Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Renia, wow 9,5kg! Jak twoj kregoslup to znosi? Borysek wazy ok 7,3kg i ja juz ledwo wyrabiam, choc juz go w ogole nie nosze a jedynie przenosze. Byloby cudownie jakby zechcial juz siadac i czworakowac, choc u nas wszystko troszke pozniej wiec jeszcze sobie poczekam...
-
My juz tez po szczepieniu, nie było aż tak źle, chyba dlatego że tata był z nami:)Kubek waży 7 kg i ma 63 cm:)
Kolejne za 6 tyg bo zdecydowaliśmy sie dopiero teraz na pneumo.
Mam pytanie, bo za 6 tyg mamy tez wzw bo mieliśmy szczepionke 5w1 i zastanawiam sie czy kolejne dawki tej szczepionki sa rzeczywiście obowiązkowe? Myślałam, że ta jedna co dostaje po porodzie to wystarczy.
Blu, Reni@, aneta93, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr jest co nosić Mały coraz cięższy a ja chudne. Kurde dzis na wadze 46.6 kg. Tyle to chyba w podstawówce wazylam. Jem normalnie a nie mogę przytyć
Chwilka Miki tez mial 5w1 i bylismy na tym szczepieniu. Ignaś ma 6w1 i to wzw bylo już w dzisiejszej dawce wiec kolejne szczepienie dopiero 13-14 miesiacWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 13:47
-
Sylwusia100 wrote:Pytanie do dziewczyn które karmią mm.Mały w poniedziałek kończy pół roku i czy mamy zmienić mleko na 2? Jeśli tak to jak to zrobić.
Teoretyczmie możesz zacząć juz zamieniając 1 miarke dotychczasowego mleka na 2. I stopniowo zwiekszac mm 2 zmniejszac ilosc 1.
Tyle z teorii. Mnie kilka dni przed ukończeniem przez Ignasia 6 miesięcy skonczylo się mleko początkowe a mialam juz zapas 2 wiec od razu podalam 2. Żadnej negatywnwj reakcji nie zauwazylamBlu, Sylwusia100, aneta93 lubią tę wiadomość
-
My na nutramigenie z 1 normalnie na 2 przeszlam od razu, zero problemow
moja lulana w wozku i na rekach na drzemki i spanie i odkladana bez klopotow
teraz z gorki bo przez straszne kolki byla masakra ze spaniem w dzien do 4mca wlacznie
nasza prawie 3 latka jest b empatyczna w stosunku do Zuzy i mowi: dwa coreczki, informuje nas: idz do Zuzy, Zuza placzeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 23:07
-
Kochane czy któraś ma taki problem? Mały zaczął się "bawić jedzeniem" pluje i się śmieje. Pluje śliną, mlekiem i obiadkami. Widać że robi to dla zabawy bo ma przy tym kupę radości. Zjada cała butelkę/obiadek ale w między czasie musi pozartowac. Na początku się smielismy, może to go zachęciło. Ale jak je np. marchewkę to nie muszę mówić jak wyglądają moje ubrania i wszystko naokoło? Już nie mówię że on nawet na włosach ma jedzenie. Jak go oduczyć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2017, 11:31
-
Aneta, nie wiem od kiedy rozszerzasz dietę, ale Leon tak na początku pluł i bawił się jedzeniem. Teraz już tak nie robi, albo je jak mu smakuje, albo się krzywo, odwraca jak czegoś nie chce. Myślę że to jest przejściowe. Ja nagrałam sobie filmik, z tego jak jadł na początku bo śmieszne to jest, choć faktycznie do mycia wszystko
Dziewczyny a dajecie do gryzienia chrupki kukurydziane?
-
nick nieaktualny
-
ok, ale rozumiem że może pluć obiadem bo nie lubi, lub mu nie smakuje, ale on pluje nawet mlekiem bądź śliną samą, albo jak kogoś widzi i się cieszy to też pluje, dla niego to jest zabawa, bo on się śmieje i nogami przeplata jak szalony, na pewno nie chodzi tu o to, że jedzenie mu nie smakuje. Rozszerzamy dietę już 2 miesiące.
-
Reni@ wrote:kkkaaarrr jest co nosić Mały coraz cięższy a ja chudne. Kurde dzis na wadze 46.6 kg. Tyle to chyba w podstawówce wazylam. Jem normalnie a nie mogę przytyć
Reni@ lubi tę wiadomość