Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Borys byl bardzo dzielny. Bylo az 6 dzieci i chyba byl najgrzeczniejszy. W knajpie tez sie spisal na medal, jak sie zmeczyl to po prostu poszedl spac, wystawilismy wozek na dwor i wszyscy goscie zabijali sie o swoja kolejle aby posiedziec przy wozku i pobujac Wrazenia jednak zrobily swoje bo od 12 nie jadl do 18 i poznoej w nocy nie spal od 23 do 2...
Sylwusia100, Sylwia91, Jutysia, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
kkkkaaarrr super ze impreza się udala! a Borysek wiadomo musial natlok wrazen odreagować.
diewuszka zazdroszczę pozytywnie zakupów a co do wesela to rozumiem ze sie martwisz ale bedzie dobrze ja tez juz kilka razy zostawilam Basie na caly dzien z mamą np. jak jechaliśmy po autko. nie bylo nas ok 10h jak nie więcej. Na szczęście mama dała rade. Ja oczywiście dzwoniłam i wiadomo myslalam o Basi ale była w dobrych rękach gorzej z nocą u nas bo mala nie zaśnie na noc beze mnie, juz mialam tego dowód jak jechalam grac msze o 21 i 12 w nocy z okazji całodobowego czuwania. Mialam nie wracać miedzy mszami ale musialam na chwilkę bo mala histerii dostala. W dzień mama ją uśpi a na noc juz musialam byc ja. Mam nadzieje ze Kubuś będzie grzeczny z dziadkami :* :* w razie co blisko macie? zawsze bedziesz mogla sie wyrwac na chwilkę więc nie martw sie na zapas :*
u nas sukces. Basia zjadla moją zupkę wczoraj pierwszy raz bez odruchu wymiotnego ogólnie to bylam z nia u dermatologa bo plamy jej jakies wyszly. Zadawala rozne pytania co do pielęgnacji itp i powiedziała ze nie ma sie do czego przyczepić tylko ewentualnie do słoików. Mamy przejsc ba gotowane wiec próbujemy. Wcześniej oczywiście próbowałam jej gotować ale sie kończyło wymiotami mimo ze smak podobny do słoikowegodiewuszka86 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Zdrówka dla chorowitków!
A u nas postępy, od soboty Michaś zaczął siadać
Zębów brak, noce przesypia super od trzech tygodni w swoim łóżeczku.
U nas z jedzeniem różnie, raz ma apetyt i wsunie pół słoika a raz dwie łyżki. Mamine jedzonko bleee
Kalika jesteś w Ustce? My jedziemy tam w lipcu. Polecam rybkę u Mar huba w porcie
Diewuszka my też musimy zostawić młodego u dziadków, też wesele wyjazdowe, a nawet dwa i też z jednej strony się cieszę bo to chwila relaksu a z drugiej nie wiem jak przeżyję bez tego bezzębnego uśmiechu No nie dogodzisz...
szynszyl, Reni@, Sylwia91, diewuszka86 lubią tę wiadomość
-
Sylwia mamy blisko bo 15 min taksówką więc jak będzie trzeba jechać to w ciągu max pół godziny mogę być. Ale oczywiście stresik jest Wiem, że małemu krzywda żadna się nie stanie, ale tak jak napisała Ola_Ola, nie wiem jak przeżyję te parę godzin oddzielona od synka. Ale kiedyś trzeba zrobić ten pierwszy krok, więc myślę, że ostatecznie będę zadowolona
Kai to nieprawdopodobne co się u Was dzieje. Współczuję bardzo rozłąki z maluszkiem, ale wiadomo, zdrowie Twoje i jego najważniejsze. Limit chorowania wyczerpaliście już chyba na ten i przyszły rok, więc życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wreszcie spokoju w tym zakresie na dłuższy czas.
Co do wakacji to my prawdopodobnie też pojedziemy do Ustki.Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kai, Pielęgniarko mam nadzieję, że to już ostatnie co złego Was spotyka ;/
diewuszka na pewno będzie super, chwila relaksu dla Was to więcej siły na potem do zabawy
nas Hania codziennie wita stojąc sobie radośnie w łóżeczku i potem cały dzień się wspina gdzie może, oczy dookoła głowy trzeba miećOla_Ola, Reni@, Blu, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
kkkaaarrr wrote:Ola_ola, my jedziemy do Ustki w pt. Masz jeszcze jakies tipy?
Bar klusek miał dobre domowe jedzenie, chyba nawet z dowozem.
Dolinę Charlotty odwiedźcie.
Bunkry Bluchera.
Magda Gessler miała w jednej z knajp kuchenne rewolucje, ale nie byłam.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, szybkiego powrotu do zdrowia! Pielęgniarko, mam znajoma z przepukliną właśnie poporodową, u niej na tyle utrudnia życie, że nie może podnosić ciężkich rzeczy. Trzymam kciuki, żeby to był już koniec przebojów że zdrowiem!
Leon nie potrafi jeszcze raczkować, a też tylko patrzy, żeby się gdzies wyspindrać fajnie to wygląda bo np trzyma się uchwytu od mebli i tak klęczy i się śmieje. Mam nadzieję , że nie zostanie jakimś kaznodzieja od tego długiego klęczenia :p
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich forumowych Szkrabów w ich pierwszy dzień dziecka!Anoolka, NiecierpliwaKarolina lubią tę wiadomość
-
Blu czemu? wiem ze ciezko by sie bylo z tym pogodzić ale jakie to błogosławieństwo od Boga dostać powołanie! w sumie tylko On wie co Leosiowi pisane hehe
zazdroszcze Wam takich wspinaczek, moja Kluska na za ciężki tylek haha
buziaki dla dzieciaków z okazji dnia dzieckaBlu lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Przepraszam, że się nie odniose do każdej z Was, ale wpadłam na chwilę. Od wczoraj jesteśmy w Ustce. Mieliśmy wyjeżdżać w niedzielę wieczorem, ale mąż miał w poniedzialek pilne spotkanie w pracy i przelozylismy wyjazd o 2 dni. Pogoda piękna, ale wiatr bardzo silny. Mam nadzieję, że jutro już będzie spokojniej. Jestem tutaj pierwszy raz i jest pieknie! Plaża bardzo szeroka i piasek biały. Dotychczas jeździliśmy do Trójmiasta, gdzie pod tym względem warunki w moim odczuciu są gorsze.
Ola, dzięki za namiar. Póki co byliśmy w Tawernie Columbus, która szczerze Wam polecam. Mile miejsce na Promenadzie przy plaży, z widokiem na morze, jedzenie bardzo smaczne, porcje duże, obsługa pomocna i sympatyczna.
Posyłam nadmorskie pozdrowienia i uciekam wdychac jodBlu, Reni@, Anoolka, Sylwia91, NiecierpliwaKarolina, kkkaaarrr lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Sylwia91 wrote:Blu czemu? wiem ze ciezko by sie bylo z tym pogodzić ale jakie to błogosławieństwo od Boga dostać powołanie! w sumie tylko On wie co Leosiowi pisane hehe
E to tylko takie moje głupie gadanie wiem, że na to wpływu żadnego nie mam co będzie robił w przyszłości. Ale wiadomo, chciałabym żeby miał rodzinę
Sylwusia nie wiem od kiedy można, ale też już trochę jogurtu dawałam i faktycznie bardzo smakował.
Jest teraz w Lidlu taki makaron w kształcie zwierzątek lub literek który jest zrobiony tylko z mąki kukurydzianej. Polecam do przetestowania, dzisiaj Leon zjadł z nim pomidorówkę jestem w szoku, bo kiepsko było z obiadami.Sylwia91 lubi tę wiadomość