X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 6 marca 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pójdziemy do neurologa bo mała też ma zaleconą kontrol około 2-3 mca to wezmę obie. Póki co widzę że żeby jej wychodzą bo dzisiaj w nocy to nie było szaleństwo jak zazwyczaj tylko płacz i chyba z bólu, dałam ibufen, trochę histerii i spazmów było ale zasnęła w końcu. Poza tym w zachowaniu nie zauważyłam żadnych nieprawidłowości :(

    Jutysia, gratulacje dla Anusi :) super że ruszyła! Każdy swoim tempem ważne że w normie :) namiar chętnie wezmę!

    Jutysia lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 6 marca 2018, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutysia fajnie, że Ania już chodzi chwila moment i będzie biegać jak szalona ;)

    Ola wczoraj miałam wizytę i lekarz stwierdził, że jeszcze musimy poczekać :)

    Dzisiaj u nas powiew wiosny i w końcu na normalny spacer można było pójść (a nie myśleć o powrocie 10 sekund po wyjściu ;))

    Sylwia91, Jutysia lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 6 marca 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dzisiaj cieplej. Mąż wyszedł w południe na spacer z Hubertem, a ja ugotowalam obiad. Teraz moje chłopaki śpią a ja odpoczywam :-)

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 6 marca 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sobie wczoraj rozwalilam moj dzieciowy wozek, bo jest z taka kierownica i urwala mi sie linka , wszystko przez przednie obciazenie 12kg ;p zreszta wozek uzywany juz wiele lat, wiec przetarlo sie... mam nadzidje ze maz mi naprawi. No a drugi wozek ten pojedynczy przez przypadek mi zabral stelaz maz do pracy bo byl w aucie, wiec siedzielismy dzis w domu w sumie sila rzeczy

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 7 marca 2018, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam wczoraj o wiośnie, a dzisiaj śnieg XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 08:07

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 7 marca 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szynszyl u nas wieczorem troszkę popadal śnieg, a teraz cały czas pada deszcz. Dzisiaj będzie przymusowe siedzenie w domu.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 7 marca 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrawiamy w ten deszczowy dzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2018, 20:26

    szynszyl, Sylwia91, Reni@ lubią tę wiadomość

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 7 marca 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie jaki mi Basia cyrk w nocy odstawiła? Masakra. Darła się i dostawała spazmów jakiś. Chciała za wszelką cenę żebym ja ją usypiała. Mąż wyciągał do niej ręce to odwracała się plecami i cicho sza a za chwilę od nowa jazda... Jaka ona cwana. Dzisiaj dopiero przed 15 poszła na drzemkę. Zaraz ją będę budzić nie dam jej długo spać bo mi potem da popalić. Może gdyby nie zablokowała nogi między szczebelkami to by spala, a tak się obudziła i się zaczęło... Kiedy jej to minie nie wiem. Mam wrażenie że odkąd wróciłam ze szpitala jest gorsza niż była. Chce mną zawładnąć na maxa.

    Dzisiaj była u nas położna. Martwiłam się o kp a nie mam o co. Przy wyjściu ze szpitala w czwartek czyli praktycznie tydzień temu mała ważyła 2900 a dzisiaj 3240! Przytyła aż 340g!

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 8 marca 2018, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny rozstaliśmy się z mężem... Narazie separacja na jakiś czas i zobaczymy co dalej... Nie mogę spać mam koszmary ehh jest mi cholernie ciężko nie wiem czy dam radę to wszystko udźwignąć..

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 8 marca 2018, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ciezko ciezko Sylwia , wspolczuje

    moze na pewien czas Wam to ok zrobi, ale bedziez miala full obowiazkow

    masz pomoc Twojej rodziny?

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 8 marca 2018, 04:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas Karolinka dalej chora, juz 4ty tydzien, masakra
    angina i ucho plus zapal drog mocz, ma syropek, nurofen, krople do uszu
    brzydki katar jej zszedl dzieki ok kroplom Mucofluid

    dzis znowu lekarz bo nie ma poprawy od pon
    Zuza zaczela mi kaszlec

    jeszcze moja mama przyjechala z big kaszlem i okazalo sie ze to ostre zapal drog oddechi antybiotyk plus gripexy etc po tym jak ja , wczor rano zatargalam do lekarza , oczyw po dyskusji
    Musze ja, odeslac do domu bo niestety stanowi zagrozenie dla mych dzieci
    Niepotrzebnie przyjezdzala z kaszlem i teraz problem..
    Mial byc pobyt z atrakcjami w Poz a wyszedl areszt w apt

    Czekamy na wiosne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 04:19

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 8 marca 2018, 04:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limerikowo mam rodziców i pomagają jak mogą. Jakoś dam radę... Dzieci dużo weryfikują. No cóż. Mam nadzieję tylko że będzie się nimi opiekował na tyle na ile będzie to możliwe...

    Współczuję choroby :( faktycznie jak piszesz mama powinna pomyśleć wcześniej przecież dwójka małych dzieci bardzo szybko może się zarazić.. zdrówka <3

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 8 marca 2018, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia współczuję.. Trzymaj się jakoś zwłaszcza, że jesteś w połogu smutne to strasznie, ale może separacja pomoże i jakoś się jeszcze dogadacie. Tego Ci życzę.

    U nas niestety wszystko zmierza w tym samym kierunku..

    l54t4dr.png
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 8 marca 2018, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wczoraj skończylam kp. Tak mi smutno.. ;-(

    l54t4dr.png
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, dziewczyny, wspolczuje Wam i 3mam za Was kciuki!
    Nie wiem, co z tymi facetami sie dzieje. Wsrod moich znajomych tez kilka par sie rozstało jak pojawilo sie dziecko.
    Jedna starała sie 10 lat, multum poronien, laska mega depra, a on przy niej trwal i ja wspieral. Normalnie zloty czlowiek. Potem zdecydowali sie na invitro i twinsy. Minal rok a on sie zawinal i teraz ma jakas malolate. A ona zostala sama. Zamieszkala z rodzicami i pieknie sobie radzi.
    Z reszta jak ciezko by nie bylo, to uwazam, ze lepiej sie rozstac niz tkwic w jakiejs toksycznej relacji.

    Ja sie rozchorowalam. Masakra. Ja nigdy nie choruje!!!!!! Jedtem taka mega hipohondryczka, ze od razu mam wrazenie, ze umieram. Ojciec postawil mi banki i jakos z tego wychodze. Najgorszy byl ten stres, ze Andrzeja zaraze, a on nigdy nie byl chory. Na razie odpukac nic mu nie jest. Tylko zeby ida. Jeszcze troche i bedzie fortepain jak u Ibisza ;)

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • marlon Autorytet
    Postów: 423 615

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z reszta Sylwia, nie jest mu zwyczajnie głupio, ze zostawia zone sama z dwojka malutkich dzieci?
    Ile on ma lat?

    Na pewno sobie poradzisz, ale koles powinien sie ogarnac, bo to zwyczajny obciach.

    atdci09kteyfwsql.png
    4b9ah00cplkhwdqn.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 8 marca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlon ja to tej zimy już nie liczę ile razy chorowalam. Jakaś masakra jest u mnie. Wstaje zdrowa a po kilku godzinach tak mnie scina z nóg, że ruszyć się nie mogę. Ostatnio meczylam się z zatokami.
    Sylwia poradzisz sobie sama, jeszcze lepiej niż bez męża. A może on się ogarnie i wróci odmieniony.

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 8 marca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za pocieszenie dziewczyny...

    Marlon, 33. Powinien być już ogarnięty. On na swoje usprawiedliwienie ma to że nie chce i nie potrafi mieszkać z moimi rodzicami ale też nie zrobił nic żebyśmy mieszkali sami. A co ja mogę zrobić na macierzyńskim i teraz drugim? Ani do pracy nie pójdę ani kredytu nie dostaniemy teraz żadnego żebyśmy mogli coś razem... poza tym ok mogłabym się z nim wyprowadzić i z dziećmi tylko że boje się że będę z nimi sama i nie będę miała pomocy a teraz mam pomoc od mamy i taty. W dodatku mam tu szkołę, potem obiecana pracę, gram w kościele no nie mogę tego tak z dnia na dzień rzucić on tego nie rozumie... Z resztą nawet nie padło nic w stylu "kochanie zróbmy coś żebyśmy mieszkali sami" jedyne co padło to to że on się chce wyprowadzić. No ok. A co z nami? Jak się ma rodzinę to nie ma "ja"... Ehhh

    Diewuszka współczuję :( mam nadzieję że u Was jednak się poukłada...

    Sylwusia wiem że czasem lepiej samemu niż byle jak ale nie dociera do mnie to jeszcze... Pojechałam rodzić dziecko a wróciłam ze szpitala i nie mam rodziny..

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 8 marca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlon, zdrówka :*

    marlon lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 8 marca 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, strasznie mi Cię żal. Mam nadzieję że jakoś Twój mąż ogarnie rzeczywistość. A co mu przeszkadzają Twoi rodzice? Powinien się cieszyć że macie pomoc która jest na wagę złota. Przecież nie mieszkacie z nimi od wczoraj i chyba wie jak to wygląda. No a jak mu tak to przeszkadzało to mógł znaleźć wam jakieś lokum. A tak na marginesie skoro taki mądry i się wyprowadził to niech zabierze dzieciaki ze sobą i zobaczy jak to jest.

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
‹‹ 1374 1375 1376 1377 1378 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ