Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Anieńka do smarowania używamy AP. Kilka postów wyżej wkleiłam link. Taki duży balsam z pompką. Bardzo fajna konsystencja.
Co do diety to może zacznij jeść powoli normalnie i spróbuj póki co eliminować nabiał i jaja i ich przetwory. Bo się zagłodzisz.
A też nie ma pewności, że to alergia pokarmowa.
Nam alergolog powiedział, że to równie dobrze może być jakiś alergen wziewny. No i oczywiście trzeba unikać przegrzewania i pocenia dziecka i jakiegokolwiek kontaktu z wełną. -
Ola_Ola wrote:Chwilka wydaje mi się (mam nadzieję że źle mi się wydaje) że Twój synek się nie najada. U mnie było to samo. Z butli lepiej leci niż z piersi, niestety.
Mówisz że nie śpi nic w dzień? Nawet na/po spacerze?
A może nosidło/chusta w ciągu dnia? Mój odpływa po 10-15min.
Na spacerze płacze z15 min i usypia na 20-40 min różnie, w chuscie ryczy. Z pierwszym nocnym usypianiem nie ma kłopotu, sam usypia w łóżeczku już, ale śpi jakieś 2-3 godz a później już coraz krócej i od 4 zazwyczaj jest ale awantura. Ze spaniem w domu w ciągu dnia DRAMAT.
Teraz tak myślę że może przy tym cycku się tak wkurza bo ostatnio smoka zaakceptował.
Dzisiaj ściągnę trochę mleka i go dopcham -
NiecierpliwaKarolina wrote:Chwilka, a mnie się wydaje, że to skok. Olek w tym samym mniej wiecej momencie, w jakim jest teraz Kuba tez mi odstawił teatrzyk. Była histeria przy cycku, brak snu, marudzenie, budzenie się w nocy.
Karolcia, chciałabym żeby o był skok, ale z dziennym snem mamy problemy od zawsze o z kp od jakis 2-3 tyg, wiec troche juz to trwa:( -
Chwilka84 wrote:Diewuszka, a dobrze zrozumiałam, że Ty tak swojemu Kubusiowi tak dajesz?
Nie. Karmię piersią a z butelki tylko jak potrzebuję gdzieś wyjść i chcę na jedno karmienie zostawić mleko. Ale niestety z tym jest problem bo po karmieniu z tej samej piersi potrafię odciągnąć max 20 ml, często mniej. Tak więc żeby zostawic około 200 ml (a tyle około je na raz) potrzebuję 2 dni odciągania. I po prostu zastanawiałam się czy może masz jakiś inny lepszy system, żeby więcej mleka ściągnąć. Ostatnio nawet było tak, że laktator działał przez 15 min.a nie poleciała ani kropla.. -
Wytarcie na potylicy ma, ale wypadają jej na całej główcekalika wrote:Jutysia, mojemu nie wypadają, tylko się wycierają na potylicy, od leżenia. U Was wypadają na całej główce, nie tylko tam, gdzie pobiera o podłoże?
Co ją pogłaszczę to zostają mi w rękach jej włosy. I za uszkami zrobiły jej się takie łyse placki
Nie wiem czy to normalne...
Co do problemów skórnych, to od dwóch dni smarujemy przepisanymi maściami i już widzę poprawę. Po emulsjach na AZS nie było widać różnicy, więc diagnoza LZS chyba jest trafna. Oby tak dalej

-
Dziewczyny nie wiem czy u nas pomógł alantan czy latopic którego użyliśmy raz, wydaje mi się że to pierwsze. Zmiany są bardzo nawilżone i juz prawie nie widoczne a jeszcze 3 dni temu były strasznie suche i zaognione . Używam tego alantan plus
Reni@ lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja mam pytanie z innej beczki. Jasiek ma problemy skorne ale i z nami jest cos nie tak, mianowicie drapiemy sie... nigdy tak nie mielismy. Swedza nas rozne miejsca na ciele. Dzis bylismy pol dnia u tesciowej towszystko ok. Wrocilismy tylko do domu i od razu sie zaczynamy drapsc. Ja mam dodatkowo takie czerwone kropki jakby mnie komary pogryzly. Nasze ciuchy i posciel zaczelam prac w bambino plynie do prania, czy plyn dla dzieci moglby nas az tak uczulic? I to tylko o w domu? Macie moze doswiadczenie z takim stanem? I jaskowi pewnie cos nie odpowiada w domu, dlatego tej skory nie mozemy wyleczyc.
A czy skokrozwojowy moze trwsc 2 tyg, bo od chrzcin Jasko nie chce spac w nocy jak kiedys, nie lubi nowych smoczkow i marudzi w ciagu dnia... -
Chwilka, łączę się w bólu. Mąż na nocce. Mały zasnął około 21 i spał do 23. I od tej pory już nie śpi. Już go dwa razy karmiłam, pieluszke brudną zmieniłam, smoczek, lulanie... nie wiem, co mam robić. Padam na twarz. Może to ten cholerny skok, bo już mi tak ponad dwa tygodnie nocami wydziwia. Za dnia coś tam śpi, ale za to przy piersi piszczy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 01:54
-
Witam sie i ja
Mlody nie spi juz godzine. Co noc to gorzej. Nie wiem czy to skok czy dziąsła .
U nas od urodzenia nie bylo jeszcze przespamej nocy i pewnie szybko sie nie doczekam ale bez przesady z tym budzeniem. EhhhWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 03:06
-
Zasnął o 2:30 a o 5:11 już się obudził. Ciekawe, co dalej?
Ten skok niby trwa do 19 tygodnia, a potem od 22 następny. No to się długo można nacieszyć spokojem
. Skok nie skok, muszę to jakoś wytrzymać. Takie uroki bycia mamą niemowlęcia. Pocieszam się myślą, że kiedyś zacznie w końcu te nocki przesypiac. Z każdą nocą jest blizej do tego czasu, no nie?
-
Widzę, że nie tylko ja "walczyłam" kolejna noc;/
Reniu, u nas tez nie było zadnej nocki nawet zeby był jakis dłuższy niz 3 h ciąg snu a ostatnio spi najpierw 2 godz a pozniej juz tylko coraz krócej.
Dzis spał ze mna pół nocy z cyckiem w buzi no masakra , leżałam nieruchomo na boku, dupa mnie boli, nie wyspana jestem i wszystko na mojej glowie, ehhhh
Kai, mnie przy życiu tez trzyma wiara że to sie zmieni kiedys.
A tymczasem, wytrwałości dla Mamusiek Małych Buntowników/czek:) -
Anieńka, teoretycznie uczulenie na płyn jest możliwe, choć dziwne nieco jest to, że wszyscy w trójkę mielibyście je mieć. Po tym co piszesz, to ja bym wzięła pod uwagę jeszcze świerzb. Jest dość częsty i zarazić się można przez przypadek. Wybierzcie się do lekarza, żeby sprawdził czy to nie to.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 10:39


06.2015 - nasz aniołek:*
-
u mnie też nie jest super,co prawda chyba trochę lepiej niż u Was, ale z malutkiej się zrobiła straszna maruda ;/ i co chwila jej przy cycku coś nie pasuje, zaczyna piszczeć i płakać.
czy Wasze dzieciaczki też co chwila próbują podnosić główkę? Hania właśnie jak leży to co chwila podnosi, póki co zawsze leży na płaskim, jeszcze nie kładliśmy w leżaczku na pochylonej pozycji i strasznie się denerwuje. Ale jest chyba jeszcze za malutka do zmiany pozycji.
-
moj ostatnio ciagle do siadania startuje. Jak go trzymam pionowo na rekach to nozki podnosi i glowe do przodu. Czasami jak siedzialam to kladlam go sobie tak na półeżąco a teraz of razu sie dzwiga i denerwuje
Z piciem tez cuduje. Wyciaga butle z buzi, ciagle sie odwraca bo wszystko go intetesujeWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2017, 12:24
-
Chwilka84 wrote:Dzis spał ze mna pół nocy z cyckiem w buzi no masakra , leżałam nieruchomo na boku, dupa mnie boli, nie wyspana jestem i wszystko na mojej glowie, ehhhh
Przybij piateczke, u mnie tak samo. Cieszę się że nie tylko ja tak mam bo w moim otoczeniu wszyscy mi powtarzają że to moja wina bo tak przyzwyczaiłam i tak mam. Już zaczynam świrowac że może faktycznie coś źle robię. Ale czy można dziecko przyzwyczaić do wybudzania w nocy co godzinę?
















