X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 15 marca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunflower zazdroszczę!

    Marti zgadzam się z Anulką temp dopiero powyżej 38,5 nie ma co faszerować się lekami

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 15 marca 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka, współczuję przejść z córką i jak sobie ciebie czytam, to myślę sobie że moi rodzice również ze mną lekko nie mieli. Ja na szczęście nauki nigdy nie zaniedbywałam, ale u mnie było w drugą stronę. Zawsze byłam 'prymusem', więc moja logika nastolatki była taka, że aby mnie lubili to muszę nadrabiać tzw. złym zachowaniem. Jak dzisiaj pomyślę gdzie bywałam, z kim się zadawałam i czego próbowałam to aż włos na głowie mi się jeży.

    Nie wiem ile córka ma dokładnie lat, ale może nie głupim pomysłem byłoby wprowadzenie zasad, w których jeśli coś / na coś chce to musi sobie na to najpierw zarobić. Może to być dosłowne (samemu zarobione pieniądze szanuje się inaczej i nie tak lekko wydaje), albo przenośne, na zasadzie 'ty chcesz isc z chlopakiem do kina, a ja chce pomocy w ogrodzie. Pomozesz mi w ogrodzie, dostaniesz kase na kino, itd.' Aby to podziałało to konieczna byłaby konsekwencja i twarda ręka, bo nic gorszego jak ustalanie zasad, a potem samemu ich naginanie.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 15 marca 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wieki mnie tutaj nie było ale tylko dwa dni mam do nadrobienoa. Weekendowe szkolenie mnie wykonczyo + permamentne mdłości...

    Gratuluję udanych wizyt i witam nowe dziewczyny.

    Dzisiaj ja mam wizytę. Bardzo się cieszę że zobaczę bombelka o 17.30.

    Co do detektora tętna płodu to ja mam. Kupilam w pierwszej ciąży jednak przyszedł w dniu w którym poronilam więc i tak nie zdążyłam użyć. W drugiej ciąży używałam od 12 tc i bylam bardzo zadowolona. Nie było czegoś takiego ze nie mogłam znaleźć tętna dziecka. Czasami trwało to 2 minuty ale zawsze Znalazłam. Wystarczy na yt zobaczyć gdzie szukać i się znajdzie. Yyeraz też mam zamiar użyć pierwszy raz za tydzień. Bo teraz 10t2d. Detektor dawał mi wiele razy spokój taki wewnętrzny. Więc ja gorąco polecam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 12:29

    midnight lubi tę wiadomość

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wam juz tych wizyt, a ja z niecierpliwością czekam na 31.03 a wrazenie mam ze to nie wiadomo jak dlugo ;) masakra, jeszcze w piatek ide po l4 do lekarza to juz w ogole obejde sie smakiem ze dxidzke zobacze :)

  • Evee Przyjaciółka
    Postów: 102 80

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka , ja wczoraj z mężem sie zastanawiałam co by było gdyby nam sie takie wlasnie dziecko przytrafiło :) strach sie bać ale bywa rożnie , nie wiem ile twoja córka ma lat ale z opisu wyglada na jakieś 16 ... Ja bym takiej pannie zrobiła terapie szokowa , piszesz ze nie ma zakazu,nakazu, rygoru non stop a ba więcej sponsorujesz jej zachcianki a nic w zamian nie ma i prośby nie skutkują choćby w najprostszych rzeczach domowych ... Koniec kaski raz , koniec sponsorowania przyjemności , koniec z płaceniem abonamentu tel internetowego zawieś abonament , koniec z ciuszkami , kolczykami i innymi gadżetami , walizka ubranka i wystaw za drzwi , dozna dziewczyna szoku... . Wiem ze to trudne bo matka to matka ale skoro dajesz 100 procent a dostajesz zero baa dodatkowo za grosz szacunku nie ma do Ciebie to ja bym wlasnie tak zrobiła ... Im bardziej jej wchodzisz w tyłek przepraszam za wyrażenie tym bardziej ona Tobą manipuluje , a po tym co piszesz widac ze robi to trochę perfidnie ... A choroby płacze spazmy to rownież czysta gra , bo wie ze Ci tyłek zmięknie i dostanie to co chce :)

    16.09.15 3 puste jaja plodowe [*] [*] [*]
    Jeszcze bedzie przepięknie ....!
    w57vs65g5x1yfrve.png
  • natalaa_aa Ekspertka
    Postów: 206 117

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja Wam zazdroszczę, że jesteście już po wizytach serduszkowych :) ja się boje, że coś może być nie tak... czwartek już bliziutko :)

    natala :)thgf3e3ky5kkrrvd.png
    dxomdf9h9r427akt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalaa_aa rozumiem Cię...
    ja niby już słyszałam serduszko, ale to było 3 tygodnie temu...
    wizytę mam w piątek i też się stresuję.

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu.

  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam Wam jeszcze do oglądania słodki ciężar z dzien dobry TVN :)

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    midnight wrote:
    Sunflower zazdroszczę!

    Marti zgadzam się z Anulką temp dopiero powyżej 38,5 nie ma co faszerować się lekami
    Powiem Wam że warto zastosowac się do tego w przypadku dzieci, od samego poczatku... pozwolic dziecku gorączkowac do 38,5 bo to bezpieczna granica, dziecku nic się nie stanie a naturalna odpornośc ma mozliwosc wykazania się... dziecko ma prawo gorączkowac 3 pełne doby, nic złego się nie dzieje, po prostu organizm walczy z infekcją... jak damy mu szansę to wypracujemy super odpornośc u dzieciaczka :)
    tak mi kiedys doradzila baaaardzo stara pani pediatra.... wiekowa babeczka... ale mądra :) jej rada pozwolila nam wypracowac silną immunologie u Hanki

    Wrocilam ze spaceru, zmarzlam jak chlera, jest mokro, szaro i wieje.... nie nazwe tego wiosną :/

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • maaadzik1207 Autorytet
    Postów: 1101 1997

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza wrote:
    Ja chodzę prywatnie ale lekarz genialny! Poszukaj sobie Femimed na Marcelinie i doktor P. J. ... a jaki przystojny :) on pracuje tez w szpitalu na polnej

    No wlaśnie ja tez chce chodzic prywatnie;)

    Rośnij kinderku ❤❤❤
    16udgywlq3r6pkjj.png
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    natalaa_aa rozumiem Cię...
    ja niby już słyszałam serduszko, ale to było 3 tygodnie temu...
    wizytę mam w piątek i też się stresuję.

    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty w tym tygodniu.


    Mam to samo :) Tzn ja nie słyszałam, tylko zostałam poinformowana ze akcja serca jest :) (147 jak dobrze pamietam) to było w 7 tygodniu.

    A u mnie wizyta w najbliższy poniedziałek - też nie mogę sie doczekać...

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz ? Co ile tygodni macie wizyty ?

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    anulka, współczuję przejść z córką i jak sobie ciebie czytam, to myślę sobie że moi rodzice również ze mną lekko nie mieli. Ja na szczęście nauki nigdy nie zaniedbywałam, ale u mnie było w drugą stronę. Zawsze byłam 'prymusem', więc moja logika nastolatki była taka, że aby mnie lubili to muszę nadrabiać tzw. złym zachowaniem. Jak dzisiaj pomyślę gdzie bywałam, z kim się zadawałam i czego próbowałam to aż włos na głowie mi się jeży.

    Nie wiem ile córka ma dokładnie lat, ale może nie głupim pomysłem byłoby wprowadzenie zasad, w których jeśli coś / na coś chce to musi sobie na to najpierw zarobić. Może to być dosłowne (samemu zarobione pieniądze szanuje się inaczej i nie tak lekko wydaje), albo przenośne, na zasadzie 'ty chcesz isc z chlopakiem do kina, a ja chce pomocy w ogrodzie. Pomozesz mi w ogrodzie, dostaniesz kase na kino, itd.' Aby to podziałało to konieczna byłaby konsekwencja i twarda ręka, bo nic gorszego jak ustalanie zasad, a potem samemu ich naginanie.
    Gośka kase ma swoją, tata przelewa jej 100 na konto i to jej chyba wystarcza... ja oplacam telefon (abonament, full opcja z internetem bez limitu)
    Plus jak cos tam trzeba to wiadomo ze dorzucę...

    Nauka... uczy sie na srednim przecietnym poziomie... tzn nie uczy sie wcale a oceny ma zwyczajne , bez przegięcia w ktorakolwiek ze stron, srednie po prostu

    Lat ma 17

    fajna z niej laska ale widzę że chyba sie trochę mota... pogubila sie...Przyszla dzisiaj do mnie pogadac.... jednak definitywnie sie rozstala z chlopakiem... trudno.... co mam powiedziec? nic złego sie nie stalo... kazdy ma za soba takie czy inne przejscia... tyle dobrego ze nie stalo sie to za pare lat kiedy bylyby byc moze malzenstwem z 3 dzieci ;) a teraz trzeba korzystac z tego ze jest sie nastolatką... bo co innego ;)
    zaraz czerwiec i Chorwacja...
    na weekend juz sie umowila, jedzie do Olsztyna (stamtad jestesmy), pojdzie na koncert ze znajomymi...
    i o to chodzi....
    Nie moze nie jesc, wymiotowac, nie spac... to tylko chlopak... nie ten to inny, lepszy... uczymy sie na błędach ... wspieram ją.... rozumiem rozżalenie, tez przez to przechodzilam (jej tata był moim pierwszym chlopakiem, pierwszym partnerem... ), wiem jak boli zderzenie z rzeczywistoscia... i ciesze sie ze nie zabrneli dalej, naprawde....
    to nie byl facet dla niej... ona ma motorek w d**** ;) a ten "związek" to bylo wiecznie siedzenie przed kompem... no ile mozna... ani basenu, ani spacerow, ani silowni ani nic... a chodzila ze mna na fitness przeciez, jezdzilysmy na basen, chodzilysmy albo jezdzilysmy rowerami po 50km dziennie niekiedy.... ona musi wrocic do swiata zywych ludzi :)

    Zafunduje jej karnet na silownie ;)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • walleriana Autorytet
    Postów: 281 377

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz ? Co ile tygodni macie wizyty ?


    Chodzę prywatnie do ginekologa i endokrynologa.
    Na Nfz chodzę do ginekologa do szpitala i tam również mam wszystkie badania robione na nfz.
    Do niego mam wizyty co miesiąc a prywatnie póki co nie było u mnie potrzeby aby być częściej :)

    0d1yflw1tl9x34uk.png

    7/10/2016 Córeczka <3
    13/09/2018 Dwie kreski !
    15/09/2018 Beta 655; 18/09/2018 Beta 2556 !
    3/10/2018 Bijace serduszko <3
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evee wrote:
    Anulka , ja wczoraj z mężem sie zastanawiałam co by było gdyby nam sie takie wlasnie dziecko przytrafiło :) strach sie bać ale bywa rożnie , nie wiem ile twoja córka ma lat ale z opisu wyglada na jakieś 16 ... Ja bym takiej pannie zrobiła terapie szokowa , piszesz ze nie ma zakazu,nakazu, rygoru non stop a ba więcej sponsorujesz jej zachcianki a nic w zamian nie ma i prośby nie skutkują choćby w najprostszych rzeczach domowych ... Koniec kaski raz , koniec sponsorowania przyjemności , koniec z płaceniem abonamentu tel internetowego zawieś abonament , koniec z ciuszkami , kolczykami i innymi gadżetami , walizka ubranka i wystaw za drzwi , dozna dziewczyna szoku... . Wiem ze to trudne bo matka to matka ale skoro dajesz 100 procent a dostajesz zero baa dodatkowo za grosz szacunku nie ma do Ciebie to ja bym wlasnie tak zrobiła ... Im bardziej jej wchodzisz w tyłek przepraszam za wyrażenie tym bardziej ona Tobą manipuluje , a po tym co piszesz widac ze robi to trochę perfidnie ... A choroby płacze spazmy to rownież czysta gra , bo wie ze Ci tyłek zmięknie i dostanie to co chce :)
    Wiem, wiem kochana.... ale ja tak nie potrafię... moj mąz owszem potrafi wywalic niepoukladane ciuchy za okno :P smieci wysypac z kosza na srodku pokoju.... a jakże :) ale ja nie umiem... ja za miękka jestem.... zawsze chce jak najlepiej... i dupa, podziekowanie mam jakie mam

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz ? Co ile tygodni macie wizyty ?
    i tak i tak :) u tego na nfz ustalam sobie wizyty mniej wiecej co 3-4 tygodnie i do prywatnego tez... tylko teraz omijam wizyty bo jade na prenatalne wiec do swoich lekarzy pojdę 2-4 tyg po tych badaniach

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka chciałam dopisać, że mój brat młodszy miał podobnie cały czas uważał, że jest.niesprawiedliwie traktowany a od siebie nic nie dawał. Az pewnego dnia poprosił, zeby go.zawiezc do domu dziecka bo chce miec nowych rodzicow- oczywiście po wizycie w domu dziecka wrocił. Natomiast wariował kilka lat chyba do 19 r.z. Wyprowadzil sie z domu i.zaczal z ojcem romalnie rozmawiac. Uspokoil sie sam, ale bylo z nim tak, ze fiu fiu... Chyba z pewnych kwestii trzeba wyrosnac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 14:16

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beattkie wrote:
    Anulka chciałam dopisać, że mój brat młodszy miał podobnie cały czas uważał, że jest.niesprawiedliwie traktowany a od siebie nic nie dawał. Az pewnego dnia poprosił, zeby go.zawiezc do domu dziecka bo chce miec nowych rodzicow- oczywiście po wizycie w domu dziecka wrocił. Natomiast wariował kilka lat chyba do 19 r.z. Wyprowadzil sie z domu i.zaczal z ojcem romalnie rozmawiac. Uspokoil sie sam, ale bylo z nim tak, ze fiu fiu... Chyba z pewnych kwestii trzeba wyrosnac
    Hahaha, dobrrrryyyyy typ :) :) :) heh trzeba miec anielska cierpliwośc niekiedy co? ;)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka cieszę ze córa przyszła pogadać, od razu widać że humor Ci się poprawił :) co do temp to też znam ten sposób, zeby u dziecka od 38,5 zbiajć, z tym że u mnie często choruję ,i w tej sytuacji jak ma temp i nawet już spadnie to i tak zawsze daję przeciwgorączkowy dłużej, przez to że działa też przeciwzapalnie :) ale jak najbardziej jestem za tym żeby zbijać dop od 38,5.

    Ja mam lekarkę tylko na nfz, jest specjalistką ultrasonografistką, i jest patologiem ciąży , pracuje w największym u nas szpitalu specjalistycznym ginekologiczno-położniczym i jestem zadowolona, na razie chodzę raz w miesiącu.

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Jusstin Ekspertka
    Postów: 184 163

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    Do lekarza chodzicie prywatnie czy na nfz ? Co ile tygodni macie wizyty ?
    Ja chodzę prywatnie. Wizytę teraz mam po miesiącu. W poprzedniej ciąży było podobnie, dopiero pod koniec wizyty co 2 tygodnie.

    rfxggzu3xsdgcqg5.png
‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ