubią tę wiadomość