Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, to jakiś cud jest, dziś byliśmy na wizycie kontrolnej i okazało się, że osluchowo jest czysty!!! Bóg wysłuchał modlitw. Prawie sześć tygodni czekałam na tę wiadomość. Wiem, że jeszcze ciągle trzeba na niego uważać, by nie było nawrotow, ale naprawdę mnie uskrzydlila ta wiadomość. Za dwa tygodnie mamy jeszcze kontrolę w poradni imunnologicznej.
diewuszka86, kkkaaarrr, szynszyl, Ola_Ola, Eryka, Reni@, Jutysia, Blu, Chwilka84, NiecierpliwaKarolina, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
diewuszka, pięknie wyglądacie
Kai, strasznie się cieszę, że kryzys zażegnany! Teraz będzie już tylko lepiej
Co do powrotu do pracy, to mnie też to przeraża Mamy niby zaklepane miejsce w żłobku, ale jakoś nie jestem przekonana, głównie ze względu na większe ryzyko złapania infekcji. Aczkolwiek innego wyjścia poza urlopem wychowawczym nie widzę, dziadkowie mieszkają za daleko. Pocieszam się, że mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji, choć jest go coraz mniej...
Dzisiaj próbujemy zachwalanej dyni z ziemniakiem, trzymajcie kciuki żeby posmakowałaKai, diewuszka86, Reni@, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Kai wrote:Chyba jestem ostatnia na tym forum, która zaczyna przygodę z rozszerzeniem diety. Przez ten szpital mamy spore opóźnienie. Na razie jesteśmy po pierwszych lyzeczkach marchewki. Idzie opornie. I dziś odkrylam wysypke na brzuszku. Czyżby uczulenie?
Wbrew pozorom alergia na marchew zdarza się dość często. A może to jakieś potówki? -
szynszyl wrote:Jutysia jak dynia z ziemniaczkiem? u nas była dzisiaj pieczona dynia, bardzo smakowała
Kai, z wysypką na brzuchu kojarzy mi się bardziej alergia kontaktowa (proszek, płyn, nowe ubranka?). -
Tak sobie pomyslalam ostatnio, ze to az dziwne ze jeszcze zadna nie jest w ciazy kto zacznie kolejna liste?
Dziewczyny Jasko jest strasznie cieply, ma gorace raczki jak nie wiem. Wczesniej mial temo rak bardziej chlodna niz goraca. Od kilku dni w mieszkaniu mamy wyzsza temp, nie tak latwo ja zbic, mieszkamy na poddaszu. Jest ponad 22st, zawsze mielismy 20. Oczywiscie temp nie ma, to tylko moje spostrzezenie ze ma gorace rece, w sumie jak jego tata. Czy mozliwe ze zmienila sie mu termoregulacja, czy np zeby ida? Jest rozpalony bez goraczki -
Mam pytanie do dziewczyn odciągających mleko. Od historii ze słabym przybieraniem Kubusia na wadze, zaczęłam odciągać mleko i co 2 dni mały dostawał butlę. Teraz odciągam trochę rzadziej i zaczął dostawać co 3, 4 dni (wyczytałam, że mleko można przechowywać w lodówce do 5 dni). I dziś dostał takie 4-dniowe, zjadł część i więcej nie chciał. Powąchaliśmy z mężem to mleko a tu zonk, okropny zapach normalnie jak wymiociny (sory za dosłowność). Wyczytałam, źe niektóre kobiety mają w mleku wysoką zawartość lipazy, który to enzym sprawia, że mleko może po kilku dniach być nadtrawione i wydzielać taki specyficzny smrodek. Od razu zaznaczam, że mleko łączę dopiero po schłodzeniu. Dałam mu potem cyca i zjadł normalnie. Czy faktycznie może być tak, że 4 dni dla mojego mleka to za długo?
-
Diewuszka, ja odciagam tylko w ciagu dnia na podwieczorkowa kaszke, wiec mleko czeka max kilka godzin i nawet do lodowki nie chowam, więc z własnego doświadczenia nie pomoge. Jednak, jesli martwisz sie czy mleko się nie psuje po 4 dniach w lodowce to moze mroź, wtedy na pewno będzie ok.