Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki witam sie w kolejnym tygodniu. Oby do końca marca i człowiek bedzie o wiele spokojniejszy... Przynajmniej tak sie łudzę
Oby do środy...
Buziaki bede pozniej bo za niedługo jedziemy do rodzicow na obiad. Miłego :* -
nick nieaktualnyMartanna, Amc witajcie! Wpisałam was na listę. Amc jak będziesz już znała termin porodu, to podaj, dopiszemy. Dobrze, że jesteście. Razem raźniej!
Evvelina ja dostałam opryszczkę tydzień temu. Normalnie biorę tabletki Heviran schodzi w ciągu doby (są na receptę), ale nie w ciąży. Teraz nic z tym nie zrobiłam, po prostu czekałam aż zejdzie. Został jeszcze na ustach maleńki ślad, więc jeszcze 2-3 dni i po opryszczce. Wiem, że opryszczka wychodzi jak spada odporność. Może pij dużo kefiru, żeby się nafaszerować bakteriami.
Co do cycków ja mam normalnie wielkie (pewnie ze 2 rozmiary bym straciła jakbym schudła ze 20 kg). Mój rozmiar to G. Na razie cycki bez zmian wielkości. Mam wrażliwe sutki i bardzo mocno widoczne żyły, których wcześniej nie było. Mam nadzieję, że nie urosną jak balony, bo i tak mam z nimi wieczny problem. Wolałabym mieć zwykłe B lub C. Ale to zawsze tak jest. Jak się ma mniejsze, chce się większe. Jak się ma duże, chce się mniejsze. Kobiecie nie dogodzisz.
Mdłości nie ustępują, jestem nimi wymęczona. Nie mogę patrzeć na mięso i ostre potrawy. Najgorsze co może być to cebula i czosnek. Teraz od tygodnia mam fazę na słodkie lub łagodne klimaty. Syfki też mnie obsypały. Ciągle śpiąca i zmęczona. No i brzuch mnie boli, krzyż. Jak trochę pochodzę, to muszę się kłaść i odpoczywać.
MMM2016 świetny poród. Zazdroszczę. Moja koleżanka miała podobnie. Od paru dni bolał ją brzuch, więc brała nospę, a że była to jej pierwsza ciąża to nie rozpoznała, że to poród właściwie się zaczął. W dniu porodu poszła z mężem do restauracji. W restauracji ból brzucha się nasilił i stwierdzili, że pojadą do szpitala sprawdzić, czy z dzidzią wszystko ok. Jak zajechali na IP miała pełne rozwarcie i biegiem na porodówkę. Urodziła w 15 minut, też 2-3 razy parła. I chlup, synek po drugiej stronie brzuszka. Potem była w kolejnej ciąży. I tak samo szybko i prawie bezboleśnie urodziła.Szczęściara.
-
nick nieaktualnytutti87 wrote:Właśnie z tego co widzę pierwsza ciąża to albo totalny luz i pogodzenie z każdą dolegliwością, albo doszukiwanie się co chwilę czegoś i zamartwianie. Niestety należę do drugiej opcji
szynszyl, dodałam suwaczek i widzę, że nie dość, że obie debiutujemy, to jeszcze ten sam dzień ciążyno właśnie pewnie z biegiem czasu takie dolegliwości się nasilają, a teraz brzuszek tylko delikatnie zaokrąglony, co to będzie za parę miesięcy
Ja chyba mam totalny luz, raz spanikowłam, a to moja 1 ciąża. Myslalam, ze krwawie, a to zaciecie przy goleniu jakos sie rozwaliłoale zaczelam myslec i doszlam do dobrego wniosku.
-
U mna jak sie porządnie najem to bebzol jak w 5 miesiącu ciazy
ale rano juz deseczki nie ma, dzidziuś zadomowił sie na dobre
Rutelka, czyżby dziewczyna?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 14:31
Rutelka, Sylwusia100 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Beattkie wrote:Ruletka, a Twoja mama urodziła pierwsze dziecko chłopca czy dziewczynke? Podobno jest zależnosc
Jak wygląda ta zależność? Bo moja mama miała same córki, a my z siostrą samych synow
Ps. witam się i jaRutelka, Sunflower, Blu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeatkkie moja mama urodziła syna, córkę i syna, w takiej kolejności...
Ale myślę, że to chyba nie ma znaczenia, co urodzę najpierw ja.
U męża w rodzinie nie rodzą się dziewczynki od kilku pokoleń. Sami chłopcy. Mam nadzieję, że u nas będzie pierwsza dziewczyna i przez to zapoczątkujemy nową tradycję. -
nick nieaktualnyelficzka wrote:Jak wygląda ta zależność? Bo moja mama miała same córki, a my z siostrą samych synow
Ps. witam się i ja
Kolezanka mi mówiła (bo u niej sie sprawdza), ze pleć mojego dziecka bedzie taka sama jak pierwszego dziecka urodzonego przez moją mamę. Czyli u mnie była pierwsze siostra to ja będe miala dziewczynkę. Ale moze nie u Wszystkich działa:p ahaha -
nick nieaktualnyRutelka wrote:Beatkkie moja mama urodziła syna, córkę i syna, w takiej kolejności...
Ale myślę, że to chyba nie ma znaczenia, co urodzę najpierw ja.
U męża w rodzinie nie rodzą się dziewczynki od kilku pokoleń. Sami chłopcy. Mam nadzieję, że u nas będzie pierwsza dziewczyna i przez to zapoczątkujemy nową tradycję.
Myslę, ze masz rację. Natomiast ta teoria jest mi na rękęTo ciekawe, że u męża nie ma dziewczynek w rodzinie. Ciekawe co miało na to wpływ;-) to 3mam kciuki mam nadzieje, ze sie uda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:21
-
Cześć dziewczyny!! Ja Tak w skrócie co u Mnie... Jestem w szpitalu... to plamienie pobolewanie brzucha, zrobili usg lekarz twierdzi że się słabo rozwija, pobrali mi bete i kolejna we wtorek, i okaże się czy rośnie...według USG z 08.03 maleństwo miało 2.3mm a dzisiaj ma 4mm, strasznie się boję że znowu ją stracimy..., trzymajcie się Kobietki i życzę zdrówka[*] Nasze kochane Maleństwo [*]
-
takie niedzielne lenistwo dziś :)Dzisiaj wyjątkowo coś bolał mnie "jajnik", chyba przez ten temat dzisiaj
wiecie co, pozostawiona przez męża w galerii.. kupiłam śpiworek dla dziecka, nie wiem dlaczego, musiałam go mieć, a teraz zamykam go w szafie
dkt.asia trzymam mocno kciuki, wiara czyni cuda!
a co do teorii, że taka płeć jak matka, to u mnie w rodzinie się nie sprawdzaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 20:32
Blu, dkt.asia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZ tą płcią to trochę naciągane teorie
ja mam syna, moja mama 3 córki, teściowa 2 synów, także nie wiem czy jest jakiś ciąg przyczynowo skutkowy
wiem że obie babcie liczą po cichu na wnusie
ja jak na razie chcę by dzieciątko przede wszystkim BYŁO! Płeć jest drugorzędną sprawą
MMM2016 lubi tę wiadomość
-
dkt.asia wrote:Cześć dziewczyny!! Ja Tak w skrócie co u Mnie... Jestem w szpitalu... to plamienie pobolewanie brzucha, zrobili usg lekarz twierdzi że się słabo rozwija, pobrali mi bete i kolejna we wtorek, i okaże się czy rośnie...według USG z 08.03 maleństwo miało 2.3mm a dzisiaj ma 4mm, strasznie się boję że znowu ją stracimy..., trzymajcie się Kobietki i życzę zdrówka
Asiu trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze z maluszkiem!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 06:59
-
nick nieaktualnydkt.asia wrote:Cześć dziewczyny!! Ja Tak w skrócie co u Mnie... Jestem w szpitalu... to plamienie pobolewanie brzucha, zrobili usg lekarz twierdzi że się słabo rozwija, pobrali mi bete i kolejna we wtorek, i okaże się czy rośnie...według USG z 08.03 maleństwo miało 2.3mm a dzisiaj ma 4mm, strasznie się boję że znowu ją stracimy..., trzymajcie się Kobietki i życzę zdrówka
-
nick nieaktualny