X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka84 wrote:
    Niecierpliwa, własie czytaliśmy że w tym okresie moga byc koszmary i to tak wygladało, budził sie z przeraźliwym krzykiem.
    Ale w dzień chichra sie cały czas , krzyczy, nie wiem ja go gardło nie boli.
    Zęby w sumie tez moga byc bo wszystko wsadza do buzi non stop, ale dalismy jednego wieczoru mu przeciwbolowy na noc i to nic nie dało.
    No nic, musze to przetrwać, uciekam spąc, bo kolejny maraton zaczynam:(
    Chwilka, u nas w tym tygodniu były dwa takie epizody z przeraźliwym wrzaskiem koło północy, więc może faktycznie coś jest na rzeczy z tymi koszmarami.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam trochę problem z karmieniem. Od kilku dni baaaardzo boli. Bolą mnie brodawki i są bardzo tkliwe, ale tylko podczas karmienia. Nie czuję, żeby Olson mnie jakoś szczególnie gryzł zębami. Bardziej to jest uczucie takiego bardzo mocnego ssania.
    Tak może być w tym okresie czy powinnam pomyśleć o lekarzu albo jakiś maściach?

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina ja bardzo polecam maść maltan na bolące brodawki. Mi bardzo pomogła na samym początku kp jeszcze w szpitalu. Właściwie to codziennie do biustonosza wkładam wkładki laktacyjne z odrobiną tej maści i nie wiem co to ból brodawek.
    Ale jeżeli naprawdę bardzo boli i nie tylko brodawki tylko czujesz ciągnięcie w piersi to ja bym wybrała się do lekarza, bo to może być zapalenie w najgorszym razie. Nie przewiało Cię ostatnio? A może Młody częściej je i podrażnił Ci?

    l54t4dr.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwilka, mój się nie krztusi pijąc z Doidy. Od początku wiedział o co chodzi. Za to łyżeczka to dla niego złooooo. Już nie mogę się doczekać, aż usiądzie i będę mogła zacząć blw.

    Eryka, dzięki, że napisałas o swoim niejadku. Myślałam że tylko ja mam taki oporny egzemplarz. Cała nadzieja w blw ;)

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też zdarzyły się ostatnio pobudki z krzykiem, dobrze, że piszecie o tych koszmarach bo nie mialam pojęcia o co chodzi.

    Borys u nas je pięknie, ale pocie to zło. Jak tylko ma w ustach cos wodnistej konsystencji i nie jest to mleko z cycuszka, to pluje.. dolewam wody do obiadku i tak przemycam choc trochę, ale na dłuższą metę tak się nie da...

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika ja nie wiem co jest w tym kubeczku, ale Hania reaguje tak samo :)

    dzisiaj budziła mi się w nocy kilka razy tak na chwilę, a raz nie chciała zasnąć ;(

    Eryka czasem siedzi w tym krzesełku, a czasem ją trzymamy na kolanach.

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl mam prośbę, możesz napisać jak wygląda ten kubeczek munchkin od strony technicznej, tzn jak się go rozkręca i myje? Tak jak np kubek termiczny?

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda tak :) myje się go całkiem łatwo nie ma nigdzie zakamarków. sam kubeczek jest z takiego naprawdę grubego plastiku, jakby podwójny. zawartość wylatuje po brzegach jak się ją trochę zassie :)


    0a99889335fe8c82med.jpg

    79c9d43e9f8e9504med.jpg

    3b3d2f8572f11dadmed.jpg

    64bf8abfc327d49amed.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2017, 10:21

    Blu lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woow bardzo dziękuję :)

    szynszyl lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Jutysia Ekspertka
    Postów: 191 287

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dawno nas nie było, a trochę postępów jest :)
    W Niedzielę Wielkanocną zaczęliśmy rozszerzanie diety, na pierwszy ogień poszła marcheweczka Gerbera. Ania początkowo nie wiedziała co się dzieje, ale za chwilę już sama otwierała buzię i nawet nie wypluła zbyt dużo. Oczywiście mamy wszystko nagrane :) Gotowana przeze mnie marchewka już nie smakowała jej tak dobrze, zobaczymy co będzie dalej.

    A w piątek po dwóch nieprzespanych nocach, przebiły nam się dwie dolne jedynki! :D Na razie czuć ostre pod palcami, ale cieszę się jak dziecko. Długo taki ząbek może wychodzić do pełnego rozmiaru?

    I w weekend byliśmy na weselu w Gdańsku i Ania pierwszy raz widziała morze :) Całą imprezę była grzeczna i uśmiechała się do wszystkich. Podróż w samochodzie zniosła bardzo dzielnie, a mieszkamy w Krakowie, więc w jedną stronę pokonaliśmy 700 km :)
    A w niedzielę organizujemy chrzciny :)

    Chwilka84, aneta93, diewuszka86, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    ijpbdf9h93cgicla.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutysia, u nas dolne jedynki przebily się dokładnie miesiąc temu. Aktualnie wyszły gdzieś w połowie, więc pewnie cały proces potrwa jeszcze z miesiąc.
    Fajnie, że podróż udana. Mała miała dużo wrażeń przez weekend :) Nas taka wyprawa czeka za 1,5 miesiąca, bo wybieramy się do Ustki, a też jesteśmy z Małopolski :)

    Jutysia lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Chwilka84 Autorytet
    Postów: 965 904

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    Dziewczyny, a ja mam trochę problem z karmieniem. Od kilku dni baaaardzo boli. Bolą mnie brodawki i są bardzo tkliwe, ale tylko podczas karmienia. Nie czuję, żeby Olson mnie jakoś szczególnie gryzł zębami. Bardziej to jest uczucie takiego bardzo mocnego ssania.
    Tak może być w tym okresie czy powinnam pomyśleć o lekarzu albo jakiś maściach?

    Karolina, mam to samo, zrobiły sie jakby wrażliwsze, ale myślę że to przez to że Kubie może dziąsła stwardniały i dlatego,ale te nieraz aż nie przyjemnie jest, zwłaszcza jak jest bardzo głodny.

    ex2bi09komf7ydjp.png
  • Eryka Ekspertka
    Postów: 222 184

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas odparzenia powoli ustępują. To chyba po mące ;)

    Kalika mam nadzieję, że Hania w końcu zaskoczy z tym jedzeniem, bo boję się anemii. Na razie wyniki w normie, ale żelaza nie robiłam, tylko samą morfologię. Też chciałam jeszcze czekać z blw, ale Hania raczej nie prędko siądzie, więc stwierdziłam, że od czasu do czasu ją posadzę na kolanach, żeby chociaż spróbowała nowych smaków.

    Karolina mnie ostatnio też sutki bolą. Jest to inny rodzaj bólu niż na początku, takie bardziej ciągnięcie i wydaje mi się, że Hania bardziej teraz zasysa. Dodatkowo tak jej się pozmieniało, że je jak noworodek, czasem co 2 h. To pewnie też ma wpływ. Po ostatnim czasie, gzdie potrafiła nie jesć całymi dniami, bardzo mnie ta zmiana cieszy. Przynajmniej nie boję się już, ze się zagłodzi :D

    zem3df9hdz9h654o.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalika, my też do Ustki w pierwszym tygodniu czerwca :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas Mały mało przybrał na wadze przez ostatnie 2 msc i znalazł się na 3 centylu, wazy 7100 i dostalismy skierowanie na morfologie, mocz i zelazo ale wyniki ok, tylko bakterie w moczu, ale leukocyty w normie więc pewnie przez to że umyłam go samą wodą, to bakterie się znalazły w pojemniczku.

    Może któraś wie jak to z alergią, czy nawet mała ilość alergenu podrażnia? Pytam bo mały ma podejrzenie alergii na białko mleka, od 2 msc pijemy Bebilon pepti i wszystkie problemy skórne poszły w niepamięć. Ostatnio przez 3 dni jadł ciasteczka HiPP rozmoczone i dopiero po tym czasie zauważyłam że mają w składzie mleko. Nie wiem czemu wcześniej o tym nie pomyślałam. Ale w każdym razie plam żadnych nie dostał, więc na 4 dzień dostał 2 łyżeczki jogurtu i też nic się nie pojawiło i jestem w kropce, czy rozszerzać mu dietę o te pokarmy mleczne czy nie, bo już nic nie rozumiem

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, my na ostatnim wazeniu bylismy jak Borys mial 6msc i tydzien, czyli tak jak wy, wazyl 7260 i pierwszy raz "awansowal" na przedzial miedzy 10 a 25 centylem (wczesniej zawsze 3 lub miedzy 3 a 10). Zastanawia mnie to, czy lekarze uzywaja roznych siatek, czy o co chodzi, bo przeciez te 150g roznicy w tym wieku nie moze rozgraniczac miedzy 3 a 25 centylem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 09:55

    aneta93 lubi tę wiadomość

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    czytam Was na bieżąca, ale staram się na maxa ograniczyć używanie telefonu przy Młodym, więc nie mam jak i kiedy pisać.

    Wczoraj Andrzej skończył pół roku :) <3
    63bb595b44f31de9med.jpg

    Zębów zero, ale ślinotok jest mega, wymiana śliniaka co godzinkę.

    Mamy bardzo regularny tryb życia.
    6.oo - pobudka
    6.15 - zabawy na macie
    6.45 - kupa
    - po ogarnięciu ciąg dalszy zabawo - ćwiczęn
    - 8.oo kaszka z chleba świętojańskiego z jabłkiem pieczonym, popitka wodą
    - chwila na zabawę - drzemka do 9.30
    - potem znowu zabawa i o 11.oo idziemy na spacer albo weranding (moglibyśmy wcześniej, ale pogoda jest do niczego)
    o 14.oo - mleko
    o 15.oo wracamy na drzemkę, no i koło 16.oo znowu Andrzej się budzi, jemy wtedy zupkę w tym tygodniu marchwiowo - dyniową (kocham termomix) i popija wodą z niekapka (takiego krowiego rossmana)
    o 18.30 kąpiel
    19.oo - butla + spanie
    o 2.30 - 3.00 butla
    i tak w koło.

    Pierwszy raz byliśmy w sklepie i w kawiarni i na spacerze w centrum Warszawy (powązki), no i ogarniamy szczepienia.
    Z resztą jak byłam na szczepieniu to widziałam jak się później okazało 7 - miesięcznego chłopca (wcześniak z września), który chodził. Nie siedział normalnie bujał się na boki, a chodził jak go Mama za ręce trzymała. Byłam w szoku! Wygięty w łuk, ale przemieszczał się mega szybko.

    My trochę się turlamy, obracamy o 360 w trakcie snu no i pełzamy i pełzo-raczkujemy. Sporo gaworzy, ale nie są to jakieś konkretne wyrazy.

    W weekend majowy jedziemy do Zakopca, a na wakacje końca maja mam plan być w Juracie (co prawda w czerwcu chrzcimy, ale i tak będzie najbliższa rodzina i knajpa)

    Pozdrawiamy Was serdecznie <3

    Reni@, diewuszka86, szynszyl, Ola_Ola, Chwilka84, Sylwusia100, Sylwia91, aneta93, Eryka, Jutysia, kalika, Limerikowo lubią tę wiadomość

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlon śliczny Andrzej <3 Gratulacje z okazji skończenia pół roczku.
    Powiedz jak to zrobiłaś, że macie aż tak uporządkowany plan dnia? Andrzejek to anioł najwidoczniej :)
    A powiedz czy Twój synek bez problemu je to co mu dajesz i jeśli tak to czy tak było od początku?
    U nas rozszerzanie diety od soboty i szczerze powiem jestem podłamana. W pierwszy dzień nawet dobrze poszło, ale kolejne dwa dni już gorzej. Wczoraj łyżeczka z marchewką wylądowała na mnie zamiast w buzi. Dziś będzie dynia, może będzie lepiej.
    Marlon, a tak nieśmiało spytam, jak tam Wasze starania o drugiego bąbelka? Bo pamiętam, że mówiłaś, że zależy Wam na szybkim powiększeniu rodziny.

    l54t4dr.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diewuszka spokojnie z tym rozszerzaniem. Ignasiowi tez marchewka nie podeszła. Ani brokuł. Zaczęłam dawac dwuskladnikowe i od razu bylo lepiej. Poza tym dopiero zaczynacie przygodę z jedzeniem. U nas tez bylo po lyzeczce, dwie i tak stopniowo. Trochę to trwa

    Aneta faktycznie dziwne że tak mało teraz przybiera. A jak u synka z apetytem?

    Eryka fajnie że jest poprawa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 15:32

    aneta93, diewuszka86 lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 25 kwietnia 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta u nas też poprawa skórna po tym mleku

    Marlon fajnego masz Batmana :)

    My po chrzcinach, wszystko było super oprócz pogody ;)

    marlon lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
‹‹ 1242 1243 1244 1245 1246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ